konfirm31 Posted October 15, 2015 Share Posted October 15, 2015 Masz rację, Nutusiu :(. Mnie też oczy zmokły........ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 15, 2015 Share Posted October 15, 2015 Bambino... no ja się zastrzelę! :( Mnie się też chce to zrobić.Tylko to nie pomoże Bambino.On jest młody, może odzyskałby wzrok.Jak mu pomóc? Jeżeli nie DS, to potrzebny DT i diagnostyka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted October 16, 2015 Share Posted October 16, 2015 A czy w razie czego Bambino mógłby jakoś dotrzeć do Krakowa? U nas zwalnia się DT domowy, w którym jest reż niejaka Tyczka z problemami z oczami i Pani Ewa super się nią zajmuje. Do tego u nas jest dr srefanowicz uczeń dr Garncarza. Koszt dt 300 zł ale jakoś może dam rade... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted October 16, 2015 Share Posted October 16, 2015 Aniu - taka wiadomość z samego rana. Ja postaram się pomóc bazarkami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 16, 2015 Share Posted October 16, 2015 A czy w razie czego Bambino mógłby jakoś dotrzeć do Krakowa? U nas zwalnia się DT domowy, w którym jest reż niejaka Tyczka z problemami z oczami i Pani Ewa super się nią zajmuje. Do tego u nas jest dr srefanowicz uczeń dr Garncarza. Koszt dt 300 zł ale jakoś może dam rade... Byłoby fantastycznie. To jest płatne DT czy hotelik ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted October 16, 2015 Share Posted October 16, 2015 To jest domowe dt, nie hotelik, ale ja to będę jakoś płacić, już zarezerwowalam miejsce, bo pani Ewa tym czasie tylko 5 psów i teraz to naprawdę był lut szczęścia. Natomiast na pewno bedzue potrzebne wsparcie na leczenie no i przede wszystkim sprowadzenie Bambino do Krk... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 16, 2015 Share Posted October 16, 2015 Do leczenia mogę się dołożyć , bo nie wspieram płatnych DT jako ,że sama jestem bezpłatnym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PSYzRADYS Posted October 16, 2015 Share Posted October 16, 2015 Pisała do mnie pani Kamila S. z Krakowa, że mogłaby wziąć Bambino do siebie - ma starszą suczkę i 5 kotów. Potrzebuje tylk pomocy w transporcie i wsparcia finansowego w ewentualnym leczeniu Pani Kamile jest z MAMY KOTA na fb - grupa pomaga kotom ale czasami robią wyjątki. Może udałoby się połączyć siły? W razie czego podam adres poczty mailowej, żeby skoordynować działania (Kraków górą) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted October 16, 2015 Share Posted October 16, 2015 Poker ja też jestem bdt, ale mogę brać tylko małe sunie, bo mam 50 kilowego samca i bałabym się go zostawić z innym samcem. A dt płatne czasem się przydaje dla takich przypadków właśnie. szczególnie ze znam ten dt osobiście. A co do Bambino to jesli znalazlby domek stały to bym się cieszyła najbardziej ze wszystkiego. Tylko ten transport.. może jeśli by psiak nie potrzebował dt płatnego to zapłacimy za to za transport? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted October 16, 2015 Share Posted October 16, 2015 Psy z Radys - dasz mi swój tel i tel do Pani Kamili? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted October 16, 2015 Share Posted October 16, 2015 To moze skorzystac i takz tego DT w krakowie skoro jest miejsce i poslac tam inna bide dla ktorej poszukamy szybko domu stalego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted October 16, 2015 Share Posted October 16, 2015 Trzymam kciuki, żeby Bambino udało się jak najszybciej wyciągnąć. Jest taki strasznie biedny... Przy okazji, Pokrzywa, która jest u mnie w DT miała dzisiaj sterylkę (miała początki ropomacicza :() więc już pełną parą bierzemy się za szukanie domu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted October 16, 2015 Share Posted October 16, 2015 Aktualizacja: DANTE - adoptowany :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted October 16, 2015 Share Posted October 16, 2015 Aktualizacja: MUSLI - opuścił schronisko :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PSYzRADYS Posted October 16, 2015 Share Posted October 16, 2015 Na przyszłość - jeśli ktoś ma zamiar ratować jakiegoś psa - to niech dzwoni do schroniska i go rezerwuje (zawsze można potem zrezygnować) Bambino został zarezerwowany przez kogoś miejscowego - mam tylko nadzieję, że dobrze trafi. Może uda się to odkręcić, albo chociaż ustalić jakie będą dalsze jego losy, bo mógłby jechać do Poznania (DS) albo nawet do Holandii (DS). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 16, 2015 Share Posted October 16, 2015 Żeby tylko dobrze trafił. Myślę ,że nikt na łańcuch , ani do pilnowania obejścia nie będzie chciał ślepego psa. Może więc ktoś ma serce i chce mu pomóc. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted October 16, 2015 Share Posted October 16, 2015 Kurcze, no i co teraz? Ja nie wiedziałam, że trzeba dzwonić do schroniska :(..,szczególnie ze tak niewiele mogę zrobić z Krakowa:( w zakresie odbioru, przechowania psiaka itd.. Najważniejsze żeby dowiedzieć się do jakich warunków piesek pójdzie i czy ewentualnie będzie diagnozowany. Żeby tego chociaż dało się dowiedzieć.... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted October 16, 2015 Share Posted October 16, 2015 Żeby tylko dobrze trafił. Myślę ,że nikt na łańcuch , ani do pilnowania obejścia nie będzie chciał ślepego psa. Może więc ktoś ma serce i chce mu pomóc. tylko czy na pewno wie ,że on nie widzi ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PSYzRADYS Posted October 16, 2015 Share Posted October 16, 2015 Musli też w wielkiej potrzebie, też ślepaczek, też ładniutki, tylko lata nie te... pies z kulawą nogą o niego nie zapyta :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted October 16, 2015 Share Posted October 16, 2015 Ja pomyślę o Musli:).. Co prawda mam już na utrzymaniu terminalnie chorego Marcelka, również staruszeczka, ale o Musli pomyślę. Niestety prawda jest taka, że o ile Bambino prędzej czy później znalazlby dom, tak z musli należy się liczyć z dozywotnim utrzymaniem. I sadze ze to trochę poskramia entuzjazm niestety...Zobaczymy jak sobie miś będzie dalej radził w schronisku. Jak będzie niedobrze to będę radzić.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted October 16, 2015 Share Posted October 16, 2015 A co jest z oczkiem Musli? Jest szansa wziąć go na badania? Chociaż pewnie leczenie w warunkach schroniska jest mało wykonalne.. :(. Wiem ze pani Ewa kropli Tyczce oczy 5 razy dziennie. Bez domu niewiele zdziałamy. Będę bardzo myśleć o misiu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted October 16, 2015 Share Posted October 16, 2015 Musli konieczna jest pomoc,on ma bardzo oko chore.W Schronisku widocznie nic nie robią bo by stan oka się poprawił.Jest ślicznym nieszczęśliwym psem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga Posted October 16, 2015 Share Posted October 16, 2015 A co jest z oczkiem Musli? Jest szansa wziąć go na badania? Chociaż pewnie leczenie w warunkach schroniska jest mało wykonalne.. :(. Wiem ze pani Ewa kropli Tyczce oczy 5 razy dziennie. Bez domu niewiele zdziałamy. Będę bardzo myśleć o misiu... Nie ma szansy pomóc mu zdalnie, niestety. My dojeżdżamy do Radys z bardzo daleka, raz na dwa miesiące. A schronisko wielkie... jedyną szansą jest wyciągnięcie go stamtąd, choć wiem, że to karkołomne zadanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted October 17, 2015 Share Posted October 17, 2015 Ojoj, myślałam że Wy jesteście gdzieś z okolic.. Znam temat - był czas kiedy w nowym Targu nas lubiano i wtedy jeździłam co sobotę prawie przez rok 80 km, żeby wyciągać psy.no nie było to proste.. Ale może wspólnie cos wymyślimy dla Musli... bardzo proszę, pomyślmy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted October 17, 2015 Share Posted October 17, 2015 Aktualizacja: CYGARO - adoptowany :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.