Waldek Posted August 15, 2007 Author Share Posted August 15, 2007 Z wybiegu psy będą wchodzić do pomieszczeń , gdzie w drzwiach wejściowych zamierzam zamontować specjalne klapki otwierane na dwie strony. Wewnątrz część podłogi będzie podgrzewana i wyłożona terakotą. Zamierzam jednak zrobić drewniane podesty aby psy mogły poleżeć nie tylko na podłodze ale również na takim koju wyłożonym czymś miękkim, np jakąś matą ..... Dwa z nich tzn Fiona i Cygan potrafią korzystać z takiej klapki w drzwiach a Foks będzie musiał się nauczyć ..... :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Waldek Posted August 15, 2007 Author Share Posted August 15, 2007 [URL]http://www.pet-mate.com/Dog_Mate/Doors/Dog_Petdoors_US.htm[/URL] drzwiczki tej firmy są największe jakie znalazłem, dotychczas używałem innych ale Foks chyba jest zbyt duży .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Waldek Posted September 26, 2007 Author Share Posted September 26, 2007 [IMG]http://img105.imageshack.us/img105/1810/kojceforumkp3.jpg[/IMG] oto w takiej fazie są wybiegi i kojce , jeszcze dwa tygodnie i będzie ok.. [IMG]http://img105.imageshack.us/img105/7319/kojecforumps4.jpg[/IMG] w środku układany jest aktualnie gres, ogrzewanie podłogowe jest wtopione w beton .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wyjątek Posted September 26, 2007 Share Posted September 26, 2007 Brawooooooooo!! Mój Paweł własnie robi Gamie piękny drewniany kojec u nas w mieszkaniu pod schodami. Żeby miała taki swój azyl :) jak skończy to wstawię fotki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mimoza Posted September 27, 2007 Share Posted September 27, 2007 Kojce są rewelka, ludzie marzą o ogrzewaniu podłogowym, a tu proszę, jaki luksus będą miały zwierzaczki :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lizka Posted September 27, 2007 Share Posted September 27, 2007 Waldek to ja sie pisze na takie mieszkanko :cool3: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Waldek Posted September 28, 2007 Author Share Posted September 28, 2007 [quote name='mimoza']Kojce są rewelka, ludzie marzą o ogrzewaniu podłogowym, a tu proszę, jaki luksus będą miały zwierzaczki :loveu:[/quote] fakt to lusus , ale nie znów taki kosztowny i tak w pomieszczeniu obok kojców planowane było ogrzewanie, więc parę metrów więcej rurki nie czyniło dużych kosztów a jest to lepsze rozwiązanie od kaloryferów bo sie nie brudzi i nie kurzy ....a zimą dupska marzły nie będą ...oczywiście bedą miały do wyboru albo leżeć na leżankach ( zamierzam wstawić drewniane legowiska, takie ok 10 cm wysokie obite twardą wykładziną) albo na ciepłej podłodze... no i co najważniejsze pomiszczenia są wentylowane więc wilgoci nie będzie... aż ciekaw jestem jak się sprawdzą... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mimoza Posted October 4, 2007 Share Posted October 4, 2007 Ja mam w domu ogrzewanie podłogowe i bardzo sobie chwalę. Niemniej jednak z własnego przykrego doświadczenia uprzedzam, że drewniane elementy stawiane na podłodze się wypaczają. Chociaż pewnie kojce nie będą tak szczelne, czyli trochę ciepła będzie uciekało... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Waldek Posted October 11, 2007 Author Share Posted October 11, 2007 [quote name='mimoza']Ja mam w domu ogrzewanie podłogowe i bardzo sobie chwalę. Niemniej jednak z własnego przykrego doświadczenia uprzedzam, że drewniane elementy stawiane na podłodze się wypaczają. Chociaż pewnie kojce nie będą tak szczelne, czyli trochę ciepła będzie uciekało...[/quote] To co nazywam kojcami to dwa pomieszczenia w murowanym pawilonie , który jest ocieplony i ma szczelne okna i drzwi. W drzwiach jak pisałem są klapki do wchodzenia, które też są szczelne, wokół klapki są takie maleńkie "szczoteczki" uszczelniajace. Podłoga jest izolowana od dołu styropianem oraz folią (taki wymóg aby ciepło nie uciekało w dół) a rozprowadzone rurki centralnego ogrzewania są zalane posadzką. Na posadzce ułożony jest gres , a oprócz tego ściany tych pomieszczeń wyłożone są gresem do wysokości około 140 cm (aby się nie brudziły a jeśli już już sie pobrudzą to łatwo zmyć). Planuję dla psów prycze drewniane o wysokości około 10 cm, aby miały wybór albo ciepła gresowa podłoga albo podłoże drewniane obite jakąś twardszą wykładziną. No i to już chyba koniec tych luksusów. Temperatura podłogi bedzie sterowana, tak aby w pomieszczeniu utrzymywała się temperatura ok 18-20 stopni nawet w najwieksze mrozy, myślę, że przy tej temperaturze psy się nie przegrzeją , a jeśli będzie za ciepło to obniżę do 15-16 stopni, to jeszcze wymaga konsultacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cypryda Posted October 11, 2007 Share Posted October 11, 2007 Pieknie wyglądają te kojce. Będą pieski mialy komfortowe warunki. Czy dla kotów też będziesz mial jakąś wolierę albo taras?. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saJo Posted October 12, 2007 Share Posted October 12, 2007 Moim zdaniem ta nizsza temepartura bedzie wystarczajaca. To w koncu nie sa wydelikacone ozdobki, a zbyt duza roznica temp. miedzy kojcem a podworkiem tez nie jest dobrym rozwiazaniem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Waldek Posted October 12, 2007 Author Share Posted October 12, 2007 saJo, też tak sądzę .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Waldek Posted October 15, 2007 Author Share Posted October 15, 2007 A tak się prezentuję miejsce gdzie będą rezydować psy ... już prawie koniec , jak to długo trwa ... [IMG]http://img292.imageshack.us/img292/2066/wybiegile1.jpg[/IMG] [IMG]http://img140.imageshack.us/img140/3268/wybiegi2xk8.jpg[/IMG] a tak w środku :-) [IMG]http://img140.imageshack.us/img140/7805/wybiegi3bf1.jpg[/IMG] i jeszcze przy okazji pytanie, teraz antagonistycznie nastawiony Cygan (szczekający o byle co i na widok Foksa) będą obok siebie , czy poprzez metalowe ogrodzenie , gdzie odległość między prętami wynosi 10 cm mogą sobie zrobic krzywdę, czy nie załonić ścianki pomiedzy kojcami czyms aby siebie nie widziały? Doradzano mi kastracje Cygana, czy kastracja cos zmieni? Czy podczas przeprowadzki Cygana czyms nafaszerować, ? Jakies środki uspokajające? Doradźcie coś bo sąsiedzi tego nie zniosą ...:crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta_Ares Posted October 19, 2007 Share Posted October 19, 2007 ale swietnie te kojce wygladaja;) Waldek wczoraj przejrzałam caly temat, powiem jedno jestes wielki to w jaki sposob podchodzisz do swoich psow, jak sie o nie troszczysz to chyba rzadkosc u facetow:evil_lol: A czy ja moge prosic o nowe zdjeci psiakow:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 [quote name='Marta_Ares']to w jaki sposob podchodzisz do swoich psow, jak sie o nie troszczysz to chyba rzadkosc u facetow:evil_lol: [/QUOTE] Święta prawda :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Waldek Posted October 23, 2007 Author Share Posted October 23, 2007 Ale niestety pojawił się problem sąsiadki..... psy na noc są zamykane w kojcach aby sąsiedzi mieli noc spokojną i siedzą w cieple i ciszy, nawet im sie to spodobało bo chętnie idą do tych pomieszczeń... w dzień niestety jak po posesji kręcą się robotnicy czy podjeżdżam ja to zaczynają szczekać , ale tylko przez chwilkę i to już się niepodoba sąsiadce.... wykrzykuje pod ich adresem różne wulgarne epitety (a osoba kulturalna, wykształcona z tzw sfer) jakby one rozumiały coś z tego, wykrzykuje na cały głos że wezwie policję i zrobi porządek .... smutne "Cicho kundle !!!" krzyczy czasem, jakby kundle to było cos gorszego .. robotnicy nie potwierdzają aby psy szczekały przez cały czas...... nie dotyczy to Foksa bo ten jest cichutko, ale Cygan z Fioną potrafią czasem zaszczekać ...ale nie jest to notoryczne .... nikt tych psów nie szczuje i umyślnie nie prowokuje do szczekania...ciekaw jestem, czy pozwie nas do Sądu ... pertraktacje już nie wchodzą w rachubę bo ja nie będę rozmawiał z pozycji szantażu ...to tyle na razie aha ogrodzenie wybiegu dziś już będzie skończone :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted October 23, 2007 Share Posted October 23, 2007 Odwieczna plaga "sasiedzi", co zas sie tyczy ludzi swiatlych to faktycznie znam to juz z wlasnego doswiadczenia namawiajac ludzi do sterylek i kastracji swoich zwierzat, prosty narod latwiej to pojmuje i chetnie sie zgadza. Z wyksztalconymi i swiatlymi prawie mur nie do przebicia. Chociaz wierze w to ze wrod swiatlych tez znajda sie wyjatki milosnikow zwierzat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cypryda Posted October 23, 2007 Share Posted October 23, 2007 Sąsiedzi to czasem plaga nie do przebicia. Moja koleżanka z powodu sąsiadki sprzedala dom i wyprowadzila się w inne miejsce. Moim na szczęście zwierzaki nie przeszkadzaja, ale trzy domki dalej sąsiadowi jjuuz nie podoba sie że Matylda przebiega przez posesję sąsiada przed nim i zaraz ją goni. Jeden domek za mną 5-tka sąsiadów nie ma ogrodzenia pomiędzy swoimi ogrodami. Matyda czasaem przebiega przez te poączone ogrody ale prez ogród sasiada który jeszcze tam nie mieszka, przeszkadza to jednak nastepnemu sąsiadowi. Wolalabym żeby nie wychodzila poza mój ogród. Na sczęście to że mój pies czasem szczeka sąsiadom nie przeszkadza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
14ruda Posted October 26, 2007 Share Posted October 26, 2007 Mojej sąsiadce z dołu przeszkadza,że Aicha chodzi po 22.Ale jej przeszkadza tez budzik sasiadki z dołu.I w ogóle wszystko.nie przeszkadza jej natomiast,że nie używa klamki i trzaska,że wydziera sie na dzieci,i że dzieci sie wydzieraja w płaczu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted October 26, 2007 Share Posted October 26, 2007 Ja kiedyś byłam u sąsiada z dołu a zarazem kumpla na filmie. On ma pokój pod moim pokojem, i jak zapadła cisza, stwierdziłam, że doskonale u niego słychać, jak moja suka tupta pazurkami po wykładzinie :razz: Na szczęście sąsiad sam ma 2 psy i nie widzi problemu, nawet jak moja suńka szczeknie sobie w nocy (oczywiście bardzo rzadko ;) ). No ale są i tacy, co potrafią sąsiadom psiarzom w ciągu dnia skrobać w drzwi i drażnić zwierzaka, a potem przyjść z awanturą, że szczeka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mch Posted October 26, 2007 Share Posted October 26, 2007 bo najczesciej tylko psiarz prawidziwy zrozumie drugiego psiarza . my na szczescie mieszamy na parterze i nie słychac tupotu psów ,ale kiedy np zostawialam pierwsze dni malego szcezniaka w domu to sama zaczepilam najblizszego sąsiada z przeprosinami za ewentualne piski i płacze. usłyszalam ze owszem ,zdarzają sie ale ze to przeciez tylko pies ,maluch w dodatku i ze nie ma zadnego problemu i jest ok . powodzenia w zażegnaniu sytuacji życze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Waldek Posted October 27, 2007 Author Share Posted October 27, 2007 Sąsiedzi też mają psy ale kanapowce i trzymają je w domu .... Cygan już wykastrowany, wybiegi skończone ale musiałem wybiegi oddzielić płytą (i "spaskudziłem" ogrodzenie) aby psy sie nie widziały i testuję od dzisiaj , wieczorem jadę sprawdzić jak sobie radzą, jutro wrzucę jakieś zdjęcia tutaj jeszcze przed przegrodzeniem płytą [IMG]http://img81.imageshack.us/img81/841/wybieg1ej6.jpg[/IMG] [url]http://img81.imageshack.us/img81/7726/wybieg2ra1.jpg[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hanna R. Posted November 3, 2007 Share Posted November 3, 2007 [quote name='Waldek']Greven oto link .... [URL]http://www.obiektywni.pl/autorzy/autor-2418-0-0-0-0.php[/URL] takie tam sobie pstrykanie ...pozdrawiam :)[/quote] Kiedyś był dobry . Teraz już nie jest .... Odmówił posłuszeństwa. Jesteśmy niepocieszeni .... Pociesz nas :modla: Waldku . Bardzo chciałabym zobaczyć Twoje piękne zdjęcia. Te na forach DG to trochę mało ... Jeżeli to nie nastąpi - udam sie na wewnętrzną emigrację.... Tak więc - MIEJ LITOŚĆ... Pozdrawiam Hania Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted November 3, 2007 Share Posted November 3, 2007 Ooooooo, kogo ja widzę w owczarkarskich progach :crazyeye: :modla: :lol: [B]Waldku,[/B] przyłączam się do prośby Hani! A wybiegi świetne. Przegrodzenie ich tak, żeby psy nie miały ze sobą bezpośredniego kontaktu to bardzo dobry pomysł, zważywszy na to, że panowie za sobą nie przepadają ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Waldek Posted November 3, 2007 Author Share Posted November 3, 2007 [url]http://img223.imageshack.us/img223/7359/kojce1mq1.jpg[/url] Foks umie już korzystać z klapki w drzwiach :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.