~ Psiaki z naszej wsi ~ szczesciarz Sonek na swój domek :)

[mari23]

[quote name='konfirm13']Leonberger kieszonkowy?[/QUOTE]

no, duża kieszonka potrzebna, ale nazwa mi się podoba....
i psiaki też! zwłaszcza ten leonberger w wersji mini :)
już bym po nie jechała, jakby nie moje stadko w domu....

[Mattilu]

Znaczy Gobi to ten jasny, a Groszek ciemny? Oba miziaste bardzo :)

[konfirm13]

Wielokrotnie stwierdzam, że psiarze powinni mieć gumowe domy i ....wyrozumiałych(najlepiej - zpsionych) Tz - tów/TZ - tki(jest równoouprawnienie, czyż nie?;))

[malagos]

[quote name='Mattilu']Znaczy Gobi to ten jasny, a Groszek ciemny? Oba miziaste bardzo :)[/QUOTE]

Tak je nazwałam :oops:
Podjechaliśmy z jedzeniem i była taka radość w kojcu, że aż miło. Tomek próbował wziąć Gobi na smycz, założyć obrożę - ale pies się bał, cofał, daliśmy więc spokój. Za to na spacer dał się wyprowadzić Groszek, nawet dobrze mu to szło.

[url=http://postimage.org/][img]http://s28.postimg.org/dfc9vp2xp/SDC17971.jpg[/img][/url]

[url=http://postimage.org/][img]http://s28.postimg.org/teuxf8yzh/SDC17972.jpg[/img][/url]

[url=http://postimage.org/][img]http://s28.postimg.org/ywnj31u71/SDC17973.jpg[/img][/url]

[url=http://postimage.org/][img]http://s28.postimg.org/tmikbr9y5/SDC17974.jpg[/img][/url]

[url=http://postimage.org/][img]http://s28.postimg.org/gkwvlwljx/SDC17975.jpg[/img][/url]

[konfirm13]

Śliczny psiak:) I - odważny - nie boi się obroży, smyczy, ani - Malagossów ;) . Gosiu, a czemu - Groszek?

[malagos]

Oj tam, czemu, czemu.... :eviltong: :diabloti:
bo tak mi przyszło do głowy.......

Ogłosiłam na razie oba psiaki na Alegratka na Warszawę, potem zrobię Tablicę i Gumtree. a na razie zaczęłam myć największe okno w salonie :razz:

Krysiu, widać gdzieś tę sunię?...u nas u sąsiadów jest Plamka, identyko jak ta makowska, a wczoraj jadąc do Ostrołęki identyko pies szedł w Nowej Wsi :crazyeye: (i szedł jamnik długowłosy....mam nadzieję, że czyjś, jak wracaliśmy tą drogą po godzinie, to nic nie szło -- i nie leżało, jak mówi Tomek)

[malagos]

Dziś oba psy wzięliśmy na spacer - Groszek radośnie wyszedł, Gobi znieruchomiał, zrobił kilka kroków i nie chciał dalej. Aż się śmiałam z niego, taki chojrak w kojcu, wesołek, a na smyczy niebożątko, nieśmiałe psiątko.... Ale [pierwsze koty za płoty, to jego pierwszy raz był.
Miski puściutkie dziś, nawet woda wypita, a moja biała plastikowa miska pogryziona. To chyba Groszek, bo młode to i głupiutkie. Jutro zawiozę metalową. Oba psiaki nie chciały odejśc od kojca, bo widziały garnek z jedzeniem, który postawiłam na dachu kojca, by mieć wolne ręce na spacerków.
myśle, zę resztę kasy z Białej i Vanilki przeznaczę właśnie na karmę dla tych psów, na zakup - jak do tej pory - porcji rosołowych i resztek mięsnych oraz ryżu.

[malagos]

[url=http://postimage.org/][img]http://s13.postimg.org/hbg23w57r/SDC17978.jpg[/img][/url]

[url=http://postimage.org/][img]http://s13.postimg.org/wiw1o8x2f/SDC17979.jpg[/img][/url]

[url=http://postimage.org/][img]http://s13.postimg.org/jq7xoblgn/SDC17980.jpg[/img][/url]

[url=http://postimage.org/][img]http://s13.postimg.org/db8wrneqv/SDC17981.jpg[/img][/url]

[url=http://postimage.org/][img]http://s13.postimg.org/w2au1t9bb/SDC17982.jpg[/img][/url]

[Mazowszanka13]

Oba psiaki ładne, nawet trudno powiedzieć, który ładniejszy.
A gmina kastrację też finansuje ?

[konfirm13]

Sliczności dwie. No, dwa :) O Psie Znad Zalewu, napisałam na wątku Bafi :)

[Mazowszanka13]

[quote name='konfirm13']Sliczności dwie. No, dwa :) O Psie Znad Zalewu, napisałam na wątku Bafi :)[/QUOTE]

Idę czytać.

[malagos]

dodałam ogłoszenia na Tablicy i Gumtree.
Trzeba wydrukować plakaciki i powiesić w sklepach.

[malagos]

Byliśmy dziś i znów psiaki wyszły na spacer. To znaczy Groszek wyszedł i ... dłuuuuugo siusiał nie podnosząc nogi :crazyeye:
Gobi nie chciał, trochę postał na smyczy koło kojca i chętnie wrócił do siebie.
Od jutra sama muszę sobie z tymi odwiedzinami poradzić, bo Tomek się wścieka, ze to sprawa gminy, że nie chce ich wyręczać. Ale ja uważam, żete psy nie mają nikogo, poza mną, więc jakoś muszę sobie poradzić :shake:

[Poker]

Wasza gmina i tak dużo robi.Można w dobrym geście wspomóc ich i przy okazji powiedzieć jak to im pomagacie w wykonywaniu obowiązków.

[konfirm13]

Aktywność gminna - pewnie w duzym stopniu dzieki działalności Malagossów :).
Gosiu, jak psiak nie podnosi łapy przy sikaniu, znaczy - czuje się niepewnie i nie znaczy. Tak przez czas dłuższy, zachowywał się Max, aż myślałam, że nie umie robić jak facet;). Potem, żadnemu wysokiemu obiektowi nie przepuścił i pokazywał wszem i wobec, jak wysoko potrafi ;). Jednak pierwsze siusiu po wyjściu, zawsze było w przykucu i długo.
Gobiego, może zachęcaj do wspólnego spaceru? ja strasznie musiałam ciumkać i nagradzać, żeby Bafi raczyła ze mną przejść te pare kroków na smyczy :)

[Poker]

Może smaczki zachęcą do spacerku ?

[malagos]

Mam jeszcze torebkę psich ciasteczek, co zamówiłam z karmą, i kilka kurzych łapek.

[Nutusia]

Wścieknięty Tomek? Nie uwierzę! ;) Coś mi mówi, że jednak pojedziecie razem :)

[konfirm13]

Witam:) Co u chłopaków?

[malagos]

A witam :)
Mają się dobrze, a bałam się babeszjozy przy tej ilości kleszczy.
Zapytałam tę moją znajomą z gminy, Wiesię, czy jej córka Wiktoria nadal chce pomagać psom i czy by nie przyszła do kojca, to wyprowadzimy psiaki na 4 ręce. Oczywiście, nawet przyszła z koleżanką Julką.
W miskach psy miał zupę z przedszkola, niedojedzoną, w 3 miski wlaną. Jak nic, to nic, a jak dadzą to za dużo.... Plastikowe wiaderko z wodą pogryzione, rączka w drzazgi, mała pomarańczowa miseczka tez pogryziona.
Za to ja zarzadzałam wolontariatem :) Założyłam obroże obu psom, przypięłam smycze i obie dziewczynki chodziły po placu z pieskami. Groszek slicznie chodzi, ślicznie siusia z nóżką w górze, nawet kupala posadził na trawie. Gobi statecznie, kilka kroczków i przerwa. Ale i tak lepiej, niż wczoraj, radośniej, ogon na pleckach a nie pod brzuchem. Ranki po kleszczach na Groszkowej głowie się goją, zasychają, wiec już niczym nie samrowałam ich.
Fajnie te psiaki, tak się cieszą do siebie, tak lubią, gryzą po gębach, skaczą, liżą się, bawią, aż się smycze co chwila plątały :). I z chęcią wracają do kojca, co jest też miłe, bo się nie ciągnie biedaka do klatki na siłę.

[konfirm13]

Malagos, wolontariat miejscowy - wspaniała rzecz:loveu:.
Miałaś ekstra pomysł i ....się go mocno trzymaj :). Psom to wyjdzie na korzyść, Tobie - też, no i w młodym pokoleniu, kształtujesz właściwy stosunek do psów. Może to zaprocentuje w przyszłośći?
Pozdrówki :)

[Nutusia]

Cudnie, że "skorupka za młodu nasiąka" :)
I fajnie, że chłopaczki mają siebie - zawsze to raźniej (chyba).

[Mattilu]

Piekna akcja Malgosiu:) To w tym wieku trzeba uczyc sie pomagac innym, zeby zostalo na cale zycie. A oba psiaki - przemile :)

[malagos]

Dziś poszłam sama i dałam radę wyprowadzić oba psy - ale jestem dzielna :) Gobi już sobie dobrze radzi ze smyczą, a to przecież 3 - 4 raz ma założoną. Super psiak!
a moze ktoś chce Gobi albo Groszka na dt? Polecam z czystym sumieniem, są rewelacyjne!

[konfirm13]

[quote name='malagos']Dziś poszłam sama i dałam radę wyprowadzić oba psy - ale jestem dzielna :) Gobi już sobie dobrze radzi ze smyczą, a to przecież 3 - 4 raz ma założoną. Super psiak!
a moze ktoś chce Gobi albo Groszka na dt? Polecam z czystym sumieniem, są rewelacyjne![/QUOTE]

Chętnie, ale....późną jesienią :shake: