Mały york z DUŻYM PROBLEMEM-potrzebny odpowiedzialny dom,ale nie ma pośpiechu. ma dom

[prowitamina2]

Prosze nie komentujcie decyzji właścicieli. Nie tak łatwo jest ocenic czy była to taka łatwa decyzja.
Opeka nad takim pieskiem może nie tyle jest trudna co czasochłonna. To na pewno nie jest zwierzak dla kogoś kto przebywa 8 godzin dziennie poza domem. Byłby narażony wtedy na lezenie we własnych odchodach, a w chwili obecnej już nig gorszego mu grozić nie może.
Doroto nie uspiłam tego psiaka w zeszłą środe, ale jeśli nie znajdzie się odpowiedni opiekun to będe zmuszona to zrobić. Pies ma dany tydzień. Jeśli przez ten czas uda sie znaleźć odpowiednie miejsce moge pomóc jego nowemu opiekunowi. Jeśli opiekuna nie będzie to nie będe miała wyboru. Wcale nie mam ochoty podawać tego zwierzaka eutanazji, ale jesli wybór jest między eutanazją a powolną smiercią w wyniku braku opieki to to pierwsze wyjście jest znacznie bardziej humanitarne.

[mar.gajko]

Tu jest pies. Waży ok. 30 kg. Nie trzyma moczu ani kupy.
I w warunkach HOTELOWYCH - będąc u niego RAZ DZIENNIE jesteśmy w stanie utrzymać go w czystości; odsikując mechanicznie i "odkupkując".
[url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=59647[/url]

Draństwem jest po 6 latach oddawanie lub usypiane psa, bo "nie ma ktoś czasu", "bo się męczy", etc. DRAŃSTWEM.

[Nayantara]

niewidzę zdjęć ale żal mi tego psiaka...... biedacztwo ale naprawde zostawianie psa po 6 latach jest czystym draństwem mar.gajko masz rację w zupełności sie z tobą zgodze

[ruda76]

prowitamina nie daj uspic tego pieska. Walcz o troche czasu.
Napewno cos się znajdzie ale nie przez 2-3 dni.

Potrzeba jeszcze kilka dni - on chce zyc

[sisia0]

jeju szkoda mi tego pieska....MAMO !!!!!!!!!!!! NIE BADZ ROSLINA POZWOL NA YORKA CHOCIAZ !

[socurek]

Ponawiam pytanie... ile czasu on może spędzac w tej pieluszce??

[ruda76]

prowitamina hallo, hallo są pytania a brak odpowiedzi:cool3:

[socurek]

I może powinien się znaleźć na Yorkach w potrzebie?

[oktawia6]

powinien się znaleźc też ten wątek w jego grupie w terierach-zabawka się państwu uszkodziła? ło matko-czas go wywalic:angryy: ?

[ruda76]

prowitamina co z maluszkiem?

[carolinascotties]

[B]nie wiem, jak to jest w przypadku tego piesia - ale mam znajomą, której sunia chodzi cały dzień w pieluszce - oczywiście z przerwami na przewietrzenie pupci - np. w ogrodzie.[/B]

[ruda76]

[quote name='carolinascotties'][B]nie wiem, jak to jest w przypadku tego piesia - ale mam znajomą, której sunia chodzi cały dzień w pieluszce - oczywiście z przerwami na przewietrzenie pupci - np. w ogrodzie.[/B][/quote]

jak się bardzo chce to mozna

[carolinascotties]

[B]pewnie, ze tak :) [/B]
[B]spójrzcie na historię OSkarka :loveu:[/B]

[ruda76]

czy ten piesek ma tylko problem z nietrzymaniem swoich potrzeb , czy jest tez problem z poruszaniem sie i cały czas jedynie lezy .
To wazne po rzeczywiscie jesli się porusza to moze byc takiej pieluszce

[nadzieja]

udalomi sie znalezc osobe ktora moglaby sprobowacpodjacsie opieki nad Spajkim.

[ruda76]

[quote name='nadzieja']udalomi sie znalezc osobe ktora moglaby sprobowacpodjacsie opieki nad Spajkim.[/quote]


Boze bravo tylko oby nie było za poźo:roll: Przeraza mnie ta cisza od prowitaminy

[socurek]

Dokładnie... ja jestem tą osobą... :oops: Tyle, że jestem pełna obaw... Już mam w domu dobisia... poza tym... długo pracuję. Ale jeżeli to ma małemu uratowa życie, to spróbuję... czemu nie.

[ruda76]

[quote name='socurek']Dokładnie... ja jestem tą osobą... :oops: Tyle, że jestem pełna obaw... Już mam w domu dobisia... poza tym... długo pracuję. Ale jeżeli to ma małemu uratowa życie, to spróbuję... czemu nie.[/quote]


socurek w pierwszym poscie jest taki adres [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]. moze trzeba tam napisac skoro tutaj taka cisza :roll:

[socurek]

Na razie udało mi się skontaktować z Nadzieją. Może jej się uda uzyska bliższe informacje... Czekam na wiadomość i jeśli to sprawa życia i śmierci to spróbuję się włączyć do akcji...

[ruda76]

[quote name='socurek']Na razie udało mi się skontaktować z Nadzieją. Może jej się uda uzyska bliższe informacje... Czekam na wiadomość i jeśli to sprawa życia i śmierci to spróbuję się włączyć do akcji...[/quote]


:thumbs: :Rose: :calus:

[malagos]

Kochana dziewczyna :placz:
Ale co sie dzieje z bidusiem? :shake:

[carolinascotties]

Sluchajcie - jesli socurek sie zdecyduje - musimy zorganizowac pomoc... pieluszki i podklady... tego nigdy nie za wiele.

[ulvhedinn]

To powtórzę po raz enty- jak będzie zaraz po pólnocy z niedzieli na poniedziałek zamawiajcie próbki-

[URL]http://www.suchenoce.pl/index.php?section=36[/URL]

Przysyłają po jednej, ale to się zawsze uzbiera. Jeśli pieluszka jest za duża na psiaka, można zastosować mateczki cieczkowe i włożony odcięty fragment pampersa.

[Pitty]

Caly dzien myslalam w pracy o tym biedaku.

[prowitamina2]

Przepraszam bardzo, ze tak późno. Pracuje i w pracy nie zawsze mam możliwość odpowiedzieć. Częściej nie mam niż mam.
Z yorkiem jest tak jak napisałam w pierwszym poscie. Mamy tydzień na znalezienie domu (upływa w środę).
Co do chodzenia w pieluszcze to jak najbardziej tak. W pieluszce piesek może chodzic nawet cały czas jesli tylko będzie regularnie zmieniana. Jedyne co wg mnie może być problemem to właśnie to, że ten piesek chodzi, ale ma bardzo wyraźny niedowład tylnych kończyn - pieluszka prawdopodobnie będzie mu trochę utrudniała poruszanie. Przynajmniej dopóki się do niej nie przezwyczai.
Socurek bardzo, bardzo dziękuję. Zaraz napiszę do Ciebie na priv, a potem do odpisze na pozostałe privy. Ponieważ Socurek jest z Krakowa nieśmiale poproszę żeby Ktoś z warszawy zgodził się zaopiekować pieskiem przynajmniej na jakiś czas - kilku tygodni. Szczególy dla zainteresowanych.

PROSZĘ NIE OCENIAJCIE WŁAŚCICIELI PIESKA!!!