joanka40 Posted June 24, 2015 Author Share Posted June 24, 2015 Takie cudo jest do adopcji na olx.pl - pies jest w Bytomiu. Informacja aktualnych wlascicieli odnosnie powodow oddania psa standardowa - Irlandia czeka. Pies bardzo mi sie podoba, ale ja juz mam zbyt duzo zwierzat. Moze znacie kogos, kto chcialby taka pieknosc ? I link: http://olx.pl/oferta/pilna-rodzina-o-dobrym-sercu-CID103-IDaDunH.html Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted June 24, 2015 Author Share Posted June 24, 2015 I taki kot jest jeszcze - tez na olx.pl - Opole. Jest niepelnosprawny - gluchy. Link: http://olx.pl/oferta/oddam-kotke-w-dobre-rece-CID103-IDaDIFR.html#5b292ac612 Takie cudo: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted June 24, 2015 Share Posted June 24, 2015 Jesli to czyta ktos z okolic Dabrowy Gorniczej, Bedzina, Sosnowca - to moze wymyslimy razem, co zrobic z kolejnym bezdomnym kotem. W sobote zadzwonil do mnie Pan, ktory gdzies jeszcze natrafil na ogloszenie mojego Misia. Pan myslal, ze to Misio, ale wiemy, ze nie... Dwa miesiace temu do ogrodka wprowadzil sie kotek z czerwona obrozka - burasek. Jest oswojony, chce wchodzic do domu. Pan dokarmia go od dwoch miesiecy i zastanawia sie co z nim zrobic. Ja probuje sie dodzwaniac do Kociej Chatki. Kotka trzeba bedzie zabrac, bo okolica w ktorej przebywa jest bardzo ruchliwa /samochody/. Szkoda, że mam kawałek do Was.. brak mi jednego kota w domu po odejściu Kitki, a mam same buraski, więc by pasował :) Tylko że jak mówię domownikom, że w domu zrobiło się pusto, to patrzą na mnie znacząco.. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted June 25, 2015 Author Share Posted June 25, 2015 Szkoda, że mam kawałek do Was.. brak mi jednego kota w domu po odejściu Kitki, a mam same buraski, więc by pasował :) Tylko że jak mówię domownikom, że w domu zrobiło się pusto, to patrzą na mnie znacząco.. Agatko, w sprawie buraska troche ruszylo. Zaraz napisze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted June 25, 2015 Author Share Posted June 25, 2015 No wiec, tak dla Buraska mamy miejsce w jednej z fundacji od 17 - 19 lipca. Ela /Myszka/, bardzo mi pomaga w znalezieniu dla buraska lokalu socjalnego od weekendu do podanej wyzej daty. Jesli ktos, z okolic Dabrowy Gorniczej zna moze miejsce, gdzie kotka moglabym ulokowac - to byloby super. Napisze jeszcze dzis maila do dwoch miejsc, zobaczymy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maruda666 Posted June 27, 2015 Share Posted June 27, 2015 Doczytałam, bo jak zwykle trochę mnie nie było. To białe kicię śliczne :) białe często bywają głuche - taka chyba wada genetyczna. Za znalezienie lokalu socjalnego mogę tylko trzymać mocne kciuki - ciut za daleko a i nie wiem, czy moja siódemka zaakceptowała by kolejne cztery łapy. Dobrze, że to lato i że jest szansa na coś od lipca :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maruda666 Posted June 27, 2015 Share Posted June 27, 2015 .... Te koty ciagle mnie zadziwiaja. Przykladowo Luska. .... To znaczy - Bogdan je obiad - je go przy stole, siedzac na krzesle. Za krzeslem stoi fotel Luski. Jak Bogdan siada na krzesle, to Luska siada od razu na oparciu fotela i Bogdana tyrpie lapa - bum, bum. No i dzis, ja do Luski mowie: - Lusia Bogdan zje obiad, to Cie wezmie na kolana. No i Luska, przestaje Go tyrpac lapa w plecy, i przycupnawszy na oparciu fotela czeka. No kuzwa, te koty rozumia mowe czlowiekow !!! Gdybym tego wcześniej nie przeczytała, pewnie nie zwróciłabym uwagi na to, czego ledwo co byłam świadkiem. Kropa wskoczyła na zlew i zaczęła pić z miski, która stoi tam specjalnie dla Szeryfa. Głośno się zdziwiłam że ją tam widzę, na co mąż, tak częściowo w temacie oznajmił, że w łazience właśnie zmienił im wodę na świeżą - i co robi Kropa? - momentalnie zeskakuje ze zlewu i pędzi do łazienki. One rzeczywiście wszystko pojmują, tylko tak wariata strugają jak im pasuje ! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted June 28, 2015 Share Posted June 28, 2015 Uwielbiam te opowieści o kotach.. Oczywiście, że one wszytko rozumieją, tylkoczasem tym bardziej leniwym nie chce się tego pokazać :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted June 28, 2015 Share Posted June 28, 2015 czy lokum dla buraska udało się znaleźć? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted June 28, 2015 Author Share Posted June 28, 2015 Gdybym tego wcześniej nie przeczytała, pewnie nie zwróciłabym uwagi na to, czego ledwo co byłam świadkiem. Kropa wskoczyła na zlew i zaczęła pić z miski, która stoi tam specjalnie dla Szeryfa. Głośno się zdziwiłam że ją tam widzę, na co mąż, tak częściowo w temacie oznajmił, że w łazience właśnie zmienił im wodę na świeżą - i co robi Kropa? - momentalnie zeskakuje ze zlewu i pędzi do łazienki. One rzeczywiście wszystko pojmują, tylko tak wariata strugają jak im pasuje ! Czyli macie to samo - pelna komunikacja. I rozumiem, ze w Waszym gronie moge sie czuc bezpiecznie i zadna z Was nie zadzwoni pod 999. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted June 28, 2015 Author Share Posted June 28, 2015 Doczytałam, bo jak zwykle trochę mnie nie było. To białe kicię śliczne :) białe często bywają głuche - taka chyba wada genetyczna. Za znalezienie lokalu socjalnego mogę tylko trzymać mocne kciuki - ciut za daleko a i nie wiem, czy moja siódemka zaakceptowała by kolejne cztery łapy. Dobrze, że to lato i że jest szansa na coś od lipca :) Danusiu, to ogloszenie jest juz nieaktualne, wiec moze ktos go wzial. Nie mozna sprawdzic kto, no bo to olx, ale oby trafilo kocisko w dobre rece. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maruda666 Posted June 28, 2015 Share Posted June 28, 2015 Czyli macie to samo - pelna komunikacja. I rozumiem, ze w Waszym gronie moge sie czuc bezpiecznie i zadna z Was nie zadzwoni pod 999. Asik, 999 nam nie grozi ( masz na to słowo profesjonalisty ;) ). 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted June 28, 2015 Author Share Posted June 28, 2015 Uwielbiam te opowieści o kotach.. Oczywiście, że one wszytko rozumieją, tylkoczasem tym bardziej leniwym nie chce się tego pokazać :) Czasami im sie nie chce i udaja glupoli :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted June 28, 2015 Author Share Posted June 28, 2015 czy lokum dla buraska udało się znaleźć? Agatko, dalej szukam. Na razie nikt go nie chce przetrzymac do tego 19. A Pan wczoraj do mnie dzwoni o 8.30, ze kotek jeszcze chodzi po ogrodku. No to mowie Panu, ze to nie takie proste, znalezc socjal dla kota w kilka dni. No ide dzisiaj po tego kota, co mam zrobic. Moze bedzie mu pasowalo siedzenie w przedsionku. Myszka2 obdzwonila swoje znajome kociary, ale wszystkie zazwierzecone sa na maxa. Ja skontaktowalam sie z hotelikiem Raszka, ale jest przepelniony i napisalam jeszcze do kilku osob z okolicy z prosba o pomoc. Tak wiec dzis wieczorem kot juz bedzie u mnie. Pan dbal o tego kota, jest ladnie odzywiony /widzialam go jak bylam na spacerzez psem/, ale tak mi sie zdaje, ze domownicy nie chca ewidentnie tego kota... A zreszta chodzi samopas po ulicach i w dzien, i w nocy. W dzien tu jest straszny ruch, no po prostu straszny...wiec wiadomo, bepiecznie nie jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted June 28, 2015 Author Share Posted June 28, 2015 Asik, 999 nam nie grozi ( masz na to słowo profesjonalisty ;) ). No to fajnie :) Bardzo sie ciesze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted June 28, 2015 Author Share Posted June 28, 2015 Zreszta kaftany wyszly z mody. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted June 28, 2015 Author Share Posted June 28, 2015 ...a ja nie lubie zbyt dlugich rekawkow :) bo mi sie mocza w zlewie, hehe... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted June 28, 2015 Author Share Posted June 28, 2015 Przynioslam tego kota. Bedzie mial na imie Ryjek - Wyjec :) Wyje strasznie, rozpacza i histeryzuje. No ale coz, musi siedziec u mnie i koniec. No ewidentnie teskni za Rodzina do ktorej sie wprowadzil i u ktorej mieszkal od lutego. Jakbym go teraz wypuscila, to za kilka minut bylby u swoich ludzi. No ale trafil do mnie i siedzi w wiezieniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted June 28, 2015 Author Share Posted June 28, 2015 No a teraz mamy CUD NIEDZIELNY. A mianowicie, jutro AgusiaP przywiezie mi dla Wyjca klatke :) od Myszki :) No to jest CUD. Wyjec pojdzie siedziec do klatki, jak bedziemy gdzies wychodzic, bo z przedsionka prosta droga na dwor jest, a ewidentnie chce uciekac. No i w sumie juz go polubilismy, wiec juz nie szukam dla niego meliny. Bo jak nie wyje, to laduje sie od razu na kolana i mruczy. Widac, ze oswojony na maxa :) Jutro zaloze mu watek. Planuje mu tez zrobic w tym tygodniu test na bialaczke i co to sie jeszcze takiego zbojcowi powinno sie zrobic ? Mam tylko nadzieje, ze moje koty niczym sie nie zaraza... Tak wiec Wyjec bedzie mial teraz kwarantanne w przedsionku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted June 28, 2015 Author Share Posted June 28, 2015 Ide sprawdzic, czy to chlop, czy baba. Wyglada na chlopa, bo urody jest, nie ten tego, ale licho wie tego kota. Przestal histeryzowac, jak Bogdan odstapil mu fotel. No i teraz Bogdan siedzi na taborecie, a Wyjec na fotelu. Uroda taka sobie, natura histeryczna, troche podgryza rece. Siersc krotka jak u szczura. Zalety pozostaja jak na razie gleboko ukryte. Czekamy na ich odslone :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maruda666 Posted June 28, 2015 Share Posted June 28, 2015 Asiu :) podziwiam Cię :) Co do badań, skoro nie wygląda aby coś się działo to chyba tylko dla pewności testy. Ze wstydem przyznaję, że ja i tego z reguły nie robię - za samo badanie, odpchlenie i odrobaczenie to i tak pewnie koło stówki dasz :( Wyjcu, nie wyj, ciesz się, że masz nową, bezpieczną kwaterę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted June 29, 2015 Author Share Posted June 29, 2015 Danusiu, ja Ciebie tez podziwiam. Bo przez rece Twoje i Soni przechodza kocie tlumy i znajduja fajne domki. Ja jakos przetrwam z tym cwaniakiem do polowy lipca...albo go zwiaze i wrzuce do bagaznika :) Tak jak myslalam, jest to kocurzysko, a na dodatek oczywiscie niewykastrowane. Juz dzis nie wyje, ale zada wypuszczenia na wolnosc. Ja to nawet rozumiem: siedzial sobie caly dzien w krzakach, Pan go dokarmial, no i zawsze byla nadzieja, ze go w koncu wezma do domu. Wybral sobie posesje, a tu taka zdrada. Wyladowal w przedsionku z kuweta zrobiona z pudelka po butach. Ponizenie pelne :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted June 29, 2015 Author Share Posted June 29, 2015 Agusia dzis przywiozla mi klatke dla Wyjca. Wyjec sie gdzies zakamuflowal. No to weszlysmy do domu, zeby obejrzec reszte ZOO. Jak wyszlysmy, po wizycie w ZOO do przedsionka, to sie okazalo, ze Wyjec juz siedzi zamkniety w klatce. Moj maz z szybkoscia blyskawicy namierzyl zwierzaka i go z luboscia umiescil w klatce. Bogdan mowi, ze kot go wykancza i , ze nic przy nim nie mozna zrobic bo kot stosuje autentyczny mobbing i molesting. Kot ciagle nalega na wypuszczenie go, albo chce zeby go glaskac. A jak B. jest w kontrze, a jest, to Wyjec go gryzie. No niby nie mocno, ale nie idzie go odczepic. No to mowie do Bogdana: - Puknij go w ucho. A na B. pacyfista: - Ale ja nie bije kotow. Oj, cos mi sie wydaje, ze w dniu dzisiejszym bedzie sciera kuchenna w uzyciu, w celach dydaktycznych. Jeden gryz - jeden mach sciera :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted June 29, 2015 Author Share Posted June 29, 2015 Myszko i Agusiu, bardzo Wam dziekuje za pomoc, za przywiezienie klatki. Jestem ogromnie wdzieczna :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted June 29, 2015 Author Share Posted June 29, 2015 Sciera nie bedzie w uzyciu. To prawie pewne. We srode, sprawe nadpobudliwosci psycho - ruchowej kota, zalatwi skalpel mlodego chirurga :) Pozbawiajac kota zrodla produkcji kociego testosteronu osiagniemy efekt wyciszenia bez uzycia szmaty. No :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.