Pani Profesor Posted October 12, 2014 Author Posted October 12, 2014 dziękujemy. łapa się goi, jeszcze kilka dni do zdjęcia szwów, ale wygląda ładnie, raz ku mojemu przerażeniu znalazłam Patryka rano ze ściągniętym bandażem, musiał sobie jakoś zsunąć w nocy, na szczęście nie dobrał się do szwów, bo byłoby kiepsko. najgorszy jest zakaz biegania, więc pies się nudzi przeokrutnie, ale ja znowu nie mam na nic czasu, więc może i dobrze, że akurat ma zakaz dzikich harców... Quote
Guest TyŚka Posted October 13, 2014 Posted October 13, 2014 Biedny Patryś, nie wie, że to dla jego dobra. Zdrówka! Quote
Małgonia Posted October 14, 2014 Posted October 14, 2014 Użytkownik Pani Profesor nie może otrzymywać nowych wiadomości. :lmaa: :lmaa: :lmaa: :lmaa: :lmaa: Quote
Małgonia Posted October 14, 2014 Posted October 14, 2014 No udusze :< nie można nadal, a ja juz drugi raz tak sie rozpisałam :( Quote
Pani Profesor Posted October 14, 2014 Author Posted October 14, 2014 nie wiem o co chodzi, może to jakieś fiu-bździu dogomanii, usunęłam sporo wiadomości i na pewno mam miejsce! :( Quote
Małgonia Posted October 14, 2014 Posted October 14, 2014 a to ja napisze tu jawnie! o! Piłek nadal masz za dużo? :D ( na PW wysłałam całą historie zagubienia naszej, no ale.. w skrócie- TŻ to lama i nie umie rzucac lekko, tylko w piździec daleko :D ) Quote
Pani Profesor Posted October 20, 2014 Author Posted October 20, 2014 uwaga, newsy - niegroźna histocytomia :jumpie: :jumpie: :jumpie: :laugh2_2: wystarczy samo wycięcie, nie jest to żadne złośliwe raczysko, skaczę z radości :jumpie: jutro ściągamy szwy, łapa elegancko zagojona, Patryk od wczoraj już biega, bo rana ewidentnie zarośnięta. poznajemy nowe psiury, wczoraj na Błoniach Pat spędził długie godziny na gonitwie ze szczylami (każdy większy od niego), obeszło się bez wojen, raz tylko pogonił małego kundelka, ale na bojowy okrzyk natychmiast zawrócił. generalnie większą część spacerów spędza luzem, jest zadziwiająco grzeczny :D wydaje mi się, że wreszcie się "wychował", choć pewnie jeszcze da mi popalić :cool3: ...najważniejsze, że ten zasrany guz nie okazał się żadnym groźnym paskudztwem :kciuki: Quote
agutka Posted October 21, 2014 Posted October 21, 2014 to najważniejsza wiadomość :) a co to był za guz? coś wiadomo? Quote
Pani Profesor Posted October 21, 2014 Author Posted October 21, 2014 agutka, to była właśnie histocytomia, czyli łagodna postać nowotworu skóry, taki guzek - nie wiadomo na jakim tle to rośnie, ot, podobno się zdarza. mam nie panikować, bo wyniki jednoznacznie świadczą o tym, że to nic złośliwego. Patryk jest super, dziś dreptał luzem, wąchał kwiatki, wyczaił na horyzoncie amstaffa, burknął pod nosem, "Patryk, nie wolno" - i piesek drepcze przy nodze :siara: coś mu się we łbie poprzestawiało na dobre tory, ale faktycznie na smyczy jeszcze zdarzy mu się być chamem, szczególnie wobec małych psów. najbardziej nie lubi westów, yorków i innych kudłaczy, pekińczyk z osiedla to wróg nr 1. goldeny, husky, labki i malamuty są na liście pt. "moje ukochane", mogę puszczać luzem bez kagańca w ciemno :D Quote
Małgonia Posted October 21, 2014 Posted October 21, 2014 :chlup: chluśniem za zdrowie Patryka zatem! :) Quote
Guest TyŚka Posted October 21, 2014 Posted October 21, 2014 Wspaniale, cieszymy się razem z Tobą :) Quote
agutka Posted October 22, 2014 Posted October 22, 2014 to może z tej okazji wrzucisz jakieś foty? :lmaa: Quote
angineuuka Posted October 22, 2014 Posted October 22, 2014 Dość długo mnie tu nie było, jak mowa o jakich guzkach.. :o super, że to nic groźnego! Quote
Pani Profesor Posted October 22, 2014 Author Posted October 22, 2014 wrzucę foty na dniach! bo faktycznie nie było ich od cholera wie kiedy :) Quote
Majkowska Posted October 24, 2014 Posted October 24, 2014 Musisz umówić się z ciocią Majkowską na sesję. Prosę bardzo, jak Pat taki zsocjalizowany niechaj się pokaże cioci co ma niewychowanego pointerita - zapraszamy w niedzielę na wybieg/park/lotnisko ;) Quote
junoo Posted October 27, 2014 Posted October 27, 2014 Ooo bardzo się cieszę :D Zuch Patryk! I czekam na foteczki :D Quote
Guest Aleksandra Paras Posted October 30, 2014 Posted October 30, 2014 Dość długo mnie tu nie było, jak mowa o jakich guzkach.. :o super, że to nic groźnego! To samo miałam napisać... :look3: PP, no i gdzie foty? :hmmmm: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.