Jump to content
Dogomania

uchmanek

Members
  • Posts

    24
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by uchmanek

  1. Ja zrobilmym tak: - plec przeciwna - rasa NIEAGRESYWNA (golden nie zagryzie, ale moze byc zagryziony) - podobny rozmiar pozmoze - najlepiej cos z mysliwskich, zeby wspolnie za pilkami biegaly - ja jestem czlowiek otwarty, inteligentyny, itd... ale zdania pt "nie nastepny golden" nie zrozumiem nigdy. wniosek: kup drugiego. nim zburza dom bedzie sporo smiechu.
  2. Ruchu zawsze tyle, ile czas pozwoli. Kazda forma aktywnosci z wlascicielem ma swietny wplyw na psiaka. Mojemu nawet bardziej uszy zaczely zwisac ;).
  3. Figa jezdzi z tylu w szelkach samochodowych i z zapietymi pasami.
  4. moj typ goldena wcina wlasnie moje kapcie ;)
  5. Pytac oczywiscie mozna. Chodzi o to, zeby nie odpowiadac na pytanie, ktore ktos zadal 4 lata temu.
  6. figa tez sikala z emocji i wyrosla z tego. trzeba czekac. dodatkowo mozna sprobowac zwiekszyc u pieska "pewnosc siebie", np: izolowac od psow dominujacych, pozwalac jej zawsze wygrywac w zabawch i nie karac (za nic), stosowac szkolenie metodami pozytywnymi.
  7. tez tak mialem (a wlasciwie kudlata miala). zmiana kamy pomogla.
  8. szkolenie zaczyna sie dopiero za pol miesiaca. szczerze to nie wiarze z nim wielkich nadziei, bo figa wlasciwie umie chodzic na smyczy (szczegolnie kiedy idziemy z kims innym). odnosze wrazenie, ze ona czasami po prostu nie moze sie powstrzymac, szczegolnie kiedy chce wymusic zmiane trasy (nie zeby jej sie kiedys udalo). ma 11 miesiecy. chodzilo mi o sposob, w jaki stara sie zwrocic na siebie uwage: doslownie nie zna granic. post napisany zostal po tym, jak wlazla mi lapami na plecy (przegladalem soebie to forum) i zabrala sie do czyszczenie "futerka" na mojej glowie. tutaj musze dodac jeden detal: kilka dni temu zranila sie w lape i teraz spacery odpadaja (dopiero dzisiaj wet pozwolil). pies jest niewybiegany i jej odbija, a ja nie potrafie nad nia zapanowac.
  9. jak w temacie, problem jest. niby psisko takie jakie chcialem: weswole i zlociste, z tym ze: - ona nie zna slowa granica - niewybiegana teroryzuje wszyskich - lubi dominowac slabsze pieski. warki itd. - slowo "smycz" w slowniku nie istnieje kocham malucha. skasowalem wiele problemow. jest slodka i bezporednia. nie che pasa "bezposrenio w 100% odannego". lubie jej niezaleznosc i tak ja szkolilem. ale jak ma "wybuch" lub za dlogo siedziala w domu to jest nie do opanowania. pomoc?
  10. a jaka rasa? bo jak golden to wystraczy poklepac luzko reka :)
  11. z innaj beczki: szczeniaki rodza sie bardzo jasna, z czasem ciemnieja. w jaki sposob masc "rozlewa sie" na psie? bo u mojej figusi pojawiaja sie dziwne kleby siersci na klebie, kregoslupie. a do tego tylek zaczyna miec w kolorze uszu. jak to jest?
  12. uchmanek

    Golden Madox

    Jak Madox? Rosnie zdrowo?
  13. lepiej tego dopilnuj. swego czasu z Figa przzylem dramat i nie zycze tego nikomu.
  14. 1. poslanie wybierz takie jakie sie tobie podoba, byle bylo miekkie, mozliwie wytrzymale i wystarczajaco duze dla doroslego goldena (+jakies kocyki, bedzie mial co robic). 2. michy na wode i jedzenie (najlepiej duze, metalowe). 3. jedzenie, takie jak hodowca. 4. smakolyki (male i miekkie) dla malego, jakis poradnik dla ciebie :) 5. niepiszczace pileczki i linka do przeciagania 6. obruzka i smycz. najtansze, bo i tak pewnie dlugo nie pociagna. smycz przydalaby sie automatyczna, zeby nie narazac malego na szarpniecia. 7. NAJWAZNIEJSZE!! Ustaw wszystko tak, zeby w pierwszych dniach miec dla niego jaknajwiecej czasu. edit: p.s.: aparat fotograficzny tez sie przyda :P
  15. Ok, zdaje relacje: 1. Drapanie - wyeliminowane w ok 95%, wiec z czystym sumieniem moge polecic ta metode. 2. Ciagniecie - wyeliminowalem "tryb holowniczy" (kiedy psinka chce mnie gdzies na sile zaciagnac), zamiast tego pojawilo sie "dryfowanie" w interesujaca strone. Nadal nie chodzi na luznej smyczy kolo nogi, ale tez nie ciagnie mocno. Problemy zaczynaja sie, kiedy spotykamy innego pieska, kogos znajmowego albo jakis przechodzien zacznie sie nia zachwycac... wtedy nie ma lekko. Czeka mnie jeszcze duzo pracy i znalezienie innej metody (chociaz z "drzewka" nie rezygnuje).
  16. [quote name='Agata_Emi']I taka jedna szczepionka zastępuje dwa szczepienia, które odbywają się zwykle w 6 i 8-9 tygodniu życia? Nadal mnie dziwi, że psiak jest już po 3 szczepieniach[/quote] Nie znam szczegolow dod. tej szczepionki. Wiem tylko, ze umozliwia wczesniejszy kontakt z innymi pieskami. Te 3 szczepienia tez mnie dziwia. [quote]Jeżeli już nasiusiał to wtedy zignorować psiaka i po prostu posprzątać po nim (bez przemawiania do psiaka w ogóle)[/quote] Chyba, ze mamy wysokie mniemani o inteligencji naszego psiaka i podejmiemy sie wytlumaczenia abstrakcyjnej rachuby czasu:lol:
  17. wlasciwie to do 6-tego miesiaca, z tym ze wtedy on bedzie wazyl ok 80% swojej masy docelowej, wiec nie wiem czy dasz rade. W praktyce tak dlugo, jak udzwigniesz. Pod koniec, kiedy bedziesz juz miala dosyc, mozesz ograniczyc sie do znoszenia.
  18. [quote name='Agata_Emi']Trochę to dziwne, że 8-tygodniowy psiak jest już po 3 szczepieniach.[/quote] Sa szczepionki skuteczne juz od 6-tego tygodnia (o ile dobze pamietam). Kosztuja ciut wiecej, ale ze to mozna wczesniej rozpoczac socjalizacje z innymi pieskami. [quote] A co do nauki siusiania:....[/quote] Zgadzam sie w 99%. Uwazam tylko, ze ignorowanie siusiania w domu nie jest najbardziej optymalna metoda. Ja stosowalem kategoryczne nie+marszczenie brwi. Ciekawostka: moj piesek przestal sie zalatwiac w domu ok miedzy 3 a 4 miesiacam, ale do dzisiaj (8 miesiecy) nie sygnalizuje potrzeby wyjscia... Co do karmy: przez ok miesiac karm tym, czym karmil hodowca. Co do zdjec: oprucz [URL="http://www.imageshack.us/"]imageshack.us[/URL] jest jeszcze np: fotosik.pl, szybszy i po polsku. Po zhostowaniu uzyj ikonki "wstaw obrazek" i juz :)
  19. Od 2 nich pracuje ze wzmacnianiem pozytywnym/negatywnym (oczywiscie tak, jak rozumiem ta metode). Odbywa sie to tak: siedze z pieskiem na podlodze i bawie sie w przeciagnie fredzla. Dodatkowo caly czas ja glaszcze/drapie i chwale. Kiedy tylko wjedzie lapka przestaje glaskac, chwalic i ciagnac fredzelka, robie niezadowolona mine, sciagam lapke z mojej reki i wracam do zabawy. Zauwazylem, ze czasami Figa wacha sie, czy uzyc lapki, wiec chyba jakis efekt jest. Zobaczymy, jak to sie dalej potoczy. Zajzalem do Twojego bloga i: - pozwole sobie zmalpowac metode "na drzewko" - z jedzeniem mam dokladnie to samo, z tym ze stosuje dodatkowy, mocno fizyczny spacer (dlatego, bo do tej pory sadzilem ze zmniejszony apetyt bierze sie z mniejszych zapotrzebowan organizmy wynikajacych z braku wysilku fiz.). - mozesz opisac metode klikerowa? - j.w., z tym ze zabawe w chowanego :) pozdrawiam
  20. Super! Fakt, kawal baby. Miesiac temu 28kg bylo, teraz pewnie ok. 30. Ogonek z kazdym dniem coraz bardziej wlochaty. W porownani z tym kilkoma wloskami ktore byly na poczatku... wyglada imponujaco:lol: . Kolezanka Figi nazywa sie (o ile dobrze pamietam) Hajka (roczna). W okolicy mieszka jeszcze 2-latek Forest (tez goldenek. ten to dopiero jest imponujacy). Niestety dawno go nie spotkalismy :(. Buziaka nie przkazalem, bo by mnie calego obslinila;) , glaski przekazalem. Oczywiscie Figus od razu poleciala po swojego ulubionego fredzelka, co sprowadza mnie od razu do tematu: [IMG]http://images1.fotosik.pl/270/536701ae326e4047.jpg[/IMG] Zdjecie troche niewyrazne (szybka bestia jest), ale pokazuje w jaki sposob jestem drapany:shake:. Co z tym poczac? p.s.: jakies zdjecia Tolka?
  21. Przed chwila sprawdzilem link, dziala. Szkoda, ze nie mozesz zobaczyc, tyle sie nameczylem zeby ten album przygotowac... moze instalacja javaVM pomoze. Polki co wrzucam 1 zdjecie (z przed 6 miesiecy): [URL]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bd530a4f5a8e9ad5.html[/URL] i 1 z dzisiaj (Figa jest na gorze): [URL]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ea00c84461f38db0.html[/URL] Album z dzisiejszego spaceru: [URL]http://uchmanek.fotosik.pl/albumy/88876.html[/URL]
  22. oj ostro sie zabawiamy:diabloti: Pomysl z przycieciem pazurkow wydaje sie calkiem dobry (omowie to z wetem przy pierwszej okazji), ale to chyba nie rozwiarze problemu. Lalunia jest z hodowli domowej ;) jakies 100km od Wroclawia w strona Trzebnicy (nie pamietam dokladnie gdzie, a nie chce mi sie teraz sprawdzac). Nie wiem po kim, piesek jest bez rodowodu. Album pod tytulem "2 miesiac" mozna zobaczyc po adresem: [URL]http://uchmanek.fotosik.pl/albumy/88835.html[/URL] Jak tylko naladuje aparat wrzuce fotki z dzisiejszego spaceru.
  23. Witam! Jestem tutaj po raz pierwszy, wiec od razu sie przedstawie: mam na imie Adam, jestem z Wroclawia. To nie jest filrt.pl wiec dodam tylko, ze mam goldenka imieniem Figa (8 miesiecy). Mam z nia maly problem. W czasie zabawy (najczesciej w przeciaganie przy uzyciu "fredzla") Figusek lubi sobie pomoc lapkami i przy okazji dotkliwie drapie (szczegolnie tym ostatnim pazurkiem). Czasami lapka zeslizgnie sie z zabawki na moja dlon, czasami celuje bezposrednio we mnie. Efekt jest taki, ze jestm troszke podrapany. Jak temu zaradzic?
×
×
  • Create New...