Jump to content
Dogomania

Clayton - biały prosiak


gops

Recommended Posts

[quote name='Talia']Tak robiłaś foty zeby nie było widać plamy na obroży? :D[/QUOTE]
Zgadłaś :evil_lol: i skróciłam pasek bo z mocno odstawał i sterczał brzydko .

[quote name='Vailet']na ostatnim zdjęciu jaki uśmiech :loveu: uśmiechy TTB są najlepsze :loveu:[/QUOTE]
Prawda :lol:

Link to comment
Share on other sites

Kurcze dziewczyny nie wiem za bardzo co robić , potrzebuje dobrego kagańca takiego do latania na codzień i nie wiem co mam kupić .
Mam dwa ale jeden go obciera a drugi jest za mocno zabudowany i jednak kiepsko wentyluje jak pies na maxa dyszy spory czas , robi sie od środka wręcz mokry ...
Baskerville według pomiarów jest za wąski i nie wiem czy ryzykować i próbować go jakoś uformować.
Czy znowu mam coś kupić na wymiar a jak już to co ...
Serio zgłupiałam już .
Niestety on ma odchyły i często powinien chodzić w kagańcu , tylko ja go nie chcę męczyć źle dobranym .
W metalowym jak nosi na dłuższą mete to ma do krwi zdarte boki , jak dyszy pysk robi się dużo szerszy i to jest problem .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vailet']Ten metal z tego co pamietam byl super, tylko te boki za wąskie, nie da sie ich rozgiac albo cos tam wszyc pomiedzy ta krate zeby ten metal nie dotykal mu polikow?[/QUOTE]
Jak dam jakąś podkładke to jeszcze zmniejszy mi się szerokość i może nie będzie mu robić ran ale będzie go cisnąć .


Też chyba spróbuje ze skórzanym , nie widzę zbytnio innego wyjścia .
Myślę o rozmiarze dla rottwailera , wydaję się ok , dość krótki i szeroki .
Pewnie faktycznie będzie to problematyczne bo Clay to brudas ale nic lepszego mi do głowy nie przychodzi .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gops']


Też chyba spróbuje ze skórzanym , nie widzę zbytnio innego wyjścia .
Myślę o rozmiarze dla rottwailera , wydaję się ok , dość krótki i szeroki .
Pewnie faktycznie będzie to problematyczne bo Clay to brudas ale nic lepszego mi do głowy nie przychodzi .[/QUOTE]


Lepszy będzie robiony na miarę u rymarza niż gotowy.

Link to comment
Share on other sites

Ja skórkowy sobie chwalę, mam taki cieniutki, na pysku go nie czuć, z tym że ja noszę dla Straży Miejskiej, więc to że mi pasek pójdzie tu i ówdzie nie przeszkadza.
Amor pierwszy kaganiec miał też skórzany i ... pogryzł się w nim z psem, który do nas doleciał (poszarpał go dośc mocno, choć wcale luki między paskami nie były jakies najmniejsze), więc jeśli pies jest w stanie do innego wystartować to raczej bym się kierowała w stronę czegoś mniej giętkiego (no chyba że ma być to atrapa).
Nasz skórzany zniósł wiele - już pierwszego dnia zlało nas okrutnie, Waldkowi zrobił się czarny pysk, pamiętam ze kąpałam go kilkakrotnie, bo mielismy wystawę a on był tricolor :D , wytytłał go w błocie, kupa też była, brud, trawa, piach, ślina... wszytsko. Myłam go, a nawet prałam jak już go spisałam na straty. Potem olejem smarowałam i robił się znów mięciutki i przyjemny.
W tej chwili tez nie mam kagańca, i nie wiem czy jakiś znajdę.

Link to comment
Share on other sites

O mamy nowe dogo ;D 

Dziwne ale pewnie kwestia kilku dni zanim się człowiek przyzwyczai :) 

 

 

 

Chciałam donieść że jak najbardziej odpowiada nam nowa karma , żre tylko 250 g , nie chudnie i znowu zaczynają się rysować mięśnie które były już po warstewką tłuszczu . 

 

Poznaliśmy fajną dziewczyne z 3,5 miesięcznym borderem z hodowli (za nic nie pamiętam jakiej) i wczoraj wspólnie rzucałyśmy dyski , tzn ja w jedną strone ona szczylowi po ziemi w drugą .

Pogadałyśmy , dziewczyna bardzo kumata mimo że z tego co mówi na żadnym forum nie siedzi . 

Kupiła psa pod frisbee konkretnie , może nam coś podpowie bo my póki co rzucamy jako zamiane za piłki , szybciej mi to psa męczy :) 

Border spoko , w sumie to pierwszy raz miałam okazje poznać z bliska a nie tylko "widzieć" , jak dla mnie strasznie spokojny :p 

Staffiki w tym wieku są bardziej energiczne , pewnie to kwestia psa ale ten był według mnie spokojny . 

Pewnie się będzie umawiać na wspólne rzucanie i pogaduszki . 

 

Clayek wyzaje zasade "wszystkie dyski są moje " i musiałam go stopować żeby szczylkowi nie zabierał dysku , zwykłego dog chowa więc miałby na jednego gryza .

Link to comment
Share on other sites

DCDC za rok jest Wasze! :megagrin:  (dzizas nowe emotki nie sa powalajace).

 

Ciesze sie, ze karma pasuje! Trzeba bylo wczesniej ja kupic, jakos zapomnialysmy o niej ;)

Taa ;D Fajnie nam się frisbuje wiesz że Clayek jest mega skoczny , ale nie wiąże z frisbee żadnych planów .

Męczy go to szybciej niż piłka i to jest tego mega plus :)

 

A karma faktycznie jakoś wyszła nam z głowy , może dla tego że często nie ma jej na magazynie .

Nie wiem czy jak mi sie skończy ten worek nie zamówić od razu dwóch żeby nie ryzykować przerwy .

 

rzucanie 3,5 miesięcznemu pieseczkowi frisbee po ziemi to jednak trochę słabe ogarnięcie tematu :D ja jestem ciekawa z jakiej hodowli pies ;)

Nie wiem , nie znam się ;D rzucała mu rollery po ziemi blisko , ale byłam zachwycona gdyż leciał po dysk , wracał i rzucał jej pod nogi czekając na kolejny .

Mój pies w tym wieku w życiu by się tak nie skupił na czymkolwiek , tak myślę przynajmniej .

Btw ona jest z trójmiasta , studiuje tam na Akademii Morskiej a w Elblągu jest tylko w weekendy także może i Wy ją kiedyś spotkacie .

Spytam się o tą hodowle i sobie zapiszę , tłumaczyła mi że to nie będzie pół długą sierść i coś tam ale ja się w ogóle w borderach nie orientuje więc mi to tam wiesz .

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...