GRAFI Z OLKUSZA MA JUZ SWOJ DOM !!!

[ajw]

[quote name='MALWA']AJW - dziękuję za podesłanei GRafisia.

To dzięki Tobie ktoś o niego w ogóle zapytał....czas pokaże jak ta sprawa się rozwinie i cyz w ogóle.

Postram sie dopytać Tillo tę Panią.[/QUOTE]

To czekamy na wieści ;)

[MALWA]

[U]Mam wpłaty dla Grafisia od:[/U]

- Anny GR - 25 zł (14.07.),
- moca35 - 15 zł (14.07.),
- Dulska - 20 zł (15.07.),
- mdk8 - 5 zł (24.07.),


Za wpłaty pięknie dziękuję!

Po zliczeniu wpłat Grafi ma 445 zł.

[MALWA]

Wczoraj wieczorem przelałam do Angeliki kwotę 403 zł za hotel za lipiec, i na chwilę obecną Grafisiowi zostaje 42 zł.

[MALWA]

Zaraz mykam z domu, ale jak tylko wrócę, to zaraz tu siadam i piszę wieści o Grafim............odezwała się Pani z ogłoszenia..........

[MALWA]

Wczoraj rozmawiałam z Till, i wiem, ze odezwała się do Till Pani, której ajw podesłała naszego Grafisia.


Nasz Grafi przypadł Pani do gustu. Pani chciała psa, który byłby wzrostem ciut większy, przy którym czułaby się bezpiecznie, tak ona jak i domownicy.

Pani jest osobą młodą, ok. 30 lat. Mieszka w domu jednorodzinnym wraz z matką i babcią starowinką, która wymaga stałej opieki.

Pani pracuje 8 godzin dziennie. Mama Pani pracuje 3 razy w tygodniu. W tym czasie babcią zajmuje się opiekunka lub ktoś z rodziny.


Dom ma podwórze, ogród, posesja jest ogrodzona, za posesją ruchliwa droga. W pobliżu miejsca zamieszkania Pani jest sporo terenów do spacerowania i biegania.

Grafi, o ile trafi do tego domu, będzie mieszkał na podwórzu, na którym jest buda. Podwórze jest duże, pies będzie biegał po nim luźno. Z podwórza jest wejście do piwnicy (nie jestem pewna czy dobrze zrozumiałam określenie tego pomieszczenia), i z tego miejsca miałby możliwośc widzenia domowników. I to miejsce byłoby przeznaczone dla Grafiego w czasie chłodów, zimy, mrozów, by nie spał na dworzu.

Pojawiła się kwestia opieki nad psem w czasie kiedy Pani jest w pracy.
Opiekę tę sprawować będzie mama. Jednak tak jak wspomnaiałam wyżej mama pracuje 3 x w tygodniu poza domem. Trzy dni w tygodniu, przez 8 godzin Grafi byłby uwiązany przy budzie na lince, gdyż Pani pod nieobecność matki nie jest w stanie zapewnieć psu opieki.

Till ustaliła z Panią, ze linka ma być długa, tak, by Grafi mógł swobodnie chodzić po całym podwórzu.

Wiem, ze w tej kwestii Till kontaktowała się z Angeliką, u której pies jest w hotelu, i ona sama stwierdziła, ze u niej, poza wyjsciem na spacery i bieganiem na posesji psy są w kojcach, a tam nie maja tyle miejsca, co by mogły pobiegać, tak jak na długości podwórza (długość linki).


Wstępnie usalono, ze Pani odwiedzi Grafisia w hotelu 9 lub 10 sierpnia. Chce go poznać, wyjść z nim na spacer.


Till przekaząła mi, ze jej ogólne wrażenie po rozmowach z Panią jest pozytywne. Wydaje się odpowiedzialna i ułożona.


To tyle, co miałam do przekazania, i mam nadzieję, ze nic nie pokręciłam.

[ajw]

MALWA dzięki za informacje.
Fajnie, że Pani się odezwała, i że chce poznać Grafiego ;).
Grafi miałby plac do biegania i swoich ludzi.
Zobaczymy co z tego wyniknie :) :)

[MALWA]

Ja też bardzo sie ciesze z tego, ze wreszcie ktoś zainteresował się Grafim.
To pierwszy i jedyny telefon w jego sprawie i od razu taki obiecujący.

Nawet ta linka juz mi nie przeszkadza, bo tak naprawdę chodzi tylko i wyłącznie o bezpieczeństwo psa.

Pani sama zaproponowała tę linkę, bo wie, że może być różnie, np. z posesji od babci wychodzi opiekunka i nie domknie furtki. A o nieszczeście duzo nie trzeba.......

[MALWA]

Nikogo już nie interesuje to co się dzieje z Grafim............

[MALWA]

Witam wszystkich u Grafisia!

[ania68]

[quote name='MALWA']Nikogo już nie interesuje to co się dzieje z Grafim............[/QUOTE]



Dopiero dzisiaj przeczytałam tą dobrą wiadomość:multi: Mam nadzieję, że dojdzie do adopcji i Grafi, który trochę się naczekał, będzie miał swój dom :)

[gluchypies]

Ja wczoraj nie sprawdzałam dogo, teraz dużo rzadziej wchodzę, ale Grafiś mnie bardzo interesuje i bardzo się cieszę, że pojawiła się szansa na domek dla niego! Oby się udało! :loveu:

[rudakacha]

Oferta Pani brzmi b. rozsądnie ale tyle było już ochów i achów nad domkami dla innych psiaków, że tym razem nie można zbyt wcześnie się cieszyć. Trzeba odczekać, czy Pani w ogóle się zdecyduje i jak będzie wyglądać opieka w realu bo klawiatura zniesie wszystko... Oczywiście ściskam kciuki za Grafiego ale mój sceptycyzm wynika z obserwacji na dogo. Nie, żebym krakała, broń Boże. Życzę Grafiemu DOBREGO domku:)

[ania75]

ja też zaglądam i mooocno trzymam kciuki

[MALWA]

Dziewczyny, wiem, ze może być róznie, i dlatego na razie czekamy na 9 -10 sierpień. Zobaczymy, czy do tej daty Pani nie zmieni zdania, a jeśli nie, to co wyjdzie z wizyty w hotelu.

[Panna Marple]

A co z bazarkiem na Grafisia? Mogę przygotować tytuły książek, ale może wstrzymamy się do decyzji Pani...Malwa, jak sądzisz?

[MALWA]

[quote name='Panna Marple']A co z bazarkiem na Grafisia? Mogę przygotować tytuły książek, ale może wstrzymamy się do decyzji Pani...Malwa, jak sądzisz?[/QUOTE]

Tak, wstrzymajmy się z bazarkiem.

Mnie od jutra nie ma w domu, to nawet nie miałabym jak go poprowadzć.

Poczekajmy do 10 sierpnia.

[Panna Marple]

OK, może będzie dobrze, czyli bazarek nie będzie potrzebny...Trzymajmy kciuki!

[zozola77]

tez wczoraj z Till rozmawiałam ale MALWA mnie ubiegła z wieściami :) poczekamy, zobaczymy

[ajw]

Dokładnie, poczekajmy :kciuki::kciuki::kciuki: chociaż ten 10 sierpnia to jak lata świetlne przy takim oczekiwaniu .

[rudakacha]

Z rozpędu przelałam moją stałą na Grafiego...

[zozola77]

z tego co wiem to PAni zainteresowana Grafim wybiera sie do hotelu w czwartek lub w weekend razem z mama i TZ, żeby go poznac.

FAjnie by było jakby sie zdecydowali na niego.No i byłaby piecza nad psiakiem bo jak sie okazało to mieszkaja tam gdzie Till ma rodzinę i czasem tam bywa :)

Czekamy co z tego wyniknie.

[ajw]

[quote name='zozola77']z tego co wiem to PAni zainteresowana Grafim wybiera sie do hotelu w czwartek lub w weekend razem z mama i TZ, żeby go poznac.

FAjnie by było jakby sie zdecydowali na niego.No i byłaby piecza nad psiakiem bo jak sie okazało to mieszkaja tam gdzie Till ma rodzinę i czasem tam bywa :)

Czekamy co z tego wyniknie.[/QUOTE]

Dzięki za wieści! Już bym chciała wiedzieć co i jak :kciuki::kciuki:

[Panna Marple]

Trzymam mocno!! Niech się powiedzie chłopakowi!

[bakusiowa]

[quote name='MALWA']Nikogo już nie interesuje to co się dzieje z Grafim............[/QUOTE]

Cały czas podczytuję. Tylko nie piszę bo nie mam nic ciekawego do powiedzenia.
Niech chłopakowi powiedzie się. Opiekunka z hoteliku niech mu powie aby zaprezentował się dobrze w czasie wizyty:cool3:

[zozola77]

dostałam wczoraj wieczorem od Till maila :


[COLOR=#0000ff]a z wizyty u Grafiego nic nie będzie, wczoraj napisałam jej trase, a dziś stwierdziła, że to za daleko bo 300 km( kompletna bzdura, od niej jest 100, niecałe 2 godz. drogi, napisałam jej to)i że mogłam jej w zeszłym tygodniu powiedzieć, że to tak daleko, a ja jej już na samym początku powiedziałam, że obok Miechowa. Pisała, że ma na oku też innego psa więc może o to chodzi, upatrzyła lepszego. Więc d...a , a taką miałam nadzieje...
[/COLOR]



no i wszystkie nasze nadzieje poszły się ......przejść
bez komentarza, bo to nie pierwszy i ostatnia taka sytuacja na dogo....:shake:
trzeba bedzie go znowu ogłaszac i podsyłac ...
gdzieś na pewno czeka na niego TEN dom....