Samba Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 Różdżki. Wszelakiego rozmiaru. Przeróżniastego materiału. Ta, która pozwala diablu /diablicy/ latać na miotle zwała siem 'Bluemugol'. 8) 28 cala. Korzeń mandragory. :wink: Ty sie znasz na rozdzkach jak leprokonusy na czyrakobulwach aurora! SAMBA :lol: :lol!: :lol!: Ależ masz refleks i znajomość ... tego ... hmmm ... 'chłopczyków' :wink: :lol: Oj bo mi sie przypomnialo, jak w drugiej klasie liceum pochwalilam sie, ze "mam nowy symulator lotu na kompa" 8) No i jeden kolega wypalil bez zastanowienia: "Dasz sie przeleciec?" Myslalam, ze sie ze wstydu spale :lol: :lol: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niebieska Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 Różdżki.Wszelakiego rozmiaru. Przeróżniastego materiału. Ta, która pozwala diablu /diablicy/ latać na miotle zwała siem 'Bluemugol'. 8) 28 cala. Korzeń mandragory. :wink: Ze się go używa żeby kogoś odpetryfikować to wiem, że nauszniki trzeba założyc jak się sadzonkę z ziemi wyciąga, też wiem ale żeby w różdżkach był tom nie słyszała albo to juz skleroza... :hmmmm: :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
argo Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 fizycjom, Samba]Ty sie znasz na rozdzkach jak leprokonusy na czyrakobulwach aurora! :o Rozmiar nie TEN ? :o Co TO za 'rewolucje' wprowadzasz ? 8) :wink: kolega wypalil bez zastanowienia: "Dasz sie przeleciec?" Myslalam' date=' ze sie ze wstydu spale :D :D :D [/quote'] Ależ z tego kolesia weredyk :roll: :D Blue ... sorry ... :wink: ... żeby w różdżkach był tom nie słyszała albo to juz skleroza... :hmmmm: :wink: Czary to czary moja :roll: Mości Dobrodziejko. :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 rózki Różdżki. a Ty nie widzisz róznicy? :roll: Różdzką można cosik wyczarować, a różki przyprawić 8) Ta, która pozwala diablu /diablicy/ latać na miotle Czary to czary moja :roll: Mości Dobrodziejko. :roll: Czary czarami, ale ki czort kazał Ci z czarwonicy diablice wyczarować? :roll: Oj bo mi sie przypomnialo, jak w drugiej klasie liceum pochwalilam sie, ze "mam nowy symulator lotu na kompa" 8) No i jeden kolega wypalil bez zastanowienia: "Dasz sie przeleciec?" Myslalam, ze sie ze wstydu spale :lol: :lol: :lol: A masz jeszcze ten symulator? :P A jak masz to co?, dasz się przelecieć? 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
argo Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 Pika :roll: Różnice miendzy rózki a Różdżki. widzę :roll: Którny z diabołków podobuje siem Tobie bardziej ? - nizinny czy nadmorski ? :roll: :wink: :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted December 7, 2004 Share Posted December 7, 2004 Którny z diabołków podobuje siem Tobie bardziej ? - nizinny czy nadmorski ? :roll: :hmmmm: tak właściwie to nie wiem :roll: Oba siakieś takie mało ogniste som :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
argo Posted December 7, 2004 Share Posted December 7, 2004 Którny z diabołków podobuje siem Tobie bardziej ? - nizinny czy nadmorski ? :roll: :hmmmm: tak właściwie to nie wiem :roll: Oba siakieś takie mało ogniste som :oops: Tera już wiem, ze 'przeciwieństwa' siem przyciongajom. :roll: :roll: :roll: :wink: :evil_lol: Tera jusz WIESZ czemu 'czarownica' zamieniła siem w 'diablicę' ... :roll: :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelina Posted December 7, 2004 Share Posted December 7, 2004 Tera jusz WIESZ czemu 'czarownica' zamieniła siem w 'diablicę' ... :roll: :wink: Ja tam wiem, że żaden diabeł bez diablicy ognisty nie będzie :roll: , niezależnie od tego czy ma prawo jazdy na miotłę czy nie 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted December 7, 2004 Share Posted December 7, 2004 :hmmmm: tak właściwie to nie wiem :roll: Oba siakieś takie mało ogniste som :oops: Tera już wiem, ze 'przeciwieństwa' siem przyciongajom. :roll: :roll: :roll: :wink: :evil_lol: No ładnie :-? Ładnych rzeczy się dowiaduje :roll: Przeciwieństwa się przyciągają? :-? Znaczy ja nie ognista jestem ? :-? :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
argo Posted December 7, 2004 Share Posted December 7, 2004 Znaczy ja nie ognista jestem ? :-? :wink: Znaczy TY z Feniksem jezdeś blisko spokrewniona ? :roll: :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Samba Posted December 7, 2004 Share Posted December 7, 2004 Jake ladne! Skomdt mash? A Wy tu przez caly dzien o liczbie diablow na lebku od szpilki? Znaczy siem na lebku od PIKI :D ps1. Symulatora jush nie mam, kunaaaaa... ps2. Ile ja siem naszukalam, co to znaczy weredyk... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
argo Posted December 7, 2004 Share Posted December 7, 2004 Jake ladne! Skomdt mash? Odzytaj adres we właściwościach gifa - tak jest najprościej. :wink: Aleee weredyk ze mnie - co ? :lol: :roll: :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted December 7, 2004 Share Posted December 7, 2004 A Wy tu przez caly dzien o liczbie diablow na lebku od szpilki? Znaczy siem na lebku od PIKI :D No ja wiem, że do fryzjera powinnam iśc, :roll: ale mówisz, że jest az tak źle :o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Samba Posted December 7, 2004 Share Posted December 7, 2004 A Wy tu przez caly dzien o liczbie diablow na lebku od szpilki? Znaczy siem na lebku od PIKI :D No ja wiem, że do fryzjera powinnam iśc, :roll: ale mówisz, że jest az tak źle :o Mowi sie, ze to tworczy nielad, a nie, ze jest zle. Moja ciocia-babcia kiedys przed wojna byla swiadkiem zarzegnywania koltuna. Ma nawet jeszcze zdjecie tego dzieciaczka z koltunem. Imponujace... :o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bila Posted December 8, 2004 Share Posted December 8, 2004 No ja wiem, że do fryzjera powinnam iśc, :roll: ale mówisz, że jest az tak źle :o Wiesz, ja nie wiem, ale na fotach na dogo, Ty jakoś tak niewinnie wyglądasz :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted December 9, 2004 Share Posted December 9, 2004 No ja wiem, że do fryzjera powinnam iśc, :roll: ale mówisz, że jest az tak źle :o Wiesz, ja nie wiem, ale na fotach na dogo, Ty jakoś tak niewinnie wyglądasz :wink: Pozory mylom 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
argo Posted December 9, 2004 Share Posted December 9, 2004 No ja wiem, że do fryzjera powinnam iśc, :roll: ale mówisz, że jest az tak źle :o Wiesz, ja nie wiem, ale ... Ty jakoś tak niewinnie wyglądasz :wink: Pozory mylom 8) Tyż dałem siem nabrać ? :roll: A może jednak NIE ? :hmmmm: BTW. Zblizają się Święta. Poszukuję domowego, sprawdzonego przepisu na pieczoną gąskę. Po wyjęciu powinna być właściwie zarumieniona, mientka, soczysta ... :D Mmmmniam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Samba Posted December 9, 2004 Share Posted December 9, 2004 Poszukuję domowego, sprawdzonego przepisu na pieczoną gąskę. Po wyjęciu powinna być właściwie zarumieniona, mientka, soczysta ... :D Mmmmniam. Kurcze, od stolu wstalam, a od razu zrobilam sie glodna :D Argo, jak Ty to robisz??? 8) :o :oops: :wink: :roll: :) :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aleb Posted December 9, 2004 Share Posted December 9, 2004 I zaś mam zaległości :lol: Argo ty na świeta jesz gęś??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted December 9, 2004 Share Posted December 9, 2004 No ja wiem, że do fryzjera powinnam iśc, :roll: ale mówisz, że jest az tak źle :o Wiesz, ja nie wiem, ale ... Ty jakoś tak niewinnie wyglądasz :wink: Pozory mylom 8) Tyż dałem siem nabrać ? :roll: . Mój TZ mówi, że ja oszustka matrymonialna jestem :roll: :wink: :lol: Argo, jak Ty to robisz??? :o no wiesz, co ? :o Publicznie takich zwierzeń wymagać :roll: I zaś mam zaległości :lol: To nadrabiaj :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aleb Posted December 9, 2004 Share Posted December 9, 2004 I zaś mam zaległości :lol: To nadrabiaj :lol: Ale to nie jest tak łatwo... :evilbat: :P z 10 stron :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bila Posted December 9, 2004 Share Posted December 9, 2004 I zaś mam zaległości :lol: Argo ty na świeta jesz gęś??? Argo będzie "szamał" gęś, a ja zraziki (nie w Wigilię oczywiście) :laola: Już mam ślinotok Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niebieska Posted December 9, 2004 Share Posted December 9, 2004 A ja już się nie mogę doczekać karpia. Właściwie to za nim za bardzo nie przepadam ale w Wigilię to mi strasznie smakuje :eating: :facelick: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Samba Posted December 9, 2004 Share Posted December 9, 2004 A ja już się nie mogę doczekać karpia. Właściwie to za nim za bardzo nie przepadam ale w Wigilię to mi strasznie smakuje :eating: :facelick: Bo to jest tak, ze karp od wrzesnia przestaje zerowac i nic nie je, tylko sie pozbywa toksyn z organizmu na zime. No i jak sie tego karpia wszamie zima (na ten przyklad w Wigilie), to on jest odtoksyczniony i slodki i smaczny. A w wakacje jest bueee. Moja tesciowa kupila raz karpia w lipcu i twierdzila, ze byl paskudnie paskudny w smaku. A w ogole, to zeby bylo humanitarnie i zdrowo (humanitarnie dla ryby, a zdrowo dla ludzia), to trzeba karpia ciachnac szybko, a nie kazac mu sie dusic przez dwa dni w wannie. Karp duszony tez wytwarza toksyny i jest mniej zdrowy i mniej smaczny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niebieska Posted December 9, 2004 Share Posted December 9, 2004 A w ogole, to zeby bylo humanitarnie i zdrowo (humanitarnie dla ryby, a zdrowo dla ludzia), to trzeba karpia ciachnac szybko, a nie kazac mu sie dusic przez dwa dni w wannie. Karp duszony tez wytwarza toksyny i jest mniej zdrowy i mniej smaczny. Moja mama kupuje już filety bo jak by mi miała taka ładna rybka pływać w wannie to bym prędziej jej jakieś akwarium kupiła i przyjeła do rodziny niż zjadła :D A tak w ogóle to przyznam się wam do czegoś... :oops: Otóż zawsze jak jestem w jakimś dużym sklepie gdzie jest stoisko również z rybkami to oglądam homary i tak mi ich strasznie szkoda, że jak bym miała dużo pieniędzy to bym je kupiła wszystkie i wypuściła na wolność... W ogóle to nie przepadam za owocami morza ale homara to bym nigdy nie tknęła - z przekonania! To takie ładne zwierzątka :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.