Maleństwa ze schronu błagają o ratunek...

[ewu]

55 minut temu, Anula napisał:

Bo taki wet.Ja już przerobiłam masę Lecznic dlatego tak jestem wrażliwa na słowo "wet"."Lecznica". Np.u jednego tylko szczepię,u innego kupuję tabletki a jeszcze u innego leczę psa i przeprowadzam diagnostykę.

Tak sobie głośno myślę,czy Misia nie jest zatruta,może ją ktoś podtruł,a jeżeli tak to tabletki przeciw robalom jeszcze gorzej ją podtrują.

O Boże to by było bardzo niedobre.

[ewu]

36 minut temu, helli napisał:

Tabletka na robaki moze zadziałać juz po 1 godz, (pewno zależy od środka)- nadal nic nie wyszło?

 

Figunia sprawdzi.

[ewu]

Martwię się ,że Figunia ma taki kłopot :(

 

[ewu]

Podałam Poker namiary na Pana Wojtka i Paną Kasię.

Nie wiem czy najpierw ich sprawdzić i jak będzie wszystko w porządku to nie sprawdzać Państwa z domkiem?

Czy sprawdzić oba domki i wybrać?

Bardzo mi się podoba zaangażowanie tych młodych ludzi i serce podpowiada ,że to dobry dom ale Poker najlepiej oceni.

Najważniejsze żeby Misia wyzdrowiała.

[Figunia]

Misia nic jeszcze nie zrobila. Tylko siku. Chodzilysmy dosc dlugo i nic. Czuje sie lepiej, nawet troszkę zjadła. Pytałam weta o usg, ale powiedział coś w rodzaju najpierw zrobimy wyniki krwi. 

Jak chodzi o wizytę PA, to wiem już, ze Państwu pasuje sobota, cały dzień. Jeśli piątek, to dobrze po południu, bo Pani Kasia jedzie poza Wrocław, w delegację.  Natomiast w przyszłym tygodniu w delegacji poza Wrocławiem będzie Pan Wojtek i to chyba przez 2 tygodnie. Tak wstępnie chciałam wiedzieć, jak to wyglada z Ich strony. 

Basiu, dostałam maila od Fundacji, ale przypomnij mi proszę,  co mam teraz zrobić...zupełnie zapomniałam...wstyd mi...

Trudno mi odczytać nazwę środka na pasozyty. Domyślam się, ze to Dehinel Plus.

 

[elik]

2 godziny temu, anica napisał:

.. proponuję podzielić się kosztami po połowie/Ty pół i ja pół/ :)

Przez krótką chwilkę mnie nie było, a tu tyle się nadziało. Biedactwo :(  Mam nadzieję, że to jednak nie zatrucie.

Basiu, ja też dorzucę jakiś grosik. Podaj mi proszę konto na PW

[Figunia]

Misia nie ma gorączki. Przy badaniu w sobotę, miała 38 stopni. Acha, będą szwy do ściągnięcia,  ale za jakiś czas. Dobrze, ze spytałem, bo o tym ze niedawno miała sterylke już się zapomina...Sterylizacja byla 5 lipca, czyli jutro będzie tydzień. 5 dni wczesniej, 30 czerwca szczepili ja p/wściekliźnie...biedna malutka, nie dziw, ze nie może dojść do Siebie...

[elik]

Okropne słowa cisną mi się na usta na temat tego rzeźnika  

[anica]

10 godzin temu, ewu napisał:

Martwię się ,że Figunia ma taki kłopot :(

 

... Basiu ja również... ale i cieszę się ,że to właśnie u Ani jest Misia/Aniu i tak wiem ,że mnie lubisz/  tutaj jest złożony problem, sterylka, stres w poprzednim domku, osłabienie, wychudzenie, brak apetyty, biegunki, to szczepienie to dosłownie ...albo może darujmy sobie ze względu na szacunek tu obecnych!/ a do tego sunia jest bardzo delikatna i wrażliwa z charakteru/ jak zauważa Ania pragnie kontaktu z człowiekiem/  tak naprawdę to nie wiemy czy jest poważnie chora? czy to tylko ... jakiś zespół niekorzystnych czynników?   Ania ze swoim zrównoważonym ,spokojnym, pełnym ciepła ,żeby nie powiedzieć miłości ,charakterem jest w tej chwili IDEALNA jako opieka dla suni! Ania ,zrobi dla Misi wszystko co jest mozliwe...i nie możliwe! tego jestem pewna!!! nie wiem czy sunia mogła trafić lepiej :)  ja mocno zaciskam ,żeby się okazało,że to tylko splot niekorzystnych okoliczności, oraz oczywiście głupota i bezduszność człowieka, spowodował  takie problemy u Misi.

[anica]

12 godzin temu, ewu napisał:

Anica, Anula kochane jesteście:)

i jeszcze Elik i mamy pieniążki na pełną diagnostykę :)   jak to zrobimy technicznie?  czy teraz wpłacamy czy czekamy?   ja sobotę wyjeżdżam i nie zawsze tam mam dostęp do netu a do tego jeszcze ... rodzina utrudnia

[ewu]

11 minut temu, anica napisał:

... Basiu ja również... ale i cieszę się ,że to właśnie u Ani jest Misia/Aniu i tak wiem ,że mnie lubisz/  tutaj jest złożony problem, sterylka, stres w poprzednim domku, osłabienie, wychudzenie, brak apetyty, biegunki, to szczepienie to dosłownie ...albo może darujmy sobie ze względu na szacunek tu obecnych!/ a do tego sunia jest bardzo delikatna i wrażliwa z charakteru/ jak zauważa Ania pragnie kontaktu z człowiekiem/  tak naprawdę to nie wiemy czy jest poważnie chora? czy to tylko ... jakiś zespół niekorzystnych czynników?   Ania ze swoim zrównoważonym ,spokojnym, pełnym ciepła ,żeby nie powiedzieć miłości ,charakterem jest w tej chwili IDEALNA jako opieka dla suni! Ania ,zrobi dla Misi wszystko co jest mozliwe...i nie możliwe! tego jestem pewna!!! nie wiem czy sunia mogła trafić lepiej :)  ja mocno zaciskam ,żeby się okazało,że to tylko splot niekorzystnych okoliczności, oraz oczywiście głupota i bezduszność człowieka, spowodował  takie problemy u Misi.

 

Aniu ja to wszystko wiem i jestem bardzo szczęsliwa ,że Misia jest u Figuni ale mam też straszne wyrzuty sumienia ,że na Anię za Jej wspanałe serce spadło tyle problemów.

[ewu]

6 minut temu, anica napisał:

i jeszcze Elik i mamy pieniążki na pełną diagnostykę :)   jak to zrobimy technicznie?  czy teraz wpłacamy czy czekamy?   ja sobotę wyjeżdżam i nie zawsze tam mam dostęp do netu a do tego jeszcze ... rodzina utrudnia

Elik kochana bardzo dziękuję i przepraszam ,że mi umknęło .

Aniu to może wpłćmy żeby Figunia miała już na koncie.

 

[anica]

10 minut temu, ewu napisał:

Elik kochana bardzo dziękuję i przepraszam ,że mi umknęło .

Aniu to może wpłćmy żeby Figunia miała już na koncie.

 

...jak najbardziej! poźniej można zrobić dopłatę, napisz mi numer konta i ile wpłacamy :)

[ewu]

Przed chwilą, anica napisał:

...jak najbardziej! poźniej można zrobić dopłatę, napisz mi numer konta i ile wpłacamy :)

Aniu ja miałam na myśli konto Figuni. Mtślę,że może to co już wiadomo czyli 140 zł a resztę ile będzie trzeba dopłacimy.

Czyli na razie po 70 zł , chyba , że coś przeoczyłam.

[anica]

OK to poprosimy o numer konta Anię jak się pokaże, jesteśmy umówione :)

[ewu]

2 minuty temu, anica napisał:

OK to poprosimy o numer konta Anię jak się pokaże, jesteśmy umówione :)

:)

[Figunia]

Z Misiaczka jeszcze nic nie wyszło.

Zaczynam się martwić.  Czekam z nadzieja na te robale, widząc w nich przyczynę jej osłabienia, wychudzenia, itp. a jesli się nie pojawią, to chyba się załamię, bo będzie to oznaczało, ze trzeba szukać dalej, a przyczyna może być znacznie powazniejsza.

 

[ewu]

29 minut temu, Figunia napisał:

Z Misiaczka jeszcze nic nie wyszło.

Zaczynam się martwić.  Czekam z nadzieja na te robale, widząc w nich przyczynę jej osłabienia, wychudzenia, itp. a jesli się nie pojawią, to chyba się załamię, bo będzie to oznaczało, ze trzeba szukać dalej, a przyczyna może być znacznie powazniejsza.

 

Figuniu nie zawsze je widać. Są różne rodzaje robali, mogą być lamblie to jednokomórkowce niewidoczne gołym okiem.

Myślę ,że trzeba na cito zbadać krew i zrobić USG.Figuniu strasznie mi głupio ,że to na Ciebie spadło i ja jestem tak daleko ale jeśli możes błagam zrób pilnie te badania, nie czekajmy dłużej.

Podaj mi pilnie konto na pw zaraz puszczę przelew.

[Poker]

Robale nie zawsze są widoczne.  Sunia wymaga diagnostyki. Dołożę gorsz do nich.

[ewu]

12 godzin temu, elik napisał:

Przez krótką chwilkę mnie nie było, a tu tyle się nadziało. Biedactwo :(  Mam nadzieję, że to jednak nie zatrucie.

Basiu, ja też dorzucę jakiś grosik. Podaj mi proszę konto na PW

Elu kochana dziękuję. Podam w takim razie i prześlę Figuni.

[ewu]

19 minut temu, Poker napisał:

Robale nie zawsze są widoczne.  Sunia wymaga diagnostyki. Dołożę gorsz do nich.

Dziękuję Poker :)

Oby to było z powodu robali . Misia wymaga porządnej diagnostyki.

[ewu]

Moja Koleżanka dzwoniła do tych ludzi gdzie jest biedny Gucio.

Mieli odrobaczyć wszystkie pieski. No i ponoć odrobaczyli ...oprócz Gucia:(

Boże żeby już była sobota!!!

Żeby nie ta odległość i ten cholerny transport już bym tam gnała.

[ewu]

Biedny okruszek:( Kuli się na widok"gospodarzy" i ucieka z podwiniętym ogonkiem:(

Poker nawet nie wiesz jak jestem Wam wdzięczna, Tobie i Twojemu Mężowi.

[Perełka1]

1 godzinę temu, ewu napisał:

Figuniu nie zawsze je widać. Są różne rodzaje robali, mogą być lamblie to jednokomórkowce niewidoczne gołym okiem.

Myślę ,że trzeba na cito zbadać krew i zrobić USG.Figuniu strasznie mi głupio ,że to na Ciebie spadło i ja jestem tak daleko ale jeśli możes błagam zrób pilnie te badania, nie czekajmy dłużej.

Podaj mi pilnie konto na pw zaraz puszczę przelew.

warto zrobić rtg, może połknęła jakąś zabawkę

[ewu]

Też mi to przyszło do głowy. 

Figuniu powiedz Wetowi , przecież mogła coś połknąć w schronisku:(