Jump to content
Dogomania

Milka-całuśna dziewczynka z przytuliska "G" -już w swoim domku stałym:-)


Sara2011

Recommended Posts

[quote name='Gabi79']Saro "moja" Figunia prawdopodobnie w poniedziałek jedzie do DS, ja też będę się czuła jak podły zdrajca i kat bez serca, a w zasadzie już się tak czuję....

Trzymam kciuki za Mileczkę!!![/QUOTE]

To są ciężkie chwile dla dwóch "stron". Najgorzej martwię się że Milka jest taka delikatna, wrażliwa i nadal taka "bojaźliwa". To chyba najbardziej delikatny psiak jaki u mnie był na DT.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 225
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ostatnie godziny w DT:

-"Laseczki" leżą koło Pani na kanapie:-)
[IMG]http://i44.tinypic.com/23if8dx.jpg[/IMG]

Gryzakowanie :-)

[IMG]http://i44.tinypic.com/vzy0sg.jpg[/IMG]

Taka jestem śliczna:-)

[IMG]http://i44.tinypic.com/2882urb.jpg[/IMG]

Z lotu ptaka:-)

[IMG]http://i41.tinypic.com/30sv7nq.jpg[/IMG]

Zmęczone sesją dziewczyny poszły spać:-)

[IMG]http://i44.tinypic.com/nxopic.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Mileczka już w nowym domku. Na początku zagubiona, nie wiedziała o co chodzi, potem powoli się rozkręcała i dopraszała głasków od poszczególnych członków rodziny.
Przyznam się, ze martwię się o Milkę , jak się odnajdzie w nowej rzeczywistości. Zanim weszłyśmy do DS, postanowiłam chwilę pochodzić po parku żeby się jeszcze załatwiła. Milka była taka przestraszona nowym miejscem, siadała co chwila i za nic nie chciała iść, bała się. Nawet siku nie zrobiła. Odnoszę wrażenie że po tej sterylizacji ona jeszcze jakaś bardziej jest wystraszona, nie wiem może mi się tak wydaje. Boję się jak będą wyglądały spacery w DS na początku (dzisiaj i jutro), czy Milka nie będzie bała się spacerować po nowych miejscach.
Mam nadzieję, że przełamie się jednak, szczególnie ze w DS została wygłaskana a ona tak to lubi . Jutro zadzwonię i dowiem się jak wyglądał pierwszy dzień i noc w DS.
Ciężkie to wszystko jakieś jest:-(. Wiem że rodzinka chce jej nieba przychylić ale czy Mila to zrozumie?

[IMG]http://i44.tinypic.com/amdsvt.jpg[/IMG]

Moje nowe legowisko specjalnie kupione dla mnie (chociaż Pani powiedziała ze mogę spać gdzie będę chciała):-)

[IMG]http://i44.tinypic.com/2afn914.jpg[/IMG]

[IMG]http://i43.tinypic.com/35kqujd.jpg[/IMG]

[IMG]http://i42.tinypic.com/wu34w2.jpg[/IMG]

Tu chyba coś Pani dobrego z torebki wyciąga....
[IMG]http://i43.tinypic.com/2iuyfkz.jpg[/IMG]

Edited by Sara2011
Link to comment
Share on other sites

Saro, doskonale wiem, jak Ci ciężko.

Najważniejsze, że Państwo chcą Mileczce nieba przychylić, na pewno dadzą maleńkiej czas na aklimatyzację i za kilka dni będzie wszystko ok.
Chciała wyjść za Tobą, piszczała.

Ja w przypadku mojej Figuni obawiam się, że będzie jeden wielki lament i że będzie na początku chciała ciągle wychodzić i mnie szukać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Poker']Cudna jest ,a jakie spanko pod kolor zakupione.Bomba.
Będzie dobrze, nie martw się.
Nie płakała jak wyszłaś z DS?[/QUOTE]

Spanko rzeczywiście śliczne i bardzo mięciutkie. Na zdjęciu moze tego nie widać ale jest tam taka wyjmowana bardzo gruba i miękka poduszka, z jednej strony w kolorze jak widać na zdjęciu, z drugiej strony różowa.
A Milka jak wyszłam do przedpokoju to nawet nie wyszła za mną bo była zajęta podsuwaniem główki do głasków synowi i jego dziewczynie. Tam jeszcze chwilę z Panią rozmawiałam i Milka nawet nie zajrzała do przedpokoju. Kiedy wyszłam na klatkę i dalej z Panią rozmawiałam przez próg, wtedy Pani powiedziała ze Milka wychodzi z pokoju i kieruje się w stronę drzwi wyjściowych. Wtedy ja szybko się pożegnałam i poszłam, nie chciałam jej głaskać i przytulać a potem wyjść , przez co jeszcze bardziej mącić jej w jej główce. Trochę to okrutne ale co robic:shake:.

Link to comment
Share on other sites

Trzymaj się Sara, tak wiele zrobiłaś dla Milki... Najgorszy jest pierwszy dzień i pierwsza noc bez tymczasa, ale głowa do góry! Gdyby nie Ty, sunia siedziałaby pewnie jeszcze w zimnym boksie i nieocieplonej budzie! Dziękuję Ci za to, co dla niej zrobiłaś!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Poker']są jakieś wiadomości o Milce?[/QUOTE]

Tak, tak są. Nie wytrzymałam i juz koło godz.11 zadzwoniłam ale jakoś nie miałam kiedy napisać bo biegam dzisiaj jak w ukropie: sprzątanie, zakupy-jakos wczoraj nie miałam do tego głowy.
Tak w ogóle to jakieś dziwne sny miałam całą noc, nawet Ty Poker mi się śniłaś:crazyeye:. Bałam się o Milkę i chyba stąd te sny.
Mileczka wczoraj taka zdystansowana była, nie opuszczała pokoju w którym ma swe legowisko, większość czasu leżała sobie w swoim legowisku jakby tam czuła się najbezpieczniej. Nockę przespała w łóżeczku z Panią. Kiedy Pani pościeliła łóżko, to Milka na nie nie wskakiwała ale kiedy tylko Pani się położyła to Mileczka natychmiast kicnęła do łóżka i tam przespała do samego rana. Po moim wyjściu koło godz.18 Państwo trzy razy wychodzili z Niunią na spaecer, za pierwszym i drugim razem nic nie zrobiła ale za trzecim razem, na spacerze o godz.24 zrobiła wszystko co trzeba.
Dzisiaj już jest o wiele śmielsza, chodzi po całym domku, do każdego przychodzi po mizianie. Jak dzwoniłam to właśnie jadła kurczaczka a po jedzonku Pani wybierała się na specerek. Kiedy córka Pani wróciła do domu, to Niunia pobiegał ją przywitać więc z jej odwagą jest coraz lepiej.
Myślę ze jakieś dwa tygodnie wybiorę się w odwiedziny, na razie niech się mała aklimatyzuje, nie będę jej mącić w głowie.
A latem będziemy częściej się spotykać. Niedaleko mam działkę rekreacyjną, będę zapraszała Panią z Milkę na grilla to sobie Mileczka z Sarunią pobiegają do woli na ogrodzonym terenie:-). Zresztą sama Pani mówiła żeby odwiedzać Niunię, na pewno nie omieszkam skorzystać:-).

Ja przy okazji otrzymałam od Pani prawie cały wór karmy Royal Canin Obesity dla mojej Sary po poprzedniej suni Państwa która od listopada za TM. Tamta sunia była na diecie, moja Sara też musi się trochę odchudzić :razz:.

Link to comment
Share on other sites

Wspaniałe wieści, będzie dobrze, myślę ,że szybciej niż po 2.tygodniach.
Że też ja Ci się śniłam? Nie miał kto? Mam tylko nadzieję ,że sympatycznie.
Proponowałabym jednak ,żeby nie odwiedzać Milki tak szybko , bo dziewczynka zagubi się , będzie jeszcze dobrze pamiętała Ciebie. Sądzę ,że do wiosny lepiej się wstrzymać z odwiedzinami.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...