Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Słodka dziewczynka, radzi sobie świetnie .

Trzymam kciuki za te cholerne wyniki hist. !

i ja się do kciuków dołączam !!! Zaciskam ile sił !!!!!!!!!! Zdrówka śliczna dziewczynko :* :) teraz już musi byc tylko lepiej !!!!!!!!!!!!!!!

Posted

Faktycznie świetnie sobie radzi. Biedna tyle przeżyła, straciła dom (byle jaki, ale ona pewnie kochała tych ludzi), straciła łapkę :( Ale teraz będzie już coraz lepiej. Dzielna z niej sunia. Jeszcze tylko ta histopatologia. Trzymam kciuki

  • Upvote 1
Posted

Faktycznie świetnie sobie radzi. Biedna tyle przeżyła, straciła dom (byle jaki, ale ona pewnie kochała tych ludzi), straciła łapkę :( Ale teraz będzie już coraz lepiej. Dzielna z niej sunia. Jeszcze tylko ta histopatologia. Trzymam kciuki

Posted

 

Właśnie to ją też boli,chyba najbardziej,strata swojego "pana"

 

Ta bezwarunkowa miłość...Zaleta jakich mało ale też zguba dla psiego serca...

Będzie dobrze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  • Upvote 1
Posted

Wiem,że szybko minie ból po stracie,ale wiemy ,że psie serce kocha mimo wszystko.

Tak bym to opisała:

 

2cxu4bs.jpg

 

W domu w którym mieszkała Sara ,na podwórku mieszkał jeszcze nieduży psiak ,a w domu sunia,z którą Sara się dogadywała.

Myślę ,że pod tym względem nie będzie problemu. 

 

Biedna pewno tęskni.....

 

Aneta z hoteliku postanowiła dać jej ochłonąć i zostawiła ją w pokoju ,żeby wypoczywała. Sara chyba się lepiej czuje,bo wzięła łobuziara i poszatkowała w drobny mak pudełko ,które zostało w pomieszczeniu razem z nią ;)

Młoda owczareczka..... 1,5 roczna....marzenie ;)

Posted

Dzisiaj będzie filmik,wrzucę jak tylko Aneta prześle ........................................

 

Mam wieści od Anety : Wczoraj miałam wyjątkowo ciężki dzień, zaganiany i pełen pecha. I pewnie zagryzłabym kogoś, gdyby nie Sara. Bo Sara wczoraj sprawiła, że wszystko miało sens i chciało się żyć. Wczoraj Sara zwariowała 

Emotikon smile, była chodzącą radością. Ogonek majtał z pełnym rozmachem, w końcu podniesiony, a nie między łapkami, z oczu zniknął ten przejmujący wyraz bólu i strachu, uszy postawione, witała radośnie każdego, wpychała pycho w ręce do drapania. W którymś momencie w słoneczku na trawie kucnęłam, a ona przykicała i domagała się czochrania, a końcu położyła się na trawie, miziałam ją dalej, a ona wywaliła się do góry kołami i zaczęła podgryzać mi rękę. Potem byłam w stanie znieść wszystko co się działo. Pomyślałam sobie "ale jutro nakręcimy fantastyczny filmik!!!" i pognałam do pozostałych spraw. Jeszcze wieczorem poprzeżywałam doKatarzyna Janaszek i obiecałam filmik na dziś. Ale dziś Sarę boli. Emotikon frown

 Nie może sobie znaleźć miejsca, chodzi, dyszy, mnóstwo pije i popiskuje. Żal patrzeć. Oczy znowu cierpiące. Ale ma już na tyle zaufania, że wtula się we mnie szukając pocieszenia. 
Zrezygnowałam rano z kręcenia filmiku, bo przecież marzyłam o pokazaniu Wam radosnej Sary. Ale jednak nakręcę, wieczorem wkleję na wydarzeniu, mimo, że nie będzie taki jaki miał być.

Posted

Coś się musi dziać jeśli sunia dużo pije i aż popiskuje.Na cito do weta jeśli to możliwe :( Rozumiem,że fajnie się pisze...Tego nie można lekceważyć :(

Posted

Ona ma wielką tą ranę pooperacyjną, usunięta też łopatka... boli pewno wszystko. Ile tego bólu Sarunia będzie musiała doświadczyć?Ile jej drobne ciałko i serce będzie musiało jeszcze przejść?

Posted

To byla ogromna ingerencja nie oczekujmy ze bedzie w tam krotkim czasie poruszac sie bez bolu :( ktos kto mial chocby drobny zabieg to wie ile czasu potrzeba na dojscie do siebie i nie zawsze srodki przeciwbolowe dzialaja ...tylko pomyslec jak ogromnie sunia musiala cierpiec przed operacja skoro po takim zabiegu po ktorym bol na pewno jest ogromny sunia czuje sie o niebo jest lepiej :'(

Posted

Być może Sara za dużo chodziła i nadwyrężyła sobie ranę.Leki przeciwbólowe raczej powinna jeszcze dostawać.Też nie wiadomo jak pod opatrunkiem goi się rana.Będę zaglądać do księżniczki,pięknej Sary.

Posted

Jutro pani Aneta ma jechać do weta. Sara dostaje tramal przeciwbolowo. Nie wiem, nie znam się ile może boleć po amputacji tak wysokiej...ale zaczynam się bać :( choć moze to normalne ....

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...