Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

I ja usiadłam pisać....Czaruj Figuniu,czaruj!

Ehhh...
Duszkowi domek własny jest bardzo,bardzo potrzebny.
Jestem załamana,....od końca marca był zupełny spokój,a dziś w nocy,albo raniutko Duszek wygryzł znów łapkę.
Wczoraj,przedwczoraj nic specjalnego się nie wydarzyło,dzień jak co dzień i jak zobaczyłam,to mi ręce opadły.
Zaczęliśmy już schodzić do 1 tabl. Amitriptilinum co drugi dzień ,wczoraj właśnie był pierwszy dzień bez leku i niestety...znów wracamy do punktu wyjścia.Oczywiście od razu zadzwoniłam dziś do lekarza i tak zalecił.
Opowiadałam na wcześniejszej wizycie o zabawie Tinulka z piłką i Duszka zachowaniu.P.Doktor mówił,iż to raczej nie zazdrość,ale,że Duszek czuje pewien jakby dyskomfort w tej sytuacji i coś tam w tej swojej główce "naukładał",może ma jakieś obawy,lęk.
Teraz przez większość dnia jesteśmy na podwórku,psiaki się bawią ,szczekają,śpią ,opalają , chciał nie chciał dla Tinulka choć trochę muszę porzucać.Jak się zdarzy,że Amik dołącza też aportować,to Duszek wtedy nie ma co robić,czasami leży sam,albo siada przy mnie,a najchętniej siedziałby u mnie na kolankach.Duszka nie zamknę na ten czas samego w domu,bo też może źle się poczuć,że jest np.odrzucony.
Zupełnie nie wiem co mam robić i jak postępować.
Myślę,że Duszek najlepiej by się czuł w domku gdyby był sam, ew. jeden piesek do towarzystwa do zabawy taki jak Amik ,może trzeci psiak przy Duszku na co dzień to dla niego już tłum i nie umie się odnaleźć?,sama nie wiem.
Taki kochany piesek z tego Duszka,bardzo grzeczny,największy przytulak na świecie,tak bym chciała,żeby był szczęśliwy!Jak znaleźć mu człowieka tylko dla niego?

Ciocie Kochane,a może poszukać dla Duszka nowego DT,może w nowym miejscu odpuściłby łapkom,bo w nieskończoność na lekach też być nie może,a ja przyznaję szczerze,że jednoznacznej przyczyny gdzie leży problem nie umiem znaleźć.

Jeszcze z jednego powodu domek jest bardzo potrzebny,dla Basi już wspominałam.
Pod koniec czerwca (może okazać się ,że nawet w połowie m-ca) będę musiała wyjechać na dłużej (około miesiąca) do córki i na ten czas będzie potrzebna dla Duszka opieka.Muszę też ulokować gdzieś w hoteliku/DT również swoje psiaki,ponieważ mąż tyle czasu się nie zajmie,a w dodatku często bywa w dłuższej trasie.
Piszę o tym wcześniej,żeby na spokojnie coś zaradzić z DT na ten okres o ile domek stały się nie znajdzie,bo swoim psiakom już rozglądam się za miejscem.

Posted

Szkoda Dusia łapek i Wiosenki.

A czy nie masz wrażenia ,że on gryzie łapkę jak nie jest zajęty, jak zostaje sam ? Czy jak ma pogryzioną łapkę, to widać po nim ,że go boli ? Czy gryzie przy Was? Jak reaguje , gdy go nakryjesz podczas gryzienia?

Posted

 

Szkoda Dusia łapek i Wiosenki.
A czy nie masz wrażenia ,że on gryzie łapkę jak nie jest zajęty, jak zostaje sam ? Czy jak ma pogryzioną łapkę, to widać po nim ,że go boli ? Czy gryzie przy Was? Jak reaguje , gdy go nakryjesz podczas gryzienia?

 

Przedtem jak wygryzanie było częste i zdarzało się ,że wygryzał jak psiaki zostawały same,to miałam podejrzenia,że
może z nudów,może lęk izolacyjny,ale patrząc na cały ten długi okres wydaje mi się,że nie.
Duszek nie jest zbyt żywiołowym, rozbrykanym pieskiem,nie szuka na siłę rozrywki,jak nie ma ochoty,to i Amik nie wciągnie go do zabawy.Duszek na co dzień to stateczny,opanowany psiak,lubi się pobawić i sam często zaczyna,ale jest taki rezolutny i wszelkie zabawy mają u niego umiar,czasem aż myślę czemu moje roztrzepańce nie są takie ułożone.Np. w domu jak idę na górę lub na dół coś robić,to moje ogonki zawsze się plączą przy mnie i muszą być tam gdzie ja,a Duszek jeśli akurat śpi,leży,to nie pędzi za mną,nie śledzi jak Tińcio,czy mu nie zniknę,tylko kontynuuje swoje leżakowanie na danym piętrze.
Obowiązkowym i ważniejszym punktem ponad rozrywki w ciągu dnia u Duszka jest przytulanie i siedzenie na kolankach,bardzo lubi bliskość człowieka,lubi się popieścić,ale bym powiedziała,że też ma umiar.

Pogryzione łapki na pewno Duszka nie bolą..,no, zawijanie ich nie koniecznie już mu się podoba,ale chyba każdy miałby dosyć przez tyle czasu.
Tak,zdarzało się,że próbował gryźć przy mnie siedząc na drugiej kanapie lub będąc w pokoju obok.
Jak zagadałam do niego,przerywał zainteresowanie,ale pyszczkiem przysłaniał łapkę,żeby nie widzieć co robił i leżał dalej jakby nic się nie działo.
Posted

Może on uczulony na ... koty?

O matko, też mi to przyszło do głowy jakiś czas temu, ale w końcu zapomniałam chyba napisać... :wacko:

 

Wiosna, czy Duszek był testowany na obrożę feromonową?

Posted

 

Może on uczulony na ... koty?

 

Mar.gajko,alergię lekarz wykluczył,ponieważ gdyby jakś była Encorton by pomógł,a Duszek podczas jego przyjmowania intensywnie akurat wtedy wygryzał.
Troszkę może za wcześnie zaczęlismy odstawianie Amitriptyliny,za krótki okres brał i trzeba było poczekać z tym jeszcze kilka tygodni.
Posted

 

Aniu....jak wyjedziesz na tak dlugo, to i Amik i Tinulo będą wygryzać sobie łapki....O rany!....Tino poczuje się ponownie porzucony....

 

Ehhh....zachary,mam dylemat i ogromny problem jak nie wiem co,...zresztą ostatnie czase nic tylko same problemy.
W ogóle,to miałam do Ciebie dzwonić w tej sprawie.
Amiczek,to jakoś da radę,ale o Tinulka martwię się strasznie,a wyjechać muszę.Wyjazd jest planowany od dawna i różne opcje już rozważałam.Między innymi zabranie Tinulka ze sobą,ale sam lot i odizolowanie w kontenerku samego będzie dla Tinulka nie do przeżycia.Rozmawiałam z kilkoma chętnymi DT,ale oprócz jednego,który zaopiekował by się tylko jednym psiakiem nie wzbudzili mojego zaufania by psiaki powierzyć.Stanęło na tym,że ze względu na Tińcia psiaki muszą być razem.Nie wiem,czy uda mi się znaleźć takie domowe miejsce i odpowiednią osobę,mogłaby też być przychodząca do mnie do domu, ciągle szukam,pytam.Wstępnie zaklepałam miejsce u Jamora,bo okres letni i Tińcio nie zmarznie,a Jamor wiem,że mi jego "nie zgubi" i ma miejsce by pograć w piłkę.
Duszka u Jamora nie widzę,on musi być przy człowieku bezapelacyjnie.
Nie wiem jak my wszyscy przeżyjemy ten okres.....
Posted

 

.....
Wiosna, czy Duszek był testowany na obrożę feromonową?

 

Tak,miał,ale nie sprawdziła się.

Tu krótki filmik z Duszkową kosteczką, którą lubi i podrzuca,nie miał akurat do filmiku ochoty,ale to ona z tamtego fragmentu o który wcześniej pytałaś Inko.

https://www.youtube.com/watch?v=HEOOlb5uWKs&feature=youtu.be


Dziś byliśmy na spacerku w parku,chciałam kilka ładniejszych zdjęć zrobić,ale nie specjalnie wyszły.
Samej mi trudno,bo Dusio się "klei" do mnie,więc prosiłam ludzi i przy okazji Jego reklamowałam (chustę zapomniałam nałożyć...gapa) i jedna Pani zainteresowała się bliżej Duszkiem,zobaczymy czy coś z tego wyjdzie.
Najlepiej,żeby ktoś na żywo poznał Maluszka i się zakochał w tych cudnych oczkach i pomyślałam,że
będziemy teraz jeździć popołudniami do parku z chustą "szukam domu".

Słonko,troszkę dziś przygrzewało i Duszek znów pokazał swój prześliczny uśmiech,
wieczorem wybiorę i wstawię co lepsze,jednak takich jak chciałam nie udało mi się.

2eautnc.jpg
Posted

   

Mar.gajko,alergię lekarz wykluczył,ponieważ gdyby jakś była Encorton by pomógł,a Duszek podczas jego przyjmowania intensywnie akurat wtedy wygryzał.
Troszkę może za wcześnie zaczęlismy odstawianie Amitriptyliny,za krótki okres brał i trzeba było poczekać z tym jeszcze kilka tygodni.

 

To raczej był taki żarcik ;)

Jak nie wiadomo co to "alergia na koty".

Posted

Nagroda za pozowanie też była,


9v8fow.jpg



Tyle udało mi się zrobić...przeważnie główka,bo Duszek nie odstępował mnie na krok jak próbowałam się oddalić,...a poproszeni ludzie nie umieli,porobili zdjęcia bardziej dla mnie niż dla psa,choć mówiłam,że piesek ma być na pierwszym planie.

Pomóżcie teraz wybrać najlepsze do ogłoszeń i prześlę meilem dla Togaa.

Posted

 

To raczej był taki żarcik ;)
Jak nie wiadomo co to "alergia na koty".

 

Aha...myślałam,że pytasz,bo ja właśnie na temat alergii innych niż pokarmowe,typu roztocza,kociambry pytałam lekarza i właśnie tak mi powiedział.
Posted

Piękny Dusio na pięknych zdjęciach. Jest dużo fajnych zdjęć do ogłoszeń.

 

Może te by się nadawały.

 

2eautnc.jpg

 

 

f1bme8.jpg

 

 

2enb4ag.jpg

 

2pt53so.jpg

 

25hmxr5.jpg

  • Upvote 1

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...