Zajrzyj, a przekonasz się, że warto pomagać..Karolek, Bambo, Łatka, Plamka,Papilonek i Jeżynka już bezpieczne..na pomoc czekają kolejne bezdomniaki!!!

[sharka]

Aldrumko na szczęście są na dogo mamy, które mają dzieci trochę młodsze od mojego łobuza  i zaglądają na bazarek; ale rzeczywiście czasy, kiedy z bazarkowania dało się utrzymać zwierzę w pdt czy hoteliku minęły :(

[ala123]

2 godziny temu, Aldrumka napisał:

Trzymam kciuki za Bojke

 

Sharka ale masz fajny utarg w tych trudnych czasach :)

 To prawda :)

Teraz na FB niektórzy osiągają ogromne kwoty, mnie jakoś tam nie idzie, dlatego wolę tutaj, może mniej, ale zwykle coś się uzbiera dzięki zaprzyjaźnionym cioteczkom :)

 

[Olena84]

Dnia 14.11.2017 o 01:23, Olena84 napisał:

Zapraszam - 15% zysku dla psiaków lub kociaków Ali:

 

Zapraszam nadal;)

[DORA1020]

zbieramy na klatke-łapke

tylko w taki sposób możemy pomoc dzikuskom

 

 

https://pomagam.pl/ijnn8lf4

[wiolhelm170]

Dora a co się stało z tą, na którą kiedyś złożyłam się z Madie?  Coś mówiłaś, że nie umiesz z niej korzystać, może inni by umieli? 

[DORA1020]

17 godzin temu, wiolhelm170 napisał:

Dora a co się stało z tą, na którą kiedyś złożyłam się z Madie?  Coś mówiłaś, że nie umiesz z niej korzystać, może inni by umieli? 

Mam ta klatke,jesli ktos chcialby oddam.

Ona jest za wąska,nadaje sie tylko do łapania kotów póldzikich,takich,ktore daja sie pogłaskac,a do kontenera nie mozna ich włozyc,wtedy mozna postawic ten łapak i kotka do niego wepchnac/w taki sposob jednego kotka złapalam./

Natomiast dziki kot nie wejdzie do tego łapaka,próbowałam kilka razy.

[ala123]

1 godzinę temu, DORA1020 napisał:

Mam ta klatke,jesli ktos chcialby oddam.

Ona jest za wąska,nadaje sie tylko do łapania kotów póldzikich,takich,ktore daja sie pogłaskac,a do kontenera nie mozna ich włozyc,wtedy mozna postawic ten łapak i kotka do niego wepchnac/w taki sposob jednego kotka złapalam./

Natomiast dziki kot nie wejdzie do tego łapaka,próbowałam kilka razy.

Ja chętnie zobaczę tę klatkę i spróbuję. Jeżeli to nie gilotyna?

[ala123]

Cały czas próbuję się skontaktować z behawiorystką - Olimpią Kłosińską, ale bez rezultatu. Nie mam odpowiedzi na fb ani na emailu, w telefonie ciągle komunikat,że przebywa na urlopie do 15 września... Może ktoś ma jakiś inny sposób komunikacji z nią, ktoś ją zna osobiście? Dt Bojki bardzo chętnie skorzystałby z pomocy fachowca.

[wiolhelm170]

Ok,Dora rozumiem ale po co ma stać bezczynna?  Trzeba ją komuś oddać. 

[Tyśka)]

To może jakiś inny behawiorysta?
No i co z fb - właściciele posiadają, czy nie?

[bakusiowa]

Udało mi się dodzwonić do p.Olimpi  za pierwszym razem. Ona przebywa obecnie w innym województwie lecz dostałam namiary na inną behawiorystkę też z Gliwic i drugą z Katowic. Później napisze na pw.

[ala123]

5 godzin temu, bakusiowa napisał:

Udało mi się dodzwonić do p.Olimpi  za pierwszym razem. Ona przebywa obecnie w innym województwie lecz dostałam namiary na inną behawiorystkę też z Gliwic i drugą z Katowic. Później napisze na pw.

Cieszę się,że się dodzwoniłaś, ja nie miałam szczęścia :)

[ala123]

5 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

To może jakiś inny behawiorysta?
No i co z fb - właściciele posiadają, czy nie?

kurczę, nie zapytałam dziewczyny, ale pewnie ma :)

[ala123]

Bardzo proszę o udostępnianie zwierzolubnym znajomym zbiórkę na klatkę, na razie idzie opornie, ale nie traćmy nadziei:

https://pomagam.pl/ijnn8lf4

i jeszcze bazarek z biżuterią na fb :

https://www.facebook.com/groups/1777550019204516/

[Tyśka)]

6 minut temu, ala123 napisał:

kurczę, nie zapytałam dziewczyny, ale pewnie ma :)

A co z Plamkiem? Nadal nie ma domu?

[ala123]

52 minuty temu, Tyś(ka) napisał:

A co z Plamkiem? Nadal nie ma domu?

Nadal jest u mnie, apetyt mu dopisuje, urósł już, przymierzam się do kastracji w następnym tygodniu. Czasem zadzwoni ktoś,ale do tej pory nikt konkretny się nie trafił. Jakoś Plamek nie ma szczęścia, a to taki super kocurek :) I ładny jest przecież.

[Murka]

Bardzo się cieszę, że jest szansa dla Bojki... a my przymierzamy się powoli do udomowienia Zorki. Jestem bardzo ciekawa jak odnajdzie się w domu. Domowe zdjęcia na pewno pomogą w jej adopcji. Zorka jest w lepszym "stanie" niż Bojka, więc mam nadzieję, że będzie nieco łatwiej z domkiem dla niej.

[Tyśka)]

Trzymam kciuki za Zorkę - sunia jest śliczna, więc gdyby udało się ją jeszcze udomowić to będzie łatwiej znaleźć dla niej Rodzinę...

Plamek jest cuuudny, dasz radę zrobić mu nowe zdjęcia?

[ala123]

5 godzin temu, Murka napisał:

Bardzo się cieszę, że jest szansa dla Bojki... a my przymierzamy się powoli do udomowienia Zorki. Jestem bardzo ciekawa jak odnajdzie się w domu. Domowe zdjęcia na pewno pomogą w jej adopcji. Zorka jest w lepszym "stanie" niż Bojka, więc mam nadzieję, że będzie nieco łatwiej z domkiem dla niej.

:) :) Kliknij, aby wybrać plik

Cytat

Tyś(ka)

Trzymam kciuki za Zorkę - sunia jest śliczna, więc gdyby udało się ją jeszcze udomowić to będzie łatwiej znaleźć dla niej Rodzinę...

Plamek jest cuuudny, dasz radę zrobić mu nowe zdjęcia?

Plamek jest naprawdę cudny  i charakter ma fajny. Mam kilka nowych zdjęć, ale wszystkie są do siebie podobne, dlatego pstryknę jeszcze inne.

[ala123]

[Tyśka)]

To poczekam też na nowe zdjęcia...

 

A ja nieśmiało zapraszam na kolejny wątek bez szans na happy end...

 

[Olena84]

I jeszcze jeden mały bazarek także dla psiaków pod opieką Ali

 

[ala123]

4 godziny temu, Olena84 napisał:

I jeszcze jeden mały bazarek także dla psiaków pod opieką Ali

 

Dzięki kochana :)

A ja dzisiaj wieczorem zgarnęłam z ruchliwej drogi w gminie Szczebrzeszyn taką starowinkę :

,sc

Niewidoma,malutka - 6,5kg, starutka - min.15 lat, schorowana - objawy neurologiczne, trzęsąca się, bezradna.

Zawiozłam do Royal Vetu, może tam zostać do jutra, nie mają klatek, a ja nie mam już głowy do niczego, nie wiem, co z nią dalej będzie. Jeżeli zgłosi się właściciel, to niby dobrze, ale z drugiej strony, co to za właściciel, który pozwala zniedołężniałemu psu wychodzić na drogę krajową :(

A na dodatek wszystkiego, tak żebym już w ogóle nie mogła spać dzisiejszej nocy, to ze wsi przytargałam cztery ok. dwumiesięczne koteczki( dziewczynki): grzeczniutkie, cichutkie, leciutkie :(  Tydzień temu było jeszcze 5 szt., dzisiaj zastałam już tylko 4szt...., nie było się co zastanawiać.

Nigdy wcześniej nie były w domu, spały na gołej kostce brukowej obok garażu,bez niczego!

Jutro trafią do Przychodni w Izbicy, wetka obiecała mi je przyjąć . Zostaną zbadane, odrobaczone odpchlone, zaszczepione. I szukam im domów. Pomóżcie proszę.

[ala123]

Dnia 16.11.2017 o 16:10, bakusiowa napisał:

Udało mi się dodzwonić do p.Olimpi  za pierwszym razem. Ona przebywa obecnie w innym województwie lecz dostałam namiary na inną behawiorystkę też z Gliwic i drugą z Katowic. Później napisze na pw.

Co z tym behawiorystą? Daj mi kochana namiary, bo nie daj Boże Bojka wróci do Murki :(

[Olena84]

Boziu jaka biedna starowinka! nie wiem jak pomóc:(  gdzie umiescic...