Vectra Posted August 25, 2008 Author Posted August 25, 2008 [quote name='malawaszka']przynajmniej będą mieli o czym rozmawiać - życzliwi :evil_lol:[/quote] jak nic nie wygra :diabloti: [quote name='infers1995']Właśnie co Ci tam, TZ też się ucieszy:p.[/quote] TZ strasznie :evil_lol: [quote name='agnethka']o życzliwych trzeba dbać :diabloti: :evil_lol:[/quote] racja :cool1: [quote name='lupak']Franiowi gratulacje, panienkom ukłony :lol: A światek wystawców - kiedy towarzystwo się zorientowało, że mi koło d... lata co kto komu powiedział o moich najcudowniejszych, najmądrzejszych itd itp piesach (takie są-bo moje, jedyne), a w dodatku słowa ode mnie nie wydusi na temat czyj pies pasztet- mam święty spokój, duże grono normalnych ludzi z którymi z przyjemnością spotykam się na wystawach - wręcz czekamy- jest wesoło, imprezowo i....takie spotkanie daje więcej niż 2 tyg urlopu w ciepłych krajach :evil_lol:.Z innymi się nie kolegujemy :P . A Frania to pokazywałabym na każdej wystawie, bo jest cudo a nie pies.[/quote] ale mi się nie chce jeździć , to jest problem ;) nie wkręca mnie to .. czuje się na tym ringu jak przygłup :evil_lol: ja na wystawę to jadę jak do szkoły :shake: czyli jak bydło na rzeź :evilbat: jedynie fajnie , że można spotkać kogoś znajomego ;) i pogadać ... Dwa , ciężko znoszę krytykę mojego Frania :diabloti: Mojego małego, ślicznego chłopczyka :loveu: do tego z ust człowieka który go nie zna .. Trzy , nie potrafi uzasadnić swojej oceny ..... To co lubię w Panu Jędrasiaku .... zawsze mówi co i jak , zawsze mówi czym kierował się przy wyborze , ten wygrał bo , ten jest 2 bo.. ten jest trzeci bo .... ten ma lepsze to , a ten ma lepsze to ... tu można poprawić , to jest super ..... a nie kółeczko dookoła ringu , pomaca jaja , obejrzy zęby , postawi na lokatach , coś tam napisze w opisie i następne ... Quote
malawaszka Posted August 25, 2008 Posted August 25, 2008 [quote name='Vectra']jak nic nie wygra :diabloti: [/quote] jak wygra to jeszcze więcej będą paplać ozorami :evil_lol: jezu jak ja nie szanuję tych marnych człowieczków :evil_lol: Quote
lupak Posted August 25, 2008 Posted August 25, 2008 Się zgadzam. Patrze kto sędziuje-i cieszę się, że: 1. dowiem się coś konkretnego (kompetentny sędzia) albo 2. spotkam się z pasjonatami i dowiem się więcej niż we wszystkich mądrych księgach napisano i miło spędzę czas. Właśnie na wystawach, od pasjonatów dowiedziałam się tyle o rasie, o prowadzeniu, o zrozumieniu wzajemnym z psem - że miałam na skróty. A nie metodą prób i błędów. Wiesz jak trudno odkręcic błąd :diabloti:. A pajacowanie na ringu-zawsze komuś wcisnę i wystawi, bo ja do tego się nie nadają :evil_lol:. Wystawy mogą byc fajne, zależy jak do tego podejdziesz i czego oczekujesz ;) Quote
Vectra Posted August 25, 2008 Author Posted August 25, 2008 [quote name='malawaszka']jak wygra to jeszcze więcej będą paplać ozorami :evil_lol: jezu jak ja nie szanuję tych marnych człowieczków :evil_lol:[/quote] jeszcze jest opcja jak by Franio repem został i coś pokrył jak szczeniaki wyjdą fajne - to dobra suka dała geny jak złe - wina Frania :evil_lol: wygra źle , nie wygra też można pogadać [quote name='lupak']Się zgadzam. Patrze kto sędziuje-i cieszę się, że: 1. dowiem się coś konkretnego (kompetentny sędzia) albo 2. spotkam się z pasjonatami i dowiem się więcej niż we wszystkich mądrych księgach napisano i miło spędzę czas. Właśnie na wystawach, od pasjonatów dowiedziałam się tyle o rasie, o prowadzeniu, o zrozumieniu wzajemnym z psem - że miałam na skróty. A nie metodą prób i błędów. Wiesz jak trudno odkręcic błąd :diabloti:. A pajacowanie na ringu-zawsze komuś wcisnę i wystawi, bo ja do tego się nie nadają :evil_lol:. Wystawy mogą byc fajne, zależy jak do tego podejdziesz i czego oczekujesz ;)[/quote] Problem w tym , że Franio NIE DA SIĘ nikomu wystawić , bo on chce do mnie :evil_lol: a jak ktoś chce go wystawić , to stawia opór , włącza miny nieszczęśliwego wręcz bitego pieska :diabloti: Na TZ to by ujadał :evil_lol: Co ja zrobię , że on kocha i uważa tylko mnie :loveu: :loveu: reszta to dla Frania nicość :p mój kochany chłopczyk :loveu: on to ma od Kanysia mojego :) tamten był taki sam , nie to co suki ...one prędzej dadzą się ukraść .... ale Franio nie ... bo chłopczyki są najukochańsze :p Quote
Bullila.nl Posted August 25, 2008 Posted August 25, 2008 [quote name='Vectra']jeszcze jest opcja jak by Franio repem został i coś pokrył jak szczeniaki wyjdą fajne - to dobra suka dała geny jak złe - wina Frania :evil_lol: wygra źle , nie wygra też można pogadać Problem w tym , że Franio NIE DA SIĘ nikomu wystawić , bo on chce do mnie :evil_lol: a jak ktoś chce go wystawić , to stawia opór , włącza miny nieszczęśliwego wręcz bitego pieska :diabloti: Na TZ to by ujadał :evil_lol: Co ja zrobię , że on kocha i uważa tylko mnie :loveu: :loveu: reszta to dla Frania nicość :p mój kochany chłopczyk :loveu: on to ma od Kanysia mojego :) tamten był taki sam , nie to co suki ...one prędzej dadzą się ukraść .... ale Franio nie ... bo chłopczyki są najukochańsze :p[/quote] Ewa, pamietasz W-ke ja przyszlam do Ciebie zeby Bullit mnie nie widzial...stanol ze swoja''Babcia" i nic zaparl sie i nawt TZ nie pomogl :evil_lol:pancio jego.. i Carbonarastaff powiedziala ze On tylko na ringu bedzie jaktako ze mna:loveu: Jak Franio Toba...i co.. Wygral pies...z nami..innego sedziego:roll: Quote
Vectra Posted August 25, 2008 Author Posted August 25, 2008 ale przynajmniej się moja droga dowiedziałyśmy , że mamy bliźniacze psy :evil_lol: dlatego ani Franio ani Bullit nie stanęli na 1 miejscu , bo jak bliźniaków rozdzielać :hmmmm: a tamten pies był inny , to było łatwiej .... nasze takie same , to się człowiek pogubił :evil_lol: dodam , że gorąco było .... ;) Quote
Bullila.nl Posted August 25, 2008 Posted August 25, 2008 [quote name='Vectra']ale przynajmniej się moja droga dowiedziałyśmy , że mamy bliźniacze psy :evil_lol: dlatego ani Franio ani Bullit nie stanęli na 1 miejscu , bo jak bliźniaków rozdzielać :hmmmm: a tamten pies był inny , to było łatwiej .... nasze takie same , to się człowiek pogubił :evil_lol: dodam , że gorąco było .... ;)[/quote] No tak a w sumie tylko jeden na tym ringu ,mial lapy jamnika,kregoslup basseta...i tylko jeden byl psem sedziego... [URL]http://[/URL][URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images36.fotosik.pl/5/acbca0482d716a80.jpg[/IMG][/URL] kocham to Foto;))))))))))):roll: Quote
Vectra Posted August 25, 2008 Author Posted August 25, 2008 a nie napisałam Wam dzisieszej przygody :evil_lol: wieczór , półmrok .. Mania poszła spać ... więc biere klucze i poszli my ze świnkami na spacer .. żeby szczegółowo było i wiadomo ło so chodzi opiszę .. idąc na spacer , muszę wyjść przez drzwi balkonowe , przez psie małe podwórki , otworzyć kluczami furtkę do drugiego podwórka ;) ... kontynuuje ... więc poszłam na to drugie podwórko , prosiaki polatały , jak im jęzory wypadły .. było już ciemno .. ja nie mam tam stałego oświetlenia i tylko halogeny reagujące na ruch .. na polach ciemno jak w dupie , do tego czarne psy .. wracamy do domu .. robię do trzech odlicz .. przechodząc przez furtkę .. 1 , 2 , 3 ... są wsie ..... podkreślam jest ciemno czarne psy .. zamykam furtkę , psy poleciały do domu .. w domu w pokoju ciemno .. Przyjechał Rafał , nie wchodził do domu , ja zamknęłam balkon , wzięłam plecak i pojechaliśmy coś oszamać .. wrcóciliśmy po ponad godzinie ... Wchodzę do domu .. Franek się wita , Lalka sie wita , Egona BRAK.Ale se myśle pewnie kretyn śpi , bo czasem tak jej się zdarza , że po 10 minutach od mojego powrotu nagle coś w tej pustej główce zatrybi i jest OOO ciocia :diabloti: wchodzę do pokoju , puszczam Matyldę z klatki , patrze na łóżko Klementyny nie ma.Wołam , nie przychodzi , otwieram balkon , wołam , nie ma jej ... no to pikawa mi skoczyła .. zaglądam pod tak zwany taras , czy czasem znowu jamy 5 metrowej nie wywaliła .. jamy brak Klementyny brak. Wiem , że na 100% wchodzina przez furtkę .. i się rozpłynęła ... idę jakoś z ciekawości wołam zza zamkniętej furtki KLLLLLEMMMMNTYNAAAAA , cisza .. wołam ponownie , wołam masz piłkę .. zawsze to działa .... cisza ... No nie mogła wyjść , jedyne co to mogła przeskoczyć ogrodzenie .. co w jej przypadku wcale by mnie nie zdziwiło .. idę po klucze od furtki .. myślę sobie , wezmę auto i poszukam .. może w pola poszła ? otwieram furtkę ..... ciemno , czubka nosa nie widać ... ale coś mi tak w oczach się poruszyło .. to była Klamka :mdleje: jak zbity , mały , nieszczęśliwy , zwiniety w kuleczkę piesek ... leżała pod furtką ..... PRZECIEŻ wołałam !!!! wzięłam ją na ręce , bo taka była wystraszona :( zaniosłam do domu .... bałam buzi , pomiziałam i jakoś jej przeszło ;) zaczęła się cieszyć i urządziła taniec radości , czyli galop po domu skacząc na co się da :mad: Jak ona tam została ? jak zamykałam furtkę pewno przemknęła ... ale co mi serce biło , to moje .... jednego co się boję , żeby nie zwiały na ulicę ... bo tam pies nie ma szans .. tak jeżdżą , że szok ... a psy domowe , to nie wiejskie boorki i nie potrafią omijać pędzących tirów. Quote
furciaczek Posted August 25, 2008 Posted August 25, 2008 [quote name='Bullila.nl']No tak a w sumie tylko jeden na tym ringu ,mial lapy jamnika,kregoslup basseta...i tylko jeden byl psem sedziego... [URL]http://[/URL] kocham to Foto;))))))))))):roll:[/quote] Eeee dobra moze na stafikach to ja sie jakos bardzo nie znam...ale czy te numerki sa aby dobrze ulokowane:crazyeye::roll: Dobrze ze Klementyna se pod ta furtka lezala i nie poszla w sina dal... ufff nie zazdroszcze, ja bym na zawal zeszla w tym czasie:shake: Quote
Bullila.nl Posted August 25, 2008 Posted August 25, 2008 Leza mi sie polala...:placz:nie jedna..a widzisz...Klema madra...czekala jak ja drugi raz uratujesz:multi:..Kochana...Niounia..:p Quote
Bullila.nl Posted August 26, 2008 Posted August 26, 2008 [quote name='furciaczek']Eeee dobra moze na stafikach to ja sie jakos bardzo nie znam...ale czy te numerki sa aby dobrze ulokowane:crazyeye::roll: [/quote] :shake: hahhahhaaa:shake::diabloti:...ale piwko bylo dobre po wynikachach,...co nie?:evil_lol: Quote
Vectra Posted August 26, 2008 Author Posted August 26, 2008 Jedyna droga by wyjść z podwórek , to górą ;) nie podkopią się , bo są fundamenty.Ogrodzenie ma 2 metry .... Ona się kiedyś mi zgubiła na polach .... wtedy to ja zawału mało nie dostałam .. t było całkiem krótko po tym jak do mnie przyjechała :mdleje: Biegłam do domu jak opętana , wołając , drąc się .. TZ nie było akurat .. a była ze 3 km od domu i rekord pobiłam w biegu ..... Dobiegam do domu , a ona przyklejona do furtki , tylko tej od strony wejścia do domu. Była jak przyspawana , nikt obcy by jej nie oderwał , nawet siłą .... Ona na co dzień wygląda jak obraz nędzy i rozpaczy :evil_lol: a już w takich stresujących przypadkach , to nawet trudno to nazwać .... Jedno jest piękne , po wieczornym zdarzeniu , świnki jeszcze poszły na siku .. i jak zawołałam , do domu .. Klamka była pierwsza :diabloti: , bo zawsze to Franio pierwszy przybiega , tym razem Klamka go wyprzedziła :evilbat: Quote
Vectra Posted August 26, 2008 Author Posted August 26, 2008 [quote name='Bullila.nl']:shake: hahhahhaaa:shake::diabloti:...ale piwko bylo dobre po wynikachach,...co nie?:evil_lol:[/quote] piwko było pyszne :diabloti: no i tu właśnie napiszę .. sędzia i to nagminne jest u nich .. nie powiedział nikomu dlaczego taki ani inny wybór ... A przynajmniej powinno tak być , by sprecyzował , dlaczego ten pierwszy ten drugi ten trzeci ..... a tak będziemy żyć w niewiedzy i snuć domysły ;) oczywiście nie wiem czy wspominałam , ale asystentka sędziego , sugerowała , że Franio ma niedopuszczalny kolor czyli wątrobiany :evilbat: Plus dla sędziego , że przynajmniej zna kolory stafficze , bo jej wyjaśnił , że kolor jest mahoniowy , nos pies ma czarny i jest jak najbardziej wzorcowy :p Tu dla niego plus ..... a ja chyba zacznę jeździć ze wzorcem staffika , wydrukuje sobie :evil_lol: i wydrukuje wzorniki kolorów :diabloti: wezmę też wagę i centymetr :cool1: i sobie wtedy pogadam z sędzią , czy Franio jest wzorcowy czy też nie :mad: :diabloti: czy przodkowie Frania są wątrobiani jak Franio czy mahoniowi jak Franio... czy słusznie mają tysiące tytułów czy kupili na stadionie X lecia ... ja nie twierdzę , że Franio jest 100% idealny .. dla mnie jest :loveu: ale jak usłyszę , że jest wątrobiany , to uduszę :evilbat: tu trzeba też dodać , że kolor wątrobiany nie jest wadliwy tylko mniej pożądany .... Mój TZ , to przed każdą wystawą mówi - weź tylko się tam na tym ringu nie wydzieraj i nie kłuć :evil_lol: :evil_lol: Quote
Alicja Posted August 26, 2008 Posted August 26, 2008 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]...uffffff przebrnęłam przez słowotok córci :p..... lece do roboty :diabloti:ale dziś to będę wracać z 110 na liczniku :evil_lol::evil_lol:byle szybciej no cóż u nas brak wzorca rodzinny ...Ozzy też....tyle ze on ma nieszlachetny czerep i TE USZY :crazyeye::crazyeye::crazyeye:ze słabszym kontowaniem mogę się zgodzić , ale czasem mu się zdarzy tak stanąć że nawet To ma ok [/B][/COLOR][/FONT][FONT=Arial][COLOR=Red][B]:evil_lol:[/B][/COLOR][/FONT] Quote
Matusz Posted August 26, 2008 Posted August 26, 2008 [COLOR=Navy][B]wstałem :multi: a to tylko dlatego, że jadę do Olsztyna więc musiałem :evil_lol: ja za to nie przebrnąłem przez słowotok mamci, ale może mi skróci kiedyś na gg?:diabloti::eviltong:[/B][/COLOR] Quote
BeaC Posted August 26, 2008 Posted August 26, 2008 [COLOR=DarkRed][B]:diabloti::diabloti::diabloti: bidna Klementynka.. taka samotna leżała:loveu::loveu: ja bym pewnie na zawał zeszła...........[/B][/COLOR]...:cool1: [COLOR=DarkRed][B]Dyziol buszmenik wędruje sobie teraz po całej posesji i często go nie widzę ale morde drę co chwile..coby chociaż uszki zaczęły wystawać z jakiejś świeżo wykopanej jamy wogóle coraz cięższy jest i znoszenie po schodach staje się uciążliwe dodam ze sam umie ale jak za kocicami biegnie to trzeba go siłą odciągac i znosić bo sam nie odpuści:mad: i pamiętaj słowa TZta tylko sie na tym ringu nie drzyj:evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: [/B][/COLOR] Quote
bonsai_88 Posted August 26, 2008 Posted August 26, 2008 Vectra dobrze, że Klemcia się znalazła :)... Mi ostatnio Birma "zniknęła" w lesie jak na rowerku byłyśmy - ciemno jak w d..., a ta se w krzaki polazła... zawołałam raz, drugi.... poczekałam sekundę, dwie... i o mało na zawał nie zeszłam, bo mojej jaśnie pani chciało się przybiec dopiero po 5 sekundach :D Quote
SZPiLKA23 Posted August 26, 2008 Posted August 26, 2008 No to Klamka strachu napędziła i sama sie najadła biedny pies traume przezywał ;) Sara mi nie znika ona poprostu biegnie a ja widze: pies, nie ma psa, pies, nie ma psa o sarna bedzie gdzies i pies .... a ze nasze tereny spacerowe to 2 małe laski, pola i łaki to jestem spokojna o jej zycie ;) Quote
agnethka Posted August 26, 2008 Posted August 26, 2008 [quote name='lupak']Się zgadzam. Patrze kto sędziuje-i cieszę się, że: 1. dowiem się coś konkretnego (kompetentny sędzia) albo 2. spotkam się z pasjonatami i dowiem się więcej niż we wszystkich mądrych księgach napisano i miło spędzę czas. Właśnie na wystawach, od pasjonatów dowiedziałam się tyle o rasie, o prowadzeniu, o zrozumieniu wzajemnym z psem - że miałam na skróty. A nie metodą prób i błędów. Wiesz jak trudno odkręcic błąd :diabloti:. A pajacowanie na ringu-zawsze komuś wcisnę i wystawi, bo ja do tego się nie nadają :evil_lol:. Wystawy mogą byc fajne, zależy jak do tego podejdziesz i czego oczekujesz ;)[/quote] Elitka podobnie jak Franio - wątpię czy da się komuś wcisnąć i wyskoczyć na ring, bo to moja przylepka (wszędzie za mną idzie), aczkolwiek jestem pewna, że jest jedna jedyna osoba, która spokojnie dałaby sobie z nią radę :diabloti: ona jako jedyna zajrzała Elicie w zęby, a moja suka stała jak struna, aż w szoku byłam :evil_lol: [quote name='Bullila.nl']No tak a w sumie tylko jeden na tym ringu ,mial lapy jamnika,kregoslup basseta...i tylko jeden byl psem sedziego... [U][url]http://images36.fotosik.pl/5/acbca0482d716a80.jpg[/url][/U] kocham to Foto;))))))))))):roll:[/quote] cieszę się, że foto przypadło do gustu ;) a co do samej tej wystawy to już co miałam powiedzieć powiedziałam ;) ------ Vectra jestem w stanie to sobie wyobrazić co czułaś - musiało być okropne, biedna Klemka :shake: ja mało zawału nie dostałam gdy Chrapka (buldożka) poszła nam w długą, szukaliśmy jej ze dwie godziny i to pół naszego bloku biegało i ją wołało; na szczęście wszystko dobrze się skończyło, sunia poszła sobie do "perfumerii" pod blok obok :roll: Quote
Matusz Posted August 26, 2008 Posted August 26, 2008 [COLOR=Navy][B]doczytałem, dobrze, że Klementynka się odnalazła :multi::multi: bidulka jedna :loveu: [/B][/COLOR] Quote
Vectra Posted August 26, 2008 Author Posted August 26, 2008 Ale ona tak na prawde , to się nie zgubiła :diabloti: po prostu jak zamykała furtkę między podwórkami , to sobie zawróciła .. a że ciemno było .. to tego nie zauważyłam .. gdyby miała w zwyczaju piszczeć czy szczekać w tym nieszczęściu , to pewno bym ją od razu wyłapała ... a ona taki gamoń jest , że łazi niezauważalnie czasem jak cień .. a że człowiek jest gupi , to sobie film dokręci ... ja generalnie zachowuje zawsze spokój i mało kiedy dostaje zawału .. jednak mam fobie na punkcie tej ulicy ... no to mi ciśnienie skoczyło .. chyba im zamówię takie obroże świecące ... Quote
agnethka Posted August 26, 2008 Posted August 26, 2008 właśnie miałam Ci zaproponować świecące obroże :evil_lol: Quote
Bullila.nl Posted August 26, 2008 Posted August 26, 2008 Moj Bullit to sie nie raz sam na dwor wyprowdzil jakbyl mlodszy:mad::placz: i tez tak cichcem:angryy:To w moment oboje dzieci TZ i ja kazdemy po smyczy w lape i na ulice...tylko zazwyczaj jak kazde poszlo w ktoras strone to On juz biegl usmiechniety do domu...tylko na wprost domu mam droge gdzie wolno 80 jechac aa jest ze 100metrow do niej.Inne kierunki w miare bezpieczne..Raz pamietam TZ zapomnial ze ma 5miesiecznego psa i se wszedl do domu drzwi otwarte i do kompa usiadl:stupid:.....ja bylam na zakupach na szczescie tylko w supermarkecie najblizszym...wjezdzam w ulice a moj malutki piesek siedzi na chodniku przed domem oparty o znak i wypatruje mnie i czeka.... Nie moge napisac jakimi slowami przywitalam TZ-a ,bo by mnie moderator zbanowal:evil_lol:....a wiem ze grasuje tutaj mod:diabloti: Quote
infers Posted August 26, 2008 Posted August 26, 2008 No droga ciotuniu, Klamka niezłą dawke adrenaliny Ci zafundowała:razz:. Quote
Vectra Posted August 26, 2008 Author Posted August 26, 2008 Powiedzmy , że zawału to dostałam i normalnie mało do pana który nam ogrodzenie w psim kojcu stawiał nie pojechałam by mu mordę obić :mad: Bo już pisałam , że wkopali słupy i nad fundamentem jest ogrodzenie ... dziura jest taka , że Mania przejdzie ... znaczy juz nie ma . , bo po tym jak TZ zrobiła wojnę , nie napiszę jakich słów używałam , bo mod przyjdzie i mnie zbanuje :diabloti: To było podsypane .. niby dziury nie było .. Franio był wtedy mały ... Psy poszły na siku .. Lalka i Kano wrócili , Frania brak ... wołam NIE MA , na drugie podwórko nie ma szans przejść ... od razu wpadłam na pomysł , że wylazł pod ogrodzeniem :mdleje: Z prędkością światła , na boso , klucze w garść , jakąś latarkę dorwałam ... pędze wyskakuje przez furtkę ... ja nawet nie wiem kiedy ja otworzyłam drzwi , furtkę ... Było ciemno , furtkę mam blisko ulicy .. wołam FRANIUUUUUU .... jak poszedł w pola , to nic mu nie grozi , ale ja zawsze mam fobie ulicy i od razu czarny scenariusz .... łzy mi leciały jak szalone , grodziciel już nie żył w mojej głowie , możecie nie wierzyć ,ale ja jestem furiat i gdyby coś się Franiowi stało , to bym go zabiła chyba .... razem z TZ , zabijała bym , pobudzała do zycia i znowu zabijała :mad: wyjrzałam na t przeklętą ulice , tam widno .. patrzę nie ma Franiołka .. lecę w stronę pól ... patrzę , a ta sirota próbuje wejść na podwórko pod ogrodzeniem :mdleje: wyjść jakoś wylazł , ale wejść sie nie dało .... Jak ja go wzięłam na ręce , to byłam taka szczęśliwa jakbym wygrała w totolotka. Następnego dnia , nie muszę mówić , że TZ nie mógł w spokoju popracować tylko stałam i darłam sie na pół wsi , żeby coś z tym zrobił ... Drugi zawał , to jak Franio zawisł na kaloryferze .... Pomijam jak Lalka wybiegła na ta właśnie ulice :mdleje: ale na szczęście dzieki mojemu głosikowi o małym natężeniu decybeli , spowodował , że wszyscy zahamowali :diabloti: Dlatego Mania póki co na drugie podwórko tylko na smyczy lub w wiezieniu siedzi , bo pod bramą to ona w mig przeleci .... a ona jest bardzo ciekawska i mało czego się boi .. już się wybierała na wycieczkę po wsi :mad: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.