Jump to content
Dogomania

Schronisko w Radysach - psiaki do adopcji


Ayam1980

Recommended Posts

A czy w razie czego Bambino mógłby jakoś dotrzeć do Krakowa? U nas zwalnia się DT domowy, w którym jest reż niejaka Tyczka z problemami z oczami i Pani Ewa super się nią zajmuje. Do tego u nas jest dr srefanowicz uczeń dr Garncarza. Koszt dt 300 zł ale jakoś może dam rade...

Link to comment
Share on other sites

A czy w razie czego Bambino mógłby jakoś dotrzeć do Krakowa? U nas zwalnia się DT domowy, w którym jest reż niejaka Tyczka z problemami z oczami i Pani Ewa super się nią zajmuje. Do tego u nas jest dr srefanowicz uczeń dr Garncarza. Koszt dt 300 zł ale jakoś może dam rade...

Byłoby fantastycznie. To jest płatne DT czy hotelik ?

Link to comment
Share on other sites

To jest domowe dt, nie hotelik, ale ja to będę jakoś płacić, już zarezerwowalam miejsce, bo pani Ewa tym czasie tylko 5 psów i teraz to naprawdę był lut szczęścia. Natomiast na pewno bedzue potrzebne wsparcie na leczenie no i przede wszystkim sprowadzenie Bambino do Krk...

Link to comment
Share on other sites

Pisała do mnie pani Kamila S. z Krakowa, że mogłaby wziąć Bambino do siebie - ma starszą suczkę i 5 kotów. Potrzebuje tylk pomocy w transporcie i wsparcia finansowego w ewentualnym leczeniu Pani Kamile jest z MAMY KOTA na fb - grupa pomaga kotom ale czasami robią wyjątki. Może udałoby się połączyć siły? W razie czego podam adres poczty mailowej, żeby skoordynować działania (Kraków górą)

Link to comment
Share on other sites

Poker ja też jestem bdt, ale mogę brać tylko małe sunie, bo mam 50 kilowego samca i bałabym się go zostawić z innym samcem. A dt płatne czasem się przydaje dla takich przypadków właśnie. szczególnie ze znam ten dt osobiście. A co do Bambino to jesli znalazlby domek stały to bym się cieszyła najbardziej ze wszystkiego. Tylko ten transport.. może jeśli by psiak nie potrzebował dt płatnego to zapłacimy za to za transport?

Link to comment
Share on other sites

Na przyszłość - jeśli ktoś ma zamiar ratować jakiegoś psa - to niech dzwoni do schroniska i go rezerwuje (zawsze można potem zrezygnować)

Bambino został zarezerwowany przez kogoś miejscowego - mam tylko nadzieję, że dobrze trafi. Może uda się to odkręcić, albo chociaż ustalić jakie będą dalsze jego losy, bo mógłby jechać do Poznania (DS) albo nawet do Holandii (DS).

Link to comment
Share on other sites

Kurcze, no i co teraz? Ja nie wiedziałam, że trzeba dzwonić do schroniska :(..,szczególnie ze tak niewiele mogę zrobić z Krakowa:( w zakresie odbioru, przechowania psiaka itd.. Najważniejsze żeby dowiedzieć się do jakich warunków piesek pójdzie i czy ewentualnie będzie diagnozowany. Żeby tego chociaż dało się dowiedzieć.... :(

Link to comment
Share on other sites

Ja pomyślę o Musli:).. Co prawda mam już na utrzymaniu terminalnie chorego Marcelka, również staruszeczka, ale o Musli pomyślę. Niestety prawda jest taka, że o ile Bambino prędzej czy później znalazlby dom, tak z musli należy się liczyć z dozywotnim utrzymaniem. I sadze ze to trochę poskramia entuzjazm niestety...Zobaczymy jak sobie miś będzie dalej radził w schronisku. Jak będzie niedobrze to będę radzić..

Link to comment
Share on other sites

A co jest z oczkiem Musli? Jest szansa wziąć go na badania? Chociaż pewnie leczenie w warunkach schroniska jest mało wykonalne.. :(. Wiem ze pani Ewa kropli Tyczce oczy 5 razy dziennie. Bez domu niewiele zdziałamy. Będę bardzo myśleć o misiu...

Link to comment
Share on other sites

A co jest z oczkiem Musli? Jest szansa wziąć go na badania? Chociaż pewnie leczenie w warunkach schroniska jest mało wykonalne.. :(. Wiem ze pani Ewa kropli Tyczce oczy 5 razy dziennie. Bez domu niewiele zdziałamy. Będę bardzo myśleć o misiu...

Nie ma szansy pomóc mu zdalnie, niestety.

My dojeżdżamy do Radys z bardzo daleka, raz na dwa miesiące.

A schronisko wielkie...

 

jedyną szansą jest wyciągnięcie go stamtąd, choć wiem, że to karkołomne zadanie.

Link to comment
Share on other sites

Ojoj, myślałam że Wy jesteście gdzieś z okolic.. Znam temat - był czas kiedy w nowym Targu nas lubiano i wtedy jeździłam co sobotę prawie przez rok 80 km, żeby wyciągać psy.no nie było to proste.. Ale może wspólnie cos wymyślimy dla Musli... bardzo proszę, pomyślmy!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...