halszka Posted October 26, 2013 Posted October 26, 2013 zaciskam z całych sił za podróż Diunki do lepszego życia :kciuki: Quote
lunarmermaid Posted October 26, 2013 Posted October 26, 2013 Który z psów najbardziej potrzebuje DT? Jak pójdzie o adopcji wyżełka,która jest u mnie to będę mogła wziąść jakiegoś psa na DT za karmę - inaczej nie mogę. Mówię o domowym DT,bo na zewnątrz brak budy... Razem z budą ma przyjechać do mnie Remik z Tomaszowa Mazowieckiego. Była u mnie Ocelot sprawdzić warunki - spytajcie jak jej się podobało. Quote
Poker Posted October 26, 2013 Posted October 26, 2013 (edited) Dzwoniłam do p.Ani.Są w Kaliszu , zaraz dojadą do G. Diunka siedzi na kolankach,jest wesoła i grzeczna. Już nie możemy się jej doczekać. Edited October 26, 2013 by Poker Quote
Anula Posted October 26, 2013 Posted October 26, 2013 Ja też zaglądam i czekam na szersze wiadomości a może i fotki uda się zobaczyć Diunki na wolności? Quote
Poker Posted October 26, 2013 Posted October 26, 2013 Diunka o nas od 4.godzin,ale nie miałam czasu wcześniej pisać, bo mieliśmy gości. Sunia w drodze była bardzo grzeczna, przywitała nas merdaniem ogonka. Do domu wprowadziliśmy ją bocznym wejściem , bo nie chciałam jej kontaktować z naszym stadem przed kąpielą. Teraz ją już wykąpaliśmy, bała się trochę i pomrukiwała grubym głosem ,ale agresji ani krztyny. Pazury od razu obcięłam , doopka sprawdzona ,ale była pusta tzn.gruczoły. Zdążyła zjeść 2 porcje suchego, zrobiła sioo i koo na spacerze i raz w domu. Umie chodzić po schodach, właśnie zwiedza dom. Na nasze psy zero reakcji , koty jak na razie nie zauważyła. A teraz informacja nieco gorsza, wszystko wskazuje na to ,że sunia [B]NIE SŁYSZY.[/B]:-( Nie reaguje na żadne bodźce dźwiękowe, natomiast obserwuje ruchy rąk i ciała. Jest inteligentna. Cycusie ma spore, musiała mieć niejednokrotnie szczeniaki. Mam ważne pytanie, kiedy była odrobaczana, bo w książeczce jest wpis sprzed prawie roku. Martwię się jej słuchem , bo to znacznie utrudni adopcję. Quote
Anula Posted October 26, 2013 Posted October 26, 2013 Z oceną słuchu trzeba poczekać z dzień,niekiedy tak psy reagują jak zawitają w nowe warunki.Tak miałam z Sawaną przez przynajmniej dwa dni,a Sawana bardzo dobrze słyszy. Quote
Poker Posted October 26, 2013 Posted October 26, 2013 Anula, obyś miała rację. Ale na te ponad trzydzieści psów u nas ona jedna nie reaguje na piszczącą piłeczkę klaskanie i inne donośne bodźce. Uszy ma czyste. Quote
rutta Posted October 26, 2013 Posted October 26, 2013 Jak ja czekałam dzisiaj na tą wiadomość :) Dla Diunki rozpoczął się nowy, lepszy etap w życiu :) Nie zauważyłam niczego nietypowego w jej zachowaniu, niczego co wskazywałoby na to, że nie słyszy :( Mam ogromną nadzieję, że te wątpliwości szybko się rozwieją. Quote
rutta Posted October 26, 2013 Posted October 26, 2013 [quote name='lunarmermaid']Który z psów najbardziej potrzebuje DT? Jak pójdzie o adopcji wyżełka,która jest u mnie to będę mogła wziąść jakiegoś psa na DT za karmę - inaczej nie mogę. Mówię o domowym DT,bo na zewnątrz brak budy... Razem z budą ma przyjechać do mnie Remik z Tomaszowa Mazowieckiego. Była u mnie Ocelot sprawdzić warunki - spytajcie jak jej się podobało.[/QUOTE] Witaj lunarmermaid, bardzo Ci dziękuję za propozycję DT. Poczekajmy na Wojtka i jego opinię. Quote
Poker Posted October 26, 2013 Posted October 26, 2013 Sunia jest bardzo ufna i przyjazna.Wywala sie kołami do góry, więc miałam okazję obejrzeć jej brzuszek.Cycusie ma mocno wyciągnięte i na pewno przy jednym ma guzek.W ogóle ma na ciele kilka bardzo małych chrzęstniaczków. Ząbki ma ładne, prawie bez kamienia. Pochodzi na mizianka, chce wchodzić do łóżka, umie sępić.Musiała kiedyś żyć z ludźmi. Quote
irysek Posted October 26, 2013 Posted October 26, 2013 [quote name='Anula']Z oceną słuchu trzeba poczekać z dzień,niekiedy tak psy reagują jak zawitają w nowe warunki.Tak miałam z Sawaną przez przynajmniej dwa dni,a Sawana bardzo dobrze słyszy.[/QUOTE] szczerze wątpie, żeby pies nie zareagował na cmokanie? cmokałam na nią, żeby podniosła łepek do zdjęcia, miałam ją na wyciągnięcie ręki, a on nic. zero reakcji. z tego co zauważyłam ma już wyuczone zadzieranie głowy w górę i obserwowanie osoby koło której idzie. ale poza tym jest urocza, wytarmosiłam ją po zadku i aż się skręcała z rozkoszy i pomrukiwała. Diunka krzywonóżka :) Quote
Poker Posted October 27, 2013 Posted October 27, 2013 Noc minęła spokojnie.Sunia przespała na legowisku obok mojego łóżka. Na spacerze było wszystko co trzeba i to w tempie błyskawicznym. Nawet nieźle chodzi na smyczy,nie ma tendencji do ucieczki. Śniadanko w postaci chrupków Boscha dla małych psów pochłonęła w try miga. Burczała trochę na plączącą się kotę ,ale nie było źle. Wyraźnie adoruje pańcia. Sępi jak doświadczony sęp, nawet popiskuje przy tym. Troszeczkę ją podtrymowałam ,a na nosie obcięłam ten okropny irokez. Od razu wygląda lepiej. Zdjęcia wkleję później, bo musimy wyjść. Quote
Wojtek7 Posted October 27, 2013 Posted October 27, 2013 Zgodnie z tą adnotacją właśnie wtedy była odrobaczona, adnotację o odpchleniu będę miał na zobowiązaniu, które odbiorę w tygodniu z gminy. Dziękuję poker:) Quote
Wojtek7 Posted October 27, 2013 Posted October 27, 2013 Max bardzo potrzebuje DT, to mix jamniczka, ma trochę dłuższe łapy. Quote
Wojtek7 Posted October 27, 2013 Posted October 27, 2013 Rutta, mam nadzieję, że wszystko w porządku u Ciebie, nowy psiak na przytulisku, to młody. ok. 10 miesięczny mix owczarka niemieckiego, wyszedłem z nim dzisiaj i wczoraj, na spacerze jest bardzo spragniony pieszczot, jak to młody psiak, przydałyby mu się zdjęcia, ja będę w przyszłą sobotę i niedzielę na przytulisku. Quote
Nutusia Posted October 27, 2013 Posted October 27, 2013 Uffff... Diunka już w Pokerkowym raju. Mam nadzieję, że wszystko ze słuchem będzie OK. A jak nie - trudno - niesłyszące psiaki całkiem dobrze sobie radzą. Ale fakt - z adopcją byłoby trudniej... Quote
Poker Posted October 27, 2013 Posted October 27, 2013 Tiaaaa, ze słuchem jest jakby lepiej.Za to ujawnia sie francowaty charrrakterek do dziadzia Pokerka. Coś na podobieństwo mendy Frygi. :mad: Nie pozwala chodzić Pokerowi, od razu rzuca się z warkotem. Siedziała za karę sama w innym pomieszczeniu. Na kotę warczy ,ale powiedzmy ,że w czasie karmienia jak kota przechodzi obok niej. Na Dolara nie reaguje. Dziś robiliśmy testy na słuch i chyba jednak słyszy.Oby teoria Anuli sie sprawdziła w 100%. Dziunia, bo tak na nią mówię, ma dobry apetyt, wsuwa chrupki. Ona musiała przed przytuliskiem żyć w domu. W sępieniu jest bezkonkurencyjna, oczywiście nie dajemy się naciągać. Wie co to znaczy iść na spacer. Pędzi do drzwi, skacze na nie i popiskuje.Czeka na założenie obróżki. Na spacerze siusia kilka razy.Nie reaguje na samochody. Myślimy ,że ona jednak ma 8- 10 lat. Zobaczmy co powie nasz ulubiony wet. Postaram się ustalić termin sterylki na tydzień po święcie zmarłych. Zaglądałam jej do zębów trzonowych.Chyba trzeba będzie coś przy nich pomajstrować, poza tym wygląda ,że ona już kilku trzonowych nie ma. Założę jej osobny wątek i wkleję tu link. Quote
Nutusia Posted October 27, 2013 Posted October 27, 2013 Zaraz się okaże, że to młódka jest ;) Wątas zakładaj :) Quote
Wojtek7 Posted October 27, 2013 Posted October 27, 2013 dzięki Poker, cały czas zaglądam i czekam na zdjęcia małej:) Quote
togaa Posted October 27, 2013 Posted October 27, 2013 [QUOTE]Założę jej osobny wątek i wkleję tu link.[/QUOTE] O tak !!! Koniecznie !!! Quote
Poker Posted October 27, 2013 Posted October 27, 2013 Jak tak prosicie, to założyłam wątek mendzie Dziuni [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/248242-DZIUNIA-z-przytuliska-w-G-u-nas-w-BDT?p=21470873#post21470873[/url] Quote
lunarmermaid Posted October 28, 2013 Posted October 28, 2013 Z opisu Maxa wygląda,że nie może być u mnie na DT. Mam bardzo żywotną 6-cio letnią côrkę. Nie wiem jak Max przy niej by się zachowywał... Quote
Wojtek7 Posted October 29, 2013 Posted October 29, 2013 Max i tak jest bardzo płochliwy wobec każdej osoby i on najbardziej potrzebuje DT. W niedzielę prawdopodobnie zostanie adoptowany Apollo:) Quote
lunarmermaid Posted October 29, 2013 Posted October 29, 2013 A jak Max do innych psów i kotów? Płochliwe są w większości wszystkie psy siedzące długo w schronisku - chodzi i o to,żeby pies jeszcze bardziej się nie zraził do ludzi. Moja córks rzako bawi się vicho i spokojnie,najczęsciej śpiewa,tańczy itp. Czy Max nie zareagowałby wtedy agresją? Nie chciałabym też go izolować,bo nie o o przecież chodzi... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.