Jump to content
Dogomania

CZARNA OWCA - Duszka z Kozienic - 8m-cy w Radysach - 4m-ce jako JAGA w bdt mestudio, po 11m-cach jako BOMBA u inki33 - ZOSTAJE! - ma dom


inka33

Recommended Posts

Nic innego nie pozostaje :)
Zajrzyjcie proszę na wątek makowskich bidaków, moze jakiś pomysł?.......

[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/252193-Bezdomniaki-makowskie%28Mazowsze%29?p=22127459#post22127459[/url]

Link to comment
Share on other sites

Ziutka zaczęła już wstawiać Bombę :multi: - przyszły mi 3 linki aktywacyjne.

Czy na alegratka muszę się rejestrować, żeby aktywować ogłoszenie...? Bo chce, żeby ustawić hasło i nie wiem...

Tu na lento:
[URL]http://warszawa.lento.pl/jaga-zwana-bomba-czyli-bombowa-jaga,1944943.html[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Zaktualizowałam [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/250901-JAGA-przytulaśna-Czarna-Owca-wyciągnięta-z-Radys-w-BDT-inka33-szuka-SUPER-DOMU?p=21860240#post21860240"]post #4[/URL] z info o aktualnych ogłoszeniach. :kciuki:

[COLOR=#b22222]Dziękuję: [/COLOR]

- inkównie za pomoc zdjęciową
- [B]Nutusi[/B] za pomoc tekstową
- TŻowi za pomoc w wyborze fotek
- [B]Malagos[/B] za opłacenie pakietu
- [B]kejciu i Ziutce[/B] za bazarek [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/252082-KONIEC-realizujemy-ogłoszeniowy?p=22132511#post22132511"]ogł[/URL]oszeniowy
- [B]Ziutce[/B] za czarowanie ogłoszeń
:Rose: :Rose: :Rose: :Rose: :Rose:

Teraz proszę o kciuki za najlepszy domek, bo do innego Bombusi nie dam! :p

...........

Bombolińskiej niestety bardzo pogorszyła się sierść - powoli staje się coraz bardziej matowa i przerzedzona. :(
Chyba nie widać tego na zdjęciach za bardzo... :roll:

Skonsultowałam z wetem, który uznał, że nawet jak na okres linienia sierść wypada za bardzo i warto suplementować Bombę kwasami omega, więc (za jego radą) kupiłam dziś [U]Gammolen - 60 kapsułek za 20zł[/U], wystarczy na miesiąc, bo po 2 dziennie mam dawać. Konieczności badań wet nie widzi.
W związku z tym, że wydaje mi się, że to ten Brit Premium Light chyba jej jednak nie służy (pomimo pozytywnego efektu odchudzającego), a obecny woreczek się kończy i tak, to uznałam, że trzeba teraz zmienić. Pogadałam z mestudio nt. karmy, jaką (jak i reszta Bandy) dostawała Jaga u nich (m.in. Josera), pogrzebałam po necie i znalazłam dla Bomby taką wersję Josery: [URL]http://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_specjalistyczna_alternatywna/dietetyczna/josera/31975[/URL]
Żeby wypróbować, czy ta wersja nie wywoła sensacji (no i mieszać obie przez czas zamiany), to kupiłam dziś na wagę [U]ok. 30 dag za 5zł[/U] w zoologicznym (paragon będzie z datą jutrzejszą, bo pani już kasę miała zrobioną...).

Co myślicie o takiej zamianie? :hmmmm:

...........

[COLOR=#696969]Bombuś jest zbója i mnie ochrzania...![/COLOR] :mad:

A wczoraj sama z siebie - czyli bez podpuszczania jej przeze mnie scenicznym szeptem "Kto to?!", co w wolnym tłumaczeniu oznacza "Idzie fajny znajomy pies/suczka/człowiek, więc idź się z nim przywitać." - podeszła przywitać się z obcą kobietą i jej więcej-nastoletnią córką z pełnią radości i ufności w merdającym ogonku...! :-o Aż zapytałam, czy panie nie mają przy sobie smakołyków... :roll:

Nauczyła się też wskakiwać sama na kolana, gdy siedzę na kanapie, więc już nie trzeba dzwigać jej zadka. :p
W moim pokoju jest wąsko, a u TŻta ława blisko kanapy, więc może dlatego dopiero teraz wykombinowała, jak wziąć rozbieg i wskoczyć, a może wcześniej poprostu nie miała siły się sama wtrabanić, a teraz - kiedy traci tłuszczyk na rzecz kondycji - już jest w stanie. :hmmmm:

Kolankowanie jest równie fajne, jak drapsianko, a może nawet bardziej, skoro można nawet znieść podcinanie 4 wilczych pazurków, jak się leży na kolanach... ;) Nawet, jak T-pańcia jeden ciachnęła o 2mm za bardzo i kropelka krwi poleciała... :oops: Zaglądanie do uszu też znośniejsze się robi, jak wiadomo, że na kolanach to prawie non stop drapsiają... :grins:

.

Link to comment
Share on other sites

Po dłuższej nieobecności, witam Inkę i Bombulca :).
Dobrze macie w tej cywilizacji, że możecie takie małe próbki karmy próbować;). Ja na mojej wsi, kupuję od razu duże worki i....czasami kulą w płot :(. Rewolucja :(. Wtedy, wiozę do schroniska i....szukam dalej. Trzymam kciuki za najlepszy domek dla Jagienki :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mattilu']Pulpet :mad:Bomba, obraz sie na weta, mowie Ci![/QUOTE]
E, za pulpeta to nie tak bardzo, jak za zrobienie dziury między łopatkami... :bigcry:

[quote name='Gusiaczek']Pulpet ..... ładnie :)[/QUOTE]
:mad:
A może Pulpecja...? :p

[quote name='malagos']Nie mogę się oprzeć i nie pokazać mojej Nutki - tak śpi starowinka, oparta o poręcz kanapy :)
[URL]http://s21.postimg.org/kzmght8ib/WP_000413.jpg[/URL] [/QUOTE]
Chyba nie rozumiem, co widzę... strony świata mi się nie zgadzają... :hmmmm:

[quote name='konfirm13']Po dłuższej nieobecności, witam Inkę i Bombulca :).
Dobrze macie w tej cywilizacji, że możecie takie małe próbki karmy próbować;). Ja na mojej wsi, kupuję od razu duże worki i....czasami kulą w płot :(. Rewolucja :(. Wtedy, wiozę do schroniska i....szukam dalej. Trzymam kciuki za najlepszy domek dla Jagienki :)[/QUOTE]
Naszukałam się jednak tej Josery Balance po okolicznych zoologach... :mdleje:
No i właśnie nie do końca jestem z niej zadowolona → podaję Bombie na 10kg (tak, jak poprzednią), a ona po kilka razy dziennie zawartość miski sprawdza, jakby była wciąż głodna. No i chyba mniej wody pije przy tej Joserze, bo kupole strasznie twarde.

W związku z tym złożyłam zamówienie w zooplusie (m.in.) na mniejsze opakowania kilku różnych karm i będziemy testować.
Kwotę dokładną za zakupy (i za co konkretnie) podam później, bo teraz jestem nie całkiem żywa i nie pamietam dokładnie... :roll:

Przy okazji sprostuję jeden z wpisów z mojej notatki "Bomba w punktach" - ona jest wrażliwa żołądkowo jednak nie tyle na zmianę karmy, co raczej na podanie czegoś tłustego lub surowego mięska, nawet jeśli jest to maleńki kawałeczek. Nie, nie musicie na mnie krzyczeć za potencjalne dokarmianie przy odchudzaniu, bo tego na co dzień nie robię. Bardzo sporadycznie dostaje mini smakołyczka za "specjalne zasługi", kilka razy dostała odrobinkę białego sera czy kawałeczek gotowanej marchewki, no i własnie ze 2-3 razy kawalątek surowego mięsa, na co zareagowała luźnym kupolem (podobnie, jak na pożarcie "pyszności trawnikowych", gdy nie udało mi się wrednego ryjka upilnować...).

[quote name='malagos']A są jakieś telefony w jej sprawie?[/QUOTE]
Cisza. :( / :) → :diabloti:

[quote name='Nutusia']Pulpet? Mi się klopsik bardziej podoba ;)[/QUOTE]
A kotlet...? :p

[quote name='konfirm13']Też pytam. Dzwonią?
Drapsianko dla owieczki, buziaczki dla Ineczki :)[/QUOTE]
Dzięki! :)
Aczkolwiek buziaczków to mi lepiej teraz nie dawać, bom zachorzała... :bigcry:

Link to comment
Share on other sites

No, to całuję przez chusteczke, nasączona płynem odkażającym ;).
A wiesz, że jak do tej pory, to moje(raptem - trzy;)) psy przygarnięte z bezdomności, jedzące "Bóg wie co" i...skąd ;), koopale robiły jak złoto.
A potem, karmione "zdrową karmą", po odzyskaniu zdrowia - cóż, bywało różnie. Może pies, powinien jeść wszystko (karmę też, bo....tak nam wygodniej), lub - być na BARFie ;)?
Bądź co bądź, pies jest naturalnym zjadaczem odpadków, a monodiety(zwłaszcza sztuczne), "wydelikacają" przewód pokarmowy nie tylko u psów......
No popatrz, znowu podłapałyśmy nasz ulubiony temat ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...