Jump to content
Dogomania

Błędowskie bezdomniaki proszą o dom


Florentyna

Recommended Posts

06.01.2015 Tara już w domku :))) Huuurrraaa!!!!!!
No i TARA, która siedzi w klatce w lecznicy.Tarę wyrzucono, bo gdy już odchowała szczenięta, nikomu nie opłacało się inwestować w leczenie jej skóry- a pokryty nuzycowymi strupami jej pychol wygląda naprawdę mało apetycznie.Wybor miejsca
niezly+ szosa w lesie, jest prawie pewne, ze nikt nie zobaczy momentu wyrzucenia psa z samochodu.
Tara wyzdrowieje ,juz ma sie lepiej. Jest urocza, pelna radosci, energii , wesola, nieagresywna wobec ludzi i innych psow, nauczyla sie chodzic na smyczy, w domu jest spokojna i ukladna. Jej dotychczasowi ludzie po prostu na nia nie zasluguja

Link to comment
Share on other sites

No i jest już 9 (słownie: dziewięć) szczeniorków. A jeszcze tak niedawno nie było ani jednego. Dziewięć radosnych, pełnych życia, niczego nieświadomych szczeniorków. Zdjęcia wstawię jutro może, bo dziś nie mam siły.

Na szczęście Berta - szczeniaczek oddany z adopcji pojechał do tymczasu i to do tej pani, która go oddała z adopcji. Pani wróciła po nią na drugi dzień. Nie dała sobie rady z wyrzutami sumienia. Co prawda na tymczas, ale przynajmniej Berta nie płacze w boksie :) Cieszę się, bo świadczy to o tym, że ludzie nie są do końca bez uczuć...

Link to comment
Share on other sites

A i jeszcze jedno jest w tym wszystkim najgorsze. Te psy zostały wyłapane z gmin, które mają podpisaną umowę z kim??? Z Radysami! Tak się gorączkujemy, żeby wyadoptowywać te biedaki stamtąd, a tu kolejne mogą zaraz tam pojechać. Teraz są w lecznicy, dochodzą do siebie. Gdyby nie to miejsce, to chore i obolałe byłyby już tam, w Radysach :(

Link to comment
Share on other sites

A tu Alaska - moja miłość.
Alaska to młoda, ok dwuletnia suczka syberian husky.
Nawet jest niebieskooka, co stanowi dodatkowy smaczek tej rasy.
W domu jest cicha i grzeczniutka, na spacerze chodzi
poprawnie na smyczy, ale chętnie by ciągnęła
Nie zaczepia innych psów, ale gdy ktoś pakuje nochal w pobliże
jej klatki- uuu, zawarczeć to ona potrafi....

Jest bardzo, bardzo miła i przylepna, chętnie nadstawia
brzuszek do drapania, no i oczywiście zero agresji wobec ludzi

Link to comment
Share on other sites

No i jest już 9 (słownie: dziewięć) szczeniorków. A jeszcze tak niedawno nie było ani jednego. Dziewięć radosnych, pełnych życia, niczego nieświadomych szczeniorków. Zdjęcia wstawię jutro może, bo dziś nie mam siły.

Na szczęście Berta - szczeniaczek oddany z adopcji pojechał do tymczasu i to do tej pani, która go oddała z adopcji. Pani wróciła po nią na drugi dzień. Nie dała sobie rady z wyrzutami sumienia. Co prawda na tymczas, ale przynajmniej Berta nie płacze w boksie :) Cieszę się, bo świadczy to o tym, że ludzie nie są do końca bez uczuć...

 Strasznie żal tych maluchów. A to wszystko przez ludzką bezmyślność i brak odpowiedzialności :(. A z powrotu Pani po Bertę - bardzo się cieszę :).

 

A i jeszcze jedno jest w tym wszystkim najgorsze. Te psy zostały wyłapane z gmin, które mają podpisaną umowę z kim??? Z Radysami! Tak się gorączkujemy, żeby wyadoptowywać te biedaki stamtąd, a tu kolejne mogą zaraz tam pojechać. Teraz są w lecznicy, dochodzą do siebie. Gdyby nie to miejsce, to chore i obolałe byłyby już tam, w Radysach :(

 

Bo o wszystkim decyduje forsa a w Radysach jest najtaniej :(. Ale są i gorsze miejsca niż Radysy - Wojtyszki, Chrycynno :(. A dobrych schronisk, wartych nazwy schronisko, jest u nas, jak na lekarstwo :(

Link to comment
Share on other sites

No są gorsze to prawda. Tylko że ani Tara ani Rosi nie przetrwałaby tam ani jednego dnia w takim stanie. Naprawdę podziwiam te dwie kobitki z Fundacji, bo okazuje się, że wszystkie psy, które u nich są miały opcje: Chrcynno, Kotliska albo Radysy.... A tu przynajmniej są leczone, żyją, chodzą na spacery itd... Ale jeśli w takim tempie będzie ich przybywać, to będą musiały odmawiać i psy pojadą tam :(

Link to comment
Share on other sites

16.01 - Tonieczka pojechała do domku stałego :) do cudownego kanapowego domku stałego :)
TONIA, bardziej Tonieczka.
Mała owczareczka. Drobny mix. Piękna, łagodna, dosłownie wtula się w człowieka. Staje na dwóch łapkach i wtula pyszczek.
Tonia to ok dwuletnia sunia, mieszaniec owczarka niemieckiego
z jakimś smukłym i delikatnej budowy psem. Jest uroczym, spokojnym i łagodnym stworzeniem, pełnym dobrej woli i ufnym. Widać na zdjęciu jak ciekawiei bez cienia paniki wygląda sobie z klatki pułapki- zdjęcia
zostały zrobione tuż po jej przyjeździe do fundacji. Niedługo umieszczę zdjęcia ze spacerków. Sunia została wysterylizowana.
Bardzo jest mi jej żal, bo jest jedną z suń, która tak garnie się do ludzi, że aż fizycznie mnie boli, jak trzeba ją odstawić do klatki :(

Link to comment
Share on other sites

No właśnie. To jest ten drugi powód, dla którego nie jeżdżę do schronu wyprowadzać psy - konieczność odprowadzenia psa do klatki :(. Pierwszy, to ten, że Bliss się mnie boi po takim powrocie, dopóki sie nie wykąpie, nie umyje głowy i nie przebiorę. Wtedy znowu jestem dla niej sobą. Najgorsze, to to mycie głowy ;)

Link to comment
Share on other sites

No i małe trzy sunie - bardzo jamnisiowate

TRZY Siostry maja ok 6 tygodni. Widać zostały z jakiejś "świątecznej produkcji" pewnie ich bracia się lepiej sprzedali, cóż, suczek na wsi nie chcą- po co komu kłopot....

Kłopot wyrzucono więc pod płot, w zimną grudniową noc przed samym sylwestrem

Małe były chudziutkie, zabiedzone i przerażone. Szybko dochodzą do siebie, są już okrąglutkie- jeśli można w ogóle użyć takiego określenia w stosunku do kogoś tak długaśnego jak one i garną się do kontaktu z człowiekiem. Są urocze-i... czekają na domy, pilnie!

Ciemna to Minnie, piaskowa z białymi łapkami to Ptysia, zaś piaskowa- łaciata to Bianka

Link to comment
Share on other sites

No i Szanowny Pan Wyżeł
Udało mu się odroczyć wyrok. Nie pojechał do Radys. Pies przebywa tymczasowo w Błędowie w Fundacji Wzajemnie Pomocni, ale nie może tu zostać. Ma tu pełną miskę, ciepły kąt, ale siedzi w klatce (nie ma innego miejsca), trzy razy dziennie jest wyprowadzany na spacer. A poniżej kilka szczegółów dot. okoliczności jego znalezienia:
Rolo to piękny wyżeł szorstkowłosy.Trafił do nas w okolicznosciach, których nie powstydziłby się niejeden reżyser horrorów. Był wieczór,jeden z przedświątecznych dni, kiedy dotarła do nas wiadomość, ze potrzebna jest szybka interwencja- na strychu w opuszczonej posesji znajduje sie pies i nie może się stamtąd wydostać. Ciemno, zarosniete haszczami podwórze, przy drzwiach wejściowych opuszczonego domu ,oparta byle jak o ścianę , stoi tablica nagrobkowa- zapewne z grobu właściciela posesji. Wnętrze domu zakurzone i od dawna niezamieszkałe, choć wygląda jakby wszystkie sprzęty znajdowały się na miejscu,tyle ze w nieładzie.W uchylonych drzwiach szafy widać wiszące czyjes ubrania...
A ze strychu dobiega głuche wycie...Aż ciarki przechodzą...
W Wątłym świetle latarki widać drabinę- pionową, o rzadko rozstawionych szczeblach. Prawie niemożliwe żeby pies sam po nich wszedł na górę- zresztą co by tu robił i czego szukał?
Uwięziony na strychu pies panicznie boi sie podejść do drabiny, na wszelki wypadek warczy i pokazuje zęby.Nawiedzony pies w nawiedzonym domu. Kiedy jednak w koncu udaje się go zdjąć z góry, okazuje się miłym,
choć przerażonym sytuacją zwierzęciem. Ktoś prawdopodobnie specjalnie zamknął go na strychu- może na złoćś właścicielowi psa? Może wyżeł kradł gdzieś kury lub odwiedzał czyjąś sukę? Rolo miał na sobie obrożę, ale niestety bez adresówki, nie ma chipa ani tatuażu- niczego, co umozliwiłoby odszukanie właściciela...
Czeka więc na nowy dom, bo niestety na powrót do własnego ma nikłe szanse...

Link to comment
Share on other sites

SOS dla wyżłów już udostępniło "mojego" wyżła :)

Nutusiu czy dasz radę skomponować tekst do ogłoszeń dla pierwszych sześciu psiaków? W pierwszej kolejności chciałabym ogłosić Tonię, te trzy maleńkie jamnikowate sunie, Alaskę i Bunię. Daj znać, bo jeśli nie dałabyś rady, to sama coś sklecę. Nie będzie tak ładnie, ale chcę zacząć ogłaszać :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...