Ratujmy świnki morskie, ok. W-wy!

[Elurin]

Na forum gryzonie.pl znalazłem jakiś czas temu wątek o świnkach laboratoryjnych, które są wydawane do adopcji. Skontaktowałem się z osobą, która te zwierzątka wydaje, i od soboty jestem szczęśliwym opiekunem dwóch 3-miesięcznych prosiątek. Ale wróćmy do "ad remu";) .
Te świnki to zwierzątka laboratoryjne. Badania nie są szkodliwe dla ich zdrowia, niemniej po nich świnki są usypiane. To zdrowe zwierzaczki, więc ktos się zlitował i postanowił przekazać je do adopcji. Świnki pojawiają się w partiach po kilka zwierzątek, osobno chłopcy i dziewczynki, co jakieś 2-3 tygodnie. To zdaje się tylko świnki gładkowłose. Jeśli maluchy nie znajdują szybko domu, zostają niestety uśpione:-( . Proszę, jesli ktoś może wziąć świnkę morską (najlepiej minimum dwie, to stadne zwierzątka i lubią towarzystwo innych świnek), może rozważyłby uratowanie takiego prosiaczka zamiast kupowania w zoologu. Zainteresowanym wyślę na pw kontakt do weta, który zajmuje się tymi adopcjami.
Aha, świnki są pod Warszawą. Oczywiście w razie czego można jakiś transport skombinować.
Edit: w tej chwili zajmujemy się już ratowaniem najróżniejszych świnek w potrzebie, laboratoryjne to tylko część.
[B][COLOR=Red]Świnki wydajemy po uprzedniej rozmowie i podpisaniu umowy przekazania.
Nie wydajemy samczyków do samiczek i odwrotnie (chyba, że sterylizowane) - nie chcemy zwiększać liczby świnek, już i tak jest ich za dużo...[/COLOR][/B]
[B][COLOR=Red]
Świnki do ad[/COLOR][COLOR=Red]opcji:[/COLOR][/B][COLOR=Red][COLOR=Black]
Mamy teraz sporo świnek szukających domu.[/COLOR][/COLOR][COLOR=Red][COLOR=Black] W związku z tym proszę zaglądać tu: [/COLOR][/COLOR][URL]http://www.swinkimorskie.eu/forum/viewforum.php?f=14[/URL], to dział adopcyjny.

Pomocy finansowej potrzebuje [B][COLOR=Red]świnek Pruszek[/COLOR][/B], maluch z zaniedbaną poważną chorobą oczu. Proś mieszka u Kareny w Koszalinie. To on;
[IMG]http://images31.fotosik.pl/126/a769cbd1c9e2d889.jpg[/IMG]
Świnek ma zaćmę i jaskrę, jedno oko znacznie powiększone, drugie - w zaniku. Dr Garncarz zalecił usunięcie oczu - teraz musimy zebrać fundusze na operację. [B][COLOR=Red]Jeśli możecie wesprzeć maluszka, przesyłajcie pieniądze na AFN, na skarpetę "gryzonie" z dopiskiem "na Pruszka"[/COLOR][COLOR=Red].[/COLOR]

Jak się zajmować świnkami morskimi dla początkujących i zaawansowanych.[/B]

1. Ile świnek?
Świnki morskie to zwierzęta stadne i najlepiej czują się w towarzystwie innych prosiątek. Oczywiście można opiekować się jedną świnką, ale wtedy należy poświęcić jej dużo czasu, aby nie nudziła się w klatce i nie cierpiała samotności. Najciekawszą grupkę stanowią 3 świneczki – to już stado, można obserwować interakcje między świnkami. Jeśli nie możesz wziąć 3 świnek, weź 2 – różnica w pracy i wydatkach niezauważalna w porównaniu z 1 świnką.
Jeśli bierzesz nową świnkę do rezydentek - zapewnij nowej 2 tygodnie kwarantanny, żeby nie przyniosła jakiejś choroby czy pasożytów.

2. Lokum
Najlepsza jest klatka z prętów z plastikową kuwetą. Klatki zamknięte choćby tylko częściowo utrudniają wentylację i nie są polecane. Również akwaria nie nadają się do trzymania gryzoni. Dla jednej świnki wystarczająco dobra jest klatka [COLOR=black]80 cm[/COLOR][COLOR=black] długości, dla dwóch i trzech 100-ka, dla czterech 120-ka.[/COLOR] Większych klatek na rynku chyba nie ma. Można powiększyć powierzchnię klatki montując półeczkę z drewna lub plastiku lub łącząc dwie klatki drzwiczkami. Do klatki trzeba dołączyć domek drewniany lub plastikowy (niekonieczny jeśli mamy półkę – świnki chowają się pod nią), miseczkę ceramiczną (plastikową świnki natychmiast przewracają) na ziarna/granulat, poidło, ew. kulę drucianą na sianko, owoce, warzywa. Niektóre świnki lubią korzystać z hamaczków, takich, jak dla szczurków. Do tego ściółka – wióry drewniane (grubsze, nie drobne trociny – te wpadają świnkom do oczu i drażnią nos) czy brykiety drewniane lub słomiane. Można też łączyć ściółki (na spód brykiety, na wierzch wióry).

3. Witamina C
Najważniejsza sprawa – świnki nie potrafią syntetyzować witaminy C. Podawanie tej witaminy zapobiega:
- wypadaniu ząbków (szkorbutowi),
- paraliżowi świnkowemu,
- przeziębieniom,
- niektórym chorobom skóry spowodowanym brakiem tej witaminy.
Świnki muszą dostawać witaminę z karmą, więc powinny codziennie jeść owoce lub warzywa z dużą zawartością wit. C. Należy też dawać im wit. C w płynie (do kupienia w aptece), po ok. 5 kropel dla dorosłej świnki raz dziennie bezpośrednio do pyszczka (strzykawką lub zakraplaczem). Maluchy powinny dostawać 1 kroplę na początek, [COLOR=black]co miesiąc zwiększamy dawkę o 1 kroplę.[/COLOR]

4. Jedzenie
Świnki powinny jeść 3 rodzaje karmy – siano (w tym suszone zioła), ziarna lub granulat i soczyste(w tym wszelkie świeże rośliny). Sianko – właściwie non stop, ziarno lub granulat (najlepiej z wit. C)[COLOR=black] łyżkę dziennie na świnkę (półtorej łyżki ziaren)[/COLOR], w sezonie świeża trawa i ziółka (tylko z miejsc nie zanieczyszczonych, odległych od miast, fabryk i dróg!), można kupić też ziółka suszone. Świnki uwielbiają mlecz i cykorię (tę ostatnią dokładnie płukać – może być pryskana!!!). Z soczystych – jabłka (nie za dużo, tuczące), buraki (z nacią, ale botwinkę dawkować ostrożnie – od nadmiaru świnka może mieć poważne problemy z nerkami), marchew (z nacią), nać pietruszki (można dawać korzeń, jest moczopędny), kiełki słonecznika, banany, mandarynki...Lista soczystych dla świnek jest długa. Owoce i warzywa dawać po 1-2 małe sztuki (np. marchew i burak) na świnkę 2 razy dziennie. Sałatę i ogórki można dawać, ale pewne, nie pryskane. Są smakołykiem, nie maja jednak wartości odżywczej, w większej ilości mogą wywołać wzdęcie. Wszelkie soczyste jedzonko należy wypłukać, a potem starannie osuszyć (mokre może wywołać wzdęcie). Kapustnych i strączkowych podawać nie wolno, powodują wzdęcia, winogrona też wykluczone.
Z jedzeniem wiąże się sprawa ścierania zębów. Ząbki świnek rosna bez przerwy, musi więc je ścierać, gryząc coś twardego, inaczej przerośnięte zęby mogą uniemożliwić jej jedzenie! Śwince trzeba dawać gałązki z drzew lisciastych (jabłoń, lipa...), korę wierzby, niektóre pogryzają wapno dla gryzoni. Można też dawać prosiaczkom kostkę solną do lizania, ale nie wszystkie korzystają.
Wodę świnka musi mieć stale, koniecznie przegotowaną, zmienianą codziennie!!!
Tu są linki do dyskusji o żywieniu świnek, bardzo przydatne: [URL="http://www.grebski.nazwa.pl/ccp_forum/viewforum.php?f=17&sid=c0a66f4da3c8dfef58281e56285%20e3cbd"][COLOR=purple]http://www.grebski.nazwa.pl/ccp_forum/viewforum.php?f=17&sid=c0a66f4da3c8dfef58281e56285 e3cbd[/COLOR][/URL]
[URL]http://www.lecznica-oaza.strefa.pl/forum/viewtopic.php?t=208[/URL]

Jeśli świnka jest osowiała, ma rany czy zachowuje się inaczej niż zwykle – koniecznie do weta! W przypadku świnek morskich decydują godziny, dlatego zwlekanie z wizytą może zakończyć się łzami. Najlepiej sprawdzić w internecie, jaki okoliczny lekarz zna się na świnkach i korzystać z jego porad. Niestety, sporo weterynarzy ma kiepskie pojęcie o leczeniu świniątek, czy wręcz traktuje gryzonie jak maskotki, które można wymienić na nowe...

Ciekawe wiadomosci o świnkach (po angielsku) można znaleźć [URL="http://www.guinealynx.info/index.html"]tu[/URL], a [URL="http://www.guinealynx.info/pdf/Ulotka.pdf"]tutaj[/URL] i [URL="http://www.guinealynx.info/pdf/swinki_morskie_sa_wspaniale.pdf"]tutaj [/URL]sa ulotki informacyjne, po polsku.

[COLOR=#ff0000][B]Udało nam się uratować już ponad 100 świnek!!! [URL="http://www.swinkimorskie.eu/forum/viewtopic.php?f=27&t=35"]Tu jest lista[/URL]
[/B][/COLOR]

[Mraulina]

Interesujące!
Ale u mnie loś świnek byłby przesądzony.

[Mraulina]

Ale postaram się rozgłosić sprawę.

[xxxx52]

gdyby dojechaly do Poznania moglabym paru swinkom zycie uratowac np.5

[Hund]

Ja też nie jestem w stanie przyjąć ale mogę przekazać dalej .

[zuziaM]

[quote name='Hund']Ja też nie jestem w stanie przyjąć ale mogę przekazać dalej .[/quote]

To ja podniose i .... porozsylam watek dalej.
Sama nie moge :shake: ( wzielam pare dni temu male kociatko - jeszcze nie zaszczepione w dodatku ). Ale jesli to sprawa dluoterminowa, to nie przesadzam z gory, ze ... nie.

[Elurin]

Dziękuję Wam, w imieniu wszystkich świnek!:loveu:
Wolałbym, żeby zwierzaczki trafiały do domków docelowych, ale jeśli nie ma jak...
O ile wiem, na razie świnek nie ma, ja wziąłem ostatnie dwie. Następne będą pewnie za tydzień-dwa.
zuziaM, to zdecydowanie jest sprawa długoterminowa. Jeśli będziesz mogła wziąć maleństwa...:buzi:
xxxx52, myślę, że dałoby radę znaleźć transport do Poznania. Jesli będą świnki, dam Ci znać.

[Dziunia_40]

Kupiliśmy naszemu królikowi większą klatkę a ta mniejsza stoi teraz pusta...Myślę, że dwie świnki mogę wziąć, ale tylko na tymczas, niestety.
Będzie jednak problem z transportem bo mieszkam w Sosnowcu.

[invictus hilaritas]

w jakim wieku sa swineczki ?? jak uzbieram na klateczke :oops: to moglabym przygarnac 2 samiczki .. i jeszcze transport zorganizowac do siebie..

[B][COLOR=red]AKTUALNE DT:[/COLOR][/B]
[COLOR=#0000ff][B]Elurin[/B][COLOR=black], Warszawa[/COLOR] [B]- do 5 swinek (awaryjny)[/B][/COLOR]
[COLOR=#0000ff][B]Apsa[/B][COLOR=black], Warszawa[/COLOR] [B]- do 5 swinek[/B][/COLOR]
[COLOR=#0000ff][B]Pucka69[/B][COLOR=black], Warszawa[/COLOR] [B]- 2 swinki[/B][/COLOR]
[COLOR=#0000ff][B]Neigh[/B][COLOR=black], Warszawa[/COLOR] [B]- 4-5 świnek[/B][/COLOR]
[COLOR=#0000ff][B]agamika[/B][COLOR=black], Krakow[/COLOR][B]- 2 swinki[/B][/COLOR]
[COLOR=blue][B]Neris[/B][COLOR=black],[/COLOR][COLOR=black]Pomiechówek [/COLOR][B]- do 4 swinek[/B][/COLOR]
[COLOR=blue][B]Bianka1[/B][COLOR=black],Wrocław[/COLOR] [B]- 6[/B][/COLOR]
[COLOR=blue][B]agnieszka_su1 (Kulka), [/B][/COLOR][COLOR=black]Poznan- [/COLOR][COLOR=blue][B]2 swinki[/B][/COLOR]
[COLOR=blue][B]Ayia[/B][COLOR=black], Lodz[/COLOR] [B]- 1-2 swinki[/B][/COLOR]
[COLOR=blue][B]Bajon[/B][/COLOR], Poznan- [COLOR=blue][B]2 swinki[/B][/COLOR]

[quote]
[COLOR=blue][COLOR=blue][B]adria dogomania [/B][/COLOR][/COLOR][COLOR=#000000][U]Piekary Śl.[/U][/COLOR]
[COLOR=blue][B][COLOR=black]Możemy być również domkiem tymczasowy [U]dla dwóch świnek[/U] o ile zajdzie taka potrzeba i będzie możliwy transport.[/COLOR][/B]
[/COLOR][/quote]


[B][COLOR=red]AKTUALNE DS:[/COLOR][/B]
[B][COLOR=blue]świnkimorskie.com [/COLOR][COLOR=blue]Haldiria,[/COLOR] [/B]Krakow[B]-[/B] [COLOR=blue][B]samiczka[/B][/COLOR]

[Elurin]

Dziunia_40 - dzięki za ofertę. Na razie miałbym tymczas dla kilku świń w W-wie i okolicy, ale na przyszłość...;) . Dzięki:loveu:
Invictus - świnki są młode, mają ok. 3-4 miesięcy. Teraz właśnie (tzn. za 2-3 tygodnie) powinny być samiczki. Jeśli mogłabyś wziąć je w miarę szybko, to daj znać, zarezerwuję parkę.
Dziękuję Wam wszystkim! Nie spodziewałem się takiego odzewu!

[invictus hilaritas]

a czy transport jakos daloby sie do mnie zalatwic wspolnymi silami ?? moze byc do wroclawia !!

[Elurin]

[quote name='invictus hilaritas']a czy transport jakos daloby sie do mnie zalatwic wspolnymi silami ?? moze byc do wroclawia !![/quote]
Myślę, że tak, chyba ktoś z dogo jeździ na trasie W-wa-Wrocław. W razie czego pokombinujemy;)

[Dziunia_40]

Miałam kiedyś świnkę z odzysku po dzieciaku któremu się znudziła- była bardzo sympatyczna i zabawna i dzięki niej mam sentyment do świnek. Jeżeli będzie taka potrzeba to chętnie przechowam jakiegoś prosiaka.

[xxxx52]

Niesmialo pragne sie wtracic i przypomniec ,ze swinki i kroliczki sa stadnymi zyjatkami i nalezy trzymac w klatce zawsze min.2 .Same czuja sie nieszczesliwe.Kroliczki tez.slyszalam ,ze hoduje sie najlepiej tylko jeden gatunek,i nie dobrze laczyc krolika ze swinka.

[Dziunia_40]

Równie nieśmiało chcę odpowiedzieć, że nie zamierzam trzymać razem królika ze świnką w jednej klatce. Napisałam wcześniej o tym wyraźnie. Zaproponowałam tymczas dla dwóch świnek- nie tylko ty wiesz, że świnki żyją w grupach.

[xxxx52]

Dzunia 40 ,ciesze sie,:oops: :lol:przypominac nalezy ciagle,gdyz duzo nowych osob ,dzieci zaglada na dogomanie. Kiedy chodze po sklepach zoo i rozmawiam ze sprzedawcami to wiem ,ze czesto sprzedaja dla dzieci jednego kroliczka ,jedna swinke morska,jedna papozke,chuinchilas.Nie uswiadamiaja kupujacych jakie potrzeby maja te zwierzeta,i czesto oferuja duzo za male klatki .

[Elurin]

[quote name='xxxx52']chuinchilas[/quote]
Szynszyle zapewne?

Jest jeden problem z tymi świnkami. One są po "przejściach", w tym laboratorium nie były rozpieszczane. Ludzie kojarzą im się z zastrzykami, z bólem... Moje na widok człowieka chowają się do domku i tulą do siebie przerażone...:shake:
Opiekun takiej świnki będzie musiał wykazać się ogromną cierpliwością i delikatnością. To wielka odpowiedzialność.

[Dziunia_40]

Tej śwince, którą miałam, życie skrócił nowotwór. Jeździłam z nią do weterynarza na zastrzyki, które miały spowolnić jego rozwój. Niestety niewiele to pomagało, a świnka po tych wizytach była tak przerażona i tak długo dochodziła do siebie, że postanowiłam oszczędzić jej tych niemiłych doznań. Może świnki są bardzo wrażliwe na ból ?

[agamika]

z tego co wiem, świnki to wogóle wrazliwe zwierzęta i stres potrafi być dla nich zabójczy,( miałam 3 świnkowe stadko,jedna z nich Pysia, był bardzo strachliwa,i gdy poszły na przechowanie do dziadków, jak wyjeżdzaliśmy niestety odeszła za TM, w sumie bez przyczyny, zmiana otoczenia i opiekunów okazała sie za dużym stresem ;( )
natomiast Kacper ten najodważniejszy był ze mną prawie 11 lat.
Mam nadzieje że jak najwięcej maluchów uda się uratować

[Kasia_82]

[B]Elurin [/B]z tego co piszesz to nie jest to jednorazowa akcja ratowania swinek laboratoryjnych.Czy to oznacza,ze co miesiac beda swinki na zbyciu :crazyeye:

Mialam kiedys swiniaczka Frankilna :loveu:

[Elurin]

[quote name='Kasia_82'][B]Elurin [/B]z tego co piszesz to nie jest to jednorazowa akcja ratowania swinek laboratoryjnych.Czy to oznacza,ze co miesiac beda swinki na zbyciu :crazyeye:[/quote]
Niestety tak:shake: . Nawet chyba częściej niż co miesiąc.

[Hund]

masakra :(:(:( po co te testy??

[Korenia]

Można dać ogłoszenie do wyborczej, wystawić na allegro. Transport Wrocław-wawa mozliwy przez puckę chyba :oops:

[Elurin]

Podobno badana jest czystość leków pod kątem zakażeń bakteryjnych, stężenia utrwalaczy itp. Wydaje mi się, że można by to kontrolować w inny sposób, jakimiś odczynnikami, nie męcząc zwierzątek. A już ich usypianie po...:shake:
Korenia, nie bardzo można to nagłaśniać aż tak. Jeśli coś dotrze do tego laboratorium, to i osoba wydająca świnki będzie miała kłopoty, i samym świnkom już nie pomożemy.

[Hund]

rozumiem, ale biedne te świnki :(:(:( mogliby to sprawdzać inaczej...