Jump to content
Dogomania

Goldki & Labki offowo :) ich właściciele też mile widzi


Thaned

Recommended Posts

Różdżki.

Wszelakiego rozmiaru. Przeróżniastego materiału.

Ta, która pozwala diablu /diablicy/ latać na miotle zwała siem 'Bluemugol'. 8)

28 cala.

Korzeń mandragory.

:wink:

Ty sie znasz na rozdzkach jak leprokonusy na czyrakobulwach aurora!

SAMBA :lol: :lol!: :lol!:

Ależ masz refleks i znajomość ... tego ... hmmm ... 'chłopczyków' :wink:

:lol:

Oj bo mi sie przypomnialo, jak w drugiej klasie liceum pochwalilam sie, ze "mam nowy symulator lotu na kompa" 8) No i jeden kolega wypalil bez zastanowienia: "Dasz sie przeleciec?" Myslalam, ze sie ze wstydu spale :lol: :lol: :lol:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 4.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Różdżki.

Wszelakiego rozmiaru. Przeróżniastego materiału.

Ta, która pozwala diablu /diablicy/ latać na miotle zwała siem 'Bluemugol'. 8)

28 cala.

Korzeń mandragory.

:wink:

Ze się go używa żeby kogoś odpetryfikować to wiem, że nauszniki trzeba założyc jak się sadzonkę z ziemi wyciąga, też wiem ale żeby w różdżkach był tom nie słyszała albo to juz skleroza... :hmmmm: :wink:

Link to comment
Share on other sites

fizycjom, Samba]Ty sie znasz na rozdzkach jak leprokonusy na czyrakobulwach aurora!

:o

Rozmiar nie TEN ? :o

Co TO za 'rewolucje' wprowadzasz ? 8)

:wink:

kolega wypalil bez zastanowienia: "Dasz sie przeleciec?"

Myslalam' date=' ze sie ze wstydu spale :D :D :D [/quote']

Ależ z tego kolesia weredyk :roll:

:D

Blue ... sorry ... :wink:

... żeby w różdżkach był tom nie słyszała albo to juz skleroza... :hmmmm: :wink:

Czary to czary moja :roll: Mości Dobrodziejko.

:roll:

Link to comment
Share on other sites

rózki

Różdżki.

a Ty nie widzisz róznicy? :roll:

Różdzką można cosik wyczarować, a różki przyprawić 8)

Ta, która pozwala diablu /diablicy/ latać na miotle
Czary to czary moja :roll: Mości Dobrodziejko.

:roll:

Czary czarami, ale ki czort kazał Ci z czarwonicy diablice wyczarować? :roll:

Oj bo mi sie przypomnialo, jak w drugiej klasie liceum pochwalilam sie, ze "mam nowy symulator lotu na kompa" 8) No i jeden kolega wypalil bez zastanowienia: "Dasz sie przeleciec?" Myslalam, ze sie ze wstydu spale :lol: :lol: :lol:

A masz jeszcze ten symulator? :P A jak masz to co?, dasz się przelecieć? 8)

Link to comment
Share on other sites

Którny z diabołków podobuje siem Tobie bardziej ? - nizinny czy nadmorski ? :roll:

:hmmmm: tak właściwie to nie wiem :roll:

Oba siakieś takie mało ogniste som :oops:

Tera już wiem, ze 'przeciwieństwa' siem przyciongajom. :roll: :roll:

:roll: :wink: :evil_lol:

d_lewo.gif

kapit3.gif

Tera jusz WIESZ czemu 'czarownica' zamieniła siem w 'diablicę' ... :roll:

:wink:

Link to comment
Share on other sites

:hmmmm: tak właściwie to nie wiem :roll:

Oba siakieś takie mało ogniste som :oops:

Tera już wiem, ze 'przeciwieństwa' siem przyciongajom. :roll: :roll:

:roll: :wink: :evil_lol:

No ładnie :-? Ładnych rzeczy się dowiaduje :roll: Przeciwieństwa się przyciągają? :-? Znaczy ja nie ognista jestem ? :-?

:wink:

Link to comment
Share on other sites

A Wy tu przez caly dzien o liczbie diablow na lebku od szpilki? Znaczy siem na lebku od PIKI :D

No ja wiem, że do fryzjera powinnam iśc, :roll: ale mówisz, że jest az tak źle :o

Mowi sie, ze to tworczy nielad, a nie, ze jest zle.

Moja ciocia-babcia kiedys przed wojna byla swiadkiem zarzegnywania koltuna. Ma nawet jeszcze zdjecie tego dzieciaczka z koltunem. Imponujace...

:o

Link to comment
Share on other sites

No ja wiem, że do fryzjera powinnam iśc, :roll: ale mówisz, że jest az tak źle :o

Wiesz, ja nie wiem, ale ... Ty jakoś tak niewinnie wyglądasz :wink:

Pozory mylom 8)

Tyż dałem siem nabrać ? :roll:

A może jednak NIE ?

:hmmmm:

BTW. Zblizają się Święta.

Poszukuję domowego, sprawdzonego przepisu na pieczoną gąskę.

Po wyjęciu powinna być właściwie zarumieniona, mientka, soczysta ... :D

Mmmmniam.

Link to comment
Share on other sites

Poszukuję domowego, sprawdzonego przepisu na pieczoną gąskę.

Po wyjęciu powinna być właściwie zarumieniona, mientka, soczysta ... :D

Mmmmniam.

Kurcze, od stolu wstalam, a od razu zrobilam sie glodna :D

Argo, jak Ty to robisz???

8) :o :oops: :wink: :roll: :) :D

Link to comment
Share on other sites

No ja wiem, że do fryzjera powinnam iśc, :roll: ale mówisz, że jest az tak źle :o

Wiesz, ja nie wiem, ale ... Ty jakoś tak niewinnie wyglądasz :wink:

Pozory mylom 8)

Tyż dałem siem nabrać ? :roll: .

Mój TZ mówi, że ja oszustka matrymonialna jestem :roll:

:wink: :lol:

Argo, jak Ty to robisz???

:o no wiesz, co ? :o

Publicznie takich zwierzeń wymagać :roll:

I zaś mam zaległości :lol:

To nadrabiaj :lol:

Link to comment
Share on other sites

A ja już się nie mogę doczekać karpia. Właściwie to za nim za bardzo nie przepadam ale w Wigilię to mi strasznie smakuje :eating: :facelick:

Bo to jest tak, ze karp od wrzesnia przestaje zerowac i nic nie je, tylko sie pozbywa toksyn z organizmu na zime. No i jak sie tego karpia wszamie zima (na ten przyklad w Wigilie), to on jest odtoksyczniony i slodki i smaczny. A w wakacje jest bueee. Moja tesciowa kupila raz karpia w lipcu i twierdzila, ze byl paskudnie paskudny w smaku.

A w ogole, to zeby bylo humanitarnie i zdrowo (humanitarnie dla ryby, a zdrowo dla ludzia), to trzeba karpia ciachnac szybko, a nie kazac mu sie dusic przez dwa dni w wannie. Karp duszony tez wytwarza toksyny i jest mniej zdrowy i mniej smaczny.

Link to comment
Share on other sites

A w ogole, to zeby bylo humanitarnie i zdrowo (humanitarnie dla ryby, a zdrowo dla ludzia), to trzeba karpia ciachnac szybko, a nie kazac mu sie dusic przez dwa dni w wannie. Karp duszony tez wytwarza toksyny i jest mniej zdrowy i mniej smaczny.

Moja mama kupuje już filety bo jak by mi miała taka ładna rybka pływać w wannie to bym prędziej jej jakieś akwarium kupiła i przyjeła do rodziny niż zjadła :D

A tak w ogóle to przyznam się wam do czegoś... :oops:

Otóż zawsze jak jestem w jakimś dużym sklepie gdzie jest stoisko również z rybkami to oglądam homary i tak mi ich strasznie szkoda, że jak bym miała dużo pieniędzy to bym je kupiła wszystkie i wypuściła na wolność...

W ogóle to nie przepadam za owocami morza ale homara to bym nigdy nie tknęła - z przekonania! To takie ładne zwierzątka :D

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...