konfirm31 Posted April 15, 2015 Author Share Posted April 15, 2015 Też myślałam, że tak będzie :(. Jedziemy dzisiaj razem z Asią i Krysią o godz 14 do Lecznicy po Maksyma i do Ciechanowa na RTG łapy i konsultację i porozmawiamy, co można zrobić, żeby pomóc psu i nie budzić niepotrzebnych emocji. Cancer, zadzwoń do mnie - telefon wysyłam na pw Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Elżbieta481 Posted April 15, 2015 Share Posted April 15, 2015 Zwykle pytam wprost i tak tu też zrobię:Maksym ma właściciela?Pytam ponieważ czytam wydarzenie na fb..Elżbieta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted April 15, 2015 Author Share Posted April 15, 2015 Elu, Maksym nie ma właściciela. Za takiego, uważana jest przez znajomych fejsbukowczów Pani Asia, która razem z Krysią, pojechała po psa i umieściła go w zaprzyjaźnionej lecznicy i założyła mu kolejne, własne wydarzenie na FB. Rozmawiałam z Asią, Krysią, cancer43 i Mazowszanką i próbujemy wspólnie rozplątać zamieszanie fejsbukowe. mam nadzieję, że się uda - dla dobra psa. Jak napisałam, jedziemy we trzy z Maksymem na prześwietlenie i może cos sie uda ustalić. Najważniejszy jest Maksym Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Elżbieta481 Posted April 15, 2015 Share Posted April 15, 2015 Przynajmniej jasne i dlatego uważam,że trzeba pytać wprost.Martwię się o Ciebie Maksym.Jesteś dużym psem,rasy nie lubianej i grożnej.Znam psy tej rasy(Vlado)Kaukaz to sprawdzony obrońca,opiekun i Przyjaciel-tylko człowiek musi jasne granice określić,byćdobrym przewodnikiem wskazać psu tej rasy jego miejsce w stadzie a nigdy na Kaukazie się niezawiedzie.Ciężko będzie o dom dla Ciebie o dom I jeszcze ta łapuchna...--------------------------------Aktualizacja:poszła od nas wpłata dla Ciebie kochanie.Zdrówka piesku.Tak się zastanawiam czy nie byłoby dobrze jeśli chodzi o Maksyma podawać,że jest psemkaukazopodobnym.Nie leży w mojej intencji kogoś obrażać,ale naprawdę ten obraz Kaukaza który pokutuje w narodzienie jest to pozytywny obraz...Jeżeli bowiem za psami rasy Owczarek Niemiecki ludzie potrafią wrzeszczeć,,pies Hitlera,,to za Kaukazem będą wrzeszczeć,,ludojad,,..Dlatego lepiej podawać moim zdaniem,żejest Kaukazopodobny.--------------------------------------Mam nadzieję piesku,że może niedługo będzie rozliczenie podatku za ub.rok i będę mogła więcej dać.Elżbieta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted April 15, 2015 Author Share Posted April 15, 2015 Nie pojechałyśmy dzisiaj nigdzie, bo Pani Asi odchodzi pies, którego przygarnęła, odratowała i którym opiekuje się od kilku miesięcy przy wsparciu swoich znajomych z FB. Wizyta w lecznicy w Ciechanowie, została odwołana :(. Asia nie jest w stanie teraz o niczym rozmawiać. Cancer, próbuję się z Tobą skontaktować telefonicznie. Jak to przeczytasz - zadzwoń - oddzwonię Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted April 15, 2015 Share Posted April 15, 2015 Uuuu,czyli trzeba czekać tydzień, do następnej środy...Szkoda,bo może on cierpi i dlatego ją unosi .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted April 15, 2015 Author Share Posted April 15, 2015 Czekamy. Biedny Maksym :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cancer43 Posted April 15, 2015 Share Posted April 15, 2015 Może czegoś nie doczytałam ,czemu do następnej środy ? Może znalazłby się ktoś,kto zawiózłby Maksyma do Ciechanowa za koszty paliwa,jeżeli Asia nie może Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted April 16, 2015 Author Share Posted April 16, 2015 Specjalista w Ciechanowie, przyjmuje wyłącznie we środy (przyjeżdża z Warszawy). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted April 16, 2015 Share Posted April 16, 2015 I Ciechanów najbliżej Przasnysza, 35 km. Do Ostrołęki ponad 50 km w jedną stronę, a też co najmniej dwie lecznice z rtg i usg, ale nie są lekarze z Warszawy, jak ten przyjeżdżający w środy do Ciechanowa :) Eh, szkoda psa i bądź tu mądry człowieku, jak mu pomóc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenas Posted April 16, 2015 Share Posted April 16, 2015 Dziewczynki, jak pisałam, mogę zawieść i przywieźć każdego zwierzaka gdzie trzeba (no może krokodyla bym się bała :). Trochę do Was w tym Makowie daleko, ale jeśli będzie nóż na gardle, to się polecam. W końcu te 70 km to trochę ponad godzina jazdy, da się zrobić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted April 16, 2015 Share Posted April 16, 2015 Irenko, trochę więcej, bo pies jest w Przasnyszu, to 100 km od Warszawy, a zawieść trzeba do lecznicy z rtg... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenas Posted April 16, 2015 Share Posted April 16, 2015 Oj to rzeczywiście daleko! Chyba się do Was przeprowadzę, żeby być bliżej wszelkiego "dziania" się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cancer43 Posted April 16, 2015 Share Posted April 16, 2015 Wydaje mi się że pies jest cały czas w lecznicy (poprawcie,jeżeli się mylę).Może poprosić o pomoc fundację kaukazów ? Nie wiem,ale może mogliby przewieźć Maksyma do Warszawy ? Przecież on cierpi,tu czas się liczy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Elżbieta481 Posted April 16, 2015 Share Posted April 16, 2015 Bardzo uprzejmie przepraszam.Rozumiem,że nik,który został podany w poście rozliczeniowym przy wpłacie dokonanej przez nas jest przepisany w oparciu o wpis na przelewie.Ja już naprawdę nie mam zdrowia do nich...Nie mam zamiaru obrażać nikogo,ale chciałabym prosić o wpisanie naszego prawidłowego niku waldi481.Tym bardziej,że jak zwrócą podatek co miejmy nadzieję wkrótce nastąpi będzie porządna wpłata...Z góry dziękuję..Wszystkiego dobrego Maksymie!Ela Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cancer43 Posted April 16, 2015 Share Posted April 16, 2015 Mam nadzieję że Maksym wybaczy spam,prosze ,rozsyłajcie prośby o pomoc Rozgrywa się psia tragedia - psy zostały porzucone,m.in.pies pana Krzysia RATUNKU !!!!! https://www.facebook...81887062138959/ https://www.facebook...97200897023562/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted April 16, 2015 Author Share Posted April 16, 2015 Bardzo uprzejmie przepraszam.Rozumiem,że nik,który został podany w poście rozliczeniowym przy wpłacie dokonanej przez nas jest przepisany w oparciu o wpis na przelewie. Ja już naprawdę nie mam zdrowia do nich... Nie mam zamiaru obrażać nikogo,ale chciałabym prosić o wpisanie naszego prawidłowego niku waldi481. Tym bardziej,że jak zwrócą podatek co miejmy nadzieję wkrótce nastąpi będzie porządna wpłata... Z góry dziękuję.. Wszystkiego dobrego Maksymie! Ela Tak się domyślałam(przecież od lat jestem na dogo :) ), ale pomyślałam, że może to celowe? Dziękuje raz jeszcze i lecę poprawić :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Elżbieta481 Posted April 16, 2015 Share Posted April 16, 2015 Zdenerwowałam się tymi wiadomościami znajdującymi się pod linkami na fb..Coś się musiało stać z tymi ludżmi -wg mnie powinna zostać powiadomiona policja..A te psy przecież ktoś umieścił w hotelu,są umowyjakieś.Nie można powiadomić osób umieszczających zwierzęta o zaistniałej sytuacji,żeby je jaknajprędzej zabierali?-----------------------------Nie-nie uwierzę,że coś zrobili nie tak.Chyba,że policja potwierdzi,że te psy porzucili,że się wypieli na nie.No do diabła-nie uwierzę nikomu innemu..Nie oni.Szkoda,że to tak daleko-zabrałabym akwarium..A ja cierpiąca na chorobę lokomocyjną samochodu nie posiadam.Z tego co słyszałam swego czasu tam są papugi - je też trzeba zabrać,bo padną..Aż mi sie ręce trzęsą..I nie dam sobie wmówić,że oni z własnej woli..Coś się musiało stać..-------------------------------------------------------------------------E/W/R Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted April 16, 2015 Author Share Posted April 16, 2015 Jeszcze nie czytałam, ale z pewnością - przeczytam. Mnie się wydaje, że w ludziach zanika poczucie odpowiedzialności :(. Jak to było w Małym Księciu? Pamiętacie? Tu, na dogo - z pewnością - tak :) Irenko, wiem o tym. W dodatku, malutki domek w MM jest na sprzedaż. Z ogródkiem itp. Niestety, zaraz przy sławetnym jarmarku :(. Nie polecam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Elżbieta481 Posted April 16, 2015 Share Posted April 16, 2015 Nie twierdzę ,że ci ludzie nie żyją.Natomiast twierdzę-śmiem twierdzić,że nie rozumiem od kiedyjest tak nawet w naszym trudnym kraju,że ludzie znikają z dnia na dzień?I nie rozumiem gdzie by ten pożegnalny list-na płocie przy posesji?Do domu tych ludzi mam nadzieję nikt nie wszedł,bonikt takiego prawa nie ma.To skąd wiadomo,że nie leżą w domu-może nagła choroba?Życzę i ludziom i owym 13 psom,aby się wszystko wyjaśniło.A wracając do Maksyma jak będzie trzeba to ułożę treść ogłoszeń dla malucha.Ela Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted April 16, 2015 Share Posted April 16, 2015 przeczytałam - masakra... Boją się zgłosić sprawę na policję aby nie zabrali zwierząt do schronisk...najpierw chcą zabezpieczyć zwierzęta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cancer43 Posted April 16, 2015 Share Posted April 16, 2015 Nie twierdzę ,że ci ludzie nie żyją.Natomiast twierdzę-śmiem twierdzić,że nie rozumiem od kiedy jest tak nawet w naszym trudnym kraju,że ludzie znikają z dnia na dzień?I nie rozumiem gdzie by ten pożegnalny list-na płocie przy posesji?Do domu tych ludzi mam nadzieję nikt nie wszedł,bo nikt takiego prawa nie ma.To skąd wiadomo,że nie leżą w domu-może nagła choroba?Życzę i ludziom i owym 13 psom,aby się wszystko wyjaśniło. A wracając do Maksyma jak będzie trzeba to ułożę treść ogłoszeń dla malucha. Ela List dostała ania1(ona czasem tam pomagała przy opiece nad psami) w którym była nawet sugestia że lepiej wyekspediować psy za TM niż do schroniska w Radysach. I głównie ania1 organizuje pomoc.8 psów,z tego co wiem były adoptowane od Kasi Gromskiej i te osiem chyba jutro wyjeżdża,ale są tam też sunie adoptowane bezpośrednio z Radys.No i psy hotelowane,ale tymi zajmą się ich opiekunowie (mam przynajmniej taką nadzieję).Wieczorem bedzie dokładnie wiadomo jak wygląda sytuacja i które psy nie mają się gdzie podziać. A wracając do Maksyma - co u niego ? Jakieś nowe wiadomości ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted April 16, 2015 Author Share Posted April 16, 2015 Dziewczyny, przepraszam Was bardzo, ale nie układa nam się współpraca z Panią Asią i nie bardzo wiem, jak bym mogła prowadzić dogomaniackie rozliczenia finansowe i informować Was o dalszych losach Maksyma :( . Wątek założyłam, bo bardzo żal mi było cierpiącego psa i chciałam pomóc "mojej" Krysi, która jako pierwsza szukała dla niego pomocy - kolejno u malagos i u Asi. Wydawało mi się, że "razem, możemy więcej" - niestety, razem nie zawsze się udaje :( Jeszcze raz Was bardzo przepraszam. Szczególnie - Akcję Adopcje Kaukazów, bo nie ukrywam, że jako osoba nieznająca specyfiki tej rasy, bardzo liczyłam na Ich pomoc merytoryczną.Nie wiem, ile jest prawdziwego kaukaza w Maksymie i czy i kiedy, dojdzie on w nim do głosu, ale mam świadomość, że w takim momencie, wsparcie osób znających rasę, jest bezcenne. Dziękuję Panu Wiceprzewodniczącemu Fundacji za zrozumienie i nieodmawianie ew. pomocy w przyszłości, kiedy na mojej drodze stanie jakiś kolejny Anton Maksymowicz. Dziękuję wszystkim - wpłacającym, robiącym bazarki dla Maksyma, cancer43 i Mazowszance, administrującym jego wydarzeniem na FB. Dogomaniackie(założone przez cancer43) wydarzenie na FB, zostało zlikwidowane. Nie mogą być dwa konta fundacyjne dla jednego psa, do to budzi podejrzenia i niepotrzebne emocje. Teraz więc, jest tylko wydarzenie Pani Asi. Osoby zainteresowane śledzeniem losów Kaukaza Hugo(naszego Maksyma), mogą osobiście(czyli bez mojego pośrednictwa) przeczytać co się u niego dzieje na bieżąco, lub wziąć udział we wspieraniu go https://www.facebook.com/events/1843519249206627/ Fundacja, która jako druga użyczyła konto, też jest OK i można bezpiecznie wpłacać na potrzeby biedaka. Ponieważ jak napisałam, nie będę raczej miała realnej możliwości rozliczania faktur, wpłaty, które wpłynęły na moje konto mogę zwrócić wpłacającym, lub przelać na konto fundacji z wydarzenia prowadzonego przez Panią Asię na FB. Osoby, które wpłaciły, proszę o napisanie, jaka jest ich decyzja. Konto to podaję tutaj i wkleję na początek wątku Amicus Canis - Fundacja na Rzecz Zwierząt Skrzywdzonych ul.Kolbe 2/4 m 30 97-200 Tomaszów Maz. Nr konta 65203000451110000002613570 PayPal: [email protected]<script cf-hash='f9e31' type="text/javascript"> /* */</script> IBAN : PL65203000451110000002613570 SWIFT : GOPZPLPW Wpłaty koniecznie z dopiskiem – Dla Kaukaza ************************************************************************************ Cioteczki, które zrobiły bazarki dla Maksyma, też proszę o decyzję, czy nie zmieniają celu bazarku, a jeśli nie, o przelanie dochodu bezpośrednio na podane wyżej konto. Cancer43 powiedziała, że będzie miała na uwadze osobę z FB, która rozpoczęła licytację na bazarku Nutusi i będzie z Nią w kontakcie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted April 16, 2015 Share Posted April 16, 2015 Ale co radzisz, konfirm, rejterujemy w spawie Maksyma? Jeśli psa wzięła pod opiekę pani Asia, to my chyba jesteśmy niepotrzebne? Kurcze, to co będzie dalej ze współpraca, skoro tak to się zaczyna... Ja mam już o czym myśleć, bo mam Pikusia pod opieką. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cancer43 Posted April 16, 2015 Share Posted April 16, 2015 Ale co radzisz, konfirm, rejterujemy w spawie Maksyma? Jeśli psa wzięła pod opiekę pani Asia, to my chyba jesteśmy niepotrzebne? Kurcze, to co będzie dalej ze współpraca, skoro tak to się zaczyna... Ja mam już o czym myśleć, bo mam Pikusia pod opieką. Odnoszę wrażenie że naszą chęć pomocy pani Asia potraktowała jako wtrącanie się , chciałabym się mylić. A co do psów z Psiokota,jestem pod wrażeniem akcji,cytuję z FB Kasia z pomocą Kasi Piaseckiej w drodze powrotnej. Jadą na dwa samochody z pożyczoną przyczepką do przewozu psów. JADĄ Z 11 psami!Kaśka zabrała wszystkie swoje + DINO + dwa psy adoptowane z Radys. Owczarki mają prawnego opiekuna i o nie ma się kto martwić - mają pomoc Fundacji i opiekuna, który jest w domu seniora. DINO i psy z Radys nie miały nikogo kto by sie upomniał o cokolwiek dla nich. ZABRANE>Zabrana jest też kotka. Podsumowując Mira --> OSTOJA.psiHOSTEL ROKI-->OSTOJA.psiHOSTEL czarne siostry-->OSTOJA.psiHOSTEL CORSO-DT Radom Zuzia-DT Okruszek-DT Kasia Piasecka DINO/dwa psy z Radys - hotel Biały Kruk w Szydłowcu kotka - dt Małgosia Krzyżanowska Radom SANDRA---> lecznica (suczka niesterylizowana i cieczka) trafi do hotelu _____ jednym ruchem + 11 psów i kotka ******Psy z Radys nie są kastrowane Jak można pomóc? JAK KTO POTRAFI - Ogłoszenia - Szukanie tymczasów - Promowanie, Udostępnianie - Bazarki na utrzymanie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.