dorcia01 Posted October 15, 2014 Posted October 15, 2014 Poleciał niewielki grosik dla suczek :) Quote
Ewa Marta Posted October 15, 2014 Author Posted October 15, 2014 odwiedzam panienki póki co jeszcze na dogo Dorotko, zakochasz się jak nic w obu, jak je poznasz:-) A my będziemy mieli ucztę dla oczu - Twoje zdjęcia:-) Poleciał niewielki grosik dla suczek :) Dorciu, bardzo serdecznie Ci dziękujemy! Jak tylko dotrą, od razu wpisuję:-) Miłego dnia :) i wzajemnie Gusiaczku:-) A przede wszystkim zdrowia!!! Quote
Ellig Posted October 15, 2014 Posted October 15, 2014 Dobrego dnia dla Wszystkich , zyczymy! :) Quote
Ewa Marta Posted October 15, 2014 Author Posted October 15, 2014 Sunieczki dostały od Dorci01 30 zł!!!! Bardzo Ci dorciu dziękujemy, pędzę zapisać:-) Quote
Gusiaczek Posted October 16, 2014 Posted October 16, 2014 Zaglądam przy porannej kawie Miłego dnia :) Quote
Ewa Marta Posted October 16, 2014 Author Posted October 16, 2014 Witajcie:-) Mamy sznasę na cudne zdjęcia w weekend, bo do suniek wybiera się Isadora:-) Mnie też roznosi, żeby tam pojechać, ale nie wiem, czy dam radę, bo od 3 dni usiłuję odnaleźć młodego psiaka, który przybłakał się w okolice Rzymowskiego i Szturmowej 2:-( Jesze o 7 rano wczoraj tam biegał, a później zniknął. Przedwczoraj 2 razy zjadł mi już z ręki, ale jakikolwiek mój ruch powodowal paniczną ucieczkę:-( To średni psiak, ale dzikus straszny. Prawie 2 godziny karmienia go nie przyniosły rezultatu. Wczoraj chodziłam tam do wieczora i nawoływałam, bo jak sie do niego woła, to staje. Nie ma go:-( Na Paluchu też sprawdzałam na kwarantannie, nie ma:-( Prawdopodobnie jutro zrobimy z sąsiadką dyżury i będziemy się starały być tam większość dnia. Może wróci jeśli zapamięta, że tu był nakarmiony. Najgorsze, że przedwczoraj wkraczał już na ruchliwą ulicę Rzymowskiego. Marzę o tym, żeby go złapać... Quote
ewu Posted October 16, 2014 Posted October 16, 2014 Witajcie:-) Mamy sznasę na cudne zdjęcia w weekend, bo do suniek wybiera się Isadora:-) Mnie też roznosi, żeby tam pojechać, ale nie wiem, czy dam radę, bo od 3 dni usiłuję odnaleźć młodego psiaka, który przybłakał się w okolice Rzymowskiego i Szturmowej 2:-( Jesze o 7 rano wczoraj tam biegał, a później zniknął. Przedwczoraj 2 razy zjadł mi już z ręki, ale jakikolwiek mój ruch powodowal paniczną ucieczkę :-( To średni psiak, ale dzikus straszny. Prawie 2 godziny karmienia go nie przyniosły rezultatu. Wczoraj chodziłam tam do wieczora i nawoływałam, bo jak sie do niego woła, to staje. Nie ma go:-( Na Paluchu też sprawdzałam na kwarantannie, nie ma:-( Prawdopodobnie jutro zrobimy z sąsiadką dyżury i będziemy się starały być tam większość dnia. Może wróci jeśli zapamięta, że tu był nakarmiony. Najgorsze, że przedwczoraj wkraczał już na ruchliwą ulicę Rzymowskiego. Marzę o tym, żeby go złapać... Trzymam kciuki za maluszka, oby udało się go złapać. Quote
Gusiaczek Posted October 17, 2014 Posted October 17, 2014 Dzień dobry Dziewczęta :) Ewuś, mam nadzieję, ze uda Ci się złapać Psiaczka ..... Quote
Ewa Marta Posted October 17, 2014 Author Posted October 17, 2014 Psiak zniknął:-( Miałam już nagranego Jamora do złapania go jutro, ale malucha nie ma:-( Quote
Gusiaczek Posted October 17, 2014 Posted October 17, 2014 Psiak zniknął :-( Miałam już nagranego Jamora do złapania go jutro, ale malucha nie ma:-( przykro :( Quote
Ewa Marta Posted October 17, 2014 Author Posted October 17, 2014 Sunieczki dostały dzisiaj prezent od Usiatej (Podmcent) :smile: Cała stówa zasiliła konto suniek! Bardzo dziękujemy Gosiu:-) Zawsze pamiętasz o naszych podopiecznych:-) Quote
Ellig Posted October 18, 2014 Posted October 18, 2014 Sunieczki dostały dzisiaj prezent od Usiatej (Podmcent) :smile: Cała stówa zasiliła konto suniek! Bardzo dziękujemy Gosiu:-) Zawsze pamiętasz o naszych podopiecznych:-) Serdecznie dziękujemy:) Wiki, czuje sie bardzo dobrze, chętnie chodzi na spacery, bawi się, przytula, za moment bedzie gotowa do adopcji. Milka zrobiła ogromne postępy i spacery zaczęly sprawiac jej przyjemnosc. Tak jak prosilam Anię, wychodzily codziennie po za ogrodek i zwiększaly dlugosc spaceru. Teraz Milka juz wie ,ze swoje potrzeby zalatwia sie po za ogrodem, zaczęla też węszyc i nie boi sie wyjscia po za furtkę ogródka. W domu obie dziewczynki zachowują sie idalnie. Miłego weekendu! :) Quote
Ellig Posted October 18, 2014 Posted October 18, 2014 Polecam, przeczytajcie proszę. "Dokonane w ostatnim czasie badania suchej karmy dla zwierząt domowych ujawniły kilka bardzo niepokojących faktów. Rada Konsumentów z Hongkongu opublikowała niedawno wyniki badań przeprowadzonych na blisko czterdziestu suchych karmach dla zwierząt domowych. Dwadzieścia karm dla psów i dziewiętnaście dla kotów wykazały obecność aflatoksyny B1" http://webcache.goog...pl&client=opera Quote
Gusiaczek Posted October 18, 2014 Posted October 18, 2014 Od kiedy Ovo jest na mokrej karmie (dziękuję Elu za sugestie i wskazanie odpowiedniej karmy :)) kłopoty z jelitami zdarzają się b. rzadko i tylko wtedy, gdy coś capnie łakomczucha jedna Kilkakrotnie sprawdzałam (niezawodna metoda próby) podając trochę suchej karmy - efekt? jazda bez trzymanki :lookarou: To sprawy jelitowe, ale rakotwórcze "ulepszacze" ? zgroza Coś jest na rzeczy .... Quote
ewu Posted October 18, 2014 Posted October 18, 2014 Psiak zniknął :-( Miałam już nagranego Jamora do złapania go jutro, ale malucha nie ma:-( O Boże jak przykro:( Quote
ewu Posted October 18, 2014 Posted October 18, 2014 Byłam dzisiaj w tym podłym miejscu:( Zabrałam 5 szczeniąt. Serce mam w kawałkach bo jest tam malutki chłopczyk, kopia Milki z wiszącą przednią łapką :( Nie chcieli mi go dać bo jest na kwarantannie:( Została też sunieczka , góra 3-4 miesiące... I ponad 400 innych...... Quote
ewu Posted October 18, 2014 Posted October 18, 2014 Suni z naderwanym uszkiem już nie ma, ponoć została adoptowana, oby.... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.