Jump to content
Dogomania

Góra filcu to teraz FILIP i ZOSTAJE U PINK :)


malawaszka

Recommended Posts

Minia, no cos Ty, jakie wstyd. To sie bierze pod uwage tzn ze pies bedzie nieprzyjemnie pachnial a jeszcze Taki z chora skora na lekarstwach, to mozesz sobie go kapac codziennie i i tak po czasie zacznie z niego wylazic. A zreszta Filip przy moim Felixie, to jest perfumeria hihi ja nie wiem jak z Felixem Waszek wytrzymal przez ta jedna noc ;)
U nas noc minela w miare dobrze, oczywiscie spalam z czarnym, bo nie chcial sie uspokoic. Ale jak jestem u niego to nie szczeka, no to polozylam sie a on sie krecil, stekal i miejsca znalezdz nie mogl. Jak znalazl, to zaczal mlaskac, ciamkac i wylizywac kolnierz - swedziec go musialo a jak juz sie uspokoil, to Felix zaczal szczekac :evil_lol: No to poszlam na gore, bo paszczaki w domu nie szczekaja prawie wcale, to chcialam zobaczyc co sie stanelo ale nic nie bylo ciekawego.
Zeszlam na dol, Filip powtorzyl wszystko od poczatku - System jakis znalazl czy co. No nic, pospalismy do 6-tej ale nie dalam za wygrana, ja o 6 nie wstaje :lol: Czarny jak zobaczyl, ze nie reaguje na jego ruchy, to jeszcze sie polozyl i godzinke pognilismy.
Spacer, zarcie a teraz siedzi na dole i wyje i szczeka i wyje i szczeka i wyje i szczeka :crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 477
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Musi sie uspokoic :evil_lol: teraz laze, co piec minut na dol i na gore hihi nie moge zlapac kiedy jest cicho, zeby wejsc do niego i dac smaka za ciche siedzienie, bo drze sie na okraglo - no to sobie tak chodze, nie zwracam na psa uwagi, wychodze - szczeka, porobie cos, schodze, robie cos na dole, nie zwracam uwagi na psa i tak na okraglo .... ale bede miala ladne nogi, jak tak po tych schodach polatam :cool3:
A teraz zbieramy sie do weta.

Link to comment
Share on other sites

Czyli tak - skora "zagrozeniowo" czyta, zeskrobiny na cito - nuzenca i innej gangreny niet, grzybicznie tak pod lampa, jak i wczesno rozmnazajacych sie brak, reszta grzybow do diagnozy w pozniejszym terminie, bo jak sa to musza sie najpierw rozmnozyc. Najprawdopodobniej nie ma nic ale dla swietego spokoju zrobilam.
Z tym ze odnawia sie ropne zapalenie skory, za krotko dostawal antybiotyk - stad wlasnie ten nieprzyjemny zapach. Dostalismy jeszcze kontylunacje na 7 dni 2x dziennie. Zakupilam Hexoderm i bede go codziennie kapac - zeby mu sie w ta rozmiekczona skore jakies larwy much nie zalegly. Niby pilnuje zeby nic nie wlecialo do niego ale na spacerach sie nie da.
Wykupilam tez recepte ze schronu na Clemastinum ale moje wetki nie sa przekonane o dzialaniu tego leku na psy. Swiad powinien przejsc po antybiotyku a jak bedzie upierdliwy, to jakis steryd bedzie trzeba podac, bo nie da sie upilnowac zeby sie nie drapnal a z ta ropa w "mieszkach wlosowych" jest niebezpiecznie.
No i stowka pekla :lol: Sponsoring by mla :lol:

Filip jest faktycznie mlodym psem, gora 3 letnim a ta pomarszczona skora, to poprostu nadmiar tkanki tluszczowej. Psiak ma nierozwiniete miesnie jak nalezy, za malo ruchu i jest poprostu otluszczony. To wlasnie moze byc przyczyna, ze chodzi jak stary i tak samo kolyszaco sie rusza. Mamy 3 Kilo do zbicia - czarny wazy 12 kg.

Link to comment
Share on other sites

Sandra, super :loveu: ja skorzystam, bo to ok 4 tygodni z kapielami bedzie, tak ze zuzyjemy tego troche. Ja kupilam wczesniej nizarol ale wetki powiedzialy zeby nie uzywac, bo jest bardziej agresywny a on ma tak zniszczona skore ze moze go zreci, ze szkoda dodatkowo meczyc.
Weszko, lepiej, lepiej - powiem prawde, ze bylam nastawiona na cos straszniejszego ale w schronie podleczyli zdrowo - dzieki Minia :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pink']Sandra, super :loveu: ja skorzystam, bo to ok 4 tygodni z kapielami bedzie, tak ze zuzyjemy tego troche. Ja kupilam wczesniej nizarol ale wetki powiedzialy zeby nie uzywac, bo jest bardziej agresywny a on ma tak zniszczona skore ze moze go zreci, ze szkoda dodatkowo meczyc.
:loveu:[/QUOTE]

Podaj proszę adres na PW :)

Link to comment
Share on other sites

Wlasnie juz u Waszki pisalam apropo lakomstwa Bryzy hihi ze klopsik wlasnie zezarl wielkiego kotleta mielonego na spacerze*. Nie zauwazylam, ze ktos wylozyl dla kotow... nawet wyjac z japy kawalka mi sie nie udalo, bo lyknal w calosci a paszczy domknac nie mogl, taki kotlet byl duzy.
A i naszczekal na psa sasiadow za plotem .... no i dalej szczeka na dole :mad: Chyba polece z winem do sasiadow z boku :cool3:

*spacer, to duzo powiedziane, bo beczulka robi kolko naokolo szeregowcow i sapie, rwac do domu jakby zawalu mial zaraz dostac

Link to comment
Share on other sites

Ja to myślę, że on był łańcuchowy :( dupka wąska, barczyska szerokie. Pewnie stał całe życie. Jak do nas trafił, to cały tyłek i łapy miał w dredach posklejanych błotem, jakby leżał cały czas na ziemi. Wiemy o nim tyle, że został wyrzucony z samochodu pod jedną z łódzkich firm i tak trafił do nas.... z dużym CHYBA, bo różne rzeczy ludzie opowiadają. Cieszę się, że z Pulpecjuszem :) nie jest tak źle. Czy sprawdził mu weterynarz ucha?

Link to comment
Share on other sites

Minia, cos moze w tym byc, bo moje wetki sugerowaly to samo, bo ma specyficzne wylysienia nad kostka tylnich lap i za przednimi i w tym samym miejscu na korpusie, tak jakby caly czas lezal.
Uchole sprawdzone, nie jest zle ale narazie nie mam nic z nimi robic, bo ma pozwezane kanaly przez ten opuchniety kark i mozna tylko zapchac niepotrzebnie. Po antybiotyku sie poprawi, opuchlizna zejdzie, to wyczyszcza na spokojnie. Za 7 dni mam na kontrole, to sie zobaczy czy juz mozna.

... szczeka, szczeka, szczeka....

Link to comment
Share on other sites

Chcialam plastrem okrecic ale przestal wyc, pozniej zaczal walic glowa w drzwi a raczej kolnierzem ale ze to nic nie dawalo, to wpadl na pomysl i staje na tylnich lapach i przednimi drapie tapete przy futrynie. Dobrze, ze nie drzwi, bo drugich TZ nie przezyje :evil_lol:
Wykapalam gnojka, biedna ta skore ma kurna :roll: Chcialam mu dac troche luzu kolnierzowego ale sie nie da, normalnie odrazu zaczyna gryzdz lapy jak najety. To samo z szelkami, nie moge mu szelek sciagnac, bo odrazu drapie tylnymi lapami pod pachami a jak ma szelki to trafia zawsze na metalowe kolko. Nalozylam na lopatki szmatke z mikrofibry i zapielam szelkami, tak ze nawet jak drapnie to po szmatce. Musze tylko uwazac zeby nie przesuwala sie za bardzo i ran nie zakrywala, bo musi sie wietrzyc, schnac i goic sie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Saththa']znaczy już cisze masz w końcu?[/QUOTE]

Pewnie go udusili :evil_lol:
Jak nasz Poker miał problemy ze skórą, to nakładałam mu bawełnianą podkoszulkę.Filip jest malutki, to może jakiś niemowlęcy kaftanik by wystarczył.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...