malagos Posted March 5, 2017 Share Posted March 5, 2017 10 godzin temu, irenas napisał: Dlaczego dogomania kasuje cały tekst po napisaniu a z ogonkiem? Ktoś wie? Pierwsze słyszę! U mnie nie... To spotkanie to sobota, czy raczej niedziela? 2 kwietnia mam imprezę gminną i muszę być cały dzień obecna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenas Posted March 5, 2017 Author Share Posted March 5, 2017 Kochani ja się dostosuję do daty, która będzie Wam najbardziej odpowiadała! Może być sobota 1 kwietnia. Akuracik w Prima Aprilis, będziemy sobie robić psikusy. Tylko tego zaproszenia nie potraktujcie jako żart! A jeśli nie ten pierwszy weekend kwietnia, to następny nie, bo to już Wielkanoc prawda? Wtedy będzie trzeba się przenieść na jeszcze następny. Dojemy resztki mazurków (zwanych przeze mnie skorupami). Czekam na jakiś znak życia nie tylko od Malagos Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenas Posted March 5, 2017 Author Share Posted March 5, 2017 Osobom, które nie wchodzą na wątek Dianko-Rajki wyjaśniam, że w grę wchodzi jednak weekend 22 - 23 kwietnia, bo Konfirmy Trzydzieste pierwsze wcześniej nie mogą. To jak, który dzień ustalamy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted March 5, 2017 Share Posted March 5, 2017 Czekamy na decyzje Koleżeństwa :). Byliśmy wczoraj na działce, zabrać moje buty i posadzić szczypiorek. Przy okazji, spacer po przedwiosennym lesie. A wracając, widziałam parę żurawi. Boćków, jeszcze nie ma u nas w okolicy. Gniazda puste. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenas Posted March 5, 2017 Author Share Posted March 5, 2017 To szczypiorek się sadzi, nie sieje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenas Posted March 5, 2017 Author Share Posted March 5, 2017 Wiosenne wykopki nad rozlewiskiem. .picasa.ini Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted March 5, 2017 Share Posted March 5, 2017 Wykopki super! Zaraz pewnie kreta wykopią? Ja na szczypiorek, sadzę takie małe, wielkości paznokcia cebulki, które są o tej porze roku w dyskontach i sklepach warzywnych. Kiedyś posiałam i był bardzo mikry. Irenko, przypominam o kinie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenas Posted March 6, 2017 Author Share Posted March 6, 2017 Informuję wszystkich, że o kinie pamiętałam i zdecydowanie nie żałuję. Na ogół mam pełen rezerwy stosunek do polskich filmów zwłaszcza tych, w których występuje Adamczyk, Kot i Szyc, ale tu szczerze polecam. Aha, chodzi o "Sztukę kochania". Nawet "momenty" nie były krępujące, co w naszych filmach bywa na porządku dziennym. Naprawdę warto zobaczyć. PS U kogo jeszcze leje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted March 6, 2017 Share Posted March 6, 2017 Z kinem potwierdzam w całej rozciągłości. Żałuj, Malagosku ;), że się nie dałaś namówić. Irenasie, nie wytrzymałam i przeszukałam net i już wiem, czemu Wisłocka zawsze miała na głowie chustkę, lub coś w rodzaju turbanu (występy w TV). U mnie leje od rana i spacer był baaardzo mokry. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grażyna49 Posted March 6, 2017 Share Posted March 6, 2017 U mnie lało całą noc a teraz pada , a wczoraj tak cudnie było. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted March 6, 2017 Share Posted March 6, 2017 2 godziny temu, Grażyna49 napisał: U mnie lało całą noc a teraz pada , a wczoraj tak cudnie było. A na ogniskowym spotkaniu będziesz z nami, Grażynko? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenas Posted March 6, 2017 Author Share Posted March 6, 2017 Zastanów się Grażynko nad przespaniem się u mnie, wtedy przyjechałabym po Ciebie w przeddzień i odwiozłabym Cię dzień po (nie na receptę!). Możesz się tak zorganizować ze swoją gadziną? Ciągle pozostajesz poza naszymi spotkaniami, czas temu zaradzić jakoś. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenas Posted March 7, 2017 Author Share Posted March 7, 2017 "Irenasie, nie wytrzymałam i przeszukałam net i już wiem, czemu Wisłocka zawsze miała na głowie chustkę, lub coś w rodzaju turbanu (występy w TV) " Och Ty pani belferko! To nie możesz napisać, dlaczego? Musisz puszczać smrody dydaktyczne, żebyśmy sami sobie poszukali? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted March 7, 2017 Share Posted March 7, 2017 24 minuty temu, irenas napisał: "Irenasie, nie wytrzymałam i przeszukałam net i już wiem, czemu Wisłocka zawsze miała na głowie chustkę, lub coś w rodzaju turbanu (występy w TV) " Och Ty pani belferko! To nie możesz napisać, dlaczego? Musisz puszczać smrody dydaktyczne, żebyśmy sami sobie poszukali? Powiem Ci na ucho w sobotę ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenas Posted March 7, 2017 Author Share Posted March 7, 2017 Nie musisz. Sama sobie znalazłam. Ale może inni nie znajdą, to powiem. Otóż Michalina Wisłocka cierpiała na rzadkie uczulenie na powiew chłodnego powietrza. Sama znam osobę, która jest bardzo uczulona na niską temperaturę. Naprawdę, nie w przenośni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grażyna49 Posted March 8, 2017 Share Posted March 8, 2017 Dnia 6.03.2017 o 16:42, irenas napisał: Zastanów się Grażynko nad przespaniem się u mnie, wtedy przyjechałabym po Ciebie w przeddzień i odwiozłabym Cię dzień po (nie na receptę!). Możesz się tak zorganizować ze swoją gadziną? Ciągle pozostajesz poza naszymi spotkaniami, czas temu zaradzić jakoś. Bardzo dziękuję za pamięć ,moje kochane. Jest mi bardzo miło. Niestety w chwili obecnej mój kręgosłup tak odmawia posłuszeństwa,że nie nadaję się na wyprawy. Wdrożyłam leczenie megadawką wit C plus post Dąbrowskiej,może coś pomoże. W połowie maja mam kontrolę u ortopedy no i zobaczymy czy uda się uciec spod noża czy niestety będą mnie znowu kroili. Jeszcze raz wielkie dzięki. A tak na weselej .........szczęśliwego ,miłego,zdrowego,wesołego życia wszystkim Paniom życzę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted March 8, 2017 Share Posted March 8, 2017 54 minuty temu, Grażyna49 napisał: Bardzo dziękuję za pamięć ,moje kochane. Jest mi bardzo miło. Niestety w chwili obecnej mój kręgosłup tak odmawia posłuszeństwa,że nie nadaję się na wyprawy. Wdrożyłam leczenie megadawką wit C plus post Dąbrowskiej,może coś pomoże. W połowie maja mam kontrolę u ortopedy no i zobaczymy czy uda się uciec spod noża czy niestety będą mnie znowu kroili. Jeszcze raz wielkie dzięki. A tak na weselej .........szczęśliwego ,miłego,zdrowego,wesołego życia wszystkim Paniom życzę Szkoda, że się nie zobaczymy :(. W Dąbrowską wierzę i wiem, że pomoże :). Polecam zgodną z tą dietą smaczną potrawę : gotowana brukselka(można mrożoną), podduszone pieczarki i koncentrat pomidorowy. Doprawić do smaku. Wspaniała jest też dynia pieczona z pieczarkami i z ziołami. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenas Posted March 8, 2017 Author Share Posted March 8, 2017 Grażynko, ja też dziękuję za życzenia, Tobie też życzę wszystkiego najlepszego, przede wszystkim powrotu do zdrowia bez operacji. Nie tracę nadziei, że kiedyś do nas zawitasz i odtańczysz czardasza (albo kankana, jeśli wolisz. W ostateczności zgodzimy się na mazura), a my będziemy klaskać w rytm Twoich pląsów. A tak nieśmiało przyszło mi do głowy - skoro Ty nie możesz przyjechać do mnie to może ja + np Krysia i Małgosia Cię nawiedzimy któregoś dnia? Co Ty na to? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted March 9, 2017 Share Posted March 9, 2017 O, to jest pomysł:) A my się widzimy w sobotę, tak? Umówimy się tylko co do godziny wyjazdu, bo na zebraniu mamy być o 15.00. A może Irenasie przyjedź do mnie (po mnie) trochę wcześniej, np. o 13.00, to obiadek razem zjemy? Bo z pustym brzuchem źle się będzie obradować :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted March 9, 2017 Share Posted March 9, 2017 Czyli do mnie, już przyjedziecie najedzone ;). O której? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grażyna49 Posted March 9, 2017 Share Posted March 9, 2017 15 godzin temu, irenas napisał: Grażynko, ja też dziękuję za życzenia, Tobie też życzę wszystkiego najlepszego, przede wszystkim powrotu do zdrowia bez operacji. Nie tracę nadziei, że kiedyś do nas zawitasz i odtańczysz czardasza (albo kankana, jeśli wolisz. W ostateczności zgodzimy się na mazura), a my będziemy klaskać w rytm Twoich pląsów. A tak nieśmiało przyszło mi do głowy - skoro Ty nie możesz przyjechać do mnie to może ja + np Krysia i Małgosia Cię nawiedzimy któregoś dnia? Co Ty na to? Kochane,było by mi niezmiernie miło.Cały czas siedzę w domku,nigdzie się nie ruszam. Czasami tylko do Radzymina na zakupy wyskakujemy. Jeśli dacie znać dzień wcześniej to zakupy można przełożyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted March 9, 2017 Share Posted March 9, 2017 1 godzinę temu, konfirm31 napisał: Czyli do mnie, już przyjedziecie najedzone ;). O której? Pewnie tak kilka minut po 14.00?........... 4 minuty temu, Grażyna49 napisał: Kochane,było by mi niezmiernie miło.Cały czas siedzę w domku,nigdzie się nie ruszam. Czasami tylko do Radzymina na zakupy wyskakujemy. Jeśli dacie znać dzień wcześniej to zakupy można przełożyć. Jak tylko nas Irena zabierze, to "wbijamy na melanż " :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenas Posted March 9, 2017 Author Share Posted March 9, 2017 "Wbijamy na melanż"???? Co to znaczy? Nigdy dotąd tego nie słyszałam. Za zaproszenie na obiad pięknie dziękuję, z przyjemnością skorzystam z talentów gospodyni domu. To będę o 13.00. A przyszłą wizytę u Grażynki obgadamy po drodze, dobrze? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenas Posted March 10, 2017 Author Share Posted March 10, 2017 Grażynko, przypomnij mi tylko swój adres i telefon, żebyśmy mogły się bardziej kameralnie umówić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted March 10, 2017 Share Posted March 10, 2017 Wbić na melanż to przybyć na imprezkę :) To dobrze, jutro czekam z jakimś ciepłym dankiem o 13.00. ciasta nie upieke, bo by mnie za bardzo korciło. A te bezglutenowe cholernie drogie :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.