elik Posted December 10, 2014 Posted December 10, 2014 Wikuniu bądź dzielna i nie strasz Pańci :) Quote
Mattilu Posted December 10, 2014 Posted December 10, 2014 Cholera, tez czytalam o tym ataku u Rudaska. Moze faktycznie jakis wirus:( Quote
Ellig Posted December 11, 2014 Posted December 11, 2014 Patka ma jutro operację przepukliny i sterylizację, kciuki bardzo wskazane. Quote
Gusiaczek Posted December 11, 2014 Posted December 11, 2014 Kciuki sa! Nasze, rzecz jasna, też! :) Quote
Ewa Marta Posted December 11, 2014 Author Posted December 11, 2014 Najnowsze wiadomości z domu Wiki. To chyba jednak jakaś infekcja: Mail z wczoraj: Witam, dzisiaj rano i całą noc zachowywała się normalnie, nie była nawet jakaś bardziej osowiała, apetyt tez ok. Ja niestety od rana jestem w pracy (do jutra) wiec teraz jej nie widziałam ale maż mi mówił, że wydaje mu się, że ma za ciepły nos i czasami szybciej oddycha i wtedy też bardziej drży. Jutro wezmę ja na kontrolę do weterynarza bo to chyba rzeczywiście jakaś infekcja. Nie znam się na infekcjach u psów ale myslę, że też mogą łapać jakieś wirusówki oddechowe czy pokarmowe. Może przy zwyżce gorączki czuje się gorzej i ma takie objawy. Dopytam co ewentualnie mogę jej przeciwgorączkowo podać w razie czego. Odezwę się jak coś będę wiedziała. Mail z dzisiaj: Witam, jestem już w domu. Wiki wygląda zupełnie zdrowo, skacze z radości, nie jest zbyt ciepła. Poczekam jak będzie później, gabinet czynny jest do 20stej więc mam jeszcze czas. Dla niej to badanie to straszny stres, jak nie będzie wyjścia to podjedziemy, może już nie będzie chociaż pobierania krwi... Proszę się nie martwić, zadbamy o naszą pieszczoszkę. Quote
ewu Posted December 11, 2014 Posted December 11, 2014 Jak się cieszę,że Wikunia już w formie. Strasznie się wczoraj zmartwiłam jak Ewcia powiedziała mi co się stało. Oby to był jednorazowy incydent. Domek naprawdę na medal. Patka ma jutro operację przepukliny i sterylizację, kciuki bardzo wskazane. Całym sercem jestem z malunią.Pati trzymaj się kochana. Quote
ewu Posted December 11, 2014 Posted December 11, 2014 Tak się cieszę,że te bidusie trafiły do Was i ,że dzięki psiakom poznałam tyle fantastycznych dobrych Duszyczek. W schronie nowe maleństwa, zimnica a one nawet słomy nie mają :( Czytam wszystkie wątki ale rzadko się odzywam tam gdzie jest dobrze. Trzeba walczyć o kolejne cierpiące psiaki, to mi odbiera radość. W niedzielę moja koleżanka pojedzie robić zdjęcia, zobaczymy czy się uda.... Dziękuję wam kochane za wsparcie. Quote
Ewa Marta Posted December 11, 2014 Author Posted December 11, 2014 Tak się cieszę,że te bidusie trafiły do Was i ,że dzięki psiakom poznałam tyle fantastycznych dobrych Duszyczek. W schronie nowe maleństwa, zimnica a one nawet słomy nie mają :( Czytam wszystkie wątki ale rzadko się odzywam tam gdzie jest dobrze. Trzeba walczyć o kolejne cierpiące psiaki, to mi odbiera radość. W niedzielę moja koleżanka pojedzie robić zdjęcia, zobaczymy czy się uda.... Dziękuję wam kochane za wsparcie. Basiu.... tak naprawdę Ty masz najtrudniej. Dzięki Tobie wszystkie te psiaczki mają szansę wyjść stamtąd. Gdybyś ich nie pokazała, nie wolała o pomoc dla nich, to kto z nas miałby pojęcie o ich istnieniu? Kiedyś już to pisałam, al epowtórzę. My spijamy śmietankę, bo mamy szansę obserwować zmiany na lepsze suniek, poznajemy wspaniałe domki i w pamięci pozostają nam obrazy roześmianych, odchuchanych i szczęśliwych maluchów. A Ty jesteś w tym czasie zajęta ratowaniem kolejnych biedul... Bardzo Cię szanuję, bardzo podziwiam i mam nadzieję na długą wspólną pracę przy psiakach :loveu: Quote
Ellig Posted December 12, 2014 Posted December 12, 2014 Basiu, wiesz co ja mysle, sciskam Cię. Kochani, zobaczcie, Patka jedzie z Ania w autobusie do lecznicy na operację i wyglada przez okno :) Trzymamy , kciuki i dobrego dnia. Quote
Gusiaczek Posted December 12, 2014 Posted December 12, 2014 Kciuki trzymamy, Basię serdecznie pozdrawiamy i dobrego piąteczka życzymy :loveu: Quote
Ewa Marta Posted December 12, 2014 Author Posted December 12, 2014 Po uśpieniu maleńkiej i wygoleniu jej brzusia zostala zaintubowana i przeniesiona na salę operacyjną. Tam w doskonałym świetle okazało się, że Patka ma ledwie widoczną bliznę pooperacyjną. Maciek bardzo dokładnie ja przebadał palpacyjnie i okazało się, że nie wyczuwa macicy! Czyli Patka musiała być kiedyś sterylizowana, tylko nikt o tym nie wiedział. Maciek zadzwonił do nas, a ponieważ byłam jeszcze obok w aptece i kupowałam leki dla patki natychmiast przyleciałam. Ustaliliśmy, że nie ma sensu kroić jej tylko dla przepukliny, bo ona jest mała i spokojnie może z nią funkcjonować. Skóra Patusi nadal wymaga leczenia, na szczęście uszka są zdrowe. Dostała Augmentin na kolejny miesiąc, a potem ma przyjechać do kontroli. Ponieważ byłyśmy pewne, że malusia będzie po sterylce, kupilam też Tramal, ale nie ma problemu, bo przyda się dla kolejnych psiaków, które przyjadą do Ani po adopcji którejś suńki. Pati odsypia i wybudza się spokojnie w lecznicy. Pojadę po nią, jak już wstanie na łapki. Quote
Ellig Posted December 12, 2014 Posted December 12, 2014 Ewuniu, juz pojechała po Pati. Tu jeszcze zdjecie z drogi do lecznicy w autobusie. Quote
Gusiaczek Posted December 12, 2014 Posted December 12, 2014 Ale numer! że tak powiem Pospała Kochanieńka i gitara, a skalpel smakiem się tylko obszedł ;) :) Buziole :) Quote
Ellig Posted December 12, 2014 Posted December 12, 2014 Patka w metrze... Wyjscie z metra W lecznicy Powrót do domku, w samochodzie u Ewy. DT u Ani :) Quote
Ewa Marta Posted December 12, 2014 Author Posted December 12, 2014 Patka odsypia stresy, a ja spieszę donieść, że w lecznicy zaplaciłam za dzisiejszą wizytę 40 zl (koszt leków, bo maleńka spała juz jak zabita jak sie okazało, że operacji nie będzie). W aptece zapłaciłam za Augmentin na miesiąc i Tramal, który miała dostawać po operacji, a który zostanie dla kolejnych tymczasów u Ani 41,29 zł. Nie miałam za dużo czasu, bo musiałam wracać do pracy, ale nie odmówiłam sobie wejścia na pół godzinki, żeby przywitać się ze wszystkimi. Łatka szalała, ale ja też bo bardzo ją kocham :loveu: Milka cieszyła się bardzo. Aż skowyczała z radości, skakała jak piłeczka pingpongowa, że ktoś jest, że jest kogo całować :loveu: Jest bardzo uczuciowa, szalona, radosna. Kubulinek usycha sobie powolutku, ale nadal ma w sobie dużo życia i apetyt mu dopisuje. Wytuliłam to kochanie na zapas, powiedziałam mu na uszko, że bardzo dużo ludzi go kocha i że ma się trzymać :loveu: Quote
Gusiaczek Posted December 12, 2014 Posted December 12, 2014 Ewuś, wspaniale, że radujesz nas zdjęciami i relacją :) Kubulek jest rozczulający .... tak, kochamy go bardzo :loveu: Quote
Ewa Marta Posted December 12, 2014 Author Posted December 12, 2014 Ewuś, wspaniale, że radujesz nas zdjęciami i relacją :) Kubulek jest rozczulający .... tak, kochamy go bardzo :loveu: Gusiaczku, zdjęciami raduje nas Ela, która pracowicie przegrywa mmsy Ani :megagrin: ja tylko jestem na tych zdjęciach z psiakami;-) Quote
Ewa Marta Posted December 12, 2014 Author Posted December 12, 2014 Spieszę z wiadomościami od Wikuni! To znowu my :) Byłam wczoraj jeszcze raz z Wiki u lekarza. Jakaś taka była osowiała, nie chciała jeść, potem miała te swoje dreszcze. To na 100% nie były żadne drgawki, wyglądało jak "ludzkie" dreszcze. Znowu w badaniu absolutnie nic, temperatura w normie, drżenia też jej przeszły. Weterynarz stwierdził, że czasem psy mają takie nieswoiste objawy gdy mają niepróżniające się dobrze gruczły okołoodbytnicze. Oczyścił je (sporo tam tego było, a jaki odór:)) i od tego czasu Wiki ozdrowiała. Mam nadzieję, że to było właśnie to. Pozdrawiam serdecznie, Dorota Quote
Ellig Posted December 12, 2014 Posted December 12, 2014 Bardzo sie ciesze z dobrych wiadomosci o Wiki :) Quote
Mattilu Posted December 12, 2014 Posted December 12, 2014 No i gitara, jak mawia Gusiaczek, czyli same dobre wiesci:) Quote
Gusiaczek Posted December 15, 2014 Posted December 15, 2014 No i gitara, jak mawia Gusiaczek, czyli same dobre wiesci:) :) Quote
Gusiaczek Posted December 21, 2014 Posted December 21, 2014 Dobrego, spokojnego świątecznego czasu Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.