Szarik: nieco większa kuleczka.

[jonQuilla]

[COLOR=Olive][FONT=Georgia][B]uuu ale wsiowe wakacyjne ostatnie ładne :cool3:

konik prześliczny :loveu::loveu:
[/B][/FONT][/COLOR]

[Katarama]

No no no :) Zdjęcia I klasa :)

[jbk]

Piękne foty :)) Szarikowe i wsiowe i w ogóle widać, że dobrze sobie radzisz ze sprzętem :)

[Luzia]

Witamy się po długiej nieobecności :multi:

Ale Szarik zmężniał :loveu::loveu: Ale dalej taki piękny jak był a nawet piękniejszy :loveu::loveu:
Pozdr

[Anka_ZG]

czesc:) sliczne te ostatki ;) pozdrawiam!

[Avaloth]

Hej Sazrikowa !
oglądnęłam tylko parę stronek wstecz, ale fotki są cudowne :loveu: te wakacyjne Szarikowe, i nie szarikowe, po prostu cud, miód i orzeszki :D:loveu::loveu:
postaram się wpadać na dogo i do was regularnie od tej pory, chociaż cudów nie obiecuję :D
mizianka dla chłopaka :loveu::loveu:

[Avaloth]

Hej Sazrikowa !
oglądnęłam tylko parę stronek wstecz, ale fotki są cudowne :loveu: te wakacyjne Szarikowe, i nie szarikowe, po prostu cud, miód i orzeszki :D:loveu::loveu:
postaram się wpadać na dogo i do was regularnie od tej pory, chociaż cudów nie obiecuję :D
mizianka dla chłopaka :loveu::loveu:

[agaciaaa]

Zniknęłaś na dobre :shake: a my tęsknimy :loveu:

[Szarik]

Cześć wszystkim! :multi:

Niestety nie uda mi się odpowiedzieć na Wasze posty pojedynczo, ponieważ dgm ostatnio ma chyba ZNP :mad: Raz mi sie otwiera strona, raz nie otwiera, raz nie wysyła wiadomości, raz wysyła podwójnie, raz szybka odpowiedź się włacza, a raz nic. No a teraz multicytat tez nie działa :razz: Super.
Okres intensywnych sprawdzianów juz się skończył, teraz okres intensywnych popraw sprawdzianów :evil_lol:
U Nas śliczna pogoda dziś, chciałoby sie gdzieś wyjść, szczególnie, że Szarikowi zaczyna się zapalenie uszka i te wszystkie uczulenia. Jak biedak siedzi w domu to tylko popiskuje bo mysli o tym, a na spacerku to co innego :loveu: Niestety rodzice moi wyjechali z okazji swojej rocznicy, a pani została w domu i musi sobie gotować :razz: Co skończyło się jakimś zatruciem :evil_lol: Nie no, tak na powaznie, to nie sądzę, by moja kuchnia mi zaszkodziła, jakiś podejrzany serek zjadłam i od tej pory - przepraszam za wyrażenie - rzygam na prawo i lewo :diabloti: Więc boję się wyjść z maluchem na dłużej :-( Trzeba będzie jednak zaryzykować.

Mam troszkę zdjęć. Ale naprawde niewiele dziś. Wczoraj zaczał sie dłuższy weekend, więc powinnam przez parę dni coś systematycznie wrzucać.

Cieszę się, że mimo moich nieobecności jest pare osób, które tu zajrzało, to motywuje ;)

Buraczek :loveu:
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/18/97a3937a02e29021.jpg[/IMG][/URL]


[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/19/1480e7c94f464ea7.jpg[/IMG][/URL]


[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images29.fotosik.pl/283/cf8f2c3a7fe0c0b4.jpg[/IMG][/URL]


[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/18/3d6dc9700f0ca13a.jpg[/IMG][/URL]

[BBeta]

Międzynarodowa z Japonią? :glaszcze: :diabloti:

[jonQuilla]

[COLOR=Olive][FONT=Georgia][B]cześć Wam :multi::loveu:

w końcu jesteś ! :):)
stęskniłam się za tą mordeczką Szarikową :loveu::loveu:


rzuć szkołę i wracaj do nas :diabloti: :evil_lol::evil_lol::evil_lol:
[/B][/FONT][/COLOR]

[AngelsDream]

Życzę zdrowia i samych sukcesów na poprawach ;)

[Szarik]

Normalnie!
Ale się wczoraj wkurzyłam :angryy:
Jednak udało mi sie wymknąć z Szarym na dłuższy spacer w takie małe góry. Ogólnie było bosko, jesień jest piękna, wybawiliśmy się za wszystkie czasy :multi: Były dwa minusy - pod góra pieknych liści leżą równie piękne porozbijane butelki, szkła i Bóg wie co. Szary ma rozciętą opuszkę, na szczęście ta 'od pięty' i nie ma problemów z chodzeniem...
Drugi minus to bardzo miłe spotkanie z bardzo kulturalnym młodym panem na rowerze.
Idziemy sobie spokojnie, wracamy już taką jakby łączką. Rzucam Szaremu piłki. Z tyłu nadjeżdża rowerzysta, ale się zatrzymał. Widziałam go wczesniej z jakąs kobietą (rowerowa towarzyszką), więc pomyślałam, że na nia czeka. Pobiegłam więc z Szarikiem w bok, przytrzymałam go i czekam aż przejedzie... Pan niestety nie przejechał, patrzy tylko na nas dość długo i wreszcie wydusił
[B]-Zapnij tego psa! [/B][I](nie brzmiało to jak prośba... nie lubię wykowac poleceń, wole kulturalnie)[/I]
[B]-Dlaczego?[/B]
[B]-Bo takie jest prawo! [/B][I](Wcale nie. W Bielsku Białej pies nie może poprostu stwarzać zagrożenia, może być nawet bez smyczy) [/I][B]Poza tym ja się boję spów, nie będę przejeżdżać koło luźno biegającego psa. [/B][I](Trzymałam Szarika. A pan wcale nie był miły, mówił do mnie jak do szczeniaka)[/I]
[B]-To wystarczyło poprosić, nie trzeba sie od razu denerwować.[/B]
[B]-Dlatego niektórzy ludzie nie powinni mieć psów! [/B][I](To mnie zranił...)[/I]
[B]-W takim razie dobrze, że pan nie ma.[/B]
[B]-Wystarczy mieć trochę rozumu, pies ma być na smyczy![/B]
[B]-Wystarczy mieć trochę kultury.[/B]
I pojechał. No ja nie rozumiem tego świata, gdyby pan podjechał, poprosił grzecznie o zapięcie, poniewaz on sie boi, ja bym z uśmiechem zapieła, on by z usmiechem przejechał. Tym bardziej, że wcześniej przechodziła pani ze swoją starsza mama i grzecznie poprosiła, żebym odbiegła z psem, bo mama się boi. Uśmiechnęłam się i odbiegłam i wszyscy wygraliśmy. Rozumiem jeszcze, gdyby Szarik biegał temu rowerzyście pod kołami, ale ja go trzymałam za obrożę na uboczu! Rozumiem strachy, lęki i fobie, ale trzeba tez pozostac człowiekiem. Jeszcze gdyby facet miał rację z tym prawem... ehh... :shake:

Na dodatek Szarik bał się autobusu, serducho mu waliło jak jechaliśmy, chcial wysiąść. :shake:

A tak z pozytywniejszych, to zdjęcia wakacyjne ;)

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images46.fotosik.pl/19/a935fde5e1f9b70c.jpg[/IMG][/URL]


[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/19/53270ffa53697154.jpg[/IMG][/URL]


[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/379/eae2cc26dad69724.jpg[/IMG][/URL]


[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images29.fotosik.pl/283/f900a29da3dba9d5.jpg[/IMG][/URL]

[agaciaaa]

Cześć :multi: Jak zdrówko? Mam nadzieje, że już nie rzygasz ;)

Sytuacja z rowerzystą nieciekawa.. :shake: ech, tacy ludzie strasznie podnoszą mi ciśnienie :roll:


[url]http://images38.fotosik.pl/19/1480e7c94f464ea7.jpg[/url] piękne :loveu::loveu:

[AngelsDream]

Ludzie tak reagują, bo wiele agresorów nieodwoływalnych biega luzem... :mad:

[jbk]

[URL]http://images29.fotosik.pl/283/cf8f2c3a7fe0c0b4.jpg[/URL] - piękny różowy języczek :))

[Anashar]

Ja się niestety facetowi nie dziwię. Sam dostaje czerwonej gorączki jak widzę nadbiegające do mnie psy, bez smyczy, z właścicielem gdzieś dalej. I wtedy słów takim "opiekunom" nie szczędzę. Mnie nie interesuje w tym momencie, że ten pies jest łagodny i nic nie zrobi. Jeżeli psy lecą do innych osób/psów/rowerów to się ma oczy naokoło głowy i odwołuje je zanim same do czegoś polecą. Albo puszcza w odosobnionych miejscach.

Nie wiem jak było w Twoim przypadku. Tylko po takich doświadczeniach ludzie tak podchodza i do tych normalnych. I bez obrazy bo daleko mi do tego, by Cię szykanować, ale tak naprawdę to nie powinnaś czekać aż ktoś poprosi Cię o zapięcie psa tylko widząc kogoś powinnas sama to zrobić, bez proszenia przez kogoś. Niestety nigdy nie można psu zaufać w 100% a ludzie mogą się ich bać, i my jako odpowiedzialni ludzie musimy to uszanować.

[jonQuilla]

[COLOR=Olive][FONT=Georgia][B]przyszłam, zobaczyła, przeczytałam o panu :roll::roll:
niestety takich ludzi nie brakuje...


wyściskaj modela ze zdjęć :loveu:
[/B][/FONT][/COLOR]

[Szarik]

Cześć wszystkim! :multi:
Jaki to piękny dzień gdy nie idzie się do szkoły :loveu: Niestety nie możemy nigdzie pobiegac z Szarym przez tą Jego opuszke rozciętą :-( Wychodzimy na dłuugi powolny spacerek, rzucę mu coś tylko i zaraz mu opatrunek przecieka :shake:

Co do tamtego zdarzenia: ja Was doskonale rozumiem! Pisałam też, że rozumiem tamtego pana, który mógł się bać Szarika to normalne. Ale ja nie pozostawiłam go luzem gdy pan podjechał, tylko tak jak pisałam odbiegłam na bok i przytrzymałam za obrożę. Panu i to się nie podobało, kazał zapiąć.
Powtórzę: ja Was doskonale rozumiem! Może nie mam złych doświadczeń z psami jako rowerzystka, ale napewno nieraz tu narzekałam na luzem podbiegające do Nas psy. Nieznoszę tego, ale niestety na 'psich łąkach' osiedlowych nie da się tego uniknąć, jednak jakoś to zwalczamy... Bardzo zdenerwowało mnie podejście pana, od razu zaczęta opieprzanie i pyskówka, zdecydowanie wole porozmawiać.

Wakacyjny działkowy Szary CD ;)

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/19/8ef86e9aeca766f6.jpg[/IMG][/URL]


[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images35.fotosik.pl/20/8de03400a55ab98c.jpg[/IMG][/URL]


[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images23.fotosik.pl/283/4da8dc3dbb425e4a.jpg[/IMG][/URL]


[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/380/c02e0e5f5e361f49.jpg[/IMG][/URL]

[jbk]

Piękny Szariczek :)

[jonQuilla]

[COLOR=Olive][FONT=Georgia][B]kurde sprawiasz tymi zdjęciami że bardzo zaczynam tęsknić za wakacjami...[/B][/FONT][/COLOR]
[COLOR=Olive][FONT=Georgia][B]hmm...taki brak żółtych liści i trawa taka soczysto zielona :eviltong::eviltong:


cześć :loveu::multi:
[/B][/FONT][/COLOR]

[basia bonnie]

Szarik w pełni szczęścia :) :loveu:

[Anka_ZG]

hej!
[URL]http://images29.fotosik.pl/283/cf8f2c3a7fe0c0b4.jpg[/URL] ależ słodki buziaczek!:loveu::loveu:

[Izabela124.]

Hello Szarkiowa
Jak ja dawno Szariczka nie widziałam, wymiziaj go mocno ode mnie:loveu:

[agaciaaa]

Cześć :multi:

[url]http://images23.fotosik.pl/283/4da8dc3dbb425e4a.jpg[/url] jak on elegancko się rusza :lol: :loveu: