Agnieszka(Visenna) Posted July 29, 2007 Author Share Posted July 29, 2007 Bianko, jeśli stan serduszka pozwoli na kastrację, to nie ma opcji, żeby był wydany bez jej przeprowadzenia.W razie czego można za free w Schronisku, po odbyciu badań.Dr Rakowi ufam bezgranicznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BIANKA1 Posted July 29, 2007 Share Posted July 29, 2007 [quote name='Agnieszka(Visenna)']Bianko, jeśli stan serduszka pozwoli na kastrację, to nie ma opcji, żeby był wydany bez jej przeprowadzenia.W razie czego można za free w Schronisku, po odbyciu badań.Dr Rakowi ufam bezgranicznie.[/quote] No właśnie . A usg serca miała Frytka . Doktor , która je robi , to specjalistka , a trwało ponad godzine .No i musiałam umawiać sie telefonicznie. Tyle , że na mój słuch . to Kobi chyba nia ma serca chorego .On wydaje inne dzwieki , i szaleje jak wariat . Jakby miał chore , to by się chyba męczył . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BIANKA1 Posted July 29, 2007 Share Posted July 29, 2007 [quote name='malagos']Jutro odbieram od Alpiny starowinkę shih-tsu. Jezooo, JUTRO ZADZWONI MÓJ TŻ :watpliwy: :smhair2: ... Powiem, ze teraz jest i u mnie 7 psów...Zanim go powali, chyba nie zdąży zapytać o to miejsce dla siebie![/quote] Ale nie masz 3 świnek i 4 kotów :diabloti: Dobrze , że to się rozłazi po chałupie :evil_lol: Gorzej w porze karmienia :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted July 29, 2007 Share Posted July 29, 2007 [COLOR=navy][B]Jeśli mogę coś doradzic-fachowo-to nie "pitol" Bianko go sama-po prostu oddaj go w ręce specjalistki-dobrej-bo są różne-uwierz mi:roll: tego pieska by doprowadzic do łądu trzeba 2 godzin-dla Shih są specjalne szampony potem specjalne balsmay ułątwiające rozczesywanie włosa-naprawdęto sztuka-więc by go nie oszpecic dobrze gdyby to zrobił zawodowy fryzjer-tylko dobry!!!-bo jak już go zaczniesz robic po amatorsku to więcej możesz "zaszkodzic" by potem go odbudowac-a tak zawodowa fryzjerka doprowadziłaby go do ładu! i na takiego maluszka dziel posiłki na 2 razy dziennie-po ostrzyżeniu go w salonie czas na morfologię z rozmazem i trójglicerydami oraz biochemię, dokładne badanie palpacyjne, osłuchowe i badanie serca, potemtem wykluczenie domniemanej padaczki-po otrzymaniu pełenego obrazu kastracja Kobiego-po 10-u dniach zdjęcie szwów-a po 3 tygodniach można zdejmowac kamień nazębny-nigdy nie powinno sięrobic kasracji razem z usuwaniem kamienia bo wytwarzają się bakterie tlenowe-i isteniej duże ryzyko infekcji!!![/B][/COLOR] [B][COLOR=royalblue]Jeśli tamte osoby chcą go na stałe to bardzo proszę spiszczcie to na kartkę pokażcie im czy podołają, sprawdźcie dobrze dom-zapoznajcie sięz ich trybem życia, warunkami jakie dają Kobiemu, itd.,podpiszcie umowę adopcyjną.[/COLOR][/B] [B][COLOR=#4169e1][/COLOR][/B] [B][COLOR=deepskyblue]P.S. Ja tylko DT..................[/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BIANKA1 Posted July 29, 2007 Share Posted July 29, 2007 Oktawio , ja myśle , a Agnieszka i ULV pewnie zgodzą się ze mna . że Kobiego wydamy wyłącznie po wzajemnej konsultacji . Jako że Kobi jest u mnie , to dziewczyny nie maja innego wyjścia , jak tylko zgodzic się ze mna w tej kwesti .W końcu Roki pilnuje domu , więc nikt silą Kobiego mi nie wyrwie :diabloti: J mu tylko powycinałam filce , które krępowały mu ruchy , a inne ponacinałam , żeby go nie ciągneły . On miał ucho zdredowane z tułowiem . Mam olej z nornika w sprayu . Popsikac go ? I jeszce jedno . Jak kiedyś miałam spaniela , to trzeba było wyskubywać mu włosy z środka uszu . Kobi ma w środku zarośniete ucha . Skubać , czy nie . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted July 29, 2007 Share Posted July 29, 2007 [quote name='BIANKA1'] Oktawio , ja myśle , a Agnieszka i ULV pewnie zgodzą się ze mna . że Kobiego wydamy wyłącznie po wzajemnej konsultacji . Jako że Kobi jest u mnie , to dziewczyny nie maja innego wyjścia , jak tylko zgodzic się ze mna w tej kwesti .W końcu Roki pilnuje domu , więc nikt silą Kobiego mi nie wyrwie :diabloti: J mu tylko powycinałam filce , które krępowały mu ruchy , a inne ponacinałam , żeby go nie ciągneły . On miał ucho zdredowane z tułowiem . Mam olej z nornika w sprayu . Popsikac go ? I jeszce jedno . Jak kiedyś miałam spaniela , to trzeba było wyskubywać mu włosy z środka uszu . Kobi ma w środku zarośniete ucha . Skubać , czy nie . [/quote] Ja mam 2 Gryfoniki Brukselskie-i co góra 3 miesiące przyjedźa fryzjerka by je wypicowac-do Viktorii też-co 2 miesiące:oops: [B][COLOR=darkgreen]jeśli w środku jest tego dużo to można podskubac-ale z drugiej strony nie wiadomo w jakim stanie są jego uszy w samym środku:roll: -lekarz nie obejrzał go tam otoskopem-jeśli ma stan zapalny-[U]a tego nikt na razie nie-nie można wyskubywac włosów podczas stanu zapalnego.[/U][/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BIANKA1 Posted July 29, 2007 Share Posted July 29, 2007 Dobrze . W takim razie nie ruszam księcia :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted July 29, 2007 Share Posted July 29, 2007 [quote name='BIANKA1'] Dobrze . W takim razie nie ruszam księcia :cool3: [/quote] [B][COLOR=darkorange]jak wet obejrzy uszy otoskopem i wykluczy stan zapalny to wówczas-z włosami już Wiesz co i jak, z badaniami też co i jak i od czego, bazarki są-aukcje podnoszę co ri róz-we 2 już jest odzew-a to dopiero początek:razz:[/COLOR][/B] . [COLOR=sandybrown][B]Odmeldowywuję się-później w nocy jeszcze tu wrócę.[/B][/COLOR] [B][COLOR=#f4a460][/COLOR][/B] [B][COLOR=#f4a460]P.S. z resztą Bianko sama możesz zobaczyc co dla Kobiego powystawiałam-linki są do aukcji na poprzedniej stronie:)[/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BIANKA1 Posted July 29, 2007 Share Posted July 29, 2007 A ja już idę spać . Dobranoc :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted July 29, 2007 Share Posted July 29, 2007 Już uciekasz spac? a to Ci dopiero:mad: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BIANKA1 Posted July 30, 2007 Share Posted July 30, 2007 Witamy .:loveu: My już nie śpimy . W nocy znowu chodziliśmy na spacerek :cool1: Teraz idziemy do lasu , a Kobi zostaje sam z kotami i świnkami . Ciekawy psiak . Boi się kota , a stawia do dobermana :diabloti: Śpi ze mną , je ze mną , sika ze mną , a jak go biorę na ręce albo głaskam , to warczy :evil_lol: TZ jak przyjedzie , to go zamęczy , bo on uwielbia takie małe wredoty :roll: Pytanie do fachowca . Ile takie coś może iść . Do parku 200 m w jedną stronę dojdzie ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted July 30, 2007 Share Posted July 30, 2007 [quote name='BIANKA1']Ale nie masz 3 świnek i 4 kotów :diabloti: Dobrze , że to się rozłazi po chałupie :evil_lol: Gorzej w porze karmienia :mad:[/quote] ale mam 3 papugi, 3 koty, 2 świnki i 5 żółwi , ale to stan sprzed wyjazdu TŻ na zagraniczna wycieczkę. Dziś już będzie w Polsce i napewno zadzwoni...chyba udam, ze nie słyszę telefonu albo wylączę komórkę. I to takie nerwy od poniedziałku :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yewcia1 Posted July 30, 2007 Share Posted July 30, 2007 Malagos bedzie dobrze- zobaczysz:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka(Visenna) Posted July 30, 2007 Author Share Posted July 30, 2007 Oczywiście, że shih powędruje do nowego domu tylko i wyłącznie za naszą wspólną aprobatą..;) Chętni powinni chyba dwa tygodnie wcześniej przygotowywać się do rozmowy przedadopcyjnej, żeby efekt był owocny, hehe :evil_lol: A tak na poważnie to czekam na telefon od osoby zainteresowanej - tej o której była mowa wcześniej- dzisiaj ok 16. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka(Visenna) Posted July 30, 2007 Author Share Posted July 30, 2007 Malagos, trzymamy kciuki.Większość dogomaniaków ma problemy tej natury, hihi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted July 30, 2007 Share Posted July 30, 2007 przyznam, że nie ślędziłam watku Kobiego i nie wiem czy jest już "zaklepany", ale widziałam przed chwila na jego watku na gazeta.pl taka wypowiedź: "Miałam już pieska,który chorował na padaczkę.więc nie przeszkadało by mi to .tylko gdzie jest to schronisko,jeśli jest jeszcze aktualne to byłabym zdecydowana na adopcję tego pieska,jedyną przeszkodą może być znaczna odległość od mojego zamieszkania." [URL]http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=664&w=66513354&a=66679956[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BIANKA1 Posted July 30, 2007 Share Posted July 30, 2007 [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img339.imageshack.us/img339/784/imag0001fn4.jpg[/IMG][/URL] Shot with [URL="http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=DC2300&make=CAMERA"]DC2300[/URL] at 2007-07-30 [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img411.imageshack.us/img411/1650/imag0002tl5.jpg[/IMG][/URL] Shot with [URL="http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=DC2300&make=CAMERA"]DC2300[/URL] at 2007-07-30 [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img217.imageshack.us/img217/5301/imag0016mj9.jpg[/IMG][/URL] Shot with [URL="http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=DC2300&make=CAMERA"]DC2300[/URL] at 2007-07-30 [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img228.imageshack.us/img228/4808/imag0017pg7.jpg[/IMG][/URL] Shot with [URL=http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=DC2300&make=CAMERA]DC2300[/URL] at 2007-07-30 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Korenia Posted July 30, 2007 Share Posted July 30, 2007 Kobi da rade do poarku ;) Z nami szedł od skarbowców na pętle krzycką ;) Co prawda troche był niesiony :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted July 30, 2007 Share Posted July 30, 2007 Dziewczyny bardzo przepraszam, że zrobiłam zamieszaniwe i tak wyszło... Ale po rozmowach, naradach doszliśmy jednak do wniosku, że to trochę za duże ryzyko. Po pierwsze mama TZ-ta nie ma doświadczenia w wychowywaniu psów, po drugie - w domu czasem są dzieci (wnuki). Ja mogę coś pomóc, doradzić czy wyjaśnić, ale 24 na dobę tam przecież nie mogę siedzieć. Doszłam do wniosku, że ważne jesto dobro psiaka, który powinien znaleźć dom, gdzie będzie akceptowany jaki jakim jest, albo ludzie będą odpowiednio podchodzić do jego wychowania. Tutaj nie można tego zagwarantować. Bardzo przepraszam, że narobiłam daremne nadzieje :oops::-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted July 30, 2007 Share Posted July 30, 2007 Bianka-pamiętaj o oczach Shih-mają wrażliwe niezwykle podatne na urazy-koło oczu zawsze by było sucho-koło oczków też odgarniaj ładnie włoski-czuwam nad wszystkimi aukcjami dla niego, Rasy pieskó z oczami jak Shih (płaskonose) jak Pekińczyki, Gryfoniki Brukselskie czy BF są o wiele bardziej wymagające na urazy, zapalenie spojówek, trzeba bardzo uważac na nie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BIANKA1 Posted July 30, 2007 Share Posted July 30, 2007 Uważam Ciociu Oktawio , uważam . Już sobie poczytałam w internecie :evil_lol: Wiem , że jego zachowanie nie odbiega od normy . One tak już mają :diabloti: Przeraził go 7 tyg, kociak , który biegnąc wpadł na niego , ale z zapałem zaczepia dobka :shake: Aportuje , daje głos , szuka , daje łapkę , ale nie wie co to znaczy " na miejsce " :evil_lol: Chodzi za mną wszędzie , ale warczy jak go głaskam , albo podnoszę :diabloti: Ubaw mamy z nim nieprzecietny , a Kobi sie złości , że nikt się go nie boi . Wcale nie zwracam uwagi na jego fochy :eviltong: Nie chce jeść . Znaczy się chce ...............ale wyłącznie samo miesko :cool3: Najlepiej z ręki . A jak mu daję do miseczki , to do takiej salaterki , coby mu uszy nie wpadły :roll: Syn co na niego popatrzy , to mu sie oczy śmieją :lol: Brzydkie to , szczerbate , z przodozgrysem , wredne , a takie rozbrajające :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted July 30, 2007 Share Posted July 30, 2007 [quote name='BIANKA1'] Uważam Ciociu Oktawio , uważam . Już sobie poczytałam w internecie :evil_lol: Wiem , że jego zachowanie nie odbiega od normy . One tak już mają :diabloti: Przeraził go 7 tyg, kociak , który biegnąc wpadł na niego , ale z zapałem zaczepia dobka :shake: Aportuje , daje głos , szuka , daje łapkę , ale nie wie co to znaczy " na miejsce " :evil_lol: Chodzi za mną wszędzie , ale warczy jak go głaskam , albo podnoszę :diabloti: Ubaw mamy z nim nieprzecietny , a Kobi sie złości , że nikt się go nie boi . Wcale nie zwracam uwagi na jego fochy :eviltong: Nie chce jeść . Znaczy się chce ...............ale wyłącznie samo miesko :cool3: Najlepiej z ręki . A jak mu daję do miseczki , to do takiej salaterki , coby mu uszy nie wpadły :roll: Syn co na niego popatrzy , to mu sie oczy śmieją :lol: Brzydkie to , szczerbate , z przodozgrysem , wredne , a takie rozbrajające :loveu: [/quote] Bianka nie masz gustu!!!:mad: ani krztyny:motz: :motz: on jest piękny i jak pójdzie do salonu to kompletnie obłędny pies się z niego wyjawi! Co do uszu Shih-to są specjalne miski dla tej rasy-właśnie z myślą o uszach-by nie były morke np.:gdy piesek pije wodę-bo po prostu zaczęłyby gnic-Afgany też mają specjalne miski dla swej rasy-trójkątne-teraz odmeldowywuję się-ale wieczorkiem tu wpadnę i wstawię linki do tych miseczek z netu-pozdrowienia dla Ciebie:loveu: i proszę tutaj krasnej urody Kobiego nie kalac bo się wścieknę :obrazic: :motz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted July 30, 2007 Share Posted July 30, 2007 czy Kobi zamieszka u Oktawi6 czy moze zostaje u Bianki:evil_lol: bo chyba go polubiła bardziej niz sama sie tego spodziewała:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kam Posted July 30, 2007 Share Posted July 30, 2007 miałam kiedyś na tymczasie pekinkę, tez cholera próbowała, co będzie jak powarczy, kiedy człowiek się wahał, próbowała mocniej, ale jeśli nic sobie nie robił z jej warczenia - była do rany przyłóż :evil_lol: trafiła do bardzo fajnego domu, gdzie ustawia sobie domowników, łącznie z dochodzącymi wnukami i wszyscy ją kochają, a co! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BIANKA1 Posted July 30, 2007 Share Posted July 30, 2007 No to ja już Ciotki wszystko wiem . Wprosiłam się do pani z mojego osiedla , którą widuję z dwiema czipsami .:evil_lol: Kobi nie jest tak strasznie sfilcowany jak myślałam . Pani powiedziała , że takie domowe shih -tsu tak mają , Ze nawet jak zmokną to robi im się filc . Trzeba to wycinać . Najlepiej ogolić mu hrzbiet , a łapy , głowę i ogon zostawić . Nie powinien chodzić w szelkach .Te prychania są normalne . Pani jest lekarzem od ludzi . Zbadała serce Kobiemu i serce ma dobre . Te cośtam w sercu , to one mają , bo im klatka nie rośnie i serce się prawidłowo nie rozwija . Kobi ma zmętnienie obu oczu . To co ja myślałam , że jest rozszczep nosa , to jest zagojony uraz -pęknięcie nosa , Kobi pewnie dostał z buta :shake: Jest tak nerwowy , że ugryzł mnie do krwi , jak go tam do badania trzymałam :oops: Pani powiedziała , że widać , że to pies był zadbany , ale ewidentnie musiał być żle traktowany . Może ostatnio tak było i on taki sie zrobił . Pani powiedziała , że jest wzorcowy . Że ta najlepsza linia ma z przodu 4 lub 6 zebów , a on ma 4 --teraz 3 bo jednego mu brak . Kobi jest bardzo mądry i śliczny , ale przeżycia zpowodowały , że gryzie . bo warczenie jest dopuszczalne . Pazurki ma długie , ale powiedziała , że tak ma być , że nie są przerośnięte . Suczki pani są rodowodowe i pani chodziła na wystawy i sie zna . No i , że mogę zawsze przyjść , jak trzeba . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.