Ratujmy świnki morskie, ok. W-wy!

[pucka69]

kupilam bilet. posrodku niestety. słuchajcie moze spotkajmy sie u kogos jednego bo jeszcze z supergoga bym sie chetnie zobaczyla - halu podobno blisko siebie mieszkaci. a odwieziecie mnie na Wilde pOzniej a marta i wika odbiera ode mnie torby :)

[agamika]

[quote name='Aneczka24']


[URL]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/44faf5a73fa37ee1.html[/URL]

[URL]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1c684b47583bba6d.html[/URL]

[URL]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/41b2472945becd40.html[/URL][/quote]

Aneczko słiczne zdjęcia :loveu::loveu:
szcególnie to


[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images21.fotosik.pl/418/1c684b47583bba6d.jpg[/IMG][/URL]

[pucka69]

Porazcie mi:
jada świnki : A, B C D E. Świnki A B C D - mieszkają razem. Świnka E - zna świnki C D ale nie zna świnek A B. Chyba nie mogą jechać razem, co? Świnka E musi jechać oddzielnie?

[Korenia]

Ja sądzę, że one będą tak zestresowane podróżą, że nie będzie dla nich żadnej różnicy pomiędzy 4, a 5 w jednym lokum ;)

[MonikaP]

NIe mogę. Nie mogę się powstrzymać :diabloti:. Wprawdzie nie wezmę do siebie żadnej świnki (chociaż nigdy nie mów nigdy, pamiętając, z jakim trudem rozstawaliśmy się z Julką...;-) ), ale jestem cichą wielbicielką tego wątku :oops:. To się czyta jednym tchem, naprawdę :lol: - świnki A,B,C, ich wzajemne relacje i niezwykła fizjonomia na zdjęciach. I te hamaczki..... Chyba muszę kupić taki dla Julki i dla Saszki u moich Rodziców :razz:.

[Halo (Alfa i Zuzia)]

o rany, to jutro 5 świń jedzie do Poznania! Niezły tam będzie chlew :p

Zapakuj je razem Pucka, najwyżej jedna będzie jechała na kolankach (albo na wszelki wypadek jedno malutnie, tekturowe, składane pudełko zapakuj?).
Też mi się wydaje że świnki A,B,C,D,E będą zaaferowane podróżą i będą grzeczne i zgodne.

[Giovanna]

Aneczko, Agamiko, a co powiecie na to? Zebym nie wiedziala ze na 100% takiego zdjecia nie robila to bym o kradziez swinki posadzila!!! :D

[U][url]http://graciarnia.pl/pic2.php?&dir=%8Cwineczki.1/Oliwka.7&picture=P7251602.JPG[/url][/U]

Rozkoszne stworzenie grzeje sie wlasnie pod namiotem:PPPP Przepis na namiot: zasuplaj recznik na pasniku i pretach bocznych. Konkurs: ile prosi sie tam zmiesci? Niedlugo zosanie rozstrzygniety:)

Wildlife: nazywa sie toto for rodents - znaczy sie dal gryzoni. Nie napisalam, ze jest specjalnie dla swinki morskiej, ani tez producent tak nie twierdzi, sami mowia, ze nie ma tam specjalnego dodatku z wit. C. Ale swink chrupia chetnie:) A ja poprosilam troche na sprobowanie...

Elurin: dla mnie oazowym guru jest dr Lidia - nie tyle za wiedze, ile za ogromna czulosc i pasje jaka wklada w leczenie swych malych pacjentow. Choc akurat teraz korzystam z uslug dr Kryspin - z Rembertowa mam do niej znacznie blizej....I tez polecam!

[pucka69]

nic nie widze na tym zdjeciu - tzn nie ma go. czyli dac je razem - radzicie?

[Giovanna]

Ktorego zdjecia, Puciu? Mojego? Musi byc!!!!! Mnie sie z linku otwiera...

[pucka69]

a mnie się nie otwiera ...:(

[Giovanna]

Mmm...Dziwne, ale co do tej strony to moze nie az tak bardzo...Mnie nie takie kwaitki sie tutaj przydarzaja. Tak czy siak mozna to obejsc na okraglo:

1. [URL="http://www.graciarnia.pl"]www.graciarnia.pl[/URL]
2. swineczki
3. Oliwka
4. karta 2)
5. zdjecie nr P7251602.JPG - tzn. 1 z lewej strony w drugim rzedzie

No i czy to nie sa bliznieta????

Na otarcie lez: firmowe swinkowe kapcie:PPPP

[url]http://graciarnia.pl/pic2.php?&dir=nasze%20Kapcie.5&picture=PA072039.JPG[/url]

[url]http://graciarnia.pl/pic2.php?&dir=nasze%20Kapcie.5&picture=PA072040.JPG[/url]

Ktos jeszcze ma takie:DDD (Jakby nie mozna sie bylo przedostac z linka miesci sie toto w katologu nasze kapcie nr:
PA072039.JPG - karta 1
PA072040.JPG - karta 2

[Karena]

Nasz Duszek zachorował :-( Dostał wzdęcia, najprawdopodobniej od kapusty pekińskiej, chociaż dostał mało i innym świnkom nic nie jest. Wczoraj byłam z nim u weterynarza. Stwierdził wzdęcie, ma też trochę biegunkę, ale nie taką tragiczną. Dostał 2 zastrzyki - przeciwzapalny i antybiotyk. Teraz już leży, a nie siedzi jak wcześniej. Weterynarz dał do domu antybiotyk, nazwa na "e", jak zwykle nie można rozczytać pisma lekarskiego... Tyle, że boje się go podawać, tyle się naczytałam o fatalnych skutkach podawania antybiotyku, że właśnie po nich może być biegunka [IMG]http://forum.cavia.pl/images/smilies/icon_unsure.gif[/IMG] Poza tym wet sprawdził zęby trzonowe - są w porządku.

[bebebe1]

Karena, oczywiście zrobisz to, co uznasz za stosowne, bo to Ty obserwujesz zwierzaczka i wiesz najlepiej w jakiej jest kondycji. Ale pamiętasz, co kiedyś na świnkowym forum napisała Iras? Że antybiotyk jest na stany za-pal-ne. A wzdęcie i biegunka stanem zapalnym nie są. Przez kilka godzin spróbuj mu zrobić głodówkę siankowo-ziarnową, do tego wszystkie te specyfiki, które normują prace układu pokarmowego, więc lakcid, ziółka (rumianek lekko powstrzymuje biegunkę), woda. I za kilka godzin podejmiesz dalszą decyzję.
Jeszcze raz podkreślam, że zrobisz to, co uznasz za stosowne, ale moim zdaniem lekarz sie pośpieszył z antybiotykiem.

[Karena]

No właśnie Beato, też myślę, że antybiotyk niewiele pomoże a może zaszkodzić. Dałam mu dzisiaj Lakcid, 1 kroplę Espumisanu i herbatke z kopry włoskiego. Najgorzej, że Duszek nic nie chce sam jeść :-( I właściwie teraz to nie robi kupek. Wcisneliśmy mu trochę papki z granulatu. Jeszcze pechowo się złożyło, bo oboje musimy dzisiaj być w pracy i nie moge go dokarmiać dopiero po południu...

[Elurin]

Jestem!:lol:
Kareno, trzymam kciuki. Wiesz, co robić, to rad Ci dawał nie będę. Mam nadzieję, że proś szybko wyzdrowieje (bo, że wyzdrowieje, to oczywiste!).

Giovanna - ja na dr Lidię nie mam szans trafić;)Ale leczyłem u niej Bercika z przeziębienia, jeszcze na Belottiego. Podejście ma niesamowite...:loveu:

Wiadomości z frontu walki o zdrowie świnek morskich:
Rany goją się dobrze, Roninkowi zszedł strupek. Teraz będzie tylko rywanol, do zagojenia ran. Łapka Samurajka też lepsza, ciepła, jakby lepiej ją kontrolował.
No i mam Andzię i Olusię...:evil_lol: Aneczka - będziesz miała samiczki:lol: po przedadopcyjnej, of kors;)

[Hala]

kurcze, ja się nieco pogubiłam z tym odbieraniem Pucki...

[bebebe1]

[quote name='Karena'] I właściwie teraz to nie robi kupek. [/quote]
Masażyk, masażyk, masażyk brzuszka - zresztą sama wiesz.
Będzie dobrze :)

[bebebe1]

[quote name='Elurin']No i mam Andzię i Olusię...:evil_lol: Aneczka - będziesz miała samiczki:lol: [/quote]
Ludzieeeee, trzymajcie mnie :evil_lol: W pierwszym odruchu chciałam zapytać skąd labo miało samiczki, dopiero po chwili załapałam :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:
Jejku, czy Ty jesteś pewien, że Julka jest kobietą? Bo ja jej tak dokładnie nie obejrzałam, zwykle wierzą ludziom na słowo :cool3: a teraz to się trochę przestraszyłam. A w klatce akurat sielanka, więc nie chcę im przerywać, żeby sprawdzać.
A ja teraz mam 4 świnki (słownie: cztery) :eviltong:

Halu, a nie masz komórki do Pucki, żeby się upewnić?

[Hala]

mam, mam ..zaraz zadzwonię

[Giovanna]

Ludzie trzymajcie mnie!!!!!!! Kim wy jestescie, by podwazac zalecenia lekarza??? A Pani Iras??? Lekarzem weterynarii z doswiadczeniem?

Kareno, zrobisz co bedziesz chciala. Ale na biegunke na pewno moja swinka dostawala antybiotyk (i to w zastrzyku, zeby na pewno trafil do ukladu delikwentki!!!), plus kroplowke w zastrzyku i Lakcid na ochrone fauny przeciwbakteryjnej. Zaparcie z tego co pamietam tez leczy sie antybiotykiem - a poniewaz nie wiem to wlasnie po to IDE DO WETERYNARZA. Masazyk oczywiscie nie zaszkodzi. A w przypadku biegunki istotne jest podawanie duzej ilosci wody.

[Karena]

Giovanna, Iras była na nowym świnkowym najlepszym ekspertem od chorób świnkowych. Z tego co wiem, to studiuje weterynarię lub już jest weterynarzem, Beato popraw mnie jeżeli się mylę. Ja zawsze słyszłam, że antybiotyki rozwalają florę bakteryna świnek i dlatego są niebezpieczne, a świnkowy układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy.

[Bajon]

Wiadomości z frontu walki o zdrowie świnek morskich:
Rany goją się dobrze, Roninkowi zszedł strupek. Teraz będzie tylko rywanol, do zagojenia ran. Łapka Samurajka też lepsza, ciepła, jakby lepiej ją kontrolował.


Oj to ja się bardzo cieszę ...osobiście chętnie zobaczyłabym jak wygląda taki świński masaż łapki :p
Zaraz przekażę Janie te dobre wieści....
a potem będę obgryzać z niecierpliwości paznokcie przed przyjazdem Pucki z prośkami;)

pzdr

[Karena]

A propos Iras - ona tez jest użytkownikiem Dogomanii, właśnie ja znalazłam.

[bebebe1]

[quote name='Karena']Giovanna, Iras była na nowym świnkowym najlepszym ekspertem od chorób świnkowych. Z tego co wiem, to studiuje weterynarię lub już jest weterynarzem, Beato popraw mnie jeżeli się mylę. Ja zawsze słyszłam, że antybiotyki rozwalają florę bakteryna świnek i dlatego są niebezpieczne, a świnkowy układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy.[/quote]

Potwierdzam. Dla mnie Iras była i jest ekspertem w sprawach świnkowych chorób. I z całą pewnością posiada wiedzę fachową, a nie jakąś potoczną, czy zasłyszaną. Zdaje mi się, że właśnie studiuje weterynarię.
Natomiast co do wiedzy niektórych wetów, to powiem, że na tym forum i na kilku innych jest wiele osób, o których (w przeciwieństwie do tych, co leczą za pieniądze) można powiedzieć: fachowcy. I właśnie Iras do nich należy.
Tak więc Giovanno nie ma się co obruszać - mam nadzieję, że nie będziesz musiała korzystać z wątpliwej wiedzy niektórych wetów.
Pozdrawiam :)

[Elurin]

[quote name='Bajon']Oj to ja się bardzo cieszę ...osobiście chętnie zobaczyłabym jak wygląda taki świński masaż łapki :p[/quote]
Zwyczajnie, trę łapkę, żeby wzbudzić krążenie:lol:
Pucka pisała mi z pociągu, że na trasie Zyt usadził Zawiszka, aż kontener skakał:lol: Współpasażerowie mieli radochę ani chybi:evil_lol: