Jump to content
Dogomania

Przytulisko Kozienice część 2.


mestudio

Recommended Posts

[quote name='mestudio']pies około 1 rok, miły, waga ok. 10 kg (wykastrowany, zaczipowany, ale nie wiem czy taki odłowiony czy u nas już oporządzony)
[URL="https://lh5.googleusercontent.com/-O-jfEHLwsxQ/Uw56_9yrGJI/AAAAAAAAZOY/KmnSprysOOw/s640/%2521cid_7AB480D2-3DE9-4926-8B3B-C06A9CA1469F%2540Home.jpg"]https://lh5.googleusercontent.com/-O-jfEHLwsxQ/Uw56_9yrGJI/AAAAAAAAZOY/KmnSprysOOw/s640/%2521cid_7AB480D2-3DE9-4926-8B3B-C06A9CA1469F%2540Home.jpg[/URL] [/QUOTE]
A to nie jest Dropik...? :hmmmm:

Jak nie, to chyba bardzo podobny?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 608
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[QUOTE]Wizyta wypadła bdb i już Olusia umówiła wszystko z panią :smile:. Olusia bardzo Ci dziękuje, że dałaś szansę temu szkrabikowi. [/QUOTE]Nie ma za co dziękować , podziękowania należą się Tobie [B]Mestudio[/B] za to wszystko co robisz dla tych psiaków. Jutro Pani ma potwierdzić o której w sobotę będzie po Fizię , wszystkim nam będzie smutno , poza Fridem on ucieka głownie przed Fizią

Link to comment
Share on other sites

i stało się Fizia pojechała do DS, jeszcze z żadnym z psiaków nie było mi tak ciężko się rozstać:shake: , Pani spokojna i taka normalna
[quote name='mestudio']Cudna jest, jakie uchole fantastyczne. Kochana maleńka dziewczynka :-)[/QUOTE] tak cudna ale chyba wyczuła moje zdenerwowanie i wyszło z niej małe diablątko nie dość , że obszczekała syna / a on w wieku moich dziewczyn / to jeszcze samą Panią Kasię. Do tej pory tylko mężczyźni jej się nie podobali ewentualnie u weterynarza rozrabiała. Do tego jeszcze doszło moje " mądre " dziecko które zaczęło się z nią żegnać popłakując / mimo , że prosiłam żeby tego nie robiła / i Fizia uznała pewno , ze to koniec świata - nie pozwoliła się Pani nawet pogłaskać , szelki musiałam ja jej założyć bo próbowała gryźć jak szalona . Jej nowa Pani mimo wszystko była nią zachwycona - , że urocza i charakter powiedziała, ze rozumie , że Fizia potrzebuje czasu i teraz jest zestresowana . Dobrze , ze przyjechali samochodem bo komunikacją chyba bym ich nie puściła- chociaż Fizia na ulicy idąc na smyczy jest bardzo grzeczna . Mam dzwonić wieczorem do Pani Kasi .

Link to comment
Share on other sites

Że te psy wyczuwają, że idą do nowego domu - nasze prawie wszystkie w ostatnim momencie przed odjazdem nie chciały do mnie podejść, zapiać smyczy, uciekały, zachowywały się wariacko!
Zobaczymy, jak jutro zachowa się Vanilka.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...