Nadziejka Posted December 16, 2018 Share Posted December 16, 2018 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted December 21, 2018 Share Posted December 21, 2018 Się trochę białym puchem nacieszyłam. Dziś już niestety taje. Chlapa ciapa się zrobiła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted December 21, 2018 Share Posted December 21, 2018 Cudna malizna w ubranku od Armaniego hoho pozdrawiamy tulinkamy skonczyly mi sie polubionka ale jak skonczyly jak malo co uzywalalm wcz i dzis .... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted December 21, 2018 Share Posted December 21, 2018 1 godzinę temu, Dusia-Duszka napisał: Się trochę białym puchem nacieszyłam. Dziś już niestety taje. Chlapa ciapa się zrobiła. Cóż - wszędzie zrobiło się tak samo czarno i brudno. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted December 21, 2018 Share Posted December 21, 2018 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted December 23, 2018 Share Posted December 23, 2018 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted December 24, 2018 Share Posted December 24, 2018 Inaczej się nie da :) zawalczam z Kiciulą o lokalizację. Dobrze, że taka mała, skoczna i poręczna jestem, bo inaczej nie wiem, co by było. 2 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted December 24, 2018 Share Posted December 24, 2018 Wygrałam :))) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 25, 2018 Share Posted December 25, 2018 W końcu widzę , kto do kogo jest podobny :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted December 25, 2018 Share Posted December 25, 2018 10 godzin temu, Poker napisał: W końcu widzę , kto do kogo jest podobny :) Ha, ha, ha! I jakie wnioski? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted December 25, 2018 Share Posted December 25, 2018 Ładnie to tak Dusia? Razem też jakoś się zmieścicie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted December 25, 2018 Share Posted December 25, 2018 Pozdrawiamy zachwycamy Pancia kocia i lapusia suniusia wszytkie te serduszka podobne sobie jako jedna cudowna rodzinka i nie wcisnie sie zadna krzynka ...chyba chyba zeby jeszcze jakas kiedys malisienka ...psinka ... no i oczywiscie polubionka mnie siem skonczylly 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted December 26, 2018 Share Posted December 26, 2018 W nowem dzioneczku sie witamy a witajac pozdrawiamy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted December 30, 2018 Share Posted December 30, 2018 Pozdrawiam serdecznie cieplutenko 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted December 30, 2018 Share Posted December 30, 2018 Byłyśmy na nocnym spacerku i niestety... już się zaczęło :( Spokojnie sobie idziemy, a tu za budynkiem sssyyyk i łuuup!!! Już cymbały testują petardy. Ja na szczęście się mocno tak nie boję. Jeśli daleko, to nawet nie reaguję. Ale jak tak rąbnie w pobliżu, to trochę dygam. Współczuję strachulcom :((( a szczególnie moim lękliwym pobratymcom w kojcach i na łańcuchach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 30, 2018 Share Posted December 30, 2018 Dnia 25.12.2018 o 11:37, Dusia-Duszka napisał: Ha, ha, ha! I jakie wnioski? obieście ładne dziewczyny i podobne do siebie nawzajem :) 1 godzinę temu, Dusia-Duszka napisał: Byłyśmy na nocnym spacerku i niestety... już się zaczęło :( Spokojnie sobie idziemy, a tu za budynkiem sssyyyk i łuuup!!! Już cymbały testują petardy. Ja na szczęście się mocno tak nie boję. Jeśli daleko, to nawet nie reaguję. Ale jak tak rąbnie w pobliżu, to trochę dygam. Współczuję strachulcom :((( a szczególnie moim lękliwym pobratymcom w kojcach i na łańcuchach. żeby im łby pourywało. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted December 30, 2018 Share Posted December 30, 2018 u nas odpukać tylko dzisiaj w nocy ktoś testował. Jest cichutko. Jutro tzn dzisiaj się zacznie. W sumie to najspokojniejszy rok petardowy jaki pamiętam. Oby 1-ego było w miarę spokojnie. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted December 30, 2018 Share Posted December 30, 2018 Pańcia i tak wprowadziła "obostrzenia" smyczowe od Świąt i pewnie jeszcze przez tydzień. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted December 30, 2018 Share Posted December 30, 2018 a ja melatoninę. To jego pierwsze Święta z petardami więc zobaczymy. Drugi to stoik nad stoikami przez całe życie olewa Świat. Petardy mu nie straszne. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted December 31, 2018 Share Posted December 31, 2018 Spokojnosci spokojnosciii wszytkim lapenkom a tym uwiezionym ....ech ...matko jedyno moja lalcia nie chce wogole wychodzic rombia strzejala juz tygodnie cale .... zlama...y .... potworasy 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted December 31, 2018 Share Posted December 31, 2018 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted January 2, 2019 Share Posted January 2, 2019 Najlepsiutkiego Spokojnego Zdrowenkowego W Nowym Roku 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted January 2, 2019 Share Posted January 2, 2019 Dziś już nocny spacer był spokojny :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted January 5, 2019 Share Posted January 5, 2019 Znowu wróciły problemy z moim lewym okiem. Spokój 2-3 miesiące był. W środę potarłam łapą pod nieobecność pańci. Jak wróciła z pracy, powieka od wewnątrz była już zaczerwieniona i troszkę rozpulchniona, co zawsze utrudnia repozycję gruczołu trzeciej powieki. Najpierw musiały być kropelki żeby ogasić śluzówkę i nawilżyć. Dopiero po jakimś czasie od zakroplenia udało się pańci włożyć gruczołek na miejsce. Wyjęła też fafecia włosowego, który z pewnością był przyczyną potarcia oka łapą. Wczoraj było dobrze. A dziś, kilka chwil temu, znowu trach, trach łapą, bo mnie coś zaswędziało albo ta rozciągnięta i urażona trzecia powieka wolniej pracuje i mnie to przeszkadza. Ale tak na świeżo, to łatwo się gruczoł chowa. I już naprawione. Tylko kilka dni trzeba zakraplać przeciwzapalnie i... pilnować gówniarza jednego, czyli mnie :))))))))) we własnej osobie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted January 5, 2019 Share Posted January 5, 2019 Duśka - opamiętaj się! Po co Ci takie zabiegi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.