Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='agaga21']śliczności! taki puchaty rudasek:loveu::loveu:tylko takiego teodorka schrupać:diabloti:oczywiście nie z łakomstwa a z miłości ;)

salsa jest niesamowita z tym włażeniem pod kołderkę ale co w tym dziwnego-sama piszesz że masz zomno w pokoju. biedulka marznie więc musi sobie jakoś radzić.:evil_lol:[/QUOTE]
[FONT=Georgia][COLOR=Olive][B]
pasztetu się nie chrupie :evil_lol::evil_lol::evil_lol:

fakt, doskonale sobie radzi ale ona nawet latem tak robi a latem w moim pokoju jest sauna bo przez cały dzień słońce wali i niekiedy nie da się wyrobić a ona i tak pod pościel dupę pcha :evil_lol:[/B][/COLOR][/FONT]

[quote name='Izabela124.']Teraz nie mam warunków na królisia, ale kiedyś na pewno będę miała[/QUOTE]
[FONT=Georgia][COLOR=Olive][B]
racja, póki co dużo nie ma Cię w domu więc bezsensu byłoby brać kroliczka[/B][/COLOR][/FONT]

[quote name='Shel']Ale fajny królik!! :D[/QUOTE]
[FONT=Georgia][COLOR=Olive][B]
:cool3::cool3: zgadzam się[/B][/COLOR][/FONT]

Posted

Niunia tak plakala i chciala zeby pepparowi otworzyc klatke bo czula sie samotna, odkad sherry jest to nie mamy takich jazd :P ale z kolei sherry sie czasami "ciekawie" patrzy na krolika :P nie gryzie ani nic ale patrzy i widzi krolika na talerzu z marchewka i ziemniakami.. hahahaha

Posted

Bożee jaki ten twój króliczek jest śliczny :loveu:
A Salsunia wspaniale owija się w kocyk :evil_lol::loveu:
Mój Cezar , by tak nigdy nie zrobił , on nie lubi spać gdy jest czymś przykrytym :roll:

Posted

[quote name='deer_1987']Niunia tak plakala i chciala zeby pepparowi otworzyc klatke bo czula sie samotna, odkad sherry jest to nie mamy takich jazd :P ale z kolei sherry sie czasami "ciekawie" patrzy na krolika :P nie gryzie ani nic ale patrzy i widzi krolika na talerzu z marchewka i ziemniakami.. hahahaha[/QUOTE]

[COLOR=Olive][FONT=Georgia][B]znam ten wzrok :evil_lol::evil_lol::evil_lol:



***
dziś Teoś obwąchiwał Salsę a ona jego...z tym że jej wąchanie polegało bardziej na podrzucaniu królika w górę :evil_lol:
cały czas miałam ją na smyczy więc była w miarę grzeczna ... tylko łapami próbowała go zaczepić a przecież połamałaby mu wszystkie możliwe kości gdyby tak nadepnęła

[IMG]http://www.youtube.com/watch?v=eA747azO134[/IMG][IMG]http://www.youtube.com/watch?v=eA747azO134[/IMG][/B][/FONT][/COLOR][video=youtube;eA747azO134]http://www.youtube.com/watch?v=eA747azO134[/video]

[IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC02861.jpg?t=1265287072[/IMG]

[IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC08110.jpg?t=1265287071[/IMG]

[IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC08143.jpg?t=1265287071[/IMG]

[IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC08188.jpg?t=1265287070[/IMG]

[IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC08216.jpg?t=1265287069[/IMG]

Posted

[IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC08227.jpg?t=1265287068[/IMG]

[IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC08254.jpg?t=1265287068[/IMG]

[IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC02849.jpg?t=1265287656[/IMG]

[IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC02851.jpg?t=1265287657[/IMG]

[IMG]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC08128.jpg?t=1265287659[/IMG]

.................

Posted

Jaki słodziak [URL]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC08143.jpg?t=1265287071[/URL] No śliczny jest.
Salsunia szybko nauczy sie, jak poruszać sie obok króliczka.

Posted

[quote name='Magda25']Jaki słodziak [URL]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC08143.jpg?t=1265287071[/URL] No śliczny jest.
Salsunia szybko nauczy sie, jak poruszać sie obok króliczka.[/QUOTE]

[FONT=Georgia][COLOR=Olive][B]mam taką nadzieję :) w końcu przez najbliższe kilka lat będą ze sobą mieszkać i wolałabym żeby się lubili[/B][/COLOR][/FONT]

[video=youtube;is-TohEDwYs]http://www.youtube.com/watch?v=is-TohEDwYs[/video]

Posted

[url]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC08110.jpg?t=1265287071[/url]
hopsa! :)

[url]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC02849.jpg?t=1265287656[/url]
"poczekaj, jeszcze cię dopadnę jak pani wyjdzie z pokoju..."

Posted

[SIZE=2][COLOR=#3c8013][B]ak zapoznawać królika i psa[/B][/COLOR][/SIZE]

Zaprzyjaźnianie królika z psem powinno wyglądać następująco [I](proszę jednak wziąć pod uwagę temperament psa - nie każdy pies będzie przyjacielem królika. Zaprzyjaźnianie tak naprawdę zależy od wychowania psa)[/I]:

[B]1.[/B] Pies i królik na początku nie powinny mieć ze sobą kontaktu wzrokowego. Najważniejszy jest kontakt zapachowy.
Głaszczemy psa i idziemy do królika, żeby powąchał rękę i odwrotnie. Zwierzęta muszą przyzwyczaić się do swoich zapachów.
Zwykle takie zapoznawanie trwa około tygodnia.

[B]2.[/B] Wpuszczamy psa do pokoju gdzie jest królik. Królik powinien być zamknięty w klatce.
Patrzymy na reakcję psa. Pies rzucający się na klatkę, szczekający, warczący nie będzie jego przyjacielem. Naturalne jest natomiast podniecenie psa - popiskiwanie, merdanie ogonem, drapanie w klatkę. Psa trzeba uspakajać, łagodnie do niego mówić. Za każdym razem wpuszczamy psa do pokoju na coraz dłużej, aż do momentu kiedy przestanie reagować na zwierzę w klatce.
Obserwujemy przy tym królika - czy jego strach się zmniejsza. Jeżeli nie, to należy zaprzestać zapoznawanie.
Takie zaprzyjaźnianie trwa około 3 tygodni.

[B]3.[/B] W trzecim etapie zapoznawania potrzebna jest jeszcze jedna osoba (jedna pilnuje królika, druga kontroluje psa). Wypuszczamy królika z klatki i albo trzymamy go na rękach, albo puszczamy wolno pamiętając o tym, żeby miał możliwość bezpiecznego schowania się na wypadek atakującego psa. Psa trzymamy na lince niezbyt napiętej (napięta linka, smycz sugeruje psu atak).
Obserwujemy reakcję psa: na pewno będzie wąchał i merdał ogonem, trącał nosem - [B]UWAGA!![/B] Pies może trącać także łapą.
Do psa mówimy łagodnie. Jeżeli jest spokojny chwalimy go za to. Jeżeli szczeka, warczy próbuje atakować, to w tym miejscu powinien nastąpić koniec jakiegokolwiek zaprzyjaźniania.
Biorąc pod uwagę, że pies zachowuje się dość spokojnie, kontynuujemy zapoznawanie. Z dnia na dzień linka/smycz powinna być co raz luźniejsza. Jeżeli królik przestaje reagować na psa, a pies poza obwąchiwaniem i bezpieczną zabawa nie wydaje się agresywny, możemy uznać, że zwierzaki się polubią.
Pamiętajmy jednak, że psy ze swojej natury mięsożercy, mogą zrobić nieprzewidziany ruch, zachować się z naszej perspektywy nieracjonalnie.
NIGDY psa i królika nie zostawiamy samych.
[I]Autor: Lucy

[url]http://www.swiatkrolikow.com/towarzystwo.php[/url]
[/I]

Posted

[FONT=Georgia][COLOR=Olive][B]dzięki wszystkim za miłe komentarze :razz:

[COLOR=Black]Magda25,[/COLOR] Teo faktycznie jest odważnym uszolem...guzik sobie z Salsy robi

[COLOR=Black]deer_1987[/COLOR], dzięki ale wolę to rozegrać po swojemu...nawet gdybym chciała się stosować do tego co napisałaś to po prostu nie mam możliwości przez tydzień psa i królika odseparować od siebie tak żeby w ogóle nie mieli ze sobą styczności
całkiem dobrze oceniam sytuacje w której jestesmy, myślałam że będzie znacznie gorzej :)
Dzisiaj przez całe popołudnie Teo latał po pokoju a Salsa ze mną na łóżku leżała...ja czytałam książkę a ona obserwowała królika aż w końcu się znudziła obserwacjami i grzecznie zasnęła mi w nogach

i tak nigdy nie zostawię ich samych sobie...jak będę wychodzić z domu drzwi od mojego pokoju będą zamykane na klucz więc królik będzie jak najbardziej bezpieczny, przy mnie Salsa jest grzeczna ale kiedy wychodzę np. do łazienki to staje przy klatce i piszczy a więc nie zaufam jej na tyle aby nawet na chwile spuścić z niej oko podczas gdy królik jest na wolności
[/B][/COLOR][/FONT]

Posted

Witamy

[URL]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC08143.jpg?t=1265287071[/URL] ale jestem śliczny [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/love.gif[/IMG] imię super !

[URL]http://i687.photobucket.com/albums/vv233/jonQuilla123/DSC02849.jpg?t=1265287656[/URL] poczekaj ja Cię jeszcze dopadnę xd

Posted

alez rozkoszne to kicadlo twoje :grins: ja tez mialam kiedys krolisia i wcale miniaturka z niego nie wyrosla hihihihi od tamtej pory odechcialo mi sie taki uszatkow w domu :diabloti:

Posted

[COLOR=Olive][FONT=Georgia][B]witamy :multi::loveu:

Tengusia, ja chyba bym sie nie załamała jakby Teo był większy niż przypuszczam że będzie....mógłby kicać po całym mieszkaniu i nie bałabym się że ktoś go zdepcze albo że pies mu coś zrobi :evil_lol:


[COLOR=Red]SALSA MA TEODORA W NOSIE !!! :multi::multi::multi:[/COLOR]
w obecnej chwili :evil_lol::evil_lol:
ja siedzę na jednym końcu pokoju, Salsa śpi na drugim a Teo biega luzem....przed chwilą zaczął szaleć na środku pokoju i obudził swoim tupaniem Salsę...ona tylko na niego spojrzała i wróciła do spania ;)
teraz znów gania koło niej a ona nawet łba nie podnosi :multi::multi::multi:

pewnie rano gdy się wyśpi znów będzie żywo reagowała ale i tak jestem z niej dumna :):loveu:
[/B][/FONT][/COLOR]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...