Jump to content
Dogomania

SAWANA - żegnaj piesku :(


rodzice

Recommended Posts

Nieodpowiedzialni ludzie kompletnie, jeśli biorą tak młodziutkiego psa. Szkoda go! Nie możecie skontaktować się z tym weterynarzem z Oświęcimia? jak do tego doszło, że dał im tego psa?
A Sawana dawniej nie tolerowała innych suk, na moją kiedyś też ruszyła ostro, chociaż moja Deizi była dużo większa. Podobnie nie toleruje mężczyzn, najwyraźniej mimo przeżyć i wieku wymaga jednak konkretnego podejścia. Tego pana tutaj też nie tolerowała, szczekała na niego bez przerwy, co słyszałam, ale on był taki wycofany i nic w tym domu nie miał do powiedzenia. Pies to wyczuwa i chce "rządzić", sunia natomiast była zakochana w swojej pani, którą słuchała bez zastrzeżeń i nie odstępowała na krok.
Najważniejsze, Anula, że pilotujecie sprawę i kontrolujecie, bo naprawdę to byłby dramat dramatów, gdyby po raz trzeci w swoim psim życiu Sawanka trafiła do schroniska.
Tylko - co dalej?...

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj przysiadłam do ogłoszeń dla Sawany,zaraz po ukazaniu się ogłoszenia był jeden odzew z tablicy wyróżnionej,zobaczymy co z tego wyjdzie.Jeżęli chodzi o mężczyzn to Sawana na początku też próbowała TZ dwa razy odstraszyć,ugryźć ale tak jak pisałam TZ nie dał za wygraną,przekupywał ją smaczkami,bardzo często wołał ją na głaski i teraz Sawana ufa mu,traktuje TZ jak mnie.Między nimi jest bardzo dobra relacja.Jak przyjechaliśmy po Sawanę to wtuliła się w jego kolana,a więc ta reakcja Sawany o czymś świadczy.Na postoju,TZ wołał ją i też chętnie przybiegała do niego,w domu też tak się zachowuje.Jesteśmy psiarzami i udaje się nam nawiązać przyjazny kontakt z psem bo przyjeżdżają do nas różne psy o różnych charakterach i siłą rzeczy trzeba do nich w jakiś sposób dotrzeć.W ogłoszeniu napisałam,że preferowany dom bez dzieci,bez zwierząt z samotną osobą.Taki dom by był dla niej najlepszy.
Jeżeli chodzi o Państwa z Podrzewia to ja nie byłam nic więcej w stanie zrobić,nie jestem w Fundacji,którą mogłam się podeprzeć.Tyle co mi powiedzieli i zobaczyłam to napisałam tutaj.Widziałam książeczkę bernardyna ale pieczątki były bardzo słabe,jedynie był widoczny dobrze Oświęcim.Nie wiem czy ten człowiek,który zawoził tam psa,nie widział,że to są ludzie starsi,nie wiem czy była przeprowadzona jakaś wizyta p/a.

Link to comment
Share on other sites

Anula, wiem, że się bardzo starasz, robisz, co możesz. A nawet więcej. Przed pewnymi sytuacjami nie jesteśmy wszyscy w stanie się ustrzec. Niestety... Ale to nie znaczy, że ponosimy za nie winy. Ale ludzie, na których trafiliście, są szurnięci i nieodpowiedzialni i tyle. Jest ich bardzo wielu, a psy schroniskowe najlepszym tego dowodem.
Pozdrawiam serdecznie i myślami jestem z Wami!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anula']Jesteśmy już w domku z Sawaną.Sawana nas poznała po trzech tygodniach pobytu u Państwa,bardzo się do nas tuliła a do Mikusia machała ogonkiem.Poznała też nasz samochód.Wykąpałam SAwanę tj.odświeżyłam,nie była brudna.Teraz leży koło mnie puszysta,pachnąca,przepiękna.Sawanie odrosła sierść,jest śliczna.Główka nadal przechylona na prawą stronę,będę jej robić gimnastykę,może coś pomoże.Sawana przytyła,u Państwa jadła wszystko to co oni jedli.Jest tam sunia bernardyn,ma 9 miesięcy,jest po sterylce,została osobiście przywieziona przez weta z Oświęcimia,umowy Państwo nie posiadają jedynie książeczkę zdrowia,w książeczce pieczątki weta z Oświęcimia.Więcej nic się nie dowiedziałam na temat bernasi.To mi przekazała Pani,nie byłam w stanie więcej wyłudzić wiadomości a także było mi nie tak zrobić suni zdjęcia,nie było po prostu sposobności.Sunia nie jest wychudzona.Planują drugiego psa jeszcze przygarnąć.Oddali Sawanę dlatego,że napadała na sunię i kilka razy doszło do poważnego spięcia,Sawana nie zaakceptowała suni i Pana.Pana dwa razy ugryzła i to jest powód oddania Sawany.Na pytanie dlaczego nie zawiadomili nas tylko poza plecami chcieli Sawanę oddać do schronu,Pani odpowiedziała,że wzięli pierwszy lepszy telefon i zadzwonili.Tak wyglądało tłumaczenie.Nie chcąc się denerwować i pogłębiać nieprzyjemnej rozmowy,wycofałam się z dyskusji,która i tak by nic nie dała.Najważniejsze,że Sawana jest już u nas i nie przechodzi rozstania z Państwem.
Umieszczę Państwa na CK,ponieważ kłamią jak najęci.10.09 benia trafiła do Państwa a TZ dzwonił po dwóch tygodniach tj.12.09 z zapytaniem czy podjęli decyzję pozostawienia Sawany,nic nie wspomnieli w rozmowie o bernardynie tym bardziej,że jeszcze TZ podjął rozmowę o drugim psie.Dziękuję wszystkim za troskę o Sawanę i zaglądanie na wątek.
Mam kilka fotek Sawany z dzisiejszego dnia na parkingu,zaraz umieszczę je,zobaczycie Kochani jaka jest śliczna i kochana.[/QUOTE]

Lepiej trzymać się z dala od takich ludzi - kombinatorstwo do drugiej potęgi to mało powiedziane :angryy: Ja bym chyba wybuchnęła i zapytała sie ich czy pomyśleli o losie tego psa :angryy:

Link to comment
Share on other sites

Cholera jasna ja jednak muszę pilować swoich pierwszych przeczuć . Jak tylko dostałam sygnał ze szukaja drugiego psa od razu pokazał mi sie scenariusz jak to sie skonczy ale potem po długiej rozmowie z państwem i zapewnieniach ze Sawanka do końca życia bedzie z nimi , te słowa opisujace jak z radością na nią patrzą , jak pan domu pomimo ze Sawanka go chapneła ( ona się go bała jak packą muchy zabijał ) zapewniał ze juz jest ok i w życiu swojej kochanej Sawanki nie oddadzą - wyrzuciłąm w kąt przeczucia .
Najgorsze było to ze wiedzac o ich planach od innych osób Ania zaproponowała im przedłuzenie okresu próby . Nie zgodzili sie bo przeciez tak bardzo Sawankę kochają . w trakcie naszej rozmowy napomknęłam ze tak sie cieszymy , że Sawanka jest w domku gdzie nie ma innego psa , gdzie jest kochana bo nie wyobrażam sobie zeby miałą przezywać kolejne rozstanie . Zapewnień nie było końca . Potem ni z tego ni z owego cynk ze Sawanka jedzie do schronu , a ja za granicą akurat . Dobrze ze ktoś komórki wymyslił . Dobrze że Ania mogła tak szybko zareagować .
Nie mogę zrozumieć , nie potrafię zrozumieć i chyba nie chcę , jak można oddać do schronu psa po takich przejsciach mając dom który ją przyjmie z otwartymi ramionami .
No cóż dobrze , ze na drodze sawanki stanęły osoby które zachowały czujność i natychmiast zareagowały .
Zaczynamy wszystko od poczatku , ale teraz trudniej bedzie zaufać .

Link to comment
Share on other sites

Dobrze Uleńko,że już jesteś.Dziękuję bardzo,że w ekspresowym tempie zadziałałaś i mogłam Sawanę zabrać.Sawana ma już zrobione ogłoszenia,wyszły wczoraj.Na temat tych ludzi nie chcę się wypowiadać dla mnie to wielka porażka,że tak daliśmy się omamić.No ale to już przeszłość.
Sawana czuje się bardzo dobrze.Połyka 1/4 tabl. Encortonu.Leczenie dobiega końca.Sawankę odchudzam.Ogólnie jest cudowna,pogodna.Masuję jej szyjkę,robię gimnastykę bo ma główkę przekrzywioną nadal tylko nie zawsze.
Sawanka pozdrawia swoje wierne Cioteczki.

[IMG]http://images65.fotosik.pl/208/225e2d04c20db2b4med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images65.fotosik.pl/208/bd80d51c3fe456f2med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images62.fotosik.pl/207/c8832fed2f6c0c3bmed.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

zobaczyłam tytuł i zamarłam... w głowie się nie mieści jacy ludzie potrafią być egoistyczni, fałszywi, wyrachowani i w ogóle cisną mi się najgorsze epitety za to co chcieli jej znowu zrobić!!!!!!!!!!!!!! podłość!

szkoda tej bernardynki bo marnie jej przyszłość się maluje...

Anula a dałaś znać "Kraken Pies" (nie wiem kto to jest) o tej sytuacji? Bo skoro był/a tam na wizycie to musiała mieć od kogoś adres więc może od osób które oddały tam tą bernardynkę?

edit: napisałam tam na fb ... aż mnie trzęsie na myśl, że Sawanka mogła znowu wylądować w schronisku...

Edited by malawaszka
Link to comment
Share on other sites

[quote name='malawaszka']zobaczyłam tytuł i zamarłam... w głowie się nie mieści jacy ludzie potrafią być egoistyczni, fałszywi, wyrachowani i w ogóle cisną mi się najgorsze epitety za to co chcieli jej znowu zrobić!!!!!!!!!!!!!! podłość!

szkoda tej bernardynki bo marnie jej przyszłość się maluje...

Anula a dałaś znać "Kraken Pies" (nie wiem kto to jest) o tej sytuacji? Bo skoro był/a tam na wizycie to musiała mieć od kogoś adres więc może od osób które oddały tam tą bernardynkę?

edit: napisałam tam na fb ... aż mnie trzęsie na myśl, że Sawanka mogła znowu wylądować w schronisku...[/QUOTE]
Ja na FB nie umiem się poruszać,jest to dla mnie Forum zawiłe ale spróbowałam napisać do tych dziewczyn tj.KrakenPies,które dyskutowały o tej sytuacji u Państwa,wyświetliło mi się,że moja wiadomość trafi do folderu inne a więc nie wiem czy trafiła czy nie.


[LIST]
[*]
[/LIST]

Edited by Anula
Link to comment
Share on other sites

Najważniejsze, że dobre dusze zadziałały i poinformowały o planach oddania małej do schroniska.
Żal tylko tych psów, które się tam jeszcze zjawią bo pewnie nie będą miały tyle szczęścia co Sawanka:roll:
Szkoda, że u nas nie ma możliwości ostrzegania ludzi przed takimi osobami. Ja bym im dała zakaz posiadania jakiegokolwiek zwierzęcia!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malawaszka']Monika Wach to ja :lol: to dziś napisalam tam po tym jak przeczytałam Twoje wpisy tutaj Anula :)[/QUOTE]
No widzisz to widać jaka jestem nie gramotna w temacie FB.W każdym razie bardzo mi miło,że znałam Ciebie pod nickiem malawaszka a teraz nawet z nazwiska.Dziękuję bardzo za wpis na FB,może to otworzy ludziom oczy,ponieważ podejrzewam,że będą szukać drugiego bernardyna do zabawy z bernardynką.Ciekawa jestem jak wykarmią te dwa duże psy,które wymagają sporo jedzenia i aby były piękne to dobrej gatunkowo karmy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rodzice']bedę dzielnie podnosiła .
Słuchajcie gdzie jest wpisany były domek Sawanki na czarnych kwiatkach - nie umiem poszukać[/QUOTE]
Anuli wpis w poście nr 2020...
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/183865-Czarne-Kwiatki-czyli-na-kogo-warto-uwa%C5%BCa%C4%87?p=21353135#post21353135[/url]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...