fenepee Posted November 7, 2014 Posted November 7, 2014 TediTedi, to około 4 letni, chudziutki piesek średniej wielkości (~40cm). Do schroniska trafił 14.08.14. Jest energiczny, dużo skacze, ale na smyczy chodzi ładnie. W stosunku do innych psów nie jest agresywny, jednak reaguje na zaczepki. Do ludzi nastawiony pozytywnie. Szybko się uczy, dla smakołyka (a zjada wszystko :) ) potrafi zrobić wiele, jednak i bez niego wykonuje podstawowe komendy (umie siadać, leżeć, podać łapę, zna także komendy zostaw, oraz zostań). Kocha zabawy z piłką i aportowanie. Bardzo lubi być przytulany i głaskany, przywiązuje się do człowieka, cieszy się, kiedy wychodzi z boksu, niechętnie do niego wraca. Tedi jest odrobaczony, zaczipowany, zaszczepiony i wykastrowany, ma krótką, łatwą w pielęgnacji sierść. Dane kontaktowe w sprawie adopcji: tel. 792924785 mail: [email protected]<script cf-hash='f9e31' type="text/javascript"> /* */</script> [hr]Wydarzenie na facebooku: https://www.facebook.com/events/503162526523078/ Więcej zdjęć: https://picasaweb.google.com/118380588009733343934/Tedi611144Lata40Cm180814rGosiaWeryk [Hr] 1 Quote
maciaszek Posted November 9, 2014 Posted November 9, 2014 Tedi powędrował na katowicki wątek i na stronę Fundacji :) Ma też zmieniony opis na stronie schroniska. Quote
aniah Posted November 14, 2014 Posted November 14, 2014 Czy mam zrobić Tediemu wizytówkę (na boks)? :) Quote
fenepee Posted November 14, 2014 Author Posted November 14, 2014 Ma jakąś starą wizytówkę na boksie. Byłabym jednak wdzięczna, gdybyś zrobiła nową z aktualnym opisem i zdjęciem :) Quote
fenepee Posted July 9, 2015 Author Posted July 9, 2015 Po roku poznałam Tediego lepiej. Praktycznie cały czas ma ogon w górze, a podczas wykonywania komendy siad " zamiata " nim podłogę :). Ma w sobie wiele energii, którą chętnie wykorzystuje podczas aportowania I innych zabaw. Spuszczony ze smyczy słucha się właściciela, przychodzi na zawołanie. Na smyczy chodzi ładnie, ale zdarza mu się czasem pociągnąć. Zapraszam do jego wydarzenia na facebooku: https://m.facebook.com/events/503162526523078/506800639492600/ Oraz albumu na picasie: https://picasaweb.google.com/118380588009733343934/Tedi611144Lata40Cm180814rGosiaWeryk Quote
fenepee Posted July 19, 2015 Author Posted July 19, 2015 W czwartek poszłam z Tedim na spacer. Towarzyszyła nam Keisy. Doszliśmy na Borki. Piesek stanął w jeziorze, ale nie widział powodu, żeby iść popływać, wytarzał się przy brzegu, więc i tak był cały mokry. Był tak zmęczony, że nawet nie zwracał uwagi na piłkę. Wróciliśmy do schroniska, kiedy nabrał trochę sił poszliśmy na wybieg. Chwilę aportował, po czym weszliśmy na tor agility. Pokonał go kilka razy w całości :D Potem do końca spaceru siedzieliśmy na trawie, żeby chłopak odpoczął. A wczoraj Tedi ze mną nie wychodził, ale spacerował aż dwa razy w ramach akcji "daj pieskom pobiegać" :) Na drugim spacerze wyszedł z Panią i jej psem. Był na nim grzeczny, dogadał się z większym kolegą. Kłopot sprawił jedynie przy powrocie do schroniska, bo zapierał się i nie chciał wejść do budynku. Niestety nie wpadł nikomu w oko na akcji, na co po cichu liczyłam. Wierzę, że gdzieś jest jego Domek, bo piesek na to zasługuje i na pewno będzie wiernym przyjacielem. Bardzo się cieszę z tego,że Tedi miał kontakt z trzema psami w tym tygodniu i nie wykazywał żadnej agresji. Patrząc na niego trudno uwierzyć, że kiedyś nie akceptował większości psów. Kikka zdjęć z czwartkowego spacerku: Quote
katik Posted July 22, 2015 Posted July 22, 2015 Sympatyczna mordka, trzymam kciuki za dobry dom. Quote
fenepee Posted August 2, 2015 Author Posted August 2, 2015 Po półtoratygodniowej nieobecności w końcu mogłam Tediego wyprowadzić. :D W sobotę byliśmy na Borkach. Tedi tradycyjnie stanął w wodzie i przez dłuższy czas pił. Był mniej zmęczony, niż ostatnio, więc postanowiłam sprawdzić, czy będzie chciał pływać. Niestety za patykiem raczej pływać nie chciał, a piłki nie wzięłam. Wszedł jednak za mną do wody. Na Borki szliśmy w obecności dwóch psów, a wracaliśmy z około dziesięcioma, niestety nie obyło się bez sprzeczki z Syriuszem, na szczęście do bezpośredniego starcia nie doszło :) Po powrocie do schorniska poszliśmy na wybieg. Tedi był zachwycony piszczącą piłeczką :) niestety był to powód do obszczekania innych psów znajdujących się na wybiegu, które były nią także zainteresowane. Dzisiaj byliśmy na Przystanku Śniadanie. Tedi tolerował wszystkie schroniskowe psy. Niestety szczekał (i to z daleka) na większość psów z zewnątrz. Nadrobił ten minus stoickim spokojem względem dzieci, wykonywał nawet ich polecenia (oczywiście podczas komendy siad zamiatał podłogę ogonem :D ). Wstawiam zdjęcia z przystanku z wiecznie uśmiechniętym psiakiem ;) : Quote
fenepee Posted August 2, 2015 Author Posted August 2, 2015 Tedi już dawno powinien w domu "zamiatać" ;) No ba! Jedyny znany mi pies, który sam sprząta :D Quote
fenepee Posted August 5, 2015 Author Posted August 5, 2015 Tedi od wczoraj w nowym domku!!! :) :D :D :D :D :D :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.