Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 194
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Sabino, tak mi przykro... :-(
Podczytywałam wątek Martusi i tak się cieszyłam jej szczęściem. :-(
Maciaszek jest chyba Wolontariuszką w schronisku w Katowicach. Na Dogo jest wątek schroniskowy.
Może sunia tam trafi...

Posted

Tutaj wątek schroniska w Katowicach:

[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/75461-Schronisko-w-Katowicach-RUSZA-WOLONTARIAT-Info-w-1-poA-cie-SZUKAMY-CHAE-TNYCH[/url]

Posted

Martusia urwała się ze smyczy na rannym spacerze. Państwo bardzo przeżywają jej ucieczkę, reagują na każdy telefon, jeżdżą skądkolwiek mają sygnał. Będę robiła małej ogłoszenia bo Państwo mieli wydrukowane czarno-białe ja zrobię kolorowe bardziej czytelne. Porozwieszamy w Ligocie i nie tylko

Posted

Czy jest możliwość, żeby właściciele pojechali do okolicznych schronisk i zobaczyli czy Martusia tam nie trafiła? Ona mogła się znacznie oddalić i znaleźć się w schronie niekoniecznie katowickim...
Trzymam żeby się znalazła.

Posted

Myślę, że Państwo tak zrobią dość długo wczoraj rozmawiałam z Panią i zrobią wszystko, żeby mała do nich wróciła dlatego tez reagują na każdy sygnał, byli już nawet w Ochojcu...
Spotkali w Ligocie koło dworca PKP pana, który widział Martę i mówił, że jak ją znowu zobaczy to będzie starał się ją złapać tylko, że ona jest strasznie nieufna

Posted

Malutka jest nadal na wolności, jest bardzo dużo telefonów, Państwo reagują na każdy, a w sobotę zdążyli nawet zobaczyć Martę, która biega po Ligocie z ogromną prędkością.
Pani próbowała ją dogonić niestety Marta jest szybsza. Pokonuje ogromną ilość kilometrów dziennie od dworca PKP w Ligocie aż za Famur w Piotrowicach i dalej, niestety boimy się najgorszego biega po głównej ulicy nie zważając na samochody.
Państwo bardzo przeżywają jej ucieczkę ... Pani cały czas chodzi, szuka jej i płacze...
Potrzebna jest pomoc w złapaniu suni... czy damy radę nie wiem... jest ciężko, gdyby podeszła do człowieka byłoby inaczej ale niestety tak nie jest ....

Posted (edited)

Elizabetko :) wielkie dzięki !!!
W swej naiwności myślałam, że "tutaj" pomaga się bardziej, więcej ale widzę, że niestety ...tym bardziej miałam nadzieję, że wolontariuszy i osób nie będących wolontariuszami z Katowic jest sporo na wątkach, wiem bo podczytuję wątki "ich" psiaków... no ale cóż to nie ich psiak :(
Jeszcze raz dziękuję Elizabetko, czekam aż kudlataja się odezwie... oby...
Tak mi żal suni...Państwo aż się pochorowali, nie mogą się doczekać jej powrotu...
Chodzą, szukają...

Edited by Gosia.
,
Posted

Na razie to ja nic nie pomogłam... :oops:
Kudlataja robi wiele dobrego, ale rzadko bywa na Dogo. Napisałam też o Martusi i podałam link na wątku Bezdomniaczków ze Szczebrzeszyna, gdzie kudlataja bywa. I inne Cioteczki, które wiele razy ratowały psy z opresji.
Może jakieś służby miejskie mają metody na złapanie psa? U nas są specjalne patrole, ale nie wiem, na ile są skuteczne.
Martusia bardzo leży mi na sercu i pierwsza myśl jak się budzę to o niej... W dodatku to wielkie miasto. Ciężko myśleć nawet.
Biedna sunia... Jaka musi być przerażona. I głodna.
O Państwu nawet nie chcę myśleć. Ja też bym się pochorowała.
Straszne i niesprawiedliwe.
Ale nadzieja jest. Może w końcu Martusia tak zmęczy, że da za wygraną i ktoś ją złapie.
Napiszę jeszcze do Maciaszek.
Ona jest wolontariuszką w schronie katowickim i spotykamy się na wątku u Jaszy...
Może pracownicy schroniska radzą sobie z łapaniem psów.

Posted

Gosiu, "tutaj", czyli na Dogo, pomaga się faktycznie, raczej wirtualnie.
Ale to też miejsce gdzie można się "zwołać" i zorganizować po to, żeby konkretnie,
realnie pomóc. Czasami najwięcej "dzieje się" poza wątkiem, na wątku widać tylko rezulaty tych działań :oops:
Bardzo mi przykro, ale mogę teraz tylko trzymać kciuki i nie mogę przyjechać żeby szukać i łapać Martusię. Jeżeli jest widziana w stałym ( mniej więcej ) miejscu, to mam nadzieje, że spora liczba plakatów poskutkuje. Może dopisać w nich, że przewidziana jest nagroda?

Możesz spróbować też poprosić o pomoc jakąś fundację.
Może FUNDACJĘ SOS DLA ZWIERZĄT.
Wiem, że kiedyś działali na terenie Katowic m.in.
Jak próbowałyśmy ze znajomą łapać chorego kota dokarmianego razem z całą gromadą przez moją Mamę to przyjechał pracownik schroniska w Katowicach i nam pomagał..

A tutaj lista osób zarejestrowanych na Dogo z Katowic:
[url]http://www.dogomania.pl/forum/memberlist.php?page=2&order=asc&sort=username&&field2=Katowice[/url]

Niestety nie wiem z jakiego dokładnie rejonu.

Jeszcze raz przepraszam, ale nie mogę teraz przyjechać i szukać Marty.
Przepraszam :oops:

Posted (edited)

Kochane, każda pomoc na wagę złota, bardzo Wam dziękuję, że jesteście !!!
Jaszko dziękuję za kontakty będę próbowała się z kimś umówić i już wiem, że 2 chłopaków pomoże na pewno :) Więc może jakoś sobie poradzimy.
Martusia była widziana znów w tym samym miejscu, okolice Simply, kolejna osoba dzwoniła poprzedniego wieczora o 22:30 a Pani Maria (Pani od Martusi) wynosi jej jedzenie w jedno miejsce gdzie była widziana i jedzonko znika, musimy się dowiedzieć czy aby na pewno Marta je zjada. Ja będę pojutrze wieczorem w tamtych okolicach i trochę powłóczę się w okolicy więc zobaczę gdzie i jak ona przełazi.Najważniejsze, że żyje :) A znacie kogoś kto może pożyczyć klatkę ?

Edited by Gosia.
.
Posted

To nie kudlata zlapala sunie z Bodaczowa,tylko opiekun psiakow na tymczasie.
Magdzie sie nie udalo jej zlapac
niestety trwalo to bardzo dlugo zanim zostala zlapana
jesli macie lapak,to trzeba sunie zlapac w lapak,widze,ze nie jest duza,wiec pewnie by sie udalo
ale chyba nie macie lapaka,wiec moze ktos bedzie mogl pozyczyc
i tam gdzie sunia przychodzi na jedzenie trzeba ten lapak nastawic
dobrze by bylo ja tam karmic,w jednym miejscu
ja karmilam wlasnie takiego psiaka 2 miesiace zanim dal sie poglaskac i zabrac
a czy schronisko by nie pomoglo,w jaki sposob zabieraja psiaki z ulicy?
przeciez te porzucone psiaki to przewaznie uciekaja,boja sie,a schronisko musi im pomoc
jesli sunia bedzie przychodzila w jedno miejsce na jedzenie to napewno uda sie jej pomoc
a napewno bedzie przychodzila jak bedzie wiedziala,ze zawsze tam jest jedzenie

Posted

moze jaks fundacja ma lapak....
moze Alicja z Azylu Nadziei,ale to w Opolu
ale jesli ma to napewno pozyczy
a w Katowicach nie ma zadnej Fundacji?
kocie Fundacje napewno maja lapaki

Posted

Dora, dziękuję, że przybyłaś. :smile:
Pracownicy schroniska na pewno nie jeden raz łapali na mieście takie bojące się ludzi psy.
Może pożyczą klatkę łapkę i może pomogą.
Trzymam kciuki za Martusię.

Posted

Zagladam z kciukami ogromnymi :modla: :modla: za malenka , za akcje lapania :modla: :modla:
dziewcyny piszcie do !! gosia2313, jest wolontariuszka w Sosnoweickim schronisku , mieszka w Katowicach , piszcie do Soboz4, jest wolontariuszlka w Katowickim schr,
ciocia yolanowi jest z Katowic
do yolanonwi wyslalam pw

Posted

Jestem.

Schronisko ma klatkę pułapkę, ale na koty, nie wiem czy Martusia by się w niej zmieściła. Te klatki nie są wysokie.

Jeśli sunia jest namierzalna (w sensie widać ją) to można spróbować podać jej (w sensie zostawić) jakieś smakowite jedzonko ze środkiem zmulającym/usypiającym (np. Sedalin). Tylko nie można jej potem z oczu spuścić, żeby wiedzieć gdzie ją ścięło z nóg.

Niestety jeśli chodzi o łapanie takich spanikowanych psów; psów, które nie podejdą bliżej niż na odległość 2 metrów albo uciekają przy najdrobniejszym ruchu to schronisko nie ma cudownych sposobów na ich łapanie. Wtedy próbują porozumieć się z kimś w okolicy, żeby psiaka dokarmiał regularnie, spróbował oswoić. I podejmują próbę łapania klatką albo gdy pies da się oswoić, zaufa komuś to jak ta osoba go złapie, to schronisko przejmuje zwierzaka.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...