Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
8 minut temu, elik napisał:

Kobitki nie nabijać się z babuni    59b41a386c266_zy1.gif.2e4a6156fdc87e4bfe0058f8bb5c812d.gif

Elu a kto się nabija, wręcz przeciwnie ja Ciebie uwielbiam.

Jesteś przykadem ,że pomimo ciut bardziej dorosłego PESELu można być wulkanem energii i żyć na pełnych obrotach.

Niech się młodzież wstydzi przyspawana do fotela.

Posted
2 minuty temu, ewu napisał:

Elu a kto się nabija, wręcz przeciwnie ja Ciebie uwielbiam.

Jesteś przykadem ,że pomimo ciut bardziej dorosłego PESELu można być wulkanem energii i żyć na pełnych obrotach.

Niech się młodzież wstydzi przyspawana do fotela.

Dziękuję za taki CIUT bardziej dorosły PESEL  59b41caaeeee8_gifstarkamachachusteczk.gif.833120c6ae16e5dd88565fe9111b3b30.gif    :)

Posted

Aaaaa tam, ja swojego wcale nie mam ochoty odświeżać :) Dobrze jest, jak jest :)

Jak myślisz Basiu, kiedy mógłby przywieźć Pchełkę do Ewy ?

EDIT

Spadam, bo TZ zgłosił mi, że muszę sama iść na spacer z piesami, bo on ma zajęcie. Kurtka, lece :)

Posted
1 minutę temu, elik napisał:

Aaaaa tam, ja swojego wcale nie mam ochoty odświeżać :) Dobrze jest, jak jest :)

Jak myślisz Basiu, kiedy mógłby przywieźć Pchełke do Ewy ?

Załatwiam transport. Dzwonię do koleżanki może Ona pomoże , jeśli nie przywiozę Pchełkę pociągiem.

Posted
2 minuty temu, elik napisał:

Aaaaa tam, ja swojego wcale nie mam ochoty odświeżać :) Dobrze jest, jak jest :)

Jak myślisz Basiu, kiedy mógłby przywieźć Pchełkę do Ewy ?

EDIT

Spadam, bo TZ zgłosił mi, że muszę sama iść na spacer z piesami, bo on ma zajęcie. Kurtka, lece :)

Paaaaaaaaaaa:)

Posted

 

Kilka zdjęć Oskarka. Wiem, niezbyt udane. Jeszcze będę się starała, może jutro się uda zrobić lepsze.

W ogóle to strasznie martwię się, bo zaczął pokaszliwac. Jak przy tym zwrócił (samym plynem), pobiegalam do weta. Ale gabinet był juz zamknięty. Na szczęście jestem umowiona z doktorem na jutro rano po odbiór faktury za kastrację. Już ją  dziś rano odebrałam, ale doktor nie wpisał Swego nr konta i dlatego mam przyjść jutro. Wezmę Oskarka pod pache i niech czorta obejrzy, czy to tylko jakiś blahy incydent, czy, nie daj Boziu, to przed czym ostrzegala Anica... Trochę mnie to przeraża, zwłaszcza, ze sama jestem jeszcze chora i ledwo łażę 

20170909_184218.jpg

20170909_185012.jpg

20170909_174435.jpg

Posted

Elu we środę mam darmowy transport do Krakowa.

Jeszcze potwierdzę.. Jak nie wypali i dadzą mo znać to ją we wtorek przywiozę pociągiem.

Posted

Jej sunia ma kaszel kenelowy. Dzis wetka Jej mówiła, ze to może być wirusowe zapalenie tchawicy (lub krtani). Ania pisała tez , ze w naszej dzielnicy jest epidemia, stale spotyka kaszlace psy, do tego ich właściciele to lekcewaza, nie leczą, wiec jest coraz gorzej. 

A Oskarek właśnie jakby posmutnial, nie rozrabia jak dotąd... nawet widać to na fotkach... bardzo się boję o niego i jak dam rade...

Posted
3 godziny temu, ewu napisał:

Aniu a może ktoś z Wrocławia by Ci pomógł?

Niestety, Oskarek jest chory. Juz nie mam watpliwosci. Kaszle intensywnie i co chwilę zwraca. Może ktoś wie, czy jest na to jakiś domowy sposób, żeby już zadziałać. 

Oby jutro doktor był w gabinecie! Inaczej będę musiała szukać pomocy gdzieś indziej, a to niedziela...

 

 

 

Posted
9 minut temu, Kulfoniasty napisał:

Rzeczywiście wyróżnienie skończyło się - wykupiłam już nowe :). A ten tel. awaryjny jest aktualny ? Mogę poprosić na priv aktualny ?

Bardzo dziękujemy za pomoc dla psiaczka!!!!

A telefon był podany mój (na czas wyjazdu Basi). 

Czyli teraz juz można podać telefon do Basi. I dobrze, bo nie za dobrze czuje się w tej roli, tj. nie potrafię trafnie ocenić ludzi, chyba też jestem zbyt ufna...

 

Posted
1 minutę temu, Figunia napisał:

Bardzo dziękujemy za pomoc dla psiaczka!!!!

A telefon był podany mój (na czas wyjazdu Basi). 

Czyli teraz juz można podać telefon do Basi. I dobrze, bo nie za dobrze czuje się w tej roli, tj. nie potrafię trafnie ocenić ludzi, chyba też jestem zbyt ufna...

 

Teraz można podawać mój.

Posted
2 minuty temu, ewu napisał:

Figuniu nie mam pojęcia co robic.Figuniu to wygląda na kaszel kenelowy.

 

Taki opis znalazłam:

Głównymi objawami podczas choroby jest gorączka (do 39,5'C), nieżyt gardła (suchy kaszel) i oskrzeli, zapalenie migdałków i oskrzeli. Zwierzę może być osowiałe i apatyczne, nie wykazuje chęci do żadnego ruchu (spacer, zabawa). Występuje wypływ z nosa (wydzielina wodnista lub ropna). Zwierzę bardzo często chrząka i kaszle, jakby coś stanęło mu w gardle. Kaszel powoduje spienione, białe wymioty. Możliwe wystąpienie biegunki. Często obserwuje się także powiększenie węzłów chłonnych, zapalenie spojówek i mrużenie oczu

Boziu, właśnie tak to wygląda. Częste chrzakanie, jakby coś mu przeszkadzało i te białe wymioty. Na razie bez biegunki, kataru i temperatury. A jeszcze niedawno zaczepiał mnie do zabawy, podgryzał.  Ale potem zaczęła się seria pokaszliwan z wymiotami. Teraz zasnął. Czy jest cos o leczeniu? Pewnie, jak u suni Anicy, antybiotyki i to silne...

Posted
3 minuty temu, Figunia napisał:

Boziu, właśnie tak to wygląda. Częste chrzakanie, jakby coś mu przeszkadzało i te białe wymioty. Na razie bez biegunki, kataru i temperatury. A jeszcze niedawno zaczepiał mnie do zabawy, podgryzał.  Ale potem zaczęła się seria pokaszliwan z wymiotami. Teraz zasnął. Czy jest cos o leczeniu? Pewnie, jak u suni Anicy, antybiotyki i to silne...

Antybiotyki, Wit C, A i jakiś srodek przeciwkaszlowy i przeciwwymiotny.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...