Ayame Nishijima Posted June 29, 2014 Author Posted June 29, 2014 Myślę, że porozmawiac i uczulić nei zaszkodzi. Ale skoro Elik była, widziała i jest za, to ja, która nie byłam i ne widziałam nie będę bardzo oponować. Weryfikacją będzie wizyta poadopcyjna. Elik, zrobisz? A ja niezaleznie obiecuję sama pojechać z zaskoczenia i zobaczyć gdzie Erja siedzi. A dzis dostalam fotki Mili :) [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-Pr7TOQt_WlU/U7CE9biPljI/AAAAAAAADLw/8GpaLxicQ44/w180-h320-no/IMAG0173.jpg[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-XjRwwr9bUj0/U7CE-XoIAKI/AAAAAAAADL4/cBUwXrcWY08/w446-h789-no/IMAG0170.jpg[/IMG] Elisabeta, widzisz? Jests i Mila :) Quote
elik Posted June 29, 2014 Posted June 29, 2014 [quote name='Ayame Nishijima']...Weryfikacją będzie wizyta poadopcyjna. Elik, zrobisz?...[/QUOTE] Oczywiście. Ja już pani powiedziałam, że gdy dojdzie do adopcji to może się spodziewać niezapowiedzianej wizyty. Ja nie kratki, a stosunku do sterylizacji bym się raczej obawiała. Co prawda poprzednia sunia była wysterylizowana, ale kotka jest chroniona przed ciążą zastrzykami. Na temat sterylizacji i zastrzyków zrobiłam małą pogadankę poglądową i uprzedziłam, że warunek sterylizacji będzie zawarty w umowie. Pani powiedziała, że jeśli jest to wymagane, to podda suczkę sterylizacji. Quote
Elisabeta Posted June 30, 2014 Posted June 30, 2014 Widzę, widzę, Ayame... ;) Piękna... :loveu: Szczęścia, Miluniu. :smile: Quote
Ty$ka Posted June 30, 2014 Posted June 30, 2014 I dobrze, myślę że nie ma co dalej nad tym domkiem debatować ;) Grunt to mieć rękę na pulsie. O jaaa cie... ona już się przeprowadziła? Quote
betkak Posted June 30, 2014 Posted June 30, 2014 Dzwoniła do mnie Pani,która chce adoptować Erję, więc wykorzystałam sytuację i porozmawiałam raz jeszcze. Pani mówi, że buda z kratką to wyjście na moment kiedy przychodzi, np.listonosz, pan do odczytania licznika itp. A ogólnie psiak ma biegać luzem i przebywać razem z Panią. Ogólnie Pani dzwoniła z zapytaniem o treść naszej umowy adopcyjnej(którą odczytałam przez tel) ponieważ znalazła na necie jakąś inną i myślała, że wszystkie takie są. W tej, którą znalazła Pani było zobowiązanie do regularnego zamieszczania zdjęć psiaka i udzielaniu informacji na życzenie. Po odczytaniu naszej umowy Pani ją zaakceptowała. [quote name='Ty$ka']I dobrze, myślę że nie ma co dalej nad tym domkiem debatować ;) Grunt to mieć rękę na pulsie. O jaaa cie... ona już się przeprowadziła?[/QUOTE] Quote
Ayame Nishijima Posted July 1, 2014 Author Posted July 1, 2014 [quote name='Ty$ka']I dobrze, myślę że nie ma co dalej nad tym domkiem debatować ;) Grunt to mieć rękę na pulsie. O jaaa cie... ona już się przeprowadziła?[/QUOTE] Ano... rekordowa adopcja. Panstwo czekali na Mile prawie dwa miesiace, a nawet nie zdazylismy paskudy jednej (zlodziejki i uciekinierki) oglosic :) No i Mila dalej jest Mila. Podobno nawet kur nie goni. Wydaje sie, ze jest super. Juz sie poadopcyjnej nie moge doczekac. [quote name='betkak']Dzwoniła do mnie Pani,która chce adoptować Erję (...)[/QUOTE] To jak? Kiedy Erja pojedzie do nowego domu? Quote
Ty$ka Posted July 1, 2014 Posted July 1, 2014 Wiem, że Mila miała trafić do domku, ale przeoczyłam moment kiedy to zrobiła :D Quote
Ayame Nishijima Posted July 1, 2014 Author Posted July 1, 2014 [quote name='Ty$ka']Wiem, że Mila miała trafić do domku, ale przeoczyłam moment kiedy to zrobiła :D[/QUOTE] Ja sie nei dziwię. Gdybym nie była na PA to sama bym przeoczyła. A tak się nie dało. Państwo bardzo czekali na Milę. Dziewczyna po ciąży szybciutko odzyskala figurę, jest po prostu piękna :) Quote
Ty$ka Posted July 2, 2014 Posted July 2, 2014 Cieszę się, że Mila tak dobrze trafiła. To ile jeszcze papisiów nie ma domku? 3? ;) Quote
Ayame Nishijima Posted July 2, 2014 Author Posted July 2, 2014 No trzy. Choć Erja chyba pojedzie do Pani pod Bochnią Tylko nie wiem na czym stanęło z jej odbiorem. Ja miałam mailowe pytanie o Ragnara, ale nie podoba mi się pani. Jakaś jest nie do końca rozgarnięta. ja jej o wizycie PA piszę, a ona (ponoć ma psa z azylu) najpierw pyta gdzie ta wizyta ma być a później chce mi zdjęcia domu wysyłać ;) Niestety unika tez odpowiedzi na trudne pytania. (Poprzedna sunia bpadła pod samochód uciekając przed pijakiem, który ją bił i kopał... Ale jak ja dorwał żeby ja uderzyć?) Quote
elik Posted July 2, 2014 Posted July 2, 2014 [quote name='Ayame Nishijima']...(Poprzedna sunia bpadła pod samochód uciekając przed pijakiem, który ją bił i kopał... Ale jak ja dorwał żeby ja uderzyć?)[/QUOTE] Sorki, czy to będąc u tej pani wpadła pod samochód, czy może ta pani przygarnęła sunie po tym, jak ta wpadła pod samochód ? Quote
ania68 Posted July 2, 2014 Posted July 2, 2014 Zaglądam :) Czekam jeszcze na jedną wpłatę z bazarku i przeleję pieniążki :) Proszę na pw nr konta. Quote
milagros19853201 Posted July 3, 2014 Posted July 3, 2014 ojej jaki dobre wiesci pewnie i te 3 maluchy znajda szybko domek Quote
betkak Posted July 3, 2014 Posted July 3, 2014 Jeśli nic się nie zmieni Erja pojedzie w sobotę do domku[quote name='Ayame Nishijima']No trzy. Choć Erja chyba pojedzie do Pani pod Bochnią Tylko nie wiem na czym stanęło z jej odbiorem. Ja miałam mailowe pytanie o Ragnara, ale nie podoba mi się pani. Jakaś jest nie do końca rozgarnięta. ja jej o wizycie PA piszę, a ona (ponoć ma psa z azylu) najpierw pyta gdzie ta wizyta ma być a później chce mi zdjęcia domu wysyłać ;) Niestety unika tez odpowiedzi na trudne pytania. (Poprzedna sunia bpadła pod samochód uciekając przed pijakiem, który ją bił i kopał... Ale jak ja dorwał żeby ja uderzyć?)[/QUOTE] Quote
gluchypies Posted July 3, 2014 Posted July 3, 2014 Doszła deklaracja stała za lipiec od ania75 :) Bardzo dziękujemy! :Rose: Stan konta maluchów to [B]147,70 zł.[/B] Quote
Ty$ka Posted July 4, 2014 Posted July 4, 2014 Wspaniale, że są na plusie i każde z nich dostaje swoją rodzinkę. Niedługo wszystkie będą u siebie, oby jak najszybciej :) Przperaszam za offa, ale sytuacja patowa. U mnie też ciągłe psy. I ciągle psychole.... Właściciel psychopata najpierw chciał sukę zaciupać siekierą (bo nie sprzedała się jako jedyna w miocie), a jak została uratowana przez sąsiadkę, moją znajomą, odgraża się, że sukę wywiezie do lasu... Koleżanka psa zatrzymać nie może, pies może być u niej 2dni! A ona jeszcze nie ma nawet roku! [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/254120-Młoda-suczka-potrzebuje-domku-na-cito-chociaż-tymczasowego!!!!!!?p=22267978#post22267978[/URL] Quote
Ayame Nishijima Posted July 4, 2014 Author Posted July 4, 2014 [quote name='elik']Sorki, czy to będąc u tej pani wpadła pod samochód, czy może ta pani przygarnęła sunie po tym, jak ta wpadła pod samochód ?[/QUOTE] Sunia pai wpadła pod samochód i niestety nie przeżyła. [quote name='Ty$ka']Przperaszam za offa, ale sytuacja patowa. U mnie też ciągłe psy. I ciągle psychole.... [/QUOTE] Tak, facet jest nienormalny... co będzie z sunią? Quote
Ty$ka Posted July 5, 2014 Posted July 5, 2014 No wypadek zdarzył się... ja bym tak pani nie skreślała. Wybłagałam DT i sunia zostanie u nich aż nie znajdzie domu... ale coś mi mówi, że nie jest bezpieczna. Facet się odgraża (bo to ich sąsiad jest), że sukę i tak wywiezie do lasu... Do tej pory myślałam, że psychole są tylko w filmach... Quote
ania68 Posted July 5, 2014 Posted July 5, 2014 [quote name='ania68']Zaglądam :) Czekam jeszcze na jedną wpłatę z bazarku i przeleję pieniążki :) Proszę na pw nr konta.[/QUOTE] Przypominam się :) Proszę o nr konta :) Quote
gluchypies Posted July 5, 2014 Posted July 5, 2014 [quote name='ania68']Przypominam się :) Proszę o nr konta :)[/QUOTE] Przepraszam, przeoczyłam post! Już wysyłam pw. I dziękuję! :) Quote
betkak Posted July 6, 2014 Posted July 6, 2014 Aj, ale ze mnie ciapa;-) Erja ( Kora) pojechała wczoraj do domku. Na miejscu jeszcze raz rozmawiałam z Panią, która już zapowiedziała rodzince, że koniec z gotowaniem obiadków bo ona teraz ma "dziecko" w domu:-)[quote name='elik']Czy Rija jest już w DS, czy nadal w hoteliku ?[/QUOTE] Quote
Ty$ka Posted July 6, 2014 Posted July 6, 2014 Buhahahaha... fajna psia mama :D Zawsze może gotować obiadki rodzince... i psu ;) Quote
elik Posted July 6, 2014 Posted July 6, 2014 [quote name='betkak']Aj, ale ze mnie ciapa;-) Erja ( Kora) pojechała wczoraj do domku. Na miejscu jeszcze raz rozmawiałam z Panią, która już zapowiedziała rodzince, że koniec z gotowaniem obiadków bo ona teraz ma "dziecko" w domu:-)[/QUOTE] Fajnie :) Wierzę, że Erja/Kora będzie miała dobrze w tamtym domu. Byle tylko nie pokazała rożków ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.