Jump to content
Dogomania

Jak Nauczyć Czystości???:(


Monietta

Recommended Posts

  • Replies 276
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='aknilewe']hm, no tak.

nie wiem czy to dobrze, czy źle... :oops:[/quote]

W sumie to źle, bo będziesz miała trudniej. Teraz załatwia się na kafle i jest za to chwalony, ale jak urośnie i się załatwi to będzie karany. Z gazetą/podkładem/szmatką jest o tyle prościej, że zawsze możesz ją usunąć, i np. zmniejszasz powierzchnię rozłożonych gazet, dzięki czemu uczysz malucha załatwiania się w jedno miejsce. Potem gazetę można przenieść na dwór jako kolejny etap nauki.

Co do robienia siku na dworze, a kupki w domu to często tak jest. Ile razy Miki wrócił do domu po spacerze i załatwił się na gazecie:lol: W końcu zrozumiał, że wszystkie sprawy zostają na dworze. Trzeba czasu i cierpliwości i przede wszystkim smakołyków. Z tego co widzę twój maluch ma 3 miechy, więc czeka Ciebie troszkę pracy. Opłaci się! Zobaczysz.

Przeczytałaś już inne tematy dot. nauki czystości?:razz:

Link to comment
Share on other sites

Witam, znów. Niestety Magda_Miki ma rację z gazetami czy czymkolwiek innym byłoby znacznie lepiej. Ale nie wszystko stracone. Mój Tupek załatwiał się na specjalne maty / takie dla dzieci podkłady firmy Semi/. Z gołą podłogą będzie trudniej, ale Cezar to młodzik. Pamiętaj, aby za każdym razem dobrze wymyć podłoge, psy pamiętaja miejsca i napewno je czują. Będzie wracał do łazienki. Może poprostu ja zamknij. Jeżeli pozbawisz go swobodnego korzystania z "psiej" ubikacji, to może szybciej zamieni ją na wspaniałą zielona trawkę. Korzystaj z pogody, choć ta ostatnio jest niezdecydowana. Wykaż dużo cierpliwości. Ja jako zodiakalny Baran jestem uparta, doszłam do wniosku, że skoro nauczyłam swoją córcię w jeden dzień sikania na nocnik, to nie wyobrażałam sobie, że z psem będzie inaczej. Nauka Tupka zajęła parę dni. Pozdrawiamy i życzymy samych sukcesów.

Kasia i Tupek

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[quote name='Monietta']nie radze sobie z tym zupełnie,mój elfi sika i robi kupki dosłownie wszedzie-krzycze prosze a tu nic:(dzis nasrał mi na łózko")przeciez pieski nigdy nie załatwiają się w swoje legowiska ani w łózka a on przeciwnie...juz nie wiem co z nim robic:/:shake::shake::shake::-(:watpliwy::niewiem:[/quote]

mój piesek ma prawie 5 miesięcy, jest bardzo kochany,ale siusia i robi kupy gdzie popadnie. Najdziwniejsze jest to, ze wychodze z nim na długie spacery, ale spryciul trzyma siku i robi po powrocie do domu.Co robic?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dorotakgg']mój piesek ma prawie 5 miesięcy, jest bardzo kochany,ale siusia i robi kupy gdzie popadnie. Najdziwniejsze jest to, ze wychodze z nim na długie spacery, ale spryciul trzyma siku i robi po powrocie do domu.Co robic?[/QUOTE]
Ja też długo miałam problem z Torem jeśli chodzi o siusianie i robienie kupek w mieszkaniu.
Wychodziłam z nim na trawki nieopodal bloku i tak krążyłam dopóty, dopóki się nie wysiusiał albo nie załatwił. Wpadałam w ogromny zachwyt, smakołyk do pyska i dopiero wtedy szliśmy dalej na spacer. Chciałam mu uświadomić, że na dworze najpierw się siusia/załatwia, a dopiero później przyjemności.
Bo ileż to razy wracaliśmy ze spaceru, mały przebierał łapkami ile sił i dawaj siku na gazetkę w mieszkaniu...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='locatio']zmieniam troszke temat ale nie chce zakleadac nowego mam pytenie w jakim wieku pies york osiaga dojrzalosc plciowa czyli moze byc reprodukorem[/quote]

Z tego co wiem reproduktorem może zostać po ukończeniu 18 miesięcy

[quote name='Agata_B']Musi najpierw zaliczyć conajmniej 3 wystawy z oceną doskonalą w klasie otwartej(?) Nie jestem pewna.[/quote]

Pies musi uzyskać, w dowolnej klasie, od co najmniej 2 sędziów, trzy oceny doskonałe (w tym jedną na wystawie międzynarodowej lub klubowej):p

Chyba nic się nie zmieniło...

Pzdr!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Magda_Miki']Z tego co wiem reproduktorem może zostać po ukończeniu 18 miesięcy



Pies musi uzyskać, w dowolnej klasie, od co najmniej 2 sędziów, trzy oceny doskonałe (w tym jedną na wystawie międzynarodowej lub klubowej):p

Chyba nic się nie zmieniło...

Pzdr![/quote]

[CENTER][FONT=Courier New][COLOR=Magenta]Wystawy do hodowli zaliczyć można POWYżEJ 15 MIESIąCA natomiast w rodowodzie wbija sie pieczątkę po ukończeniu 18-go [/COLOR][/FONT]
[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

A ja jeszcze o nauce czystosci. Otóż moj 10-miesięczny psiak, który od dobrych 3-4 miesiecy załatwiał się elegancko na dworzu o nie było z nim żadnych problemów, mógł spokojnie zostać do 7-8 godzin w domu i wytrzymywał, zrobił mi wczoraj niemiłą niespodzianke. Otóż mam w domu remont - wykładzina w kuchni zamieniona została na kafelki, zmieniamy tapety,malujemy sufit, kafelkujemy łazienkę. No i wczoraj rano patrzę, a tu w kuchni na kafelkach kałuża.... Uznałam ze moze przegapiłam w tym rweteście budowalnym potrzebę psa wiec machnęłam reką. Potem pies miał spacery jak zawsze i wieczorem znów kałuza! Trochę sie zaniepokoiłam, a dzis rano...dzis rano pies już o 5.50 próbował staranować moje harmonijkowe drzwi żeby dostac się do kuchni, ale nie udało mu sie wyjsc. Wrócił spać i wyszedł z mamą ok 7-8. A o 10.00 w kuchni kałuża! Potem juz doplinowałam go, wychodziłam troche częsciej niz zwykle i na razie (odpukać) nie nalał.
Jak sądzicie, skąd taka zmiana? Czy przez te kafle w kuchni ( brak dywaników) pies sie moze poczuł jak na dworzu? A moze mi sie podziębił? No ale przecież nie jest zimno specjalnie, a on nie siedział gdzies długo na zimnie czy mokry... Moze remont go skołował, ale on trwa juz dwa tygodnie i wczesniej pies nie sikał. Nie wiem co sie dzieje, mam nadzieję ze to się nie powtórzy, ten pies był juz w pełni i od dawna nauczony załatwiania na dworzu...:(

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Witam wszyskich! Visenna! Widzę, że tam gdzie Ty (na forum) tam i ja. Wlazłam na ten wątek bo mam identyczny problem. Spago ma 13 miesięcy, pięknie wszystko co trzeba robił na dworze. Wczoraj przywieziono nam meble (póki co żyliśmy po-przeprowadzkowo na kartonach). Mąż cały weekend je składał, a Spago płatał nam figle. Dziś rano przywitała mnie kupa na dywanie. Co się dzieje? Muszę dodać, że Spago ma bardzo przyjacielski charakter, zero agresji i zero woli dominacji....ale chyba potrafi być złośliwy, bo jak był dużo młodszy i mieszkaliśmy jeszcze w mieszkaniu z balkonem...to gdy myłam podłogi w domu i zamykałam go na 15 minut-dosłownie, na dużym balkonie, w piękną pogodę, to czekała na mnie niespodzianka. Czy to znaczy, że on się buntuje przeciwko zmianom? Dzisiejszej nocy chyba ciężko mu było sobie znaleźć miejsce bo słyszałam jak łazi i wariuje. Chyba nie spał za dużo. Ze względu na nowe meble, także jego posłanie musiało zmienić miejsce. Teraz Spagulski odsypia. Załamałam się, że problem ze szczeniactwa powraca....

Link to comment
Share on other sites

Warto dodać, że wychodzę z nim co 4, 5 godzin. Kiedy zamykałam go (sporadycznie i tylko latem) na balkonie i z ręką na sercu na 10-15 minut, zawsze odbywało się to zaraz po spacerze. W tamtym czasie miałam całe dnie wolne i dużo z nim spacerowałam. Ową "złośliwość" o którą Spago podejrzewam proszę nie traktować poważnie. Pewnie złego słowo użyłam. Lepiej byłoby powiedzieć, że podejrzewam, że posikiwanie w domu, czy pokupkiwanie wydawało mi się przejawem jego niezadowolenia. Dzisiejszej nocy nie mógł znaleźć sobie miejsca, bo nowe zapachy w domu się pojawiły i przedmioty nowe. Może dlatego czekała mnie nad ranem niespodzianka, a w weekend "remontowy" posikiwanie.....? dobrze kombinuję?

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

moj ma 3 miesiace - uczylam odrazu na dworze - zadnych gaset i pieluch - i sie nauczyl - robi kupe na zawolanie i dostje nagrode - kiedys dostawal za siku a teraz za kupke :multi: a w domu siknie jak cos mnie zajmie i nie wyjde z nim - ale to dopiero i tak szczeniak wiec i tak sukces ....

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Mam pytanie odnośnie nauki czystości. Mój piesek załatwia się na maty w domu ale kupę zdarza mu się zrobić gdzie popadnie. Niedawno uświadomiam sobie, że chowa się i robi kupki w ukryciu [IMG]http://twojeciało.pl/images/smiles/icon_wink.gif[/IMG] [IMG]http://twojeciało.pl/images/smiles/icon_lol.gif[/IMG]
Doszłam do tego dlaczego, mój facet kiedyś nakrzyczał na niego. Piesek wystraszył się i skojarzył, że to co robi jest złe i dlatego teraz stara się wszystko załatwiać w ukryciu.
Chociaż wcześniej cały czas go chwaliłam i dostawał nagrody gdy zrobił tam gdzie trzeba.
Wczoraj łaziłam cały czas za nim i gnojek widział to, to nawet posikiwal na dywan. W nocy zrobił dwa klocki i siury na matę w sypialni bo nie patrzyłam na niego a dzisiaj rano zeszłam z nim do kuchni to siurnął na legowisko i dywan.
Co robić żeby to odkręcić, dawać mu na macie smakołyki...?
Postawiłam mu matę za fotelem gdzie zazwyczj to robi, po cześci zdało egzamin ale widzę, że znowu popuścił na dywan.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vici i Jeannie']Wszystko jest proste: trza nie lenic się wyprowadzac psa :mad: gdzies 3 razy dziennie, bo nawet york jest wszystko jedno psem :lol:[/quote]

Nooo, ja wychodziłam z Uzim nawet po 10 razy dziennie, łaziłam za nim, patrzyłam tylko czy się nie kreci przed załatwianiem i odrazu pod pachę i na dwór. Raz siedziałam nawet w kurtce pół dnia hehe zeby sie w kółko nie ubierac. No i teraz są błyskawiczne efekty, Uzi nauczył się w 4 dni ze trzeba to robic na dworzu. [COLOR=red]Za kazdym razem jest chwalony! Trzeba o tym pamiętac![/COLOR] Czasem jak nie ma mnie cały dzien to popuszcza no ale nie dziwie mu sie wtedy. Ogólnie stara się pilnowac i jest kochany:p

Link to comment
Share on other sites

Szczeniaka wyprowadzamy wpierw co 2 godziny,pozniej co 3 godziny.Zawsze nagradzamy pieska ,kiedy sie zalatwi.krzyk to nie jest metoda wychowawcza:shake:
Ostatni posilek podajemy miedzy 17-18 ,pozniej idziemy jeszcze dwa razy na spacer i obserwujemy.zawsze wracamy do domu,po tym jak sie piesek sie zalatwi.

Link to comment
Share on other sites

:):)ja jak sobie przypominam to biegałam jak wariatka nawet co pół godziny:) zawsze gdy widziałam że Max coś "kombinuje":) może to wydać się innym dziwaczne i głupie ale ja dzieki temu miałam yorka który w wieku 3-ech miesięcy załatwiał sie tylko i wyłącznie na dworze, bez praktykowania na jakichś tam matach (oczywiście nie krytykuję tej metody) czy gazetach. Życzę powodzenia i wytrwałości wszystkim posiadaczom szczeniaczków!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...