aleb Posted June 9, 2005 Share Posted June 9, 2005 Tak, woda z bagna jest najlepsza :lol: Z tą butelka jeszcze nie próbowałam :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nefre Posted June 9, 2005 Share Posted June 9, 2005 A no i są jeszcze tak zajete na spacerach bieganiem,że zapominają o załatwianiu się-mogą biegać i godzinę a jak zapne je na smycz chyba im sie kojarzy ze pora do domu to wypada sie załatwić i często robia dwie rzeczy za jednym zamachem :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inez Posted June 15, 2005 Share Posted June 15, 2005 Mój pies uwielbia zakrętki ... zawsze prasuje je na płasko.. a ze wszystkich sznurów (takich do zabawy dla psów) wyrywa nitki które mu puźniej wchodzą w zęby :lol: W nocy też czesto czuje jakieś powiewy na twarzy i w uszach ..najczesciej okazuje się ze to Bafiusz ma psyk tak blisko mnie że na mnie dmucha i chucha... 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bila Posted June 15, 2005 Author Share Posted June 15, 2005 [quote name='Aga&Bafi']. a ze wszystkich sznurów (takich do zabawy dla psów) wyrywa nitki które mu puźniej wchodzą w zęby :lol: 8)[/quote] Znamy, to znamy :lol: tyle że u Bilbasa wszystko dołem wychodzi i potem te jego kupu takie "skrępowane" są. A z innych idiotyzmów: jak od czasu do czasu daję mu dużą kość, to najpierw jest buczenie, że taka duża, on sobie nie może poradzić :o , po czym przynosi mi gnota i muszę mu kostkę trzymać, żeby pieskowi wygodnie było :stupid: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nefre Posted June 15, 2005 Share Posted June 15, 2005 Wyrywanie sznurków też przechodziliśmy, przez co aporty się rozlatywały,ale naszczęcie udało mi się oduczyć je takiego zachowania,psy mają zdrowsze zołądki a ja oszczędzam i nie kupuję co chwile nowego aportu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inez Posted June 15, 2005 Share Posted June 15, 2005 Bafi też czasem lubi sobie zrobić rundke dookoła mieszkania zeby wszystkim sie pochwalić że ma kość. :lol: No i też uwielbia wchodzić na kolana( 40 kg żywej wagi :o , co to dla nas :lol: ) ... pan wygodnicki... 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nefre Posted June 15, 2005 Share Posted June 15, 2005 A i oczywiscie korzystanie z dywanu jako serwetki po posiłku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niktusia Posted June 15, 2005 Share Posted June 15, 2005 zaglądneła tutaj tak jakoś przez przypadek :)) no i temat w sam raz dla mnie i Happy (owczarek szkocki) :D:D Jakiś czas temu dokociłyśmy się i zamieszkał z nami Bazyli. Po jakimś tygodniu wspólnego życia i aklimatyzacji życie toczyło się fantastycznie spokojnie. Rano wstałam sobie powoli, przygotowałam głodomorom jedzonko i postawiłam je na stole w kuchni i poszłam się myć. Wracam do pokoju a tam na stole, zwierzaki każdy przy swojej misce :o :o hahah jak to niesamowicie komiecznie wyglądało kot to kot nie raz taki numer robił, ale Happy :o :o wyobraźcie sobie psine ktora niepewnie rozgląda się na boki i łapczywie je no bo może jej ten buras dobierze się do michy :lol: :lol: Jak mnie zobaczyli to kot fruu i go nie ma, ale Happy biedna patrzy się na mnie litościwie przebierając łapami i wzrokiem "eee mnie tu nie ma, mnie tu nie ma. Ty po prostu masz kaca" od tej pory pamiętam by dać im jeść o czasie :lol: :lol: (chociaż Happy znowu wróciła do swoich głodówek) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dulka Posted December 21, 2005 Share Posted December 21, 2005 :D Super wątek hihi Co do mojej Bezy to: - wydaje jej się, że jest malutkim pieskiem i ładuje się ciągle na kolana - jej "znajomy" pies bawi się z nią zawsze podszczypując ją po pysku, ona leży rozwalona na ziemi a on (taki z 3-4 razy mniejszy) próbuje zlapać jej pysk w calości swoją mordką; co lepsze ona przejęla ten sposób zabawy i próbuje to robić z innymi psami, które totalnie głupieją i nieruchomieją bo nie wiedzą o co chodzi :D - gdy siedzę przed kompem próbuje wleźć mi na kolana, zawsze !! - ogląda tv - często śni się jej że biega i zabawnie macha łapami :D że nie wspomnę o chrapaniu :[ na zmianę z moim mężem ;) - czasem jak puści glośnego bąka to zdziwiona obraca glowę i spogląda na swój zad :) - gdy tylko otworzy się drzwi do łazienki wskakuje do wanny i liże kran, trzeba jej puścić leciutko wodę żeby sobie kapala, wtedy kladzie się i zafascynowana obserwuje spadające krople :) - uwielbia rozgryzać pileczki golfowe :) dzięki temu wiem co się kryje pod tym twardym plastikiem ;) - "zgryzanie" kapsla z zakręconej plastikowej butelki, albo bieganie z nią w szalonym tempie po domu (już wiele razy nie wyrobiła na zakrętach;)) - kiedyś niedopilnowana zżarła to zielone z piłeczki tenisowej, a później miała klopoty z zalatwianiem się, wyszlo to z niej prawie w calości :shock: To tyle co pamiętam na tę chwilę. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ginulka Posted December 28, 2005 Share Posted December 28, 2005 Musze wam powiedziec ze moja sunia chociasz jest jeszcze mala juz pokazuje swoje talenty akrobatyczne:turn-l: ...łapie sie za ogonek i robi fikołki... wyglada to slicznie bo pozniej biedna nie wie ci sie stalo...:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jantarka Posted January 3, 2006 Share Posted January 3, 2006 Ale się uśmiałam - cały wątek przeczytałam, aż mi kanaliki łzowe ze śmiechu puściły.:megagrin: Moja Amula jest najcudowniejsza jak bardzo chce aportować którąś ze swoich zabawek. Przynosi ją w pychu i kładzie w pobliżu ręki, gdy wybrana osoba tego nie zauważa, psiuna wciska zabawkę w dłoń, ale jak już się zirytuje że jest ignorowana, :errrr: to podrzuca zabawką tak, żeby przeleciała przed oczami - często dostaje się nią w twarz, głowę. :bigcool: I to tak długo, aż zacznę się z nią bawić - nie odpuści, hihi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.