Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Bodziulka']A tak a propo schroniska - to kiedy Monika ma tam zacząć wolontariat?[/QUOTE]
Nie ma zgody na wolontariat Amiczki w schronisku. Kierownik nie chce miec przez nia problemow, nie ma specjalnego pracownika do pilnowania jej pracy w schronisku.

Ona sama nie wyraza na to zadnej checi........bylam kiedys w schronisku, jak ta sprawa z nia wyszla na jaw, czekalam na nia, wiedziala, ze jestem, ale do kogos na pw (nie pamietam do kogo) napisala, ze niby o czym mialaby ze mna i z moja corka rozmawiac :angryy:

Posted

A to ja tylko poinformuję, że koc, który wylicytowała na mojej aukcji Anja33 wraca "do gry", ponieważ wygrywająca nie odpowiedziała na pw, również powtórne z przypomnieniem...

Posted

Proszę użytkowniczkę [COLOR=red]beamicha[/COLOR], o informację, czy decyduje się na wylicytowany szlafrok za 8zł (kup teraz na Romka z Cichego Kąta). Wygrała go 25 grudnia, od tamtej pory nie ma odpowiedzi. Pisałam PW, a także wiadomość na gg- bezskutecznie.
Jeśli się nie odezwie, to rzecz wraca na aukcję.

Posted

Pod koniec listopada Sylwia 4 wylicytowała na moim bazarku książkę "Zemsta i śluby panieńskie " na rzecz doga będącego u Dorothy . Nie odpowiada na moje pw , bazarek został usunięty przez moda , a mnie głupio przed Dorothy , że nie dostała wylicytowanych 30 zł :shake:

Posted

Proszę o dopisanie [B]monity[/B] do listy do wyjaśnień. Ponad miesiąc temu wylicytowała psie smakołyki, a potem prezerwatywy (razem coś koło 50zł). Kilka razy jej przypominałam, kilka razy odpisywała, że zapomniała i już robi przelew. Zawsze w pw proszę o adres do wysyłki, nigdy go nie dostałam, nawet przy wyraźnym upominaniu się i jej zapewnieniach, że przelew zaraz będzie...
Czy ktoś miał z nią problemy?
Przedmioty, które wylicytowała monita, oczywiście wracają na aukcje.

Posted

No niestety, z nowości - szkoła Moniki ma teraz ferie. Nie ma sensu więc moja wizyta w szkole. Nie mogę się skontaktować z wychowawczynią. Na szczęście niedługo znowu będę miała okazję zajechać do Mielca. Więc tylko trochę się to wszystko opóźni.

Szkoda że to prawie 400 km. Wszystko było by już pewnie załatwione :angryy:

Posted

Viris, każda szkoła w czasie ferii ma dyżury.
Jeśli przybędziesz nie zapowiedziana, możesz nie zastać dyr. szkoły, ale można się umówić tel.
Zawsze to jakieś wyjście.

Posted

Witam
Mam problem juz jakis czas temu wylicytowałam rzeczy w kwocie ok 40 zł (3.10.2007r).przelew zrobiłam w zeszłym roku (listopad) rzeczy wylicytowane nadal do mnie nie trafiły... wysyłałam kilka razy PW ale jakos bez odpowiedzi ostatnio juz było.Osoba ta ma banned ale sprawdzałam kiedy była ostatnio aktywna na forum (wczoraj wieczorem)
Moje pytanie co robic, aby dostac wylicytowane rzeczy albo chociaz zwrot kasy :roll:

Posted

[quote name='Usia']Witam
Mam problem juz jakis czas temu wylicytowałam rzeczy w kwocie ok 40 zł (3.10.2007r).przelew zrobiłam w zeszłym roku (listopad) rzeczy wylicytowane nadal do mnie nie trafiły... wysyłałam kilka razy PW ale jakos bez odpowiedzi ostatnio juz było.Osoba ta ma banned ale sprawdzałam kiedy była ostatnio aktywna na forum (wczoraj wieczorem)
Moje pytanie co robic, aby dostac wylicytowane rzeczy albo chociaz zwrot kasy :roll:[/quote]

Nick poproszę owej banned ;)

Posted

[quote name='terra']Viris, każda szkoła w czasie ferii ma dyżury.
Jeśli przybędziesz nie zapowiedziana, możesz nie zastać dyr. szkoły, ale można się umówić tel.
Zawsze to jakieś wyjście.[/quote]Niestety pani która odebrała telefon nie wykazywała chęci współpracy.

Pojadę po feriach.

Posted

[quote name='Czarodziejka']Nick poproszę owej banned ;)[/QUOTE]

[B]piekielnyaniołek18[/B] tlumaczyła sie ze nie zapisała nigdzie co wylicytowałam, potem podobno pisała do admina bo bazarek został usuniety.Odzyskała liste rzeczy która ja potwierdziłam i wysłałam kolejny raz adres wysyłki, to był ostatni raz kiedy sie kontaktowała ze mna (10.12.07) mam wszystkie PW jak by co, na potwierdzenie.

Posted

[quote name='Usia'][B]piekielnyaniołek18[/B] tlumaczyła sie ze nie zapisała nigdzie co wylicytowałam, potem podobno pisała do admina bo bazarek został usuniety.Odzyskała liste rzeczy która ja potwierdziłam i wysłałam kolejny raz adres wysyłki, to był ostatni raz kiedy sie kontaktowała ze mna (10.12.07) mam wszystkie PW jak by co, na potwierdzenie.[/quote]
Ja u niej wylicytowałam już dość dawno [COLOR=black][FONT=Verdana]książkę[/FONT][/COLOR] i do tej pory jej nie mam, a na PW nie odpowiadała.

Posted

Piekielnyaniołek to kolejna oszustka. Na innym forum wyłudziła pieniądze na psa którego rzekomo wykupiła ocalając od uśpienia. U nas na dogo znana również jako zlota rybka......

Posted

no to widze ze mi sie udalo bo licytowałam na piekielnego aniołka kaganiec i zanim jeszcze zdarzyły do niej wplynac pieniazki to kaganiec mialam juz w domu miala do mnie na tyle zaufania ze towar zostal przeslany zanim doszly pieniazki to sie rzadko zdarza to mi jest przykro ze tak ta osoba postapila bo nie mailam do niej zadnych zastrzezen

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...