Jump to content
Dogomania

Jak Nauczyć Czystości???:(


Monietta

Recommended Posts

Mam nadzieje ze tekst o wystawach ,a raczej ze się się sezon zaczął to nie było do mnie:roll: :razz:
Acha wyglądasz na więcej niz 16 lat;) i nie oceniam ludzi po wyglądzie,cześciej po zachowaniu.W ten właśnie sposób straciła u mnie pewna dziewczyna z tego forum gdy usłyszłam jej pare tekstów na jednej z wystaw:cool1: .Chciałam dodac ze niestety jak się ma dziecko to człowiek dojrzewa do wszystkiego ,nawet gdyby tego nie chciał.Nie mozna sobie pozwolic na wiele rzeczy,takze korzystaj póki jeszcze mozesz.;) No chyba ze sobie wynajmiesz nianie ;) .

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 276
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Hm, sądzę zę zanadto emocje zagrały w tej dyskusji.
:roll:

Powiedzmy sobie szczerze, każdy kto kocha swojego psa stara się mu stworzyć jak najlepsze warunki.
Inna rzecz, że niekiedy wizje tego, co dla psów dobre / fajne / bezpieczne itd mogą się różnić.
;)

Trochę jednak sprawy się komplikują, gdy coś co jest normą i na pewno niczym nagannym nagle jest przedstawiane jako zbrodnia niemal... :evil_lol: - a ewidentnie do tego doszło w tym topiku... ;) :oops:

Internet bywa mylący, czasem napisze się coś o zabrzmi zbyt mocno, zbyt kategorycznie...
Ale to że inni użytkownic mogą się wtedy poczuć... co najmniej dziwnie - to fakt i trudno potem się temu dziwować.

Dla mnie takie oto wypowiedzi:

"[FONT=Verdana][SIZE=2][COLOR=red]Zauważyłam, że co niektórzy nie mają czasu na psy skoro nie ma ich w domu po 8 godzin a psa nie ma kto wyprowadzić [/COLOR][/SIZE][SIZE=2][COLOR=red]w Anglii takie osoby w życiu nie dostały by do opieki psa"[/COLOR][/SIZE][/FONT]
[COLOR=red][/COLOR]
[FONT=Verdana][SIZE=2][COLOR=red] [/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Verdana][SIZE=2][COLOR=red]"Nota bene każdy może sobie załatwić (tak jak Positive) osobę która będzie wyprowadzać psa pod naszą nieobecność ale cóż niektórzy chyba nie mają serca "[/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Verdana]

[SIZE=2]- zabrzmiały dość jednoznacznie.:diabloti: [/SIZE][/FONT]
[FONT=Verdana][SIZE=2][/SIZE][/FONT]
[FONT=Verdana][SIZE=2]Ponieważ w takim razie w Polsce psa mogą mieć następujące osoby:[/SIZE][/FONT]
[FONT=Verdana][SIZE=2][/SIZE][/FONT]
[FONT=Verdana][SIZE=2]- osoby zarabiające znacznie powyżej średniej krajowej[/SIZE][/FONT]
[FONT=Verdana][SIZE=2]- zdecydowanie nie na etacie (ew. wolne zawody, osoby mające własny sklep, najlepiej z artykułami dla zwierząt :razz: , ludzie pracujący w domu)[/SIZE][/FONT]
[FONT=Verdana][SIZE=2]- broń Boże emeryci (chyba że wąska grupa bogatych rentierów - bo "normalny" emeryt doskonale wie jak poważną pozycją w budżecie jest opieka nad psem, no i nieraz mu nie starcza na opiekę super-hiper, niestety... :-( )[/SIZE][/FONT]
[FONT=Verdana][SIZE=2]- niewiasty żyjące z bogatego męża (przy czym zmiana sytuacji życiowej typu odejście tegoż męża do osiemnastoletniej blondynki z nogami do szyi i pozostawienie żony bez środkow zapewniajacych jej i psom życie na odpowiednim poziomie :roll: - wykluczona ;) :lol: )[/SIZE][/FONT]
[FONT=Verdana][/FONT][FONT=Verdana][SIZE=2][/SIZE][/FONT]
[FONT=Verdana][SIZE=2]... to rynek potencjalnych nabywców psów drastycznie się zawęża. [/SIZE][/FONT]
[FONT=Verdana]:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: [/FONT]
[FONT=Verdana][SIZE=2][/SIZE][/FONT]
[FONT=Verdana]

[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='duszek01']Mam nadzieje ze tekst o wystawach ,a raczej ze się się sezon zaczął to nie było do mnie:roll: :razz:
Acha wyglądasz na więcej niz 16 lat;) i nie oceniam ludzi po wyglądzie,cześciej po zachowaniu.W ten właśnie sposób straciła u mnie pewna dziewczyna z tego forum gdy usłyszłam jej pare tekstów na jednej z wystaw:cool1: .Chciałam dodac ze niestety jak się ma dziecko to człowiek dojrzewa do wszystkiego ,nawet gdyby tego nie chciał.Nie mozna sobie pozwolic na wiele rzeczy,takze korzystaj póki jeszcze mozesz.;) No chyba ze sobie wynajmiesz nianie ;) .[/quote]
[CENTER][FONT=Courier New][COLOR=magenta]duszku tekst o wystawach nie był skierowany w twoją stronę ;) [/COLOR][/FONT]
[FONT=Courier New][COLOR=magenta]przecież już się widziałyśmy kilka razy :oops: [/COLOR][/FONT]
[FONT=Courier New][COLOR=magenta]a nie podchodzę bo widzę twoje zdenerwowanie :razz: [/COLOR][/FONT]
[FONT=Courier New][COLOR=magenta]co do dzieci to masz rację, [/COLOR][/FONT]
[FONT=Courier New][COLOR=magenta]że człowiek dojrzewa jak je posiada[/COLOR][/FONT] :cool1:

[FONT=Courier New][COLOR=red][B]co do tematu to już nie mam zamiaru komentować [/B][/COLOR][/FONT]
[FONT=Courier New][COLOR=red][B]ponieważ Berek wyraziłam tylko moje zdanie i w każdym poście to podkreśliłam [/B][/COLOR][/FONT]
[FONT=Courier New][COLOR=red][B]zresztą każdy ma prawo na forum przedstawić [/B][/COLOR][/FONT]
[FONT=Courier New][COLOR=red][B]swoje stanowisko w tej sprawie [/B][/COLOR][/FONT]
[FONT=Courier New][COLOR=red][B]nie ważne czy posiada psa czy nawet chomika albo rybkę [/B][/COLOR][/FONT][/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='duszek01']Fakt zdenerwowana to ja jestem strasznie,czasem mąz przez to ucierpi,ale walcze z tym jak moge.[/quote]
[CENTER][FONT=Courier New][COLOR=magenta]nie ma się co denerwować [/COLOR][/FONT]
[FONT=Courier New][COLOR=magenta]na wystawie i tak nigdy nic nie wiadomo [/COLOR][/FONT]
[FONT=Courier New][COLOR=magenta]tak jak np. było w Lesznie :evil_lol: [/COLOR][/FONT][/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

Olaboga. Kłótnia nie wiadomo o co.
Nie mam innego wyjścia jak pracować na pełnym (a czasem i ponad) etacie = ewentualny dojazd. Mimo to mam psa i psu się krzywda nie dzieje. Zostaje w domu, choć wiadomo, że nie ma na to ochoty i trudno. (Ja też nie mam ochoty spędzać cenne godziny w pracy i też trudno.) Ani ja ani on nie żyjemy w Raju/za Tęczowym Mostem, gdzie wszystkie zachcianki się spełniają a kiełbasa rośnie na drzewach. Oczywiście, że oboje bylibyśmy szczęśliwsi, gdybyśmy mogli całe dnie spędzać razem. Ale się nie da i koniec pieśni. Rzecz w tym, że nauczyłam mojego psa zostawania w domu, ma 5 miesięcy, wypadki zdarzają mu się rzadziuchno (I [B]NIGDY[/B] JAK JEST SAM. Najprędzej, jak na dworze pada, a jemu się nie chce moczyć łapsa na trawie). Niestety nie stać mnie na niańkę, dogsittera, ani nie mam tatusia, który by finansował moje zachcianki niestety. Mój przyszły mąż też na nieszczęście na gotówce nie śpi - Berek i jego następcy będą się musieli obejść bez nianiek.:evil_lol:
A uważam, co następuje: Każdy ma prawo do tej radości, jaką jest posiadanie psa (w granicach rozsądku naturalnie). Jak mu zależy, to zorganizuje się tak, żeby psu było dobrze. Tak patrzę na psy moich sąsiadów (kojce - jak dobrze idzie, budy, łańcuchy, dziurawe garnki w roli misek, resztki ze stołu, 0 kontaktu z człowiekiem), potem czytam taki wątek i napada mnie refleksja - Ludzie! My naprawdę te psy nasze kochamy, dbamy, ile kto może, poświęcamy czasu, ile kto może....... I tak jest ok. Naprawdę lepiej byłoby przeznaczyć tą energię, wykorzystywana tu na kłótnie o nic na coś innego.....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='madziasto4']O właśnie, moje psy też nigdy nie miały wpadki podczas gdy były same w domu- nigdy. A jeśli ktoś w domu był, to i owszem...;)[/quote]
Tez mnie to zjawisko zastanawia:) myslałam, że tylko Berek takie dziwaczydło, a tu proszę witamy w klubie Tora i Masterka!:loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote]że zwieracze tak małego pieska zaczynają dopiero trzymać w wieku pomiędzy 8 a 12 miesiący?? [B]Wiecie, że pies instynktownie wie, że w swoim gnieździe się nie brudzi ale dociera to do niego dopiero w wieku który podałam wyże[/B]j[/quote]Proszę mi tu nie zarzucac ze nie umiem czytac ze zrozumieniem bo chyba sens wyypowiedzi Sylaaaa jest tutaj doskonale widoczny!
Dla mnie nienormalnym byloby gdyby szczeniak brudzil w domu do 12 miesiaca i tak jak napisalam- juz pol roku wczesniej przebadałabym go na wszystkie strony- tym bardziej u tak malej rasy jak york ktora to tak szybko ponoc dojrzewa.
A co do wytrzymywania - to pies wytrzyma i 12 godzin tylko czy jest sens męczyc psa (ale w sumie czxego oczy nie widzą tego sercu nie zal) i narazac go byc moze na problemy z nerkami w przyszlosci???

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MartaReksKiwi']Proszę mi tu nie zarzucac ze nie umiem czytac ze zrozumieniem bo chyba sens wyypowiedzi Sylaaaa jest tutaj doskonale widoczny!
Dla mnie nienormalnym byloby gdyby szczeniak brudzil w domu do 12 miesiaca i tak jak napisalam- juz pol roku wczesniej przebadałabym go na wszystkie strony- tym bardziej u tak malej rasy jak york ktora to tak szybko ponoc dojrzewa.
A co do wytrzymywania - to pies wytrzyma i 12 godzin tylko czy jest sens męczyc psa (ale w sumie czxego oczy nie widzą tego sercu nie zal) i narazac go byc moze na problemy z nerkami w przyszlosci???[/quote]
[FONT=Courier New][COLOR=magenta]zgadzam się :cool1: [/COLOR][/FONT]
[FONT=Courier New][COLOR=magenta]Sylaaa a może ty spróbuj nie załatwiać swoich potrzeb przez 12 godzin i zobaczymy jak się będziesz czuła ??? Może dopiero wtedy do ciebie dotrze co to znaczy dla psa skoro do tej pory nie jesteś w stanie tego zrozumieć :razz: [/COLOR][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

O.K.
Przypominam nieśmiało że mówilismy o dość typowym "8 godzin" a nie 12.

A skoro już o ośmiu godzinach mowa, proszę o podanie wiarygodnych badań z ktorych wynika że psy muszą sikać co 3 godziny bo jeśli tego nie robią, to ich nerki ulegają uszkodzeniu.

:lol: :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Berek']O.K.
Przypominam nieśmiało że mówilismy o dość typowym "8 godzin" a nie 12.

A skoro już o ośmiu godzinach mowa, proszę o podanie wiarygodnych badań z ktorych wynika że psy muszą sikać co 3 godziny bo jeśli tego nie robią, to ich nerki ulegają uszkodzeniu.

:lol: :evil_lol:[/quote]
[FONT=Courier New][COLOR=magenta]ja nic nie pisałam o nerkach także Berek proponuję przestudiować jeszcze raz moje posty :cool1: [/COLOR][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote]a nic nie pisałam o nerkach także Berek proponuję przestudiować jeszcze raz moje posty [/quote]
Berek nigdzie nie napisała Twojego nicka ani ze to do Ciebie, więc proszę jeszcze raz przestudiować jej posty :evil_lol:
Po prostu tak wypadło że jej post znalazł sie pod Twoim, ale to o nerkach było do tego, kto o nich pisal

Link to comment
Share on other sites

"przetrzymywanie w domu psa z pełnym pęcherzem sprzyja chorobom pęcherza moczowego (zapaleniom pęcherza moczowego, kamieniom w pęcherzu moczowym)."
autor lek. wet. Arkadiusz Wątroba
zrodlo
[url]http://www.watrobawet.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=50&Itemid=39[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MartaReksKiwi']"przetrzymywanie w domu psa z pełnym pęcherzem sprzyja chorobom pęcherza moczowego (zapaleniom pęcherza moczowego, kamieniom w pęcherzu moczowym)."
autor lek. wet. Arkadiusz Wątroba
zrodlo
[URL]http://www.watrobawet.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=50&Itemid=39[/URL][/quote]

[FONT=Courier New][COLOR=magenta]Lekarz się pewnie nie zna :evil_lol:[/COLOR][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

pewnie zaraz to przeczytamy- wystarczy zapytac pierwszego lepszego weta o to i kazdy powie nam to samo.
No chyba ze yorki są inne: nie mają żadnych problemow z nerkami i zanim skonczą 12 miesięcy zasiurają nam cały dom bo "nie mają świadomości". Nie wiem - jedyny york z ktorym mialam do czynienia do Elfi autorki tematu .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MartaReksKiwi']pewnie zaraz to przeczytamy- wystarczy zapytac pierwszego lepszego weta o to i kazdy powie nam to samo.
No chyba ze yorki są inne: nie mają żadnych problemow z nerkami i zanim skonczą 12 miesięcy zasiurają nam cały dom bo "nie mają świadomości". Nie wiem - jedyny york z ktorym mialam do czynienia do Elfi autorki tematu .[/quote]
[FONT=Courier New][COLOR=magenta]masz małe doświadczenie i dlatego się nie znasz :evil_lol: widzisz u mnie w domu Yorki mieszkają od 10 lat i też się nie znam :crazyeye: pomimo, że jest ich teraz 10 sztuk stada podstawowego :cool1: ale widocznie niektórzy na tym forum mają większe doświadczenie ode mnie czy chociażby od Cardei :evil_lol: [/COLOR][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

nane musisz sie jeszcze podszkolic widocznie... albo masz poprostu szczescie i trafilas jakims cudem na 10 dziwnych psow:evil_lol::evil_lol:
dobrze ze mam sznaucery i nie muszę sie martwic tym ze szczeniaki nie będą mialy siwadomosci.

Zarty zartami ale tu chodzi o to ze taka Sylaaaa napisze na dogomanii ze to normalne ze pies siura przez 1 rok zycia!!! i jakis laik wejdzie, zobaczy ze takie zachowanie jego psa jest ok i bedzie zyl w nieswiadomosci. A dopiero pozniej bedzie placz jak okaze sie ze jednak to nie bylo do konca takie normalne a piesek nie cierpi na brak swiadomosci tylko np na zapalenie pęcherza.. które lekcewazone nie zawsze konczy sie dobrze

Link to comment
Share on other sites

Wiesz Berku...tak sobie czytam to co piszesz i podziwam Cię. Podziwiam, ale i nie rozumiem: po co Ty się silisz na uprzejmość, kulturę i pisanie jak najłagodniej, żeby bron Boże kogoś nie urazic, skoro Twoi adwersarze w większości robią sobie podśmie*.*ujki, zamiast odpowiadać Ci w podobnym tonie? Ja nie potrafię tak długo wytrzymać. W ogole jedno mnie odrzuca wręcz na tym forum - zerowy poziom dyskusji..niektórzy tutaj jeśli się z kimś nie zgadzają, to momentalnie próbują go wyszydzić i obśmiać - a podobno to dorośli ludzie, a nie dzieciaki, których argumentem w kłótni jest podstawowe: " a ty jesteś głupi i się nie znasz".
Tak się nie da rozmawiać :shake: Ludzie! Trzeba tłumaczyc! Tlumaczyc sobie nawzajem! Jesli na wstepie kogoś obsmiejemy to on nie da się już potem przekoanć, z czystej złosci...te słowa akurat kieruję do obu stron!

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Courier New][COLOR=magenta]Widzę, że duża część tego forum nie dostrzega problemu zostawiania psów na cały dzień w domu dlatego specjalnie dla was króciutka wzmianka o tym do czego to może doprowadzić [/COLOR][/FONT]
[FONT=Courier New][COLOR=magenta][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images21.fotosik.pl/356/5392b94d8ee88cc3.jpg[/IMG][/URL][/COLOR][/FONT]
[FONT=Courier New][COLOR=magenta]i nie mówcie mi, że w USA więcej pracują :crazyeye: [/COLOR][/FONT]


[FONT=Courier New][COLOR=#ff00ff]Zastanówcie się zanim coś napiszecie - ktoś kto w życiu nie miał psa uzna, że York jest idealną dla niego rasą bo nie musi wychodzić więcej niż 2 razy dziennie z psem aby ten załatwił swoje potrzeby. [/COLOR][/FONT]
[FONT=Courier New][COLOR=#ff00ff]Później jak kupi sobie szczeniaczka (np. na Giełdzie) i York będzie załatwiał swoje potrzeby częściej (w dodatku w domu) wówczas będzie miał pretensje do psa a nie wiadomo jak to się skończy bo może nawet psiak wyląduje w schronisku dlatego, że nie spełnił oczekiwań właściciela. :shake: [/COLOR][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Pozwolę sobie zacytować swojąwypowiedź z innego topiku....

Uważam że nie ilość czasu poświęconego naszym pupilkom jest ważna ale jego JAKOŚĆ.
Znam totalnie autyczne psiaki ktorych właściciele nie pracują, są cały dzień w domu - psy są same w domu może na godzinę zostawiane, a żal patrzeć, jak bardzo sa... apatyczne, nieszczęsliwe.
:cool1:
Znam też sporo przewodników psow sportowych - z ras najbardziej pracusiowatych! - którzy pracują na całym etacie, plus dojazd - i zbytnia krzywda się ich zwierzakom nie dzieje.

Tyle, że trzeba odpowiednio poświęcać psy czas w tych chwilach ktore są "całe dla niego".
No i w ogóle pomysleć o takich chwilach, choćbyśmy byli nie wiadomo jak zmęczeni czy zajęci. :lol:

[Ktoś tam cytował jak wiele psow w USA dostaje Prozac właśnie i użalał się że to od tego że same siedzą - więc pozwalam sobie co nastepuje]:

Psami w USA nie należy się przejmować zanadto, dopóki nie dotrze do nas moda od nich ;-) na maksymalne ułatwianie sobie życia.
Rzecz nie tyle w dlugim zostawaniu samemu, co w późniejszych działaniach właścicieli. Spacerek na smyczce po chodniku, najlepiej nie stykać się z innymi przedstawicielami gatunku, w miarę możliwości nic z psem nie robić (to wypływa czasem z lenistwa, czasem z nieświadomości, a czasem, niestety, z uczłowieczania psiaka i traktowania go jak mini-człowieka).:roll:

Niestety też panuje tam moda na natychmiastowe ładowanie psa prozakiem i prozakopodobnymi, zamiast zacząć od zwykłego, poczciwego szkolonka.
U nas czasem też niektórzy beahwioryści mają takie pomysły, często przy psach niby-agresywnych, zamiast dobrze się przyjrzeć relacjom właścicieli z psem i vice versa;-) od razu wchodzi się z farmakologią. Co ciekawe, jeśli pies nie dostaje takich dawek że jest totalnie przymulony, to raczej poziom agresji nie spada, za to coraz gorzej wygląda kwestia nawiązania z nim porozumienia.

P.S.
Ponieważ w tamtym topiku rozmowca też cytowal te statystyki, okazuje się, jak bogatym i naukowym źródłem wiedzy jest ... poczciwe pisemeczko "Mój Pies".:lol: :lol: :lol: :lol:

Link to comment
Share on other sites

[
Zarty zartami ale tu chodzi o to ze taka Sylaaaa napisze na dogomanii ze to normalne ze pies siura przez 1 rok zycia!!! i jakis laik wejdzie, zobaczy ze takie zachowanie jego psa jest ok i bedzie zyl w nieswiadomosci. A dopiero pozniej bedzie placz jak okaze sie ze jednak to nie bylo do konca takie normalne a piesek nie cierpi na brak swiadomosci tylko np na zapalenie pęcherza.. które lekcewazone nie zawsze konczy sie dobrze[/quote]

Że co proszę?? Zapraszam do ponownej lektury mojej wypowiedzi...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='nane'][FONT=Courier New][COLOR=magenta]zgadzam się :cool1: [/COLOR][/FONT]
[FONT=Courier New][COLOR=magenta]Sylaaa a może ty spróbuj nie załatwiać swoich potrzeb przez 12 godzin i zobaczymy jak się będziesz czuła ??? Może dopiero wtedy do ciebie dotrze co to znaczy dla psa skoro do tej pory nie jesteś w stanie tego zrozumieć :razz: [/COLOR][/FONT][/quote]

Nane ty już sama nie wiesz z kim sie zgadzasz. Chyba masz zahwianie jaźni:D Najpier trzymasz z tymi co wyprowadzają Yorki co 3 godziny a za chwilę popierasz kogos kto przebadałby yorka, który sika w domu w wieku 6 miesięcy :D
To, że mój pies wytrzymuje i nie siusia w domu świadczy tylko o jego "psiej wysokiej inteligencji", a z tego co ty piszesz wynikałoby, że ja go zmuszam do nie sikania przez 12 godzin. Kompletny nonsens.

Link to comment
Share on other sites

York, który wytrzymuje bez siusiania po 12 godzin i więcej (piszę to kompletnie w oderwaniu od powyższych postów i bez wnikania, po prostu jako rzecz ważną samą w sobie) powinien moim zdaniem zostać przebadany pod kątem kamicy moczowej. Zwłaszcza, jeśli po takim okresie zamiast wielkiego siuuuuura mamy mały siureczek zaledwie. Chodzi o to, że przy schorzeniach układu moczowego (a konkretnie kamicy właśnie) mocz jest bardzo zagęszczony, i dlatego jest go niewiele, a co za tym idzie, pies nie czuje parcia. Do momentu stanu zapalnego, oczywiście, do którego nieuchronnie dojdzie. Zaniedbanie takiego stanu rzeczy doprowadzi do bardzo poważnych komplikacji i schorzeń nerek, stąd uznałam za stosowne o tym wspomnieć.

Mój vet twierdzi, że zdrowy yorczek powinien siusiać co 6-7 godzin w ciągu dnia, a przerwa nocna to 8-9 godzin. Optymalnie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...