Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Fajnie ,że dobre wieści.Oby tak dalej. Ale pisz troszkę częściej w trudnych momentach, bo nam różne myśli po głowach biegają.

  • Replies 439
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='b-b']Dobrze, że Agucha coś nam napisałaś :)
Przytrzymałaś nas oj przytrzymałaś:mad:[/QUOTE]
No bez przesaaady... nie znikam na tydzień przeca ;)
Pracować, zajmować się domem, dziećmi, psem i innymi ogonami i... odsypiać orkę też muszę.

[quote name='Nutusia']Agucha - masz wybaczone wszystko! ;) Opiekuj się księżniczką, a my obiecujemy się nie martwić na zapas i cierpliwie czekać na dobre wieści od Was :)[/QUOTE]
Teraz to już nie ma się co na zapas martwić ;)

[quote name='Poker']Fajnie ,że dobre wieści.Oby tak dalej. Ale pisz troszkę częściej w trudnych momentach, bo nam różne myśli po głowach biegają.[/QUOTE]
Trudnych momentów nie chcę wróżyć. Jest dobrze i niech już tak zostanie.
Oby tylko to sikanie ustało, bo pielęgnacja Zuzi teraz jest nieco utrudniona przez ranę na brzuchu i... fiołkami nie pachnie :/

[quote name='Livka']Wysyłam ciepłe myśli i dobre fluidy :loveu:[/QUOTE]
Dziękujemy Aniołkom z Gliwic ;)

Posted

[quote name='Agucha']Zuzanka pozdrawia Ciocie i Wujaszków i mokrym ogonem merda ;)

Jutro kąpiel, bo dziewczyna jest niezmordowana w lojdaniu... ech.[/QUOTE]

Jak dobrze ,że mała ma sie lepiej.
A co to jest[B] lojdanie [/B]:crazyeye:

Posted

[quote name='Poker']Jak dobrze ,że mała ma sie lepiej.
A co to jest[B] lojdanie [/B]:crazyeye:[/QUOTE]

stawiam na siusianie;)
mizianka dla Zuzinki:)

Posted

Zuziu zdrowiej!!!:)


[quote name='cancer43']Przypominam o bazarku dla Zuzi,bo coś zastój się zrobił -

[URL]https://www.facebook.com/events/592371210815144/?ref_notif_type=event_mall_reply&source=1[/URL][/QUOTE]
Wszystkim co mogłam dałam znać...

Posted

[quote name='Marycha35']Zuzaczku odmerdujemy:):):):):) Agucha, dobrze jest;) Ściskam:):):)[/QUOTE]
Jest lepiej, ale dążymy do świetności ;)

[quote name='Poker']Jak dobrze ,że mała ma sie lepiej.
A co to jest[B] lojdanie [/B]:crazyeye:[/QUOTE]
Lojdać = sikać :D

[quote name='cancer43']Przypominam o bazarku dla Zuzi,bo coś zastój się zrobił -

[URL]https://www.facebook.com/events/592371210815144/?ref_notif_type=event_mall_reply&source=1[/URL][/QUOTE]
Zapraszam, ale chyba jakiś nowy kryzys się zaczyna :(

[quote name='Bgra']stawiam na siusianie;)
mizianka dla Zuzinki:)[/QUOTE]
Dokładnie tak ;)

Zuzia dziękuje za głaski :)

[quote name='b-b']Zuziu zdrowiej!!!:)

[/QUOTE]
:thumbs:

[quote name='Bgra']też pozapraszałam,ale moi znajomi jacyś dziwni,albo raczej ja im się taka wydaję:razz:[/QUOTE]
Witaj w klubie Bożenko ;)

---------------

Dziś Zuzlik zażywała przymusowej kąpieli i golenia, bo już nie szło jej ogarnąć :shake:
Średnio była zachwycona i leków już ma dość... jak widzi mnie z torebeczką to wieje, ba! nawet nauczyła się tak język cofać, żeby zręcznie piguły wypluwać jak się Pańcia odwraca :D
... ale Pańcia sprytniejsza i wzięła się na sposób - przemyca piguły w żarciu czego biedna Zuzia przewidzieć już nie mogła :evil_lol:

Jak w końcu naładuję baterie w aparacie - wkleję rachunki i aktualne Zuzlikowe zdjęcia :)

Posted

Bardzo oryginalne określenie to lojdanie. :evil_lol:
Ja zawsze przemycam piguły w pasztetowej.
Zuziu, zdorwiej i dokazuj ile się da ,ale nie lojdaj :eviltong:

Posted

Wcinaj maleńka lekarstwa bo musisz być zdrowa :)
Mam nadzieję,że jak się wszystko w środku wygoi i pewnie opuchlizna całkiem zejdzie to przestanie siusiać - oby!:)

Posted

Cieszę się, że z Zuzią coraz lepiej :)

Jeśli chodzi o tabletki to z moim psiskiem większego problemu nie ma, bo to straszny żarłok, więc zawsze przemycam w jedzeniu. Za to jak mam dać tabletkę kotu (zwłaszcza tą na odrobaczenie) to masakra :roll:

Posted

Finlora - z kotami mam ten sam problem ...i poważne zagrożenie amputacją palców ;)

Profender-spot on wybawił mnie z opresji. Nietani, ale sprawdzony i bezstresowy dla obu stron :D

P.S. Zakladam, że te patenty znasz ? ;)

[url]http://www.felisfan.pl/humor.html[/url]

Posted

Zuza była wczoraj na kontroli i zdjęciu szwów.
Rana się ładnie zabliźniła.
Apetyt wrócił.
Kamienie dostałam z powrotem na pamiątkę.
Tym razem wyszło, że 100% struvitowe :/
Tak więc kłania się zakwaszanie ciągłe i karma typu hill's lub Trovet...

Dostałyśmy antybiotyk na kolejny tydzień - koszt 25zł.
Po antybiotyku - łapiemy mocz do badania, żeby sprawdzić czy wszystkie bakterie się wytłukły.

Zuzie od dupki odlazło w pierwszą noc bez pampersa i zrobiła sobie w przedpokoju wychodek... :mad:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...