Maciek777 Posted November 18, 2016 Posted November 18, 2016 Niedługo wreszcie Panda będzie mogła chodzić bez klosza bo we wtorek na zdjęcie szwów. Niby już zachowuje się normalnie, ale wolę nie ryzykować rozdrapania oczu... Karma doszła dopiero wczoraj. Wg monitoringu przesyłek, przeleżała sobie dwa dni w magazynie nie wiadomo dlaczego... Panda już powoli na nią przechodzi bo starej karmy jest naprawdę resztka. Z tym, że pojawił się ten sam kłopot co ostatnio, z rozliczeniem jej. Nie wiedziałem, że Krakvet wystawia paragony w formie elektronicznej więc fizycznie go nie posiadam i mogę jednie wstawić skan tego e-paragonu oraz dzisiejszą fotkę karmy z dołączonymi gratisami:/ Rozliczenie: Stan z 15 listopada: + 896,18zł 14 listopada: -155,95 zł na worek karmy Stan na chwilę obecną: +740,23 zł Quote
mari23 Posted November 19, 2016 Posted November 19, 2016 1 godzinę temu, Olena84 napisał: Maciek ale banerek malutki;) wielka sprawa, to i banerek odpowiedni :) ;) odwiedzam osieroconą Pandusię i pozdrawiam serdecznie ! Quote
Maciek777 Posted November 20, 2016 Posted November 20, 2016 Ale jaja, banerki wróciły!!! :) Ale się cieszę :) A mój banerek to nie banerek bo przecież miałem normalny prowadzący do tego filmu :) Już poprawiam... Quote
Maciek777 Posted November 22, 2016 Posted November 22, 2016 U nas tyle, że właśnie wróciliśmy od weta. Szwy ściągnięte i wreszcie Panda została zaszczepiona bo mi się zapomniało:P Szwy były ściągnięte za darmo bo były wliczone w zabieg. Tylko szczepienie kosztowało. I znowu transport dzielę na pół bo Panda cały czas jeździła z moją króliczycą, która była sterylizowana gdy Panda miała swój zabieg:) A ogólnie wszystko dobrze:) Panda teraz leży obok i zasypia:) Rozliczenie: Stan z 18 listopada: +740,23 zł 22 listopada: -25 zł za szczepienie na wściekliznę 22 listopada: -15 zł za transport do weta Stan na chwilę obecną: +700,23 zł Quote
danusiadanusia Posted November 24, 2016 Posted November 24, 2016 widzę, że nasza kochana BAKUSIOWA zakochała się teraz w Pandusi:):), bo znowu w dniu 21.11.br. przelała niuni 20,- zł. :) serdecznie dziękujemy:):) już naniosłam w ogólnym rozliczeniu! Quote
Nadziejka Posted November 24, 2016 Posted November 24, 2016 Panduniu sliczniutka zagladam stokroc sciskam za zdrowenko Quote
Martika&Aischa Posted November 25, 2016 Posted November 25, 2016 Klusieńko kochana teraz dopiero przeczytałam :( biegaj szczęśliwa za TM sunieczko kochana [*] Quote
Maciek777 Posted November 27, 2016 Posted November 27, 2016 I kolejny tydzień mija. Panda już dawno zapomniała o zabiegu:) Jako pies kojcowy średnio się odnajdywała. Po utracie Kluski (gdy do niej dotarło) to już w ogóle - głównie tylko spała w budzie i nie było już w niej tyle radości co wcześniej. Nie żeby kiedykolwiek jakoś tryskała energią, ale w ostatnim czasie to już w ogóle słabo. Dlatego postanowiłem, że będzie mieszkała w domu zaczynając od kąpieli. Miała taki swój okres próbny po operacji, ale była (i jest) bardzo grzeczna. Przede wszystkim nie reaguje na koty. No może dwa razy zdarzyło jej się na nie szczeknąć gdy jakoś bardzo ją osaczyły gdy leżała. A ogólnie to 90% czasu leży czy śpi. Nie chodzi nigdzie po domu, trzyma się raczej swojego legowiska, cieszy się na widok ludzi, trochę wtedy "powywa" (a'la północniaki), a na obcych szczeka normalnie. Gdy wyjdzie się z nią na dwór to po minucie chce wracać do domu (chyba, że to spacer to idzie bardzo chętnie), a gdy nie wpuści się przez ok 5-10 minut to leci do budy. Idealna sytuacja dla niej to człowiek + dom bo jak ona chce iść do domu, ale tylko ją wpuszczę, a sam zostaję na zewnątrz to sama nie wie co wybrać. Jest to jakiś lęk separacyjny, ale w lekkim stopniu i nie widzę by narastał. Quote
jotpeg Posted November 27, 2016 Posted November 27, 2016 czyli wieści całkiem dobre. Umiarkowanie dobre; tak to określę, żeby nie zapeszyć :) 1 Quote
Danusia - Lusia Posted November 27, 2016 Posted November 27, 2016 11 godzin temu, Maciek777 napisał: I kolejny tydzień mija. Panda już dawno zapomniała o zabiegu:) Jako pies kojcowy średnio się odnajdywała. Po utracie Kluski (gdy do niej dotarło) to już w ogóle - głównie tylko spała w budzie i nie było już w niej tyle radości co wcześniej. Nie żeby kiedykolwiek jakoś tryskała energią, ale w ostatnim czasie to już w ogóle słabo. Dlatego postanowiłem, że będzie mieszkała w domu zaczynając od kąpieli. Miała taki swój okres próbny po operacji, ale była (i jest) bardzo grzeczna. Przede wszystkim nie reaguje na koty. No może dwa razy zdarzyło jej się na nie szczeknąć gdy jakoś bardzo ją osaczyły gdy leżała. A ogólnie to 90% czasu leży czy śpi. Nie chodzi nigdzie po domu, trzyma się raczej swojego legowiska, cieszy się na widok ludzi, trochę wtedy "powywa" (a'la północniaki), a na obcych szczeka normalnie. Gdy wyjdzie się z nią na dwór to po minucie chce wracać do domu (chyba, że to spacer to idzie bardzo chętnie), a gdy nie wpuści się przez ok 5-10 minut to leci do budy. Idealna sytuacja dla niej to człowiek + dom bo jak ona chce iść do domu, ale tylko ją wpuszczę, a sam zostaję na zewnątrz to sama nie wie co wybrać. Jest to jakiś lęk separacyjny, ale w lekkim stopniu i nie widzę by narastał. ale się cieszę:):) super Pandusiu! Maciej, bardzo dziekuję za wszystko:):) Quote
Danusia - Lusia Posted November 28, 2016 Posted November 28, 2016 1 godzinę temu, Maciek777 napisał: Fotka sprzed chwili :) kochana Pandusia:) ma super łoże! ale się cieszę, że dziewczynka grzeje dupkę!!!!!!!!:):):):):) 1 Quote
bakusiowa Posted November 28, 2016 Posted November 28, 2016 Pandusię trzeba ogłaszać. Będzie dobrą towarzyszką dla starszej pani. Quote
Sabina02 Posted November 29, 2016 Posted November 29, 2016 Sorki, ale rzadko teraz bywam na dogo. Dotarla do mnie informacja ze Klusia nie zyje. :'( Czy na Pandusie sa zbierane jakies deklaracje? Quote
danusiadanusia Posted November 29, 2016 Posted November 29, 2016 5 godzin temu, Sabina02 napisał: Sorki, ale rzadko teraz bywam na dogo. Dotarla do mnie informacja ze Klusia nie zyje. :'( Czy na Pandusie sa zbierane jakies deklaracje? tak! Pandusia zasiedziała się, Pandi ma ogłoszenia, może wykupię Jej gdzieś na bazarku:) może ktoś będzie miał szczęśliwszą rękę:) Quote
Danusia - Lusia Posted November 29, 2016 Posted November 29, 2016 Maciej , może pykniesz naszej dziewczynie kilka zdjęć domowych i jeśli coś jest jeszcze co uważasz, że powinno znaleźć się w ogłoszeniu to pisz:) Quote
Nadziejka Posted December 1, 2016 Posted December 1, 2016 Alez cudna alez przecudna picholinunia jak raduje jak ciesze ze jest w domku hohoo ale serce bedzie miala ciepeleczko pozdrawiam cala druzynke lapeczkowo ludeczkowa Maciejkowa Quote
danusiadanusia Posted December 1, 2016 Posted December 1, 2016 chcę powiedzieć, że Pandusia ma zrobione nowe ogłoszenia!:) stare odświeżam dalej! Quote
Maciek777 Posted December 1, 2016 Posted December 1, 2016 O 29.11.2016 o 15:52, danka488 napisał: Maciej , może pykniesz naszej dziewczynie kilka zdjęć domowych i jeśli coś jest jeszcze co uważasz, że powinno znaleźć się w ogłoszeniu to pisz:) Czyli taki czarny scenariusz dla mnie;) Dlatego, że mój aparat jest lekko popsuty i ciężko mu złapać ostrość przy "słabym" świetle jakie jet w domu. Do tego Panda nie przepada za zdjęciami (zwłaszcza z bliska) bo za raz podchodzi i przeprasza:( Ale jakoś coś wykombinuję:) A z informacji to chyba piszę wszystko na bieżąco więc nic nowego nie wiem:) Quote
Danusia - Lusia Posted December 1, 2016 Posted December 1, 2016 OK! Maciej, wszystkie informacje od Ciebie są zawarte! myślałam, źe coś jeszcze:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.