Moli@ Posted March 29, 2018 Author Posted March 29, 2018 Dnia 25.03.2018 o 12:38, anica napisał: I u Daneczki całuski niedzielne zostawiam Diance rózga się należy a nie całuski (: Quote
Moli@ Posted March 29, 2018 Author Posted March 29, 2018 Dawno tu nie wchodziłam...nerwy mi nadszarpnęła ostro, ta cholera wykończy mnie kiedyś... Od kilku dni zastanawiam się co z nią robić, o czym myślałam, przez moment, lepiej nie pisać. Musiałam ochłonąć. Dianka zaatakowała Miśkę... dorwała ją przez szparę (odepchnęła nosem dół bramki/blokady na schodach) wepchała nos i chwyciła za tylną łapkę. Cudem nie chwyciła za mięsień tylko za nadmiar skóry, szarpnęła i oderwała. Błyskawicznie, w samochód i do lecznicy. Wykonano zabieg w narkozie - oczyszczenie rany, wyrównanie powłok skórnych. Jeździmy codziennie na zmianę opatrunku, na zastrzyki - przeciwbólowy, antybiotyk. Misia musi być w klatce - żeby nie zainfekować rany. Na siusiu i kupkę wynoszę na trawkę, w domu nie robi... trzeba pilnować żeby nie zwiała - opatrunek już tak bardzo nie przeszkadza w chodzeniu. Z apetytem nie ma problemu...siusia, kupki ładne. Raz załatwiła się w lecznicy...obraziła się na mnie że nie chcę jej pozwolić pospacerować i dowiozła do weta "prezenciki". Leczenie potrwa długo...potrzeba czasu na wytworzenie skóry. Koszt bardzo duży, już zapłaciłam 976,12zł. Proszę o pomoc. Quote
Moli@ Posted March 29, 2018 Author Posted March 29, 2018 976,12zł (paragony) suma wszystkich dotychczasowo poniesionych kosztów. Zakupione leki służą do opatrunków wykonywanych w lecznicy Quote
Moli@ Posted March 30, 2018 Author Posted March 30, 2018 Dziś kolejna wizyta w lecznicy, jeździmy codziennie - zmiana opatrunku, podano antybiotyk. zapłaciłam 40zł/30.03 Koszt leczenia 30.03 - 1030,52zł (zapłacono gotówką/paragon) Quote
Moli@ Posted March 31, 2018 Author Posted March 31, 2018 Wizyta w lecznicy - 65zł / 31.03 (paragon) Koszt leczenia 31.03 - 1095,52zł (gotówka/paragon) Quote
anica Posted March 31, 2018 Posted March 31, 2018 Moli ,kochana zaniemówiłam, coś będzie trzeba pomyśleć! na tą chwilę nie wiem co? ale... nawywijała Dianeczka :( dobrze że napisałaś...przynajmniej będziemy się martwić razem... Quote
anica Posted March 31, 2018 Posted March 31, 2018 Składam wszystkim , Najlepsze życzenia, Zdrowych, Pogodnych Świąt Wielkanocnych, przepełnionych wiarą, nadzieją i miłością. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół oraz wesołego "Alleluja". Quote
Moli@ Posted April 1, 2018 Author Posted April 1, 2018 8 godzin temu, anica napisał: Moli ,kochana zaniemówiłam, coś będzie trzeba pomyśleć! na tą chwilę nie wiem co? ale... nawywijała Dianeczka :( dobrze że napisałaś...przynajmniej będziemy się martwić razem... Ja nawaliłam...Dianka nawaliła, wystarczyła chwila nieuwagi (: Z Misi też dobra agregatka, mały urwis atakuje oszczekuje kłapie zębami do psów i kotów Quote
Moli@ Posted April 1, 2018 Author Posted April 1, 2018 Dziękujemy za życzenia Świąteczne :) Życzymy Wszystkim spokojnych zdrowych pogodnych Świąt Quote
Moli@ Posted April 1, 2018 Author Posted April 1, 2018 Wizyta w lecznicy - zmiana opatrunku + antybiotyk. Rana goi się. Zapłaciłam 35zł/ 01.04 (paragon) Koszt leczenia 01.04 - 1130,52zł (zapłacono gotówką/paragon) Quote
Moli@ Posted April 2, 2018 Author Posted April 2, 2018 Zawartość miseczki pochłania w błyskawicznym tempie. Siedzenia w klatce ma już dość (: Quote
Moli@ Posted April 2, 2018 Author Posted April 2, 2018 Misia od dwóch dni nie otrzymuje środków przeciwbólowych...układa się, podsypia/śpi na chorej łapce Quote
Moli@ Posted April 2, 2018 Author Posted April 2, 2018 Dojechać do wsiowej asfaltówki nie mogę...samochód grzęźnie w błocie (:, zostawiłam w połowie drogi, zaparkowany pod płotem sąsiadów (:. Zadzwoniłam do lecznicy, uzgodniłyśmy że zrobię opatrunek i podam leki w domu (na szczęście środki opatrunkowe, balsam, płyny,... przygotowane w lecznicy zastrzyki w strzykawkach miałam w domu - tak na wszelki wypadek). Przydało się :) Gryzelda pozwoliła... palce całe ,) nawet sprawnie nam poszło :) Założyć czyste ubranko... nie ma problemu. Kochana dzielna Misia. Była nagroda - kurze łapki :) Quote
anica Posted April 3, 2018 Posted April 3, 2018 Dzień doberek poŚwiętach, życzę Wszystkiego Spokojnego! ... nadrabiam cały czas zaległości! ... Moli kochana ,podziwiam! i myślę... skąd wytrzasnąć 1130,52zł???? ... cieszę się bardzo ,że już wszystko u Misi się goi! i że Ty jesteś taka ... zaradna! Quote
Moli@ Posted April 3, 2018 Author Posted April 3, 2018 Rana powoli się goi, najważniejsze że nic złego się z nią nie dzieje... nie ma zmian martwiczych, ropnych...obrzęk zszedł. Już ziarninuje. Wizyta w lecznicy zaliczona. Wczoraj nie skrzywdziłam zmianą opatrunku ;) Kurze łapki na pocieszenie :) Quote
Moli@ Posted April 3, 2018 Author Posted April 3, 2018 31.03 wpłynęło na konto 50zł od E.R - na leczenie Roxi 29.03 wpłynęło na konto 50zł od E.R - przeznaczę dla Misi na leczenie. Jutro otwieram ostatni worek - 15kg Brit. Misi i Roxi karmy nie ruszę!, panny mają jeszcze około 23kg E.R dziękuję bardzo za pomoc. Quote
Moli@ Posted April 4, 2018 Author Posted April 4, 2018 Dziś kolejna wizyta w lecznicy. Zapłacono gotówką - 1257,34zł (lecznica + apteka) Od 03.04 - na fakturę zbiorczą z terminem płatności w lecznicy. 03.04 - 42,60zł 04.04 - 34,00zł Quote
Moli@ Posted April 5, 2018 Author Posted April 5, 2018 11 minut temu, Moli@ napisał: Sucha karma zakupiona...czekamy na dostawę :) Dwa zestawy dla Meli i Julci - 4 x 15kg = 60kg.../ kupiła dreag + 4 woreczki dla stada/60kg / kupiłyśmy Quote
Moli@ Posted April 5, 2018 Author Posted April 5, 2018 Wizyta w lecznicy. Zmiana opatrunku...Misia dostała antybiotyk o przedłużonym działaniu. Kolejna wizyta w sobotę... jutro zmienię opatrunek w domu. Quote
Tyśka) Posted April 5, 2018 Posted April 5, 2018 O kurcze... ale się zadziało :((( A o Diankę NIKT nie pyta... :((( Dobrze, że Misia już dochodzi do siebie. Ale ten dług! Quote
Moli@ Posted April 6, 2018 Author Posted April 6, 2018 3 godziny temu, Tyś(ka) napisał: O kurcze... ale się zadziało :((( A o Diankę NIKT nie pyta... :((( Dobrze, że Misia już dochodzi do siebie. Ale ten dług! Nikt nie pyta o Diankę (: Quote
Moli@ Posted April 6, 2018 Author Posted April 6, 2018 Misia po śniadanku, spacerku i zmianie opatrunku :) Wymieniłam legowisko...ma więcej miejsca. Rana goi się i zaczyna swędzieć, musiałam kupić kołnierz ochronny - zakładać nad ranem. Panna budzi się około 4 i zaczyna majstrować przy opatrunku. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.