Jump to content
Dogomania

Młoda Nuria przeżyła spotkanie z samochodem,teraz zostaje u mnie na zawsze


AMIGA

Recommended Posts

Coś jej się takiego porobiło w przedniej łapince, że jej pazur rośnie całkiem pod skosem i nachodzi na sąsiedni pazur. Amiga wyraźnie kuleje na łapkę :( "Moja wetka spod bloku" mi kazała jechać na prześwietlenie, bo podobno sznaucery mają tendencję do nowotworów w okolicy zawiązków pazurów. W takim przypadku się po prostu usuwa cały opuszek. No ale jesteśmy już po prześwietleniu i właściwie nic tam nie widać. Choć na oko z pazurka coś się sączyło i pazur jest całkiem kruchy i podobno to by wskazywało na ten właśnie rodzaj nowotworu.

Stanęło na tym, że przez najbliższy tydzień podajemy Amidze antybiotyk i za tydzień idziemy do kontroli. Usłyszałam jeszcze mrożącą krew zapowiedź, że być może trzeba będzie wyrwać tego pazura, co się podobno robi bez znieczulenia (bo niby tam się nie da znieczulić). Ale mam się nie przejmować, bo to jest sekunda :( Jak sie nie da znieczulić??? To jak się znieczula u dentysty dziąsło przed wyrwaniem zęba?? Też przecież musi  być znieczulenie działające w głąb tkanki :(

Link to comment
Share on other sites

Fajnie by było:) Dostałam dyskietkę  z prześwietleniem tej łapy, ale u mnie na kompie się nie otwiera :(

No i oczywiście mam nowy powód do zmartwień, bo niby Amiga dostała zastrzyk z antybiotyku i przeciwbólowy a o wiele bardziej utyka niż przed wizytą u weta :(

Link to comment
Share on other sites

poruszali jej to bardziej boli i utyka. Bidusia. Ty lepiej idź do jakiego specjalisty. Bo człowiekowi jak się ściaga paznokiec to pod znieczuleniem, to nie wiem czemu psu nie można znieczulic, Przeciez płacimy za znieczulenie. Możesz spróbować na Dąbiu na Bajecznej 1 jest wet Maciek. Dobry jest tylko kolejki sa i tanio nie jest. Natomiast jeśłi pamiętasz moją Łatkę co miała szczeniaki, to ropiała jej łapa, nie stawała na niej. Pani weterynarz z Oswiecenia nic nie nalazła, a pojechali na Centralną i ten chyba "pan Jurek"? od razu powiedział, że ma wbite i wyciągnął kawałek drutu. On chyba nie jest lekarzem tylko technikiem ale z praktyka. On mi uratował Szantusie przy pierwszym skręcie żoładka.

Link to comment
Share on other sites

Tak, sam Tłustochowicz. Ale nie opatrywał, tylko badał. Ona nie ma żadnego opatrunku. Dostaje tylko przez najbliższy tydzień antybiotyk - Dalacin. Na szczęscie jest juz mała, bo mała poprawa. Już nie kuleje aż tak bardzo jak w dzień po badaniu. Ale widocznie utyka na tą łapinkę :(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...