argo Posted October 24, 2004 Share Posted October 24, 2004 :lol: To ja :clown: chyba pobiję dzisiaj REKORD we wczesnym WITANIU :roll:WITAM Wszystkich :lol: Dzień Dobry :bigok: :lol: Ty uważaj bo skończysz o tak :lol: To ja będę ostatnia, która powie DOBRANOC PAŃSTWU :sleep2: Wysłany: 23 Paź, 2004 - 19:24 :evil: DGM znowu fiksuje. :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted October 24, 2004 Share Posted October 24, 2004 To ja będę ostatnia, która powie DOBRANOC PAŃSTWU :sleep2: Wysłany: 23 Paź, 2004 - 19:24 A co to wcześniej sie spać juz połozyć nie można? :roll: Chyba lepiej niz siedzieć przy kompie do 3 rano 8) :wink: :evil: DGM znowu fiksuje :-? Dogo, jak dogo :lol: tylko adminom się chyba pomyliło i nie w ten weekend zegraki poprzestawiali :laugh2_2: Ciekawe o której dzisiaj wstałam według dogomani? :hmmmm: wyśle posta to zobacze :wink: :lol: :lol: Dopisuję : wyszła 5,34 :evil: nawet w niedzielę nie dają pospać :evil: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachraniarka Posted October 24, 2004 Share Posted October 24, 2004 Witaj Asia :D Słuuuchej ... ? To GDZIE mikroczipę tera ma Hugo ? :o :o :hmmmm: Tzn. GDZIE mu wszczepili pierwotnie. W ... ? :confused: :o :roll: :lol: Wszczepili mu tą mikroczipę między łapatki.. ale nie wiem jaki wpływ na wybór miejsca wszepienia miał fakt, że miejsce między biodrami jest u Hugunia już zajęte (od spodu patrząc) :roll: Mnie bardzo interesuje czy ktoś słyszał o wędrujących czipach? Bo ja słyszałam o przypadku, że raz taka czipa zwędrowała do kolana i spowodowała uszczerbek na zdrowiu. Stąd mój dyskomfort z powodu mikroczipy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arga Posted October 25, 2004 Share Posted October 25, 2004 A moje słoneczko- moje Arga miała wypadek :( Była szyta- wleciała na szkło i rozcieła sobie łapę :( O jak mi smutno :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted October 25, 2004 Share Posted October 25, 2004 Arga tak mi przykro :( Ukochaj psiaczka A my dzisiaj idziemy do weta na przedsterylkowy „przegląd” sucza Już teraz się denerwuje i malo sr.. nie dostane :roll:, to co będzie w dniu sterylki :o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
argo Posted October 25, 2004 Share Posted October 25, 2004 Ciekawe o której dzisiaj wstałam według dogomani? :hmmmm: wyśle posta to zobacze :wink: :lol: :lol: Aleś se zegarynkę wynalazła :wink: Wedle mnie czas DGM zgodny jest z tym co pisze na dole strony :roll: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Wszczepili mu tą mikroczipę między łapatki.. ale nie wiem jaki wpływ na wybór miejsca wszepienia miał fakt, że miejsce między biodrami jest u Hugunia już zajęte (od spodu patrząc) :roll: Toż to proste. :lol: Hugo ma wspaniały, dorodny, szlachetny łeb - to, po pierwsze. Po drugie - Hugo już jako szczeniak miał niesamowicie ... GRUBE wystajace części ciała - ponoć, już ftedy zajmowały mu 80% powierzchni :roll: :wink: Mnie bardzo interesuje czy ktoś słyszał o wędrujących czipach? Bo ja słyszałam o przypadku, że raz taka czipa zwędrowała do kolana i spowodowała uszczerbek na zdrowiu. Stąd mój dyskomfort z powodu mikroczipy. O wędrujących czipach nie słyszałem. Ja obawiałbym się raczej tego, że w miejscu wszczepienia powstanie jakiś guzek. A swoją drogą co mówił wet. o 'wszczepianiu' i możliwych konsekwencjach? I gdzie dokładnie wszczepiają - POD skórę czy W skórę na karku? :) Arga Przykre jest to co napisałaś ale pamiętaj, że na czworonogu wszystko goi się, jak na przysłowiowym psie. Głowa do góry. :hand: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted October 25, 2004 Share Posted October 25, 2004 Ciekawe o której dzisiaj wstałam według dogomani? :hmmmm: wyśle posta to zobacze :wink: :lol: :lol: Aleś se zegarynkę wynalazła :wink: A co zła? :lol: zabawnie było przynajmniej wczoraj :lol: O 19 kładła spać a zwalała z łóżka o 1 w nocy :lol: Wedle mnie czas DGM zgodny jest z tym co pisze na dole strony :roll: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Ale to dzisiaj, wczoraj miala jakowyś hamerykański czas :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arga Posted October 25, 2004 Share Posted October 25, 2004 Dzięki za słowa otuchy :) Wiem że nic jej nie jest bo to na szczescie było tylko przecięcie ( takie że by się dwa palce zmieściły) skóry a nie scięgien ! Ale jak tu nie przeżywać jeśli 4 miesięczny aniołe przez pół nocy wybudzał się z narkozy :( :( Ale już jest dobrze :) A tak na marginesie- w parku gdzie to się stało bawią się tez dzieci- więc zycze rodzicą powodzenia :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bila Posted October 25, 2004 Share Posted October 25, 2004 Arga tak mi przykro :( Ukochaj psiaczka A my dzisiaj idziemy do weta na przedsterylkowy „przegląd” sucza Już teraz się denerwuje i malo sr.. nie dostane :roll:, to co będzie w dniu sterylki :o Pikunia Nic się nie martw. Bedzie dobrze. Napisz dokładnie kiedy bedziemy wszystkie paluchy ściskać, te od nóg także. Ja wiem, jaki to ból takie ingerencje, człowiek jest posr.. na miesiąc wcześniej. A o godzinie Z, już nie wspomnę. Nas też czeka kolejna operacja ( znowu oczka) w tym roku. Doskonale rozumiem te twoje sensacje żołądkowe :wink: . Wydrap sucz i pamiętaj, że bedziem z Tobą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bila Posted October 25, 2004 Share Posted October 25, 2004 Szanowny Modzie, nie wiem dlaczego, tak sie powieliła i małao tego nie mogę usunąć swoich własnych postów. Gdy napisałam posta, wyświetliła się info, że są problemy z przesłąniem wiadomości i mam spróbować później. Próbowałam i oto efekt. Dob :wink: rze że nie kliknęłam jeszcze z pięc razy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
argo Posted October 25, 2004 Share Posted October 25, 2004 Szanowny Modzie, nie wiem dlaczego, tak sie powieliła i małao tego nie mogę usunąć swoich własnych postów. wiadomości i mam spróbować później. Próbowałam i oto efekt. Dob :wink: rze że nie kliknęłam jeszcze z pięc razy Szanowny Modzie. :) Uprzejmnie proszę o interwencję w TEJ sprawie u Adminów. Ponoć 'góra z górą' łatwiej sie dogadują. :) Wiem że nic jej nie jest bo to na szczescie było tylko przecięcie ( takie że by się dwa palce zmieściły) skóry a nie scięgien ! Ale jak tu nie przeżywać jeśli 4 miesięczny aniołe przez pół nocy wybudzał się z narkozy Arga - szczęście, że TYLKO skóra. :D Ale przygotuj się na kolejne urazy. Tego trudno uniknąć. :( :) Życie jest zyciem. 8) :wink: :) BTW.PÓŁ nocy budzić sie z narkozy? :o TY zmień weta !!!! Ciekawe o której dzisiaj wstałam według dogomani? :hmmmm: wyśle posta to zobacze :wink: :lol: :lol: Aleś se zegarynkę wynalazła :wink: A co zła? :lol: zabawnie było przynajmniej wczoraj :lol: O 19 kładła spać a zwalała z łóżka o 1 w nocy :lol: Wedle mnie czas DGM zgodny jest z tym co pisze na dole strony :roll: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Ale to dzisiaj, wczoraj miala jakowyś hamerykański czas :roll: Hamerykanski :roll: czy jakowyś inny to jednak wprowadza zamienszanie. KTOŚ, kto ledwo wlezie w topic, może odnieść wramżenie, ze jesteśma pokrenceni do kwadratu :wink: A NIE TYLKO NORMALNIE. :roll: my dzisiaj idziemy do weta na przedsterylkowy „przegląd” sucza Już teraz się denerwuje i malo sr.. nie dostane :roll: , to co będzie w dniu sterylki :o PIKA :buzi: Znam ten ból. 8) Argo1 był, mając 8 lat sterylizowany. Daje się TO przezyć choć jest to NIEZMIERNIE stresujące. Powiem TYLA ... :wink: TY zdawaj relacje z tego co się dzieje. TY bądź z Nami a MY będziemy z TOBĄ. A tera ... najkrócej i najszczerzej jako potrafię :oops: :buzi: :buzi: :buzi: :oops: :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arga Posted October 25, 2004 Share Posted October 25, 2004 Argo- źle się wyraziłam ! Ona była przytomna i wybudzona- ale mięśnie odmawiały posłuszeństwa, nie potrafiła się podniesć, sikała pod siebie, wyglądała jakby była sparaliżowana :( To nie był mój wet- stało się to w niedzielę i tylko ten był łaskaw odebrać telefon- i całe szczęście ze odebrał bo nie wiem co bym zrobiła :( Szkoda gadać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelina Posted October 25, 2004 Share Posted October 25, 2004 Witajcie :D Widze, ze Dogo slicznie sie zamulila. Mam nadzieje, ze niedlugo wszystko wroci do normy. Co do usuwania zbednych postow, jest to rola modow, nie Adminow, szczegolnie ze Admin jest tylko jeden. :wink: Za pocietych i przyszlych krojonych trzymam kciuki i zycze szybkiego powrotu do formy. Sterylke mojej suni przezylam, wiec i Ty PIKA przezyjesz, ale bez odcierpienia pewnej dozy stresiku sie nie obejdzie. :buzi: Wroce jak Dogo juz bedzie posprzatana ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
argo Posted October 25, 2004 Share Posted October 25, 2004 Arga :) Proszę ... SPOKO. Ekspresowe załatwianie spraw niesie z soba niebezpieczeństwa. Dobrze, że mała sie wybudziła. :lol: bez WIĘKSZYCH problemów. A swoją drogą, wg. mnie i mojego doświadczenia, to PSIUR - po narkozie - musi być odbierany na czterech łapach. :roll: :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelina Posted October 25, 2004 Share Posted October 25, 2004 PSIUR - po narkozie - musi być odbierany na czterech łapach. :roll: :P Nie zawsze MUSI jest wykonalne, szczegolnie w naglych wypadkach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
argo Posted October 25, 2004 Share Posted October 25, 2004 Witajcie :D Co do usuwania zbednych postow, jest to rola modow, nie Adminow, szczegolnie ze Admin jest tylko jeden. :wink: Wroce jak Dogo juz bedzie posprzatana ;) :roll: MODZIE - gooo!!!! TY nie bomdź taka cfana :wink: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted October 25, 2004 Share Posted October 25, 2004 Ale to dzisiaj, wczoraj miala jakowyś hamerykański czas :roll: Hamerykanski :roll: czy jakowyś inny to jednak wprowadza zamienszanie. KTOŚ, kto ledwo wlezie w topic, może odnieść wramżenie, ze jesteśma pokrenceni do kwadratu :wink: :) A nie jesteśmy? :o Ja wiem, jaki to ból takie ingerencje, człowiek jest posr.. na miesiąc wcześniej. A o godzinie Z, już nie wspomnę. A jak mnie w godzinę Z złapie, to kto ją na tą sterylkę zaprowadzi? :o Mój TZ sam tego nie zrobi :roll: Daje się TO przezyć choć jest to NIEZMIERNIE stresujące.Powiem TYLA ... :wink: TY zdawaj relacje z tego co się dzieje. TY bądź z Nami a MY będziemy z TOBĄ. A tera ... najkrócej i najszczerzej jako potrafię :oops: :buzi: :buzi: :buzi: :oops: :) rany ja dzisiaj tylko na badania ide, i się trzęsę a co będzie w godzinie X :o A relacje bedę zdawać, spokojna glowa ....... kompa se do kibla wstawie :wink: Sterylke mojej suni przezylam, wiec i Ty PIKA przezyjesz, Ta przeżyję – caly dzień w kiblu :roll: Ale ja to nie ważna Ja chce żeby ona przeżyła (no ja już mam głupie mysli :roll: ) Niemniej dziękuję wam wszystkim :calus: :calus: A co do funkcjonowania dogo – to wiem, ze zostalo przeniesione na inny serwer i stąd to zamieszanie. Ale Admin już to powoli naprawia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aleb Posted October 25, 2004 Share Posted October 25, 2004 Jejku jak ja tu już dawno nie byłam :) Co sie stało z forum (nie ma ikonek, emblemetów)? Czy coś sie zmieniło w tym temacie? Dawno mnie nie było, więc napiszcie w skrócie, bo nie chce mi się aż tyle stron czytać :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bila Posted October 25, 2004 Share Posted October 25, 2004 Ja wiem, jaki to ból takie ingerencje, człowiek jest posr.. na miesiąc wcześniej. A o godzinie Z, już nie wspomnę. A jak mnie w godzinę Z złapie, to kto ją na tą sterylkę zaprowadzi? :o Mój TZ sam tego nie zrobi :roll: Bierzesz 'Imodium" (działa świetnie i na mnie i na Bilbka) i lecisz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted October 25, 2004 Share Posted October 25, 2004 Jejku jak ja tu już dawno nie byłam :) Co sie stało z forum (nie ma ikonek, emblemetów)? Czy coś sie zmieniło w tym temacie? Dawno mnie nie było, więc napiszcie w skrócie, bo nie chce mi się aż tyle stron czytać :P Oj aleb leniuchu, :nono: Tobie się nie chce nawet poprzeniego postu czytac Napisałam, czemu forum nie działa i ma braki :wink: :lol: Co do streszczenia to nic sie nie zmieniło, nada się z siebie nabijamy, rozwiązujemy testy chemiczno-fizyczne, pzrestawiamy zegarki, przemieszczamy chipy itp. z tą różnicą, ze ja to robię z kibelka i tak bedzie aż do odwołania A jak mnie w godzinę Z złapie, to kto ją na tą sterylkę zaprowadzi? :o Mój TZ sam tego nie zrobi :roll: Bierzesz 'Imodium" (działa świetnie i na mnie i na Bilbka) i lecisz. Lecisz? gdzie? szybciej do kibla ? :lol: Sorki, jakiś ciężki i goowniany dowicip dzisiaj mam :roll: A poważnie, bez recepty toto sprzedają ? :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bila Posted October 25, 2004 Share Posted October 25, 2004 Pikuś Bez recepty, kształty ma toto obłe, więc się super łyka. Psiurowi tez bez problemu w pysk wrzucałąm. Jak jedna nie zadziała, walisz drugą, potem trzecią. Coś kole 10 zeta kosztuje (w Poznaniu). Do kibelka wez se książkę, ja tak b. lubię (może i gówniano, ale przyjemnie). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted October 25, 2004 Share Posted October 25, 2004 Bila Dzieki Ja psiurowi w razie awarii daje Nifuroksazyd, w syropie toto jest i nawet słodkawe, więc Saba to łyżeczkę do czysta wylizuje :D Z tabletkami nawet obłymi zawsze mam problem, ona jest mistrzynią plucia na odleglość :lol: A powiedz co jest z oczkami Bilba? I czy macie tam w Poznaniu dobrego okulistę? Bo jakby co to poszukam wam kontaktu do dr. Garncarza - u niego wszystkie psiaki z problemami ocznymi się leczą i z tego co wiem, co z całej Polski do niego przyjeżdżają Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachraniarka Posted October 25, 2004 Share Posted October 25, 2004 A swoją drogą co mówił wet. o 'wszczepianiu' i możliwych konsekwencjach? I gdzie dokładnie wszczepiają - POD skórę czy W skórę na karku? Cuś mówił o torbielach i możliwości przesunięcia na jedną z łopatek. Natomiast o przypadku zwędrowania do kolana nie słyszał, problem w tym, że ja słyszałam! Wszczepili mu POD... chiba... MODZIE - gooo!!!! Już wsio pokasowane :D Qrka czy tylko ja nie widzę zdjęć w profilach i emotio ikonek, czy Wy też nie? Nie wiem czy to problem ogólny, czy mój wewnętrzny.. Pika, Arga trzymajcie się dzielnie! Będzie dobrze! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bila Posted October 25, 2004 Share Posted October 25, 2004 BilaDzieki Ja psiurowi w razie awarii daje Nifuroksazyd, w syropie toto jest i nawet słodkawe, więc Saba to łyżeczkę do czysta wylizuje :D Z tabletkami nawet obłymi zawsze mam problem, ona jest mistrzynią plucia na odleglość :lol: A powiedz co jest z oczkami Bilba? I czy macie tam w Poznaniu dobrego okulistę? Bo jakby co to poszukam wam kontaktu do dr. Garncarza - u niego wszystkie psiaki z problemami ocznymi się leczą i z tego co wiem, co z całej Polski do niego przyjeżdżają ten syrop to superpomysł. Co do oczu, to Bilbadło ma od małego z tym kłopoty (najpierw entropium), po pół roku okazało się, że cierpi na bardzo rzadką u labków chorobę (dwurzęsowość). Tzn. rzęsy mu rosną na dolnej powiece do srodka (w kierunku żrenicy). To powoduje ciągłe łzawienie, ma już nawet takie ciemne zacieki pod oczami. w kwietniu miał robiona korekte obu powiek, ale z zastrzeżeniem, że może to, choć nie musi się powtórzyć. Oczywiście powtórzyło się i wet stwierdził, że jedyna rad, to wywinć powiekę na zewnatrz. tak żeby te rosnące rzęsy nie drażniły oka. Widziałam nawet na własne oczy psa po takim zabiegu (przepiękny ogar) i rzeczywiście zdaje to egzamin. i nie wygląda strasznie. Ale mamy w perspektywie kolejny zabieg i tak jak Ty wkrótce będę leciała do apteki po Imodium. I na pewno też będę posr..., bo znowu narkoza, 10 dni w kołnierzu plus oczywiście głupie myśli, że coś może się nie udac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted October 25, 2004 Share Posted October 25, 2004 Qrka czy tylko ja nie widzę zdjęć w profilach i emotio ikonek, czy Wy też nie? Nie wiem czy to problem ogólny, czy mój wewnętrzny.. ! To ja porobię za psychologa i Cie pocieszę, Nie masz żadnych wewnętrznych problemów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.