ligea Posted June 28, 2007 Posted June 28, 2007 Chodzi mi o samochód. W bagażniku? Macie jakieś specjalne zabezpieczenia? Quote
Wiza Posted June 28, 2007 Posted June 28, 2007 na tylnim siedzeniu ma taką mate ktora sie przeklada przez te oparcia na koncu siedzenia :) Quote
haker11 Posted June 28, 2007 Posted June 28, 2007 Moje psy jeżdżą w bagażniku! Wydaje mi się to bepieczne ponieważ jest pewność że nie przelecą przez siedzenie do przodu np w czasie hamowania! jak któryś podróżuje na siedzeniu(rzadko się to zdarza) to przypinam go pasami dla psów! takie pasy są ogólnie dotępne! Quote
cuciola Posted June 28, 2007 Posted June 28, 2007 Yoghi podrozuje na tylnim siedzeniu,zapiety w swoje pasy i szelki :) Quote
Blow Posted June 28, 2007 Posted June 28, 2007 mój na razie mało jezdzi tak więc jeśli już się to zdarza,siedzi sobie z kimś na tylnim siedzeniu grzecznie jednak bez jakichkolwiek zabezpieczeń:shake:zamierzam to oczywiście zmienić bo weszłam w posiadanie nowego rydwanu;) Quote
Gonitwa Posted June 28, 2007 Posted June 28, 2007 Orient jedzie na tylnym siedzeniu lub jeśli woli "w nogach" z tyłu z pyskiem na siedzeniu i śpi:) Quote
papisia Posted June 28, 2007 Posted June 28, 2007 My podróżujemy w pasach ;) Sabusia od małego jeździ w szeleczkach przypięta pasami... Przekonałam się na własnej skórze, że pasy u psa to podstawa. Niestety nigdy pewności nie ma na kogo się na drodze natkniemy i czy nie przyjdzie gwałtownie hamować... Poza tym nie wiem czy nie ma już obowiązku wożenia psa w pasach. Quote
rodzina_rr Posted June 29, 2007 Posted June 29, 2007 [quote name='ligea']Chodzi mi o samochód. W bagażniku? Macie jakieś specjalne zabezpieczenia?[/quote] Oj, to bardzo ważny temat, dobrze że ligea go założyła:lol: Mam duże kombi i Medor zawsze siedzi z tyłu, w bagażniku. A właściwie zawsze tam leży. Jak tylko wskoczy, to się kładzie i tak już zostaje, aż samochód zatrzyma się na dobre. Ale właśnie całkiem niedawno pomyślałam, że może warto by zainteresować się pasami dla niego. Jak dobieraliście pasy? Czy to duży ambaras zainstalować je w bagażniku kombi? I czy jest jakiś kłopot, żeby przepinać je do innego samochodu? Quote
uchmanek Posted June 29, 2007 Posted June 29, 2007 Figa jezdzi z tylu w szelkach samochodowych i z zapietymi pasami. Quote
Cychol Posted June 29, 2007 Posted June 29, 2007 Tina na początku jeździła z tyłu na siedzeniu, nawet matę kupiłem, ale nie zdążyłem jej rozłożyć :) teraz Tina może jeździć wszędzie, ale nie na siedzeniach, najbardziej lubimy jak Tina wchodzi na miejsce nóg pasażera - obok mnie, tam zwinie się w kulkę, albo kładzie łeb na siedzeniu i możemy jechać :D Quote
ligea Posted June 30, 2007 Author Posted June 30, 2007 U mnie tylne siedzenie odpada - potomstwo tez gdzieś trzeba upchnąć. Mam kombiaka z kratką - także psina nie wyleci. Czy są jakieś specjalne szelki do bagażnika, żeby w razie gwałtownego hamowania zwierz sobie krzywdy nie zrobił? Póki będzie mały, też będzie jeździł "pod nogami". Ale z tego co widzę, niedługo. Strasznie szybko te labuśki rosną :evil_lol: . Porównałam sobie u hodowcy sześciotygodniowego i trzymiesięcznego i takie miałam oczy :crazyeye: Czy karmę kupujecie na palety?? Quote
Blow Posted June 30, 2007 Posted June 30, 2007 nie spotkałam się jeszcze z pasami bagażnikowymi,jedynie tylnosiedzeniowymi;)ale może po prostu za mało wiem;) taaa....wszyscy na osiedlu regularnie kontrolują postępy Fadosława we wzroście i nie mogą uwierzyć,że to ten sam pies:o jak był malutki,kupowałam "na raty" trochę karmy na wagę i to było stosunkowo wygodne.teraz,kiedy 7miesięczny potwór je za pięciu,o wiele bardziej praktyczne okazuje się kupno karmy w ilości hurt:loveu:w tej chwili pochłania jakieś 3/4 kg na dzień(potem na pewno mniej)więc w miesiąc wtrząśnie w sumie jakieś 15 kilo:loveu: Quote
Ania :) Posted July 2, 2007 Posted July 2, 2007 Andy jeździ na tylnim siedzeniu. Ale mama zastanawia się nad kupieniem nowego auta - kombi, żeby Andy mogł swobodnie w bagażniku jeździć ;) Quote
aleb Posted July 4, 2007 Posted July 4, 2007 [quote name='Gonitwa']Orient jedzie na tylnym siedzeniu lub jeśli woli "w nogach" z tyłu z pyskiem na siedzeniu i śpi:)[/quote] Moje również ;) Quote
nefre Posted July 4, 2007 Posted July 4, 2007 Drago ma szalki z przypinką do pasów i podróżuje na tylnym siedzeniu. Generalnie wiekszość czasu leży i wogóle się nie kręci jednak profilaktycznie mimo wszystko zapinam, bo to zawsze dodatkowe zabezpieczenie w razie nagłego hamowania Quote
Sonika Posted July 6, 2007 Posted July 6, 2007 Lukas jeździ na tylnym siedzeniu. Niestety nie przypięty do niczego, bo mam Forda, a na Forda nie ma psich pasów(inne wpięcie) :roll: Na szczęscie w przyszłym roku zmieniamy samochód, wiec pies będzie jeździł przypięty do pasów, ktore leżą nieużywane w domu od dwóch lat. :cool1: Będziemy chyba mieli combi, ale i tak nie wrzucę go do bagażnika. Często zdarza się, ze ktoś walnie w tył. Wolę wtedy nie myślec, co moze stać sie z psem. Quote
AjriszZona Posted July 6, 2007 Posted July 6, 2007 irish wozimy na tylnych siedzeniach samochodu, ma specjalna mate zakladana na zaglowki siedzen tylnych i przednich oraz zapiecie-jak od pasow-do szelek (szelki ma tylko w podrozy) tak ze siedzi posrodku wczesniej jezdzila w tyle samochodu za kratkami ale drugie rozwiazanie jest lepsze gdyz wtedy woli lezec i jest stabilniejsza, ma tez mniejsza przestrzen przez co nie chce chodzic. Wczesniej przemieszczala sie i ta duza swoboda powodowala ze przy mocniejszym zakrecie przewracala sie Quote
Schatje Posted July 6, 2007 Posted July 6, 2007 ja mam zwykłe osobowe auto więc kupiłam psie pasy bezpieczeństwa firmy TRIXIE :razz: są to szeleczki z takim pasem - z jedej strony się zaczepia do tych szelek a z drugiej jest taka końcówka która wygląda jak w normalnych pasach bezpieczeństwa (masło maslane troche xP) Quote
Sandrunia 29 Posted July 6, 2007 Posted July 6, 2007 [B][COLOR=green]Siedza obydwie yorkowny na kolankach:razz: [/COLOR][/B] Quote
basia961 Posted August 23, 2007 Posted August 23, 2007 Zawsze jeżdzą w szelkach i pasach na tylnym siedzeniu. Dodatkowo - mata, jeśli spacer był bardzo "brudzący". Mata ma chronic tapicerkę, nie psa. Quote
Mokka Posted August 23, 2007 Posted August 23, 2007 Duży zazwyczaj jeździ w klatce, a mała albo z przodu pod nogami pasażera, albo za tylnym siedzeniem w parterze. Mam pasy, ale ciężko zapewnić jej komfort w pasach, kiedy się tak układa na podłodze. To jej ulubiona miejscówka. Quote
Ania :) Posted August 23, 2007 Posted August 23, 2007 Andy jeździ zawsze na tylnim siedzeniu, ale jest rozważanie kupna nowego auta już combi (specjalnie dla Andego ^^ ) i wtedy psiak spokojnie w bagażniku będzie jeździł ;) Quote
blanol Posted August 23, 2007 Posted August 23, 2007 Ja też chciałabym wozić w bagażniku (terenowy), bo z tyłu dzieci siedza, ale mam wrażenie, że psina będzie sie przewalać na każdym zakręcie, jak nie bedzie przypiety Quote
rodzina_rr Posted August 24, 2007 Posted August 24, 2007 [quote name='blanol']Ja też chciałabym wozić w bagażniku (terenowy), bo z tyłu dzieci siedza, ale mam wrażenie, że psina będzie sie przewalać na każdym zakręcie, jak nie bedzie przypiety[/quote] Medor zawsze siedzi w bagażniku (i ja, i mąż mamy kombi), nawet jak tylne siedzenia są wolne. Szybko się tego nauczył - samochód rusza - on się kładzie. Inna sprawa, że jak jadę z psem, to jadę ostrożniej - bez mocnego hamowania, łagodnie biorę zakręty. Ale wożenie w bagażniku ma nie tylko tę wadę, że nie można psa przypiąć - tam jest bardzo gorąco. Mój samochód nie ma klimy, więc jak odstatnio w upalny dzień jechałam z psem w kilkugodzinną podróż, "przesadziłam" go na tył. Ułożył się trochę dziwnie, bo tyłek miał na siedzeniu, a łeb i przednie łapy, tam, gdzie moje dzieci zwykle mają nogi. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.