Figunia Posted September 10, 2015 Share Posted September 10, 2015 Lońka dzielna dziewczynka :) a jakie piękne stójki robi ! Figuniu najbardziej lubię polarkowe ubranka bo wiatr przez nie hula,sweterkowe dziergane też mamy ;) mają swój urok i grzeją co najważniejsze :) co chcesz od ubranka? super,zakrywa co ma zakrywać :) za wełną czasami nie nadążysz :) a może Lońci smoka zosatwić jak go polubiła :) To muszę jeszcze pomyśleć o ciepłym polarku, chociaż ma super fajny i elegancki płaszczyk od Cioci Anuli, taki materiał nieprzemakalny a pod spodem polar. A jeszcze w ub. roku podbiłam go futerkiem (od strony grzbietu), bo trzęsła się w nim także. Ale to już będzie na tęgie mrozy, a na jesień, polarek byłby w sam raz. Lonia ma jeszcze jeden sweterek z włóczki, dostałam go od znajomej. Jest b. ładny w kolorze ciemniej zieleni w warkocze...był ciut za obszerny, więc także go ociepliłam - będzie na chłodniejsze ale suche dni. Mam kurtkę męską na polarze, także polarowe szaliczki, więc jest z czego szyć. Tylko zdolności brak...ale, coś tam w końcu zmęczę... Smoczyskiem Lonia się w ogóle nie interesuje, więc szkoda go dla niej, zwłaszcza, że jest nowiutki. Może komuś się spodoba. Córka przysłała mi paczkę a w niej trochę fantów z myślą o bazarkach, tylko muszę przywołać jaką chętną do ich zabrania Ciocię... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted September 10, 2015 Share Posted September 10, 2015 Lonia w szponach smoka:) :) Jaka dzielna Dzielna jest, to fakt. Gdyby tak ożył, jak nic skoczyłaby mu do gardła...:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted September 10, 2015 Share Posted September 10, 2015 Aniu jaka Lońcia jest długa po plecach i ile ma obwodu a przednimi łapkami? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted September 10, 2015 Share Posted September 10, 2015 Aniu jaka Lońcia jest długa po plecach i ile ma obwodu a przednimi łapkami? Płaszczyk ma długość 35 cm a sweterek prawie 40 i też ujdzie...natomiast nie bardzo wiem jaki jest drugi wymiar. Czy chodzi o obwód za przednimi łapkami? Ona teraz śpi zakopana pod kołdrą, więc zmierzyłabym ją jutro. Chyba, że zmierzę sweterek. No więc on ma w obwodzie 22cm x 2, czyli 44, Ale jest za obszerny więc pewnie 40 byłoby ok. Czyżbyś miała Ciociu coś na oku...;) chętnie zakupię na bazarku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted September 11, 2015 Share Posted September 11, 2015 Płaszczyk ma długość 35 cm a sweterek prawie 40 i też ujdzie...natomiast nie bardzo wiem jaki jest drugi wymiar. Czy chodzi o obwód za przednimi łapkami? Ona teraz śpi zakopana pod kołdrą, więc zmierzyłabym ją jutro. Chyba, że zmierzę sweterek. No więc on ma w obwodzie 22cm x 2, czyli 44, Ale jest za obszerny więc pewnie 40 byłoby ok. Czyżbyś miała Ciociu coś na oku... ;) chętnie zakupię na bazarku :) Niestety nic nie mam ale będę miała na uwadze jeśli mi coś gdzieś w oko wpadnie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted September 11, 2015 Share Posted September 11, 2015 Ja mam jakieś polarki, mogę chętnej podesłać celem uszycia płaszczyka dla Lonieczki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted September 11, 2015 Share Posted September 11, 2015 Niestety nic nie mam ale będę miała na uwadze jeśli mi coś gdzieś w oko wpadnie :) Lonia ma 3 ubranka na dni chłodniejsze i całkiem mroźne, więc nie ma jakiej pilnej potrzeby. Chyba, że trafiłoby się coś naprawdę ciekawego, zobaczymy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted September 11, 2015 Share Posted September 11, 2015 Ja mam jakieś polarki, mogę chętnej podesłać celem uszycia płaszczyka dla Lonieczki. Materiały to właśnie mam, gorzej z umiejętnościami przerobienia ich na kubraczek...Dziękuję! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted September 11, 2015 Share Posted September 11, 2015 :) :) :)slicznioscii Ksiezniczunia lalunia sciskm calunki czas za Wazse zdrowko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted September 11, 2015 Share Posted September 11, 2015 Ja ma kubraczek, który będę na bazarku wystawiać, jak wrócę w niedzielę to pomierzę czy się nada:) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted September 11, 2015 Share Posted September 11, 2015 Obejrzymy z chęcią Myszkowy kubraczek...:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted September 12, 2015 Share Posted September 12, 2015 :) :) :)slicznioscii Ksiezniczunia lalunia sciskm calunki czas za Wazse zdrowko Ewunia do nas zajrzała! Lonia dziękuje za komplimenta ;) A co do zdrówka, to od wczoraj własnie chyba cos mnie bierze, rano kichałam jak szalona, no i czuję gardziołko...:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted September 12, 2015 Share Posted September 12, 2015 Sie ciocia dziwi :)hihi... jakbym co pol roczku zagladala pozdrawiam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted September 12, 2015 Share Posted September 12, 2015 Cicoiuniu miod goraca herbata czosnek z mlekiem miodem i maslem w duzych ilosciach i syropy z cebuli koniecznie aaaaa...jeszcze plastry rozgrzewajace na plecki tylko nie odrywaj ciociun potem ze skora jeno skore pozostaw ..na miejscu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted September 12, 2015 Share Posted September 12, 2015 Ewuś, ja się nie dziwię, tylko raduję :) jak zawsze... Dzięki kochana za te stare, sprawdzone rady. Babcine sposoby najlepsze!!! Wybieram ciepłą wodę z miodem i duuużo cytryny. Choć ponoć najlepszy jest rumianek , czyli rum i Janek ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted September 12, 2015 Share Posted September 12, 2015 Plastry jeszcze nie potrzebne...raczej płukanie gardła. A zrywać lubię właśnie ze skórą, dzięki czemu co jakiś czas mam nową, młodą skórę choć tam...;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted September 12, 2015 Share Posted September 12, 2015 Figuniuuu no to zycze tez i tego ..ten tego rum janka jekiegosik cudnego na koniu bialem albo bez konia moze byc byle plynela oden jakas urocza aura ku Tobie co ballady wyspiewa pod Twem oknem i wtedy ciociuniu moja wsycko przejdzie 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted September 12, 2015 Share Posted September 12, 2015 Aniu nie choruj ...i kuruj się czym tylko chcesz ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted September 12, 2015 Share Posted September 12, 2015 Dziękuję Ewuniu :) rum, to może jeszcze bym zdzierżyła,ale Janka to już nie czekam... Tyś ,młoda, atrakcyjna kobietka, niechby do Ciebie zawitał ten dzielny rycerz na koniku (najlepiej mechanicznym).:) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted September 12, 2015 Share Posted September 12, 2015 Dziękuję Ewuniu :) rum, to może jeszcze bym zdzierżyła,ale Janka to już nie czekam... Tyś ,młoda, atrakcyjna kobietka, niechby do Ciebie zawitał ten dzielny rycerz na koniku (najlepiej mechanicznym). :) Aniu kochana :) Dużo zdrówka życzę i kuruj się czym tylko chcesz aby ze skutkiem! :) A czytając Twój post uśmiałam się aż do łez :) Oj,jak lekko i żartobliwie umiesz pisać... :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted September 12, 2015 Share Posted September 12, 2015 Dziękuję pięknie Bogusiu! Boję się choroby okrutnie, bo już normalnie ciężko mi tak biegać co kilka godzin z Lonią, co dopiero w chorobie... Będzie tu jeden płacz i zgrzytanie zębów - na wszelki wypadek, ostrzegam... Ale może uda mi się jakoś wykaraskać i nie rozłożyć, mam taką nadzieję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bgra Posted September 12, 2015 Share Posted September 12, 2015 Dziękuję pięknie Bogusiu! Boję się choroby okrutnie, bo już normalnie ciężko mi tak biegać co kilka godzin z Lonią, co dopiero w chorobie... Będzie tu jeden płacz i zgrzytanie zębów - na wszelki wypadek, ostrzegam... Ale może uda mi się jakoś wykaraskać i nie rozłożyć, mam taką nadzieję. Figuniu mówisz Janka byś już nie chciała...a widzisz jaki byłby teraz pomocny,miałby kto Ciebie wyręczyć biegając z Lońcią ;) Kochana teraz to dobrze byłoby kilka dni w łóżeczku,żeby wydobrzeć,nie masz tam jakiejś młodej,pomocnej sąsiadeczki,sąsiada ? Nie daj się chorobie,trzymamy kciuki ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted September 13, 2015 Share Posted September 13, 2015 Ode mnie również życzenia szybkiego powrotu do zdrowia ! Lonia może się przydać jako ciepły termoforek w łóżku. A tak przy okazji; czy ktoś dzwonił? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted September 13, 2015 Share Posted September 13, 2015 Aniu na ból gardła ostatnio szybko pomogły mi tabletki do ssania z tymiankiem i podbiałem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted September 13, 2015 Share Posted September 13, 2015 ja nie zdzierze ani janka nawet bez wianka ... ani rumu ... nie zazywam i nie uzywam zas co do mlodzienca .... raz podjechal jakis jeden ...ciemno bylo ...juzem sie uradowala , juzm rzezby swoje ....300kilo ...pakowalla.... juzem zmysly postradalla ze jest! ze nadjechal wkoncu ksieciuniu wyczekiwany ale ...jak przez balkonik spojrzallam to sie absolutycznie zalamallam .... ..i czem predzej ksinciunia odeslallam ....mechanicznego konika mam swojego pozdrawiam Loniusie cieplutenko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.