Jump to content
Dogomania

Sznauceromaniacy!!!!


Matt

Recommended Posts

  • Replies 34k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • orsini

    6588

  • Ka-Vanga

    2744

  • Elitesse

    2487

  • jostra

    2374

[quote name='Romas']Ja nie mam co prawda tak spektakularnych sukcesow ale z Lublina wrocilam zadowolona.Mamy ocene doskonala i srebro.[/quote]

No super, gratulacje :klacz: Kolejna doskonała :loveu: A więc udany weekend :cool3: :loveu:

Innym wystawiającym z sukcesami (europejskimi i krajowymi) również gratujemy :laola:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dorotak']No super, gratulacje :klacz: Kolejna doskonała :loveu: A więc udany weekend :cool3: :loveu:

[/quote]

Dziekujemy ,weekend i owszem udany :-)

Natalio ja bede za Ciebie kciuki trzymac :-) ,to naprawde pomaga :-)A poniewaz to krajowa sznaucerow bede trzymac tym bardziej :-)

Link to comment
Share on other sites

Jak gratulować to wszyskim.:crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye:

Ogromne gratulacje dla właściciela sni w młodzieży czarnej Marka Wardacha, zdobyła Młodzieżowe Zwycięstwo Europy.
Stawka napewno nie była mała. Ogromny sukces,czarne miniatury nie są moim ulubionym kolorem ,ale bardzo się z tego cieszę ,mam nadzieję że pozostali Dogomaniacy także przyłączą sie do serdecznych gratulacji.

Tych polskich zwycięst nie było zawiele.:multi: :multi: :multi: :multi:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Romas']
Marisia ,ja jako poczatkujacy wystawca jestem tak podekscytowana wystawianiem psa ,ze nawet jak przegram to radoche z samego wystawiania i tak mam :-)
.........
A wystawiala sie wczoraj pieknie .Sama stala bez dotykania ( prawie ) ,bardzo bylam ucieszona jej checia do pokazania sie :-)[/QUOTE]

I o to chodzi, żeby się dobrze bawić, zdobycie srebra i doskonałej oceny wcale nie jest porażką :lol: :lol: :lol: .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Elitesse']dokopal sie ktos z was do pelnych stawek z Helsinek ?
hodowlana "siostra" mojej Tessinki v-ce Zwyc Euro zdobyla :multi: wygrala klase championow w ktorej bylo uwaga ... 40 suk !! a w sumie bylo ich 74 ![/QUOTE]

No to jest czym się pochwalić taaaaaaka duża stawka – imponujące.
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Link to comment
Share on other sites

[B][FONT=Times New Roman][SIZE=3] [/SIZE][/FONT][/B]
[B][SIZE=3][FONT=Times New Roman]Dzień dobry,[/FONT][/SIZE][/B]
[B][SIZE=3][FONT=Times New Roman]Na imię mam Renata Aschmitat-Meszka i jestem hodowcą sznaucerów miniaturowych z Bartoszyc- hodowla Ankrys. Postanowiłam napisać ten post aby wyjaśnić pewną sytuację, ponieważ padło tu wcześniej wiele krytyki pod moim adresem(może oficjalnie nie padło moje nazwisko ani nazwa mojej hodowli ale przecież wiadomo, że chodziło o mnie skoro w Bartoszycach jestem jedyną osobą mającą hodowlę czarnych miniatur). Czekałam dość długo spodziewając się sprostowania przez kogoś innego ale skoro nikt nie potrafi przyznać się do błędu to postanowiłam sama wyjaśnić tutaj parę spraw.[/FONT][/SIZE][/B]
[B][SIZE=3][FONT=Times New Roman]Otóż rzeczywiście ostatnio zadzwonił do mnie właściciel pieska, który pochodzi z mojej hodowli i poinformował mnie , że u jego psa w wieku około 5 lat stwierdzono PRA. Wyniki badań pochodzą jak na razie od zwykłego lekarza weterynarii i nie są poparte badaniami u specjalisty.Przyjęłam tę wiadomość ze smutkiem, ponieważ jestem hodowcą i wiem jak straszną chorobą jest PRA. Wyraziłam swoje współczucie wobec właścicieli pieska ale jakież było moje zdziwienie kiedy owi właściciele od razu zaczęli mnie oskarżać o coś co jest dla mnie niepojęte. Usłyszałam, że ukrywam fakty występowania tej choroby wcześniej u psów pochodzących z mojej hodowli oraz podejrzenie, że z matką szczeniąt także jest coś nie tak jeśli chodzi o PRA. Poinformowałam właścicieli tego psa, że jego matka pomimo swoich 8 lat czuje się doskonale i z pewnością jest zdrowa jeśli chodzi o PRA. To samo powiedziałam o reproduktorze, który jest ojcem tego chorego psa, ponieważ poinformowałam oczywiście właściciela reproduktora o tym fakcie i uzyskałam zapewnienie , że pies także jest zdrowy pomimo podeszłego wieku. Na nic to się zdało, ponieważ właściciel chorego psa zaczął mnie straszyć, że będzie teraz wszystko sprawdzał i że znajdzie dowody na to, że mówię nieprawdę i że mnie „zniszczy”. Kiedy to usłyszałam od razu było dla mnie jasne, że za tą osobą muszą stać inni ludzie( w moim odczuciu pseudohodowcy), którzy jakoby życzliwi pojawiają się zawsze w takich momentach i wykorzystując czyjeś nieszczęście próbują załatwić przy okazji swoje interesy dyskredytując konkurencyjną hodowlę w oczach ludzi. Na dowody nie trzeba było długo czekać, ponieważ ten nasz światek jest za mały aby cokolwiek się ukryło. No i okazało się, że miałam rację w tej kwestii i o zgrozo okazało się, że pewna osoba, która sama nie jest w porządku właśnie jeśli chodzi o PRA „pomagała” właścicielowi chorego pieska mnie atakować. Nie zamierzam tu za przykładem innych osób publikować tu danych tej osoby na forum publicznym ale ta osoba wie doskonale o kim mówię teraz. To przykre i chyba właśnie najbardziej przykre w tej całej sprawie bo jak można wykorzystywać kogoś kto znalazł się w tak ciężkiej sytuacji do załatwiania swoich „brudnych” interesów???[/FONT][/SIZE][/B]
[B][SIZE=3][FONT=Times New Roman]Powracając do kwestii rozmowy z właścicielem chorego psa. Powiedział on tutaj na forum, że nie padła żadna propozycja rekompensaty a przecież prawda jest inna zupełnie. Ten Pan nie chciał w ogóle słuchać o czymkolwiek, powiedział, ze pieniądze go nie interesują i ciągle powtarzał, ze wszystko sprawdzi i mnie zniszczy. I niby wszystko jest OK., tylko czy właśnie nie powinien zacząć od sprawdzenia wszystkiego a dopiero potem mnie o cokolwiek oskarżać???[/FONT][/SIZE][/B]
[B][SIZE=3][FONT=Times New Roman]Aby dowieść swoją niewinność w piątek 02.06.2006 moja suka i reproduktor- ojciec tego psa były na badaniu oczu w Warszawie u Dr Garncarza i wynik był oczywiście CLEAR pod każdym względem(nie tylko PRA). Dodatkowo ojciec chorego psa został przebadany pod kątem chorób oczu w Finlandii(09.06.2006) przez innego specjalistę w dziedzinie okulistyki u psów. Wyniki badań są oczywiście dostępne dla każdego, kto jest tym zainteresowany. Prawda jest taka, ze w czasie kiedy moja suka była kryta tym reproduktorem temat PRA praktycznie nie istniał w Polsce, nie mówiąc już o oficjalnych testach. Pytam się kto w tym czasie miał przebadane psy pod tym kątem??? Łatwo się kogoś krytykuje a przecież większość z Was tutaj dopiero teraz po burzy na grandę robi te badania swoim psom. Oczywiście to bardzo dobrze i tego nie neguję ale chodzi mi o fakt krytykowania kogoś bezpodstawnie. Przecież skoro moja suka ma 8 lat i wynik jest CLEAR to przecież nie była chora na to wcześniej. Po prostu czystych linii nie ma i zawsze może wyskoczyć coś takiego jak tu miało miejsce, czyli, że dwa pozornie zdrowe psy niosą gen odpowiedzialny za tę chorobę i akurat nieszczęście padło na właściciela psa z mojej hodowli. Mogłam mu tylko współczuć. Mogłam też zrekompensować mu to w jakiś sposób ale jak powiedziałam na propozycję taką odpowiedź była jednoznaczna. Poza tym tak jak wspomniałam właścicielowi chorego psa fakt stwierdzenia PRA u tego psa był pierwszym o jakim słyszałam pomimo, że moja suka wydała w międzyczasie jeszcze kilka miotów i teraz także mogę to oficjalnie potwierdzić- nigdy nikt z właścicieli psów z mojej hodowli nie informował mnie o przypadku PRA u psa. Więc niby gdzie tu jest moja wina? Nawet gdyby testy były obowiązkowe wcześniej to i tak wynik za każdym razem byłby taki jak teraz czyli CLEAR i z czystym sumieniem kryla bym kolejne razy moją suczkę nie wiedząc , że w genotypie mojej suczki jest gen odpowiedzialny za PRA. To samo dotyczy reproduktora. Rozmawiałam z właścicielem i także jemu nikt wcześniej nie przedstawił żadnych oficjalnych wyników potwierdzających przypadek PRA po nim. Pytam się więc gdzie tu ktokolwiek widzi winę moją???[/FONT][/SIZE][/B]
[B][SIZE=3][FONT=Times New Roman]Cała sprawa jest dla mnie o tyle przykra, że sama nie jestem jakimś wielkim hodowcą i psy są dla mnie po prostu towarzyszami i przyjaciółmi i pomimo tego, że zawsze starałam się być w porządku pod każdym względem to i tak spotkało mnie cos takiego. Sam fakt stwierdzenia PRA u psa z mojej hodowli jest dla mnie bardzo przykry ale to, ze osoby same nie będące w porządku w podobnej sprawie „ nakręciły „ tę całą sprawę jest dla mnie w ogóle niezrozumiałe. Jak tak można???[/FONT][/SIZE][/B]
[B][SIZE=3][FONT=Times New Roman]Poza tym wszystkim to właściciel chorego psa był umówiony z Dr Garncarzem na badania oczu i z niecierpliwością czekałam na wyniki owych badań ale niestety się ich nie doczekałam. Pies był umówiony na badanie u Dr Garncarza w poniedziałek 05.06.2006 ale pomimo ustalonego terminu nie pojawił się tam nie informując o tym ani DR Garncarza ani mnie. Tak więc jak dotąd to mówimy o PRA u psa z mojej hodowli tylko teoretycznie w sumie, bo oficjalnego potwierdzenia nie mam. W każdym razie nawet jeśli okaże się , że zostanie ono stwierdzone to powtarzam jeszcze raz- NIE ZROBIŁAM WCZEŚNIEJ NIC ZŁEGO I NIE MAM SOBIE NIC DO ZARZUCENIA, a cała ta sprawa została rozdmuchana przed pewne osoby świadomie pomimo iż nie miały one racji.[/FONT][/SIZE][/B]
[B][FONT=Times New Roman][SIZE=3] [/SIZE][/FONT][/B]
[B][SIZE=3][FONT=Times New Roman]Podsumowując życzę Wam wszystkim( w większości początkującym hodowcom z tego co widzę) powodzenia w hodowli i braku jakichkolwiek chorób(choć o to będzie bardzo trudno, ponieważ trzeba się zawsze liczyć z tym , ze prędzej czy później coś może wyskoczyć), a najbardziej życzę aby nie trafili Państwo nigdy na kogoś takiego jak ja i nie chodzi mi tu wcale o właściciela chorego psa bo to była z pewnością trudna sytuacja dla niego ale chodzi tu o „życzliwych” hodowców, którzy w takiej sytuacji się mogą pojawić i podpowiedzą co należy robić aby „zgnoić” drugiego hodowcę. I nie ma się co dziwić, że właściciele chorego psa słuchają takich rad, ponieważ łatwiej się słucha kogoś kto jest nam życzliwy(przynajmniej tak myślimy) niż hodowcę od którego nabyliśmy szczenię, które niestety zachorowało.[/FONT][/SIZE][/B]
[B][FONT=Times New Roman][SIZE=3] [/SIZE][/FONT][/B]
[B][SIZE=3][FONT=Times New Roman]Pozdrawiam,[/FONT][/SIZE][/B]
[B][SIZE=3][FONT=Times New Roman]Renata[/FONT][/SIZE][/B]

Link to comment
Share on other sites

Witam mam do zaoferowania 7 szczeniaków 2 miesięcznych rasy sznaucer. Szczeniaki są wpełni zdrowe wesołe i inteligentne.Oddam je bezinteresowo w dobre ręce. Rasa sznaucer jest bardzo szanowana wśród hodowców.[B]Psy tej rasy są wykorzystywane[/B] na granicach państw a także [B]podczas polowań[/B],nadają się do pilnowania domu z zewnątrz jak i wewnątrz:).Ludzie cenią sobie ich urode piękne futro,nadają się na towarzysza i przyjaciela człowieka z powodu ich łagodnego charakteru.

:lol: :lol: :lol:

Link to comment
Share on other sites

:-) Powalajace ,szczegolnie te brednie o lagodnym charakterze :-) Moja Zuzia jest " typowym" przedstwicielem lagodnego charakteru sznaucerow :-)

Aga, piekne zdjecia Lancika w galerii :-) !

A my zaczelismy sezon rowerowy ,lepiej pozno niz wcale :-) Dzis uczylam tylko Bianke , biegania przy rowerze .Jutro moze juz wezme obie .Zuzia umie biegac z rowerem , bieda tylko jak sobie przypomni kota pogonic :-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ankrys2']
[B][SIZE=3][FONT=Times New Roman]Nie zamierzam tu za przykładem innych osób publikować tu danych tej osoby na forum publicznym ale ta osoba wie doskonale o kim mówię teraz. To przykre i chyba właśnie najbardziej przykre w tej całej sprawie bo jak można wykorzystywać kogoś kto znalazł się w tak ciężkiej sytuacji do załatwiania swoich „brudnych” interesów???[/FONT][/SIZE][/B]
[B][FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT][/B]
[/quote]


A szkoda ,ze się nie zdecydujesz . Ta osoba chce Cię "zniszczyć" nie zapominaj o tym .

Link to comment
Share on other sites

[quote]Dzień dobry,
Na imię mam Renata Aschmitat-Meszka i jestem hodowcą sznaucerów
[...]
łatwiej się słucha kogoś kto jest nam życzliwy(przynajmniej tak myślimy) niż hodowcę od którego nabyliśmy szczenię, które niestety zachorowało.

Pozdrawiam,
Renata[/quote]No to zabłysłaś w moich oczach. ;)

Dla uzupełnienia swojej racji udostępnij najlepiej jakieś skany or samfing lajk dat, obydwóch badań i nikt ci nic nie zarzuci.

Bardzo odpowiedzialne zachowanie, że zaprowadziłaś obydwa psy na badania, a jeszcze lepiej, że odezwałaś się tutaj.

Problem w tym, że własnie nie ma badań na nosicielstwo, ale to już było wałkowane przez parę stron więc nie będę się powtarzał ;)

btw, to jest jakiś hodowca, który NIE czyta tego forum? hehe, bo jak widzę to wszyscy czytają, ale się nie wypowiadają. Ale jak dotyczy bezpośrednio którejś osoby, to nagle znikąd się pojawia. :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ankrys2']
[B][SIZE=3][FONT=Times New Roman]. Powiedział on tutaj na forum, że nie padła żadna propozycja rekompensaty a przecież prawda jest inna zupełnie. Ten Pan nie chciał w ogóle słuchać o czymkolwiek, powiedział, ze pieniądze go nie interesują i ciągle powtarzał, ze wszystko sprawdzi i [COLOR=red]mnie zniszczy[/COLOR]. [/FONT][/SIZE][/B][/quote]
czy osoba zdrowa na umyśle w ogóle wypowiada TAKIE słowa????ze kogoś zniszczy??????:crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: przecież to normalne nie jest!czy wpadł na to sam czy też nie nie zmienia faktu, że jeśli tak ktoś mówi to jak dla mnie jest chory!!!!
i zniszczy za co przepraszam???przeciez NIKT specjalnie nie hoduje chorych psiaków!!!!to jakaś mania prześladowcza jest, czyli jak nic choroba psychiczna.
Dobrze, że się Pani odezwała , bo dobrze jest poznać 2 strony medalu.
Szkoda tylko ze w takich okolicznosciach.

Link to comment
Share on other sites

a wracajac do Helsinek: macie racje trzeba kibicowac swoim!!!nie umiemy grac w pilke nozna to chociaz psy mamy ladne:)))))
a wiec wszystkim uczestnikom i zwyciezcom Euro Dog Show w Helsinkach GRATULUJE sukcesow i godnego reprezentowania naszego kraju!!!!!!
bo troche tych polskich psiakow bylo:)))))i sznaucery i chince i samojedki i weimary i pewnie jeszcze kilka ras by sie znalazlo:)
:terazpol: :terazpol: :terazpol: :laola: :laola: :terazpol: :terazpol: :terazpol: :laola: :laola: :terazpol: :terazpol: :terazpol:

Link to comment
Share on other sites

PRA jest straszną chorobą i niestety może ona "wyskoczyć" u większości psów w polskich hodowlach.
To jest właśnie to, że nie ma testu na nosicielstwo i hodowca nie zdaje sobie sprawy, że kryje nosiciela.
Jeśli nosiciel zostanie pokryty nosicielem, to mamy chorego psa, jak to wystąpiło w Pani miocie. Pech niestety i bardzo współczuję.
Trudno tu mówić o rekompensacie finansowej, bo wiadomo, że musiał by zadziałać łańcuszek, pani też jest w tym wszystkim jest osobą pokrzywdzoną, zresztą właściciel reproduktora też w pewnym sensie i też powinna Pani w takim razie żądać zadośćuczytnienia od hodowcy swojej suczki.
Ja bym jednak bardzo chciała, żeby rzeczy nazywać po imieniu i jeśli mamy dowody ,że pies jest chory , to prosimy o ujawnienie nazwy nosicieli czyli rodziców, aby hodowcy mogli czuć się w miarę bezpiecznie planując przyszłe krycia.
Oczywiście dotyczy to nas wszystkich , róbmy badania i nie ukrywajmy wyników, ani tego, że wyskoczył chory szczeniak.
Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Olivka']Jeśli nosiciel zostanie pokryty nosicielem, to mamy chorego psa, jak to wystąpiło w Pani miocie. [/quote]

O ile dobrze zrozumiałam, to: PRA stwierdził:

[FONT=Times New Roman][SIZE=3][quote name='Ankrys2'][B]Wyniki badań pochodzą jak na razie od zwykłego lekarza weterynarii i nie są poparte badaniami u specjalisty.[/B][/quote][/SIZE][/FONT]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3][quote name='Ankrys2'][B]Poza tym wszystkim to właściciel chorego psa był umówiony z Dr Garncarzem na badania oczu [....] w poniedziałek 05.06.2006 ale pomimo ustalonego terminu nie pojawił się tam nie informując o tym ani DR Garncarza ani mnie. [/B][/quote][/SIZE][/FONT]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3][quote name='Ankrys2'][B]Tak więc jak dotąd to mówimy o PRA u psa z mojej hodowli tylko teoretycznie w sumie, bo oficjalnego potwierdzenia nie mam. [/B][/quote][/SIZE][/FONT]

I tu się zgadzam, bo nie wiem na ile "normalny" weterynarz, a nie specjalista jest stwierdzić z [B]całą pewnością[/B] [B]PRA[/B] (a nie np. inną chorobę)

Teraz należałoby poczekać na odpowiedź właściciela chorego psa i wynik badania psa przez specjalistę.

Link to comment
Share on other sites

Krysiu rowniez w szkotach mamy znaczacy sukces :D Wiec rewelacja :)

Widze ze jak tylko jest jakas afera, sensacja to nasze forum ozywa ;) ehh...
a co do chorob oczu to prawdopodobnie bede zmuszona je zrobic Kenzowi ;) zeby mogl pokryc pewna sunie... i jesli je zrobimy to napewno (bez wzgledu na to jaki bedzie wynik) udostepnie informacje...

A Pani Renacie naprawde wspolczuje bo sytuacja jest okropna :/ :( :( :( :( :(

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...