Horacy-PILNE-prosimy o pomoc,szukamy hotelu,zbieramy deklaracje.Post 236

[Murka]

 

W tym tygodniu planujemy porobić fotki pod ogłoszenia paru psiakom, także Horacemu. 

[Tigraa]

Murka, pokrzepiające wieści. Dziękujemy.

Horacek ładnie wygląda, szkoda, że nie ma już koleżanki, ale może z jakąś inną spokojną sunią się zaprzyjaźni.

[Poprawna]

Odwiedzam Horacego i zdrówka życzę.

[Tigraa]

 

 

 

 

 

Ślicznie się uśmiecha do zdjęcia :-)

 

Murka wygłaskaj go od nas. Kochamy tego łobuziaka.

[Murka]

Próbowałam "złapać" jego sterczące uszyska ;)

Kaszel minął całkowicie, więc chyba choróbsko pokonane :)

 

Fotki postaram się porobić na dniach, bo wcześniej czasu zabrakło, jak to przed świętami..

[Ellig]

Witak Horacy i juz nie choruj :)

[Murka]

Horacek zabandamkowany :)

 

 

 

 

 

[Murka]

 

 

 

 

[Tigraa]

Hoho co za piękny pies :-) jak mu do pyska w tej czerwieni.

Dzięki, Murka, powstawiam w ogłoszenia nowe fotki.

A już smuteczki mu przeszły? Nie tęskni za koleżanką?

[Ellig]

Murka, piękne zdjecia Horacego, zaraz powymieniam w ogloszeniu na nowe:)

Obecna statystyka wyroznionego ogloszenia Horacego:
Wyświetleń: 269

  Tel: 5

[Tigraa]

Wczoraj miałam jeden telefon. Pani, gdy się dowiedziała, że trzeba będzie podpisać umowę, podziękowała :-/

 

Na ostatnim zdjęciu Horacek wygląda, jakby miał na głowie czapkę patrolówkę ;-)

[Ewa Marta]

Wczoraj miałam jeden telefon. Pani, gdy się dowiedziała, że trzeba będzie podpisać umowę, podziękowała :-/

 

Na ostatnim zdjęciu Horacek wygląda, jakby miał na głowie czapkę patrolówkę ;-)

 

No pewnie, lepiej wziąć psa bez umowy i zobowiązań i jakby co, to wywalić z domu;-( Ludzie potrafią mnie czasami wyprowadzić z równowagi:-(

 

Zaraz wpłacę swoją deklarację listopadową. Na deklarację Rity jeszcze czekam.

[Mazowszanka13]

Jakie ładne zdjęcia :)

[mar.gajko]

Ale Horacek zdeprymowany na zdjęciach odrobinkę.

[Ewa Marta]

Na drugim zdjęciu wyszedł super przystojnie:-)

 

Rita przelała mi kasę, zrobiłam od razu przelew 100 zl dla Horacka:-)

[Murka]

Ale Horacek zdeprymowany na zdjęciach odrobinkę.

 

Bo on jest taka boidoopka i ciężko mu w ogóle zrobić fotkę ze sterczącymi ucholami :)

 

Tygrysiczka, odetkaj skrzynkę, bo nie mogę Ci PW wysłać :)

[Tigraa]

Odetkana. Czekam na pw.

[mar.gajko]

Przelałam stałą na hotel dla Horacka za listopad.

[Tigraa]

Bardzo dziękujemy za wpłaty.

Już zapłaciłam za październik. Rozliczenie w 1szym poście.

[Tigraa]

Horacek czeka na swój domek. Na razie nikt sensowny nie dzwoni.

Ostatnio pani się obruszyła o wizytę przedadopcyjną, potem dzwoniła jakaś młoda dziewczyna, ale odpuściła, gdy się dowiedziała, że jest czarny :watpliwy:

 

Czekamy na ten jeden jedyny, wymarzony telefon. Wiem, że Ktoś wypatrzy wreszcie naszego kochanego Horacka.

[mar.gajko]

Trzymamy mocno kciuki za Horackowy, najlepszy domek.

[mar.gajko]

I co u Horacka? Zdrowy? Zadowolony?

[Murka]

Horacek zdrowy i nawet mu chyba za ciepło, bo zaczął wyciągać koce z legowiska ;)
Ostatnio nawet wpadł w oko ludziom, którzy przyjechali w poszukiwaniu pieska, ale chcieli pieska na zewnątrz, a Horacek się zupełnie nie nadaje.

[mar.gajko]

No to cudnie, że zdrowy.

A to wyciąganie to z nudów może być też.

Robienie takiego bałaganu jest przecież takie ekscytujące :)

[Murka]

Pewnie tak; zawsze mnie zastanawia jak on to robi, że stawiam mu pełną miskę (antywywrotną) pod jedną ścianą, a następnego dnia owa miska zawsze stoi pusta pod drugą ścianą, a karmy garść rozsypana wzdłuż boksu Horacka od zewnętrznej strony. Muszę chyba jakąś kamerkę zamontować ;)