Jump to content
Dogomania

mój TOFIK - Fisio najkochańszy pobiegł za TM do zobaczenia Majuchu


Kejciu

Recommended Posts

[quote name='AMIGA']Koniecznie - metalowy porządny kaganiec no i zaciskową kolczatkę :-)
Niesamowicie mnie wzrusza widok zakopującego się jamniorka w piernaty. Pierwszy raz obserwowałam to osobiście u "mojej - nie mojej" Kreseczki. I to wtulanie się całym ciałkiem w człowieka. Takie psy absolutnie powinny chadzać w kagańcu ;)[/QUOTE]

My narazie jesteśmy na etapie zakopywania się w piernaty :) o przytulaniu jeszcze za bardzo nie ma mowy - takim zainicjowanym z jego strony - bo przymusowo przytula się jak wychodzimy na dwór bo na rączkach go wynosimy i wnosimy of kors :)
Wczoraj np. wieczorem podszedł do mnie w kuchni i jak nie reagowałam to dotknął mojej nogi zimnym noseczkiem aby zaznaczyć swoją obecność:)
takie małe niby nic a jak cieszy :)

Dzisiaj rano dostał leki i cały dzień głodówka - ale biedny chodził, dreptał po kuchni za jedzeniem - bo zawsze po spacerku była micha - mamy już swoje małe rytuały :)

Dzisiaj w nocy nie było siooo pod siebie więc też plus :)

O 18 dzisiaj zaciskamy kciuki :) i nie puszczamy do odwołania.
Dobrze że chłodno a nie ma upałów to Tofik szybko dojdzie do siebie :):):)


aaaa znalazłam na FB Klub Jamnika - wrzuciłam zdjęcia Tofika bo to profil gdzie każdy może się pochwalić fotkami - i Tofik robi karierę :)


W dniu wczorajszym przyszła do nas karma ( 3kg RC ) i puszeczki.

Link to comment
Share on other sites

Jesteśmy już w domku, Tofikowi usunięto 5 zębów - po wypadniętym kle ma mega przetokę - wszystko poszło zgodnie z planem - kastracja wykonana - teraz pędzę do niego pilnować i okrywać kocykami.
Ale to panikara!
tak się darł że jak dochodziłam do lecznicy to słyszałam jak krzyczał...

jutro rano na kontroli a noc ma być spokojna :)
tego sobie i jemu życzę:)
uffff

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wawer']Śpijcie spokojnie :)[/QUOTE]

[quote name='jola_li']Uffff, teraz z każdą godziną będzie lepiej.
Trzymajcie się i śpijcie dobrze![/QUOTE]
O pierwszej w nocy zaczęła się bonanza :( Tofiś zrobił siusiu i kupkę i zaczeło się piszczenie...
Mam nadzieje, że trwało to krótko, bo dostałam tylko jednego sms'a od Kasi przed drugą w nocy.

Link to comment
Share on other sites

Tofisia to straszna panikara jest :) obudził się chwilkę po pierwszej i płakał sobie do jakiejś 2 - w tym czasie byliśmy na dworku, było siusiu i kupka - strasznie dużo pił - jak SMOK - z 10 min nie odchodził od miseczki - ale w nocy wody nie chciał - teraz się położył i śpi - przed 9 lecimy na kontrolę aby być pierwsi w kolejce - i Doktor zadecyduje jakie leki podajemy - generalnie najgorsze za nami - pierwsza noc i narkoza już po :)

Link to comment
Share on other sites

Już po kontroli - temperaturka ok, dostał przeciwbólowe i antybiotyk i śpi. Pił ale nie chce jeść ani mięska ani puszki, pasztecikiem też pogardził.
Jeśli do wieczora nie zacznie jeść mamy pojawić się na kroplówce.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Malgoska']jakieś ząbki mu zostały?
teraz będzie się musiał przestawić z jedzeniem[/QUOTE]

tak kilka ząbków mu zostało :) mamy już puszeczki więc jak tylko wstanie znowu będę próbowała mu podać rozdrobnione jedzonko - narazie śpi i odpoczywa

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...